• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Halloween budzi emocje. Nawet w windzie

Marzena Klimowicz-Sikorska
31 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

W windzie jednego z gdyńskich bloków zawisło ogłoszenie dziecka, które informuje, że w Halloween zamierza odwiedzać sąsiadów i zbierać cukierki, a ponieważ niedługo się wyprowadza, chce zapamiętać ten dzień na długo. O to już zadbał jeden z sąsiadów, który - odpisując na apel dziewczynki - dał jasno do zrozumienia, co myśli o jej zabawie.



Jeśli lubisz się bawić w Halloween, zobacz jakie są imprezy halloweenowe w Trójmieście

Kilka dni temu w bloku przy ul. Legionów 102 zobacz na mapie Gdyni na osiedlu Redłowska Kaskada w Gdyni, zawisło w windzie napisane odręcznie ogłoszenie. Jego autorem była mała mieszkanka tej klatki.

List dziewczynki w sprawie zbierania cukierków. List dziewczynki w sprawie zbierania cukierków.


"Na halloween będę chodzić po domach z kolerzankami. Proszę o kupienie dużo cókierków, bo będziemy grasować. Poniewarz to jest moje ostatnie halloween tutaj, bo się wyprowadzam, chciałabym żeby było najlepsze. Oczywiście wszystkich pozdrawiam i proszę o otwieranie drzwi." (pisownia oryginalna)

Zapowiedź "grasowania" nie wszystkim się spodobała. Na ogłoszenie dziewczynki szybko odpowiedział jeden z sąsiadów, który zaklejając jej ogłoszenie podzielił się z mieszkańcami uwagami na temat zakłócania spokoju.

Odpowiedź jednego z sąsiadów. Odpowiedź jednego z sąsiadów.


"Sprawą nieuprawnionego chodzenia po klatce powinna zająć się ochrona (i rodzice tego dziecka lub dzieci). Kategorycznie nie zgadzam się, aby ktoś zakłócał mi spokój domowy takimi głupotami. Ostrzegam, że mogę bardzo nerwowo zareagować. W przypadku takiego postępowania zgłoszę również skargę ochronie.(...)

Kogo popierasz w sporze na ogłoszenia?

Czy rzeczywiście mieszkańcom bloku przy ul. Legionów tak bardzo przeszkadzać będzie halloweenowe zbieranie cukierków przez dzieci?

- Nie wiem, który z sąsiadów odpisał tej dziewczynce, ale bardzo mnie jego kartka zniesmaczyła - mówi pan Jakub Furkal, który przysłał do nas zdjęcia ogłoszenia. -Zaskoczyła mnie taka reakcja, zwłaszcza, że w naszym bloku mieszkają głównie młodzi ludzie, którzy w większości wynajmują tu mieszkania. Nie po raz pierwszy w Halloween po mieszkaniach chodzą dzieci, co mi zupełnie nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie, bardzo ucieszyło i trochę rozbawiło mnie ogłoszenie tej dziewczynki, bo to jest jakiś przejaw integracji sąsiadów. Mi taka inicjatywa nie przeszkadza, a cukierki już kupiłem.

Opinie (811) ponad 20 zablokowanych

  • (4)

    To nie dzieci, a jakies agresywne wyrostki - widzialem na wlasne oczy, wiec raczej nie pisze z sufitu. Cos takiego wystawia opinie rodzicom, ale co sie dziwic: amerykanskie swieto komercji i glupoty nie bedzie popularne wsrod osob z rozsadnych i wyksztalconych, a wsrod typowych telewizyjnych matolkow. Generalnie wiadomo od razu komu nie podawac reki i kogo nie zapraszac do domu. To najlepsza wyzytowka. Zwykly dobor naturalny - dorosli nie powiedza ani slowa, ale oceniaja w milczeniu i wyciagaja wnioski. Ot, i tyle.

    • 9 4

    • (3)

      Haloween wywodzi się z Irlandii.

      • 3 1

      • Miało być "Halloween", przepraszam za błąd.

        • 0 1

      • (1)

        Irlandii? A moze Meksyku? A moze Niemiec? Halloween tak na prawde nie wiadomo skad pochodzi, poza jednyn pewnikiem: robiona jest na nim kasa w USA i tam ten cyrk dla ubogich jest popularny. I tylko tam. Nawet zdurniala do imentu Angla patrzy z niechecia na to "swieto durokow" - co w ich przypadku jest wrecz fenomenem.

        • 5 1

        • Ups, "naprawde" pisane lacznie.

          • 2 1

  • halo coś tam (3)

    chcesz byc cymbałem kupuj dynie pal świeczki twoja sprawa ale nie wmuszaj na innych swojej głupoty i jeszcze wymaga by wszyscy mu prezenty robili bo on jest gimbusem czyli bezmózgowcem!Niech rodzice tych biednych dzieciaków dogadaja sie ze znajomymi nakupują cukierków czy jakiegos gó..na bo na mózg im juz nic niezaszkodzi i wysyłaja dzieci by chodziły pod adresy znajomych!

    • 19 3

    • (2)

      lewactwo (tutaj Borys z Marzeną) nas od lat zmuszają byśmy na ten temat rozprawiali

      • 4 1

      • Kupowanie dyni złe, ale kropienie jajek i kiełbaski wodą dobre? :) Dodajmy, pomalowanych jajek? :) (1)

        No tak, zapomniałem że to pradawny zwyczaj wprowadzony przez Jezusa i Maryję, aby malować jajka, dawać prezenty od mikołaja, mówić o zajączku. Pradawny bóg zając i jego święte jajka będą zadowoleni.

        • 1 4

        • to polska tradycja czeresniaku

          chcesz hołdować dyni to won do uk lub stanów

          • 3 1

  • ... (1)

    Problem z pupy wzięty. Potraktujcie czasem otoczenie mniej serio.
    A pan Janusz z drągiem w tyłku, który właśnie spełnił się życiowo pouczając anonimowo dziewczynkę w temacie nieuprawnionego nachodzenia niech rozluźni tylną część ciała.

    • 8 6

    • ...

      To jeszcze podpowiedź dla moderatora - Janusz Cebulski to nie jest prawdziwe imię i nazwisko (w oryginalnym poście było właśnie Janusz Cebulski). Ręce opadają...

      • 1 0

  • Halloween

    Natrętne pukania, a nawet walenie w drzwi przeżyłam właśnie wczoraj.
    Nie była to jednorazowa wycieczka. przez kilka godz. co chwilę ktoś pukał.
    Mam tego dość, nie zgadzam się na to , wybieram spokój.

    • 21 1

  • Święto dyslektyków

    • 14 0

  • Co za głupia baba. Zbierają słodycze i zacnie się bawią.
    Bynajmniej nie spędzają czasu przed komputerem czy telewizorem.
    A jeśli dzieciaki zachowują się odpowiednio to już tylko chwalić je.

    • 2 11

  • Mało mnie obchodzą hierarchowie, Kościół i wiara.

    Co mnie natomiast interesuje to polska kultura, z którą Halloween nie ma nic wspólnego. Mamy własne święto z wywoływaniem duchów i maskami (karaboszki). Dziady się nazywa. Tylko prymitywne bydło może uznawać, że dyskusja na temat przeszczepiania obcego zwyczaju jest zbędna. No ale czego się spodziewać po ludziach, dla których DYNIA nawiązuje do irlandzkiej tradycji. Swoje "cebulackie" mądrości zacznijcie pisać, jak już dojdziecie czy dynia w Irlandii w ogóle występowała. Najgorsze w tym wszystkim jest chyba to, że to właśnie tępawy polaczek cebulaczek tak bardzo zapatrzony na ten tam panie Zachód najchętniej przyjmie wciskane przez marketingowców "helołiny". Jesteście prymitywnym bydłem i jak bydło dajecie się urabiać. Może gdyby was rodzimych obyczajów nauczyli, to łbów nie mielibyście równie pustych jak wydrążona dynia.

    • 2 6

  • co jest gorsze.......halloween,a moze debilny lany poniedzialek......a tak nawiasem mowiac ludzie wyluzujcie......wiecej dustansu do samych siebie......za jakis czas bedziecie obchodzic tylko dzien zmarlych......juz widze te tlumy przy moim grobie...zobaczcie jak sie bawia w NYC https://www.youtube.com/watch?v=NLErqxgAc0I

    • 3 4

  • Halloween to żenada.

    Ma chłop racje, Po co na obce tradycje, mało mamy swoich. Lepiej byście wytłumaczyli dzieciom kiedy jest święto zmarłych bo większość myśli że 1 listopada a nie pozwalali na głupie amerykanizmy.

    • 16 2

  • Amerykanizacja trwa juz od 1989 r i to nie tylko Halloween ale Walentynki ktore sie u nas przyjely , sposob ubierania sie, fast foody , markety, puby. nawet dekorowanie na Boze Narodzenie domow i calych ogrodow To juz trwa i bedzie trwalo w najlepsze.

    • 12 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane