• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hale w Gdyni po kolejnym remoncie. Przyciągną kupców?

Patryk Szczerba
25 września 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat 50 nowych miejsc parkingowych przy hali
Hale Targowe przechodzą sukcesywnie remonty, a miasto liczy, że przełoży się to na wzrost zainteresowania kupców handlowaniem w obiekcie. Hale Targowe przechodzą sukcesywnie remonty, a miasto liczy, że przełoży się to na wzrost zainteresowania kupców handlowaniem w obiekcie.

Niedawno zakończył się remont podziemi części zespołu hal targowych w Gdyni zobacz na mapie Gdyni, czego wymagała straż pożarna. Miasto szykuje się do prac przy elewacji i wciąż szuka kupców chętnych handlować w obiekcie.



Dzięki fotografiom można poznać część kupców handlujących w obiekcie z imienia i nazwiska. Dzięki fotografiom można poznać część kupców handlujących w obiekcie z imienia i nazwiska.
Na nowych czekają m.in. wyremontowane boksy w podziemiach hali płaskiej. Na nowych czekają m.in. wyremontowane boksy w podziemiach hali płaskiej.

Widzisz wśród swoich znajomych i rodziny większe zainteresowanie halami w Gdyni?

Remont dotyczył podziemi hali płaskiej. Z uwagami dotyczącymi zabezpieczeń przeciwpożarowych wystąpili strażacy. Prace były możliwe, ponieważ dopiero na początku roku Gdynia przejęła teren od spółki MHT zarządzającej terenem. Powód? Niespłacane zadłużenie i w konsekwencji problemy finansowe.

- Remont był konieczny, wcześniejszy zarządca nie był w stanie podjąć się tego zadania. Wymieniono m.in. wentylację, a przy okazji udało się wreszcie dostosować podziemia do standardów związanych z obsługą osób niepełnosprawnych, montując windę. Liczymy, że miejsce zyska na atrakcyjności dla klientów i kupców - tłumaczy Tomasz Banel, naczelnik wydziału polityki gospodarczej i nieruchomości.

Obawy są uzasadnione, bowiem dotąd kupcy nie byli przekonani do handlowania w podziemiach. Przekonać ma ich m.in. preferencyjna stawka czynszu. 3 października zostanie rozstrzygnięty przetarg na zajęcie blisko 30 boksów, w większości o przeciętnej powierzchni ok. 20 m kw. Cena wywoławcza miesięcznej stawki czynszu zdecydowanej większości z nich to 263 zł.

- Liczymy zwłaszcza na kupców handlujących mięsem, którzy zawsze kojarzyli się z tym miejscem. Mają tu doskonałe warunki do prowadzenia działalności ze względu na bliskość chłodni i pomieszczeń, w których mięso jest porcjowane. Są zapytania osób pracujących na górze budynku, nie wykluczamy też zgłoszeń osób z zewnątrz, dla których stawki poza budynkiem mogą okazać się za wysokie - dodaje Banel.

W najbliższym czasie remontowana ma być także elewacja budynków hali płaskiej, rybnej i łukowej. Przed wejściem do łukowej hali zostanie odtworzony zegar i napis historyczną czcionką. Urzędnicy obiecują również remont podziemi budynku, odtworzenie rampy od strony ul. Jana z Kolna, a w przypadku hali rybnej remont elewacji, montaż specjalnego napisu oraz renowację stojącej tam łodzi rybackiej, która obecnie znajduje się poza budynkiem.

Wciąż ma trwać regularna promocja hali, która rozpoczęła się przed wakacjami i która prowadzona jest przez Agencję Rozwoju Gdyni za 650 tys. zł. Niewykluczone, że niebawem każdy z kupców otrzyma możliwość osobnej promocji, która jednak prawdopodobnie wymagałaby od nich dodatkowych nakładów finansowych.

Urzędnicy tłumaczą, że jej założeniem jest to, by każdy z kupców stał się dla klientów rozpoznawalny. Oprócz organizowania różnego rodzaju wydarzeń kulinarnych i rozrywkowych, osiągnięciu celu ma służyć strona internetowa. Dzięki niej można poznać część handlowców z imienia i nazwiska.

- Jest moda na kupowanie tzw. świeżych produktów spożywczych, czy też korzystanie z oferty rzemieślników i specjalistów, którzy mogą pomóc i doradzić i nie są dla klienta anonimowi. Odpowiadamy na te potrzeby i liczymy, że uda się nam zadowolić klientów i handlujących - wyjaśnia Banel.

Ci do pomysłu podchodzą wciąż z ostrożnością, doceniając jednak starania w zakresie promocji.

- Trochę ruch się zwiększył. Ludzie zaczęli wreszcie kojarzyć pozytywnie miejsce. Szczególnie w wakacje klientów przybyło, zobaczymy, jak będzie dalej. Na pewno reklama w formie fotografii i niebanalne pomysły marketingowe nam nie zaszkodzą - wyjaśnia jedna z handlujących warzywami pani Marzena.

Miejsca

Opinie (142)

  • Hala rybna musi pozostać. Również mięsne stoiska.

    Nigdzie indziej nie kupisz swieżej baraniny i cielęciny. Ubrania tam są zbędne.

    • 20 4

  • Jeździło się kiedyś na Halę w Gdyni po rybkę...

    Pamiętam wielkie baniaki z napisem "Amoniak" i z trupią czachą... :) Według mnie powinni zrobić tam targ natury, taki jak jest w każdy Czwartek, w hali Olivia.

    • 30 0

  • Wielu nie pojmuje ze sam Remont nie zmieni tego co nazywamy '' Rynkiem''

    Remont nie wplynie na zainteresowanie ludzi skoro Hala sie nie zmieni mentalnie czyli nie znajdzie pomyslu. Pomysl jest prosty jak drut .w Hali musi byc to czego nie ma w marketach czyli produkty i zywnosc lokalnych producentow, regionalnych , ekologiczna moze dodatkowo itp. Moga tez rolnicy miec tam miejsce bo zawsze jecza ze oni grosze dostaja a posednik zabija cene wiec mogliby tanio sprzedawac bez posrednika. Problemem sa tez zapewne wlasciciele stoisk przeroznych ktorzy tkwia caly czas w okresie PRL gdzie nic nie bylo i po jeansy sie szlo do hali ...PRL minal niestety ale ludzie zapewne z tamtej epoki sa tam i jeden chce to a inny sio itd i beda tak tkwic nawet za cene umierania Hali. Na pewne koncepcje musza sie tam zgodzic wszyscy ! niestety nawet za cene tego ze czesc bedzie musiala opuscic hale na zawsze bo albo balast sie wyrzuci za burte albo utona wszyscy przez paru ktorzy sa wlasnie tym balastem. Oczywiscie Hala to jest perelka w Gdyni i trzeba na to dmuchac jak na zlote jajo ale nalezy znalezc koncepcje ktora sie dzis odnajdzie. Gdynianie poleca masowo jak beda tam zapakowane w szelescxzca folie super chleby kaszubskie na lisciu kapusty , czy wedliny pachnace , czy sery czy slodycze pakowane recznie , czy marcepan pachnacy , kawa goraca z cynamonem oraz herbata , lizaki kolorowe , warzywa pakowane w cos atrakcyjnego ...Ludzie ! to moze byc zyla zlota i tam mozna wprowadzic tradycje ze co tydzien bedzie w piatek i spobote jakis dzien np[. Kaszub czy poszczegolnych gmin pomorskich , Tance i jadlo a stragany pachnace same sie oproznia. Pomysl jest wazny a nie sprzedawanie tego co mozna wszedzie kupic bo to zadna atrakcja. Ludzie maja dosc jedzenia marketowego wiec nalezy im zaoferowac wlasnie w hali cos innego co mamy a nie ma gdzie wystawiac .kaszanki , serdelki , kielbasy i rozne inne frykasy ......a na Kaszubach jest mnostwo produktow super jakosci .!!!!!!.

    • 37 1

  • Po remoncie?

    Remont odbył się chyba tylko od strony klienta. Wszedłem raz na zaplecze , a tam odmalowane, ale z niektórych drzwi od chłodni rdza wychodziła. Polski remont...

    • 14 3

  • Z tej mąki chleba nie będzie. Hala to żywa skamienialina poprzedniej epoki,. (3)

    • 19 7

    • a zwłaszcza niektórzy kupcy (chociaż nie wszyscy)

      • 8 0

    • (1)

      Zaorać to miejsce i zasiać chmiel,z którego będzie się robić piwo gdynskie

      • 5 1

      • piwo robi sie z jeczmienia kolego!

        • 0 0

  • To troche tak jakby reanimować trupa w trakcie zaawansowanego rozkładu-nie ożyje

    • 14 4

  • Deptak zrobić z Jana Skolna i Wójta Ratkego to beda ludzie chodzić! (1)

    • 6 5

    • Skolna?

      • 0 0

  • Teraz to będzie

    następna strefa prestiżu.

    • 10 2

  • nic z tego bagna nie bedzie , szkda kasy na ten smrod

    • 12 5

  • nic już nie uratuje hali

    w plebejskim kraju biedronkowców. a na pewno nie w biedogdyni. może w warszawie przy odpowiednim zatowarowaniu by się utrzymała. ale na tej prowincji?

    • 8 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane