- 1 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (265 opinii)
- 2 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (59 opinii)
- 3 Będzie pył, nie będzie premii? (65 opinii)
- 4 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (130 opinii)
- 5 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (106 opinii)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (41 opinii)
Hałda w Wiślince szkodzi zdrowiu
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/24/300x0/24350__kr.webp)
Badania zlecili w ub. roku marszałek województwa Jan Kozłowski i ówczesny wojewoda Cezary Dąbrowski. Pierwszy zobowiązał naukowców z Instytutu Medycyny Pracy w Sosnowcu do zbadania, jak fosfogipsy składowane w Wiślince wpływają na zdrowie ludzi, drugi zlecił ekspertom z Politechniki Gdańskiej sprawdzenie stanu środowiska w rejonie hałdy. Wyniki obu badań trafiły właśnie do urzędów Marszałkowskiego i Wojewódzkiego.
Eksperci z Sosnowca nie badali ludzi. - Przesłaliśmy im wszystkie istniejące opracowania dotyczące hałdy - mówi Tadeusz Podczarski, dyrektor departamentu zdrowia UM. - Na ich podstawie mieli stwierdzić, czy przewlekłe oddziaływanie substancji znajdujących się w składowisku wpływa na zdrowie żyjącej tam populacji.
- Hałda zagraża zdrowiu mieszkańców - zdradził nam dr Piotr Biesiada z Instytutu MP w Sosnowcu. - Mieszkańcom Wiślinki potrzebne są kompleksowe badania już nie naukowców, ale lekarzy. Nie ma wątpliwości, że długotrwałe działanie tak szkodliwych substancji, jak np. metale ciężkie, negatywnie wpływają na zdrowie ludzi.
To pierwsze oficjalne potwierdzenie tego, o czym od lat wiedzą ludzie żyjący w cieniu hałdy. Problem w tym, że wyniki badań naukowców z Politechniki Gdańskiej są zupełnie inne. - Z ich ekspertyzy wynika, że hałda nie oddziałuje ponadnormatywnie na środowisko - mówi Anna Dyksińska, rzecznik wojewody pomorskiego. - Standardy jakości środowiska wokół składowiska są zgodne z wymaganymi przepisami.
Co zrobią teraz, dysponując tak różnymi wynikami badań, urzędnicy?
Od lat hałda fosfogipsów budziła emocje. Urzędnicy i naukowcy dyskutowali o jej szkodliwości, podejmowali próby zbadania środowiska, podważali nawzajem swoje opinie, żądali kompleksowych analiz. Na własną rękę z twórcą hałdy - Gdańskim Zakładem Nawozów Fosforowych - od ponad 30 lat walczyli mieszkańcy Wiślinki, pozywając zakład do sądu.
- Każdy na coś się skarży: ktoś ma astmę, czyjeś dziecko od lat ma choroby skórne i niegojące się rany - mówi Bogusław Plewczyński z Wiślinki. - Inny sąsiad bez przerwy ma problemy z krtanią i płucami, wszystkim nam dolegają stawy, dzieci mają fluorzycę. Ja straciłem stado owiec, które chorowały i padały, ktoś stracił kury i gęsi. Kolejni wojewodowie i politycy obiecywali przy różnych okazjach, że nam pomogą. Na tym się kończyło.
|
|
Opinie (73) 3 zablokowane
-
2006-04-07 11:12
Motto
Na koniec jeszcze motto za stronki Fosfory Ciech. Uśmiałem się zdrowo chociaż wcale mi nie do śmiechu w tym temacie:
"
Współczesny Gdańsk to "Morze możliwości".
To miasto otwarte na nowe inwestycje i przyjazne dla firm.
Od wieków znany był w całej Europie za swojej przychylności dla ludzi przedsiębiorczych.
Jesteśmy dumni, że możemy być jego częścią od blisko 100 lat.
"- 0 0
-
2006-04-07 11:13
Strażnik Teksasu przyjedzie i usunie hałde z półobrotu.
- 0 0
-
2006-04-07 11:18
A kogo Wojewoda czy Marszałek wyrzucił w zeszłym roku z roboty ?????
za to że twierdził, że to szkodliwa górka? A dzisiaj skoro dalej tego nie można ukrywać dysydenci sami wszystkie badania zlecili i są oni bardzo bardzo OK są po prostu SUPER !!!!!
- 0 0
-
2006-04-07 11:50
nic dodac, nic ujac...
buhahaha.... Widze ze kazdy sie nad nami uzala, a my tu mamy niezla jazde! Powiem wam w sekrecie ze kiedys wspialem sie ze znajomymi na ta halde i ujrzalem cos niesamowitego....!!! Totalna spuscizna!! Widok jak na ksierzycu, albo na pustynii - tyle ze cos za bialy ten piasek ;))). Ale co piekne zawsze szybko sie konczy... hehe. Musielismy szybko z tamtad wiac bo jacys nacpani straznicy nas zaczeli gonic
Swietna przygoda - polecam wszytkim fanom wspinaczki i entuzjastom adrenalinowego szalenstwa ;D Teraz to jest pilnie strzezone i mozecie nawet zginac ;P
P.S. Jestem zupelnie nornalny ;)) I powiem tak: minie jescze ze 40 nastepnych latek zanim cokolwiek z tym syfem zrobia, a do tego czasu halda bedzie rosla... Kto wie moze kiedys najwyzszym szczytem w Polsce bedzie "Mount Fosforest", a wtedy wszyscy gorale beda mieli przeje....- 0 0
-
2006-04-07 11:52
O! sezon ogórkowy się zaczyna.
Kolejny artykuł bez żadnych konkretów, z którego wynika tyle, że zdania są podzielone. Tak będzie pewnie co roku, wiosną i latem. Przynajmniej dopóki żyje główny pieniacz z Wiślinki (hałda jakaś nierychliwa w jego przypadku). A od jesieni znowu ptasia grypa. Tak samo zresztą groźna - zaliczyliśmy w końcu "epidmię" i "pandemię", szczegół tylko, że nikt nie zachorował.
- 0 0
-
2006-04-07 11:54
miszkańcu tej miejscowości
Takie hałdy muszą spełniać normy unijne (wysokość, nachylenie stoków, itp.). A fosory mają ograniczoną działkę. Wniosek: w nieskończoność nie będzie rosła.
- 0 0
-
2006-04-07 11:56
ekspertyzy PG
Dlaczego ekspertyzy PG mogły niczego nie wykryć?
Musimy cofnąć się do naszej PRL-owskiej historii. Komuniści rozumowali tak: technologia produkcji superfosatu w GZNF w której na 1 tonę produktu finalnego otrzymujemy 5 ton produktu ubocznego jest ekonomicznie opłacalna! Taka ciekawostka przyrodnicza. Produkować coś i mieć z tej produkcji 5 razy więcej odpadu niż produktu, to według nich był dobry interes. Ten "ustrojowy typ" tak miał! Ale dzielna partia wymyśliła, że skoro produktem ubocznym jest fosfogips a więc coś co w nazwie przypomina skąd inąd znany nam i szeroko stosowany w budownictwie materiał budowlany zwany gipsem, to w takim razie trzeba ten fosfogips zastosować w naszym, przepraszam PRL-owskim, budownictwie. Dzielni naukowcy z PG dostali partyjny prikaz aby coś wymyslić a Zakłady Fosforowe ruszyły z produkcją. Hałda fosfogipsu w Wiślince zaczęła powoli rosnąć. Niestety, jak na złość z komunistycznych planów wykorzystania fosfogipsu w budownictwie nic nie wyszło! Nie nadawał się! Nie będę teraz wnikał w to dlaczego się nie nadawał, możnaby jednak domniemywać, że dlatego ponieważ zawierał szkodliwe domieszki eleminujące go z zastosowania w budownictwie. Ale produkcja superfosfatu szła już przecież pełna parą! Polskie rolnictwo potrzebowało nawozów sztucznych głosiła przewodnia siła narodu, jedynie słuszna PZPR. Produkcja więc toczyła sie nadal a hałda w Wiślince rosła sobie, rosła i rosła.....
I teraz pytania z 3 punkty:
1. Czy naukowcom, którym nie wyszło z koncepcją zastosowania fosfogipsu w socjalistycznym a więc prężnym budownictwie, opłacało się rozgłaszać wszem i wobec iż z tym fosfogipsem to jest niezupełnie tak bezpiecznie?
2. Czy komunistom z PZPR opłacało się przyznać do porażki jedynie słusznej technologii, nawet jeślibyśmy wspaniałomyślnie założyli iż zostali przez naukowców o całej tej smutnej prawdzie powiadomieni?
3. Jaki mógł więc być w takiej sytuacji "politycznej" odgórny wynik przeprowadzonych ekspertyz czyli innymi słowy co postanowiła partyjna egzekutywa?
Na zakończenie epilog: czy w tamtym systemie władzy człowiek i prawa jednostki w jakimkolwiek stopniu się liczyły? Nie! Liczył się przecież tylko partyjny kolektyw! A kolektyw chciał budować mieszkania: dużo, szybko i najlepiej z byle czego. Czy ktoś się w takim razie przejmował wtedy jakimś zdrowiem okolicznej ludności?
Odpowiem pytaniem na pytanie: a jak było z ludnością Czernobyla, albo z ludnością stepów na których dokonywano podziemnych prób jądrowych, albo z załogą łodzi podwodnej Kursk? Kogo to obchodziło i obchodzi, że giną ludzie?
Jak długo jeszcze???- 0 0
-
2006-04-07 12:13
no to wszystko jasne
wiadomo co to za "środowiska" wstrzymały budowę nowego mostu w Sobieszewie! Jeszcze by bareczka z odpadami nie przepłynęła.....
- 0 0
-
2006-04-07 12:29
Panie Daclawie
Troche tu mieszkam i wiem jakie ograniczenia miala ta halda. Z roku na rok sa one zmienianie. Juz od kilkanascie lat temu przekroczono dopuszczalne normy wysokosci i ropietosci haldy! Dlatego nie wysuwalbymbym zbyt pochopnych wnioskow. Jesli unia wkoncu sie za to wezmie to chwala Bogu, ale jak narazie to maja to gleboko...
Chcialbym dodac ze halda ma teraz 57 metrow wysokosci a nie 50 jak to podaja media ;) 7metrow roznicy w wysokosci?? hmm... Prosze sobie policzyc ile to jest ton odpadow znajac rozpietosc haldy (dl i szer).
P.S. Z tym najwyzszym szczytem to byl czywiscie zart. Prosze nie brac go sobie do serca ;))- 0 0
-
2006-04-07 12:47
Ćwoki nie naukowcy
Ukończyłem ochrone środowiska, jestem specjalista od ochrony powietrza. I jestem pewien że ta "górka" jest szkodliwa dla całej aglomeracji trójmiejskiej. Te ćwoki z PG badały pewnie standardowe zanieczyszczenia jak siarka i dwutlenek węgla, które w okół tej hałdy nie występują. Jeśli w tym krraju mamy mieć takich nuakowców to lepiej żeby ich nie było wcale. Niech zbadają kwasowość gleby to się przestraszą. Wiadomo również że z każdej haldy unosi sie pył, więc także i z tej. I małe pytanie dla tych niby naukowców - Co dalej dzieje się z pyłem z hałdy???????????
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.