• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kamień z powodzi w 1651 roku odkryty podczas remontu Żurawia

Aleksandra Nietopiel
2 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (82)

Odpowiedzialna za scenografie teatralno-operowe i ekspozycje muzealne firma zrealizuje wystawę stałą w gdańskim Żurawiu. Wśród eksponatów Narodowego Muzeum Morskiego znajdzie się na niej m.in. wyjątkowy obiekt z połowy XVII wieku, znaleziony podczas remontu zabytkowego dźwigu. Otwarcie wystawy w odremontowanym Żurawiu nastąpi wiosną przyszłego roku.



Czy wybierzesz się na nową wystawę stałą do Żurawia?

Wystawa stała szykowana w Żurawiu będzie zwieńczeniem prac remontowych tego wyjątkowego zabytku. Remont obiektu jeszcze trwa, ale jest już za półmetkiem.

Wylane są nowe stropy, niedługo rozpocznie się kładzenie instalacji oraz prace przy stolarce okiennej i drzwiowej. Dobiega też końca układanie dachówki.

Inwestycja przebiega zgodnie z planem, a prace mają zostać zakończone wiosną 2024 r.

Wielki Żuraw pięknieje w oczach



Wykonawcy scenografii zbudują wystawę w Żurawiu



Równolegle trwać będzie instalacja wystawy stałej w basztach Żurawia. Właśnie wybrano wykonawcę tych prac.

Wyłoniona firma, Deko-Bau z Lubina, ma na swoim koncie realizacje wystawy stałej w bramie Poznania ICHOT, część ekspozycji w gdyńskim Muzeum Emigracji czy wystawę we wrocławskim Muzeum Wody - Hydropolis. Odpowiada też za realizacje sceniczne w Teatrze Narodowym w Warszawie czy Operze we Wrocławiu.

Na ekspozycji kamień z powodzi w 1651 r.



Jednym z elementów wystawy stałej - choć nie najważniejszym - będzie odkryty w czasie prac przy zabytku kamień wysokiej wody. Wskazywał on najwyższy poziom wody w rzece podczas powodzi z 1651 r., o czym świadczą wyryte na nim inskrypcje.

Został odsłonięty w zachodniej elewacji Żurawia.

Kamień wysokiej wody odkryty podczas prac ziemnych przy fundamentach Żurawia będzie można zobaczyć na wystawie stałej szykowanej w basztach zabytkowego dźwigu. Kamień wysokiej wody odkryty podczas prac ziemnych przy fundamentach Żurawia będzie można zobaczyć na wystawie stałej szykowanej w basztach zabytkowego dźwigu.
- Nie wiemy dokładnie, czy kamień pochodzi z Żurawia. Został znaleziony w czasie prac ziemnych. Zaprezentujemy go w specjalnie przeznaczonym miejscu. Kamień jest po wstępnej konserwacji a napis częściowo dobrze widoczny. Wiemy, że na wiosnę 1651 r. nawiedziła okolice powódź, ale w którym miejscu zanotowano taki poziom wody - tego nie wiemy - mówi dyrektor NMM dr Robert Domżał.
- To są bardzo ważne pamiątki - zwłaszcza w takim mieście na wodzie jak Gdańsk. To jest teraz najstarszy taki znak - szkoda tylko, że nie nie wiemy dokładnie, gdzie był. Najstarszy w Polsce kamień znajduje się w Toruniu i pochodzi on z 1570 r., z tym że nie jest on oryginalny. Nasz jest teraz jednym z najstarszych w kraju, a w Gdańsku - najstarszy - dodaje prof. Andrzej Januszajtis.

Zwiedzających "oprowadzi" Hans Kross



Jak informuje muzeum, koncepcja wystawy, która znajdzie się na trzech piętrach obu baszt Żurawia, zakłada płynne współgranie tradycyjnych środków wyrazu z nowoczesnymi multimediami.

Narracja przeniesie zwiedzających do XVII-wiecznego portowego Gdańska. Opowieść będzie ujęta w fabularyzowanej, filmowej formie, którą snuć będzie historyczna postać gdańskiego kupca i armatora Hansa Krossa.

Holowanie i dźwigi pływające. Katalog



- To ktoś w rodzaju przewodnika z przeszłości, który poprowadzi naszych widzów śladem niebezpiecznego świata żeglugi handlowej, zawiłych obyczajów towarzyszących transakcjom kupieckim oraz życia i funkcjonowania ówczesnego, gdańskiego portu. Na wystawie pojawią się też zagadnienia związane z XVII-wieczną stocznią, życiem gdańskich mieszczan oraz portową tawerną. Będą też przedmioty, dioramy i makiety uzupełnione multimedialnymi środkami, jak stanowiska interaktywne czy dotykowe ekrany - zdradzają muzealnicy.
Jednak głównym bohaterem pozostanie Żuraw.

- Chcemy pokazać naszym gościom ten oryginalny zabytek. Wszędzie tam, gdzie będzie to możliwe, będziemy odkrywać ceglane ściany, będziemy chcieli pokazać grubość tych murów. Chcemy, żeby wystawa, owszem, wypełniała ten obiekt, ale z drugiej strony by go nie przytłaczała - chcemy zachować ten jego oryginalny charakter - zaznacza dr Marcin Westphal, z-ca dyrektora NMM ds. merytorycznych.
Remont Żurawia przebiega zgodnie z harmonogramem. Niedługo rozpoczną się prace związane z przygotowaniem wystawy stałej. Remont Żurawia przebiega zgodnie z harmonogramem. Niedługo rozpoczną się prace związane z przygotowaniem wystawy stałej.

Otwarcie nowej wystawy stałej w Żurawiu za rok



Renowacja i realizacja nowej wystawy stałej w Żurawiu są możliwe dzięki wsparciu z funduszy Europejskiego Obszaru Gospodarczego oraz środkom z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Koszt inwestycji to prawie 18 mln zł. Termin zakończenia całego projektu zaplanowano na wiosnę 2024 r.

Miejsca

Opinie (82) 10 zablokowanych

  • Jestem bardzo pewien, że sam kamień można datować na rok dużo wcześniejszy niż 1651

    Inskrypcję, co innego.

    Vide tytuł na głównej stronie: Cenny kamień z 1651 odkryty w Żurawi

    • 2 1

  • Opinia wyróżniona

    Na kamienicy przy Motławie jest zaznaczony poziom jednej z największych powodzi w historii Gdańska. (6)

    Znajduje się na wysokości około 80 cm. od poziomu chodnika. Widziałem to dawno temu. Może ktoś z mieszkańców Głównego Miasta pomoże w lokalizacji?

    • 22 0

    • Proszę bardzo

      Nie na kamieniczce, a na spichlerzu Panna na Ołowiance - czyli na tym pierwszym na Ołowiance (patrząc od strony Wyspy Spichrzów)

      G.M.

      • 25 0

    • powódż 1829 r. (1)

      Tablica upamiętniająca powódź z kwietnia 1829 roku znajduje się na ścianie spichlerza "Panna" na Ołowiance.
      W budynku znajduje się obecnie siedziba Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku - vis a vis Żurawia.

      Czytaj więcej na: https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Wielka-powodz-z-1829-roku-w-Gdansku-n103675.html

      • 10 0

      • była też na baszcie Łabędź przy Hiltonie.

        • 5 0

    • Mam do sprzedania bardzo ładny kamień do kiszenia kapusty

      Kamień płaski o wadze ok 30 kg nadający sie do beczki o srednicy wlotu ok 60 cm tanio sprzedam odbiór własny

      • 2 6

    • gdyby dziś była taka powódź (1)

      to media w kółko by klepały o "zmianach klimatu" i "katastrofie klimatycznej", i że powinniśmy jeździć rowerem i wcinać świerszcze (zamiast jechać samochodem do restauracji na stek), bo trzeba "ratować planetę". A ci co by najgłośniej krzyczeli, tradycyjnie robiliby to z pokładów prywatnych odrzutowców, zagryzając najlepszym mięsem.

      • 3 1

      • naprawdę serio tak ci się wydaje?

        tylko współczuć

        • 0 0

  • Może nie najstarszy kamień, a inskrypcja?

    No bo tak jakby kamienie są duuuuuuuuuuużo starsze, niż 453 lata (przytoczony tu kamień z Torunia z 1570 r). No chyba, że ten "kamień" z inskrypcją to coś innego niż kamień kamień.

    • 2 0

  • Dobrze, że udało się odsłonić to średniowieczne, oryginalne stropy i schody żelbetonowe (2)

    • 2 0

    • Po II wojnie światowej zachowane były tylko uszkodzone mury zewnętrzne - elementy drewniane były zupełnie spalone. Więc skąd zdziwienie, że elementy konstrukcyjne wyglądają tak, jak widać?

      • 0 1

    • Kolejne niszczenie zabytku.

      Przy remoncie powinno się dążyć do odtworzenia oryginału. To ma być zabytek, a jest betonowy bunkier z atrapą na zewnątrz. Konserwator na to pozwolił? Dziwne, zabytkowego bruku nie pozwala ruszyć, a tu takie dziwactwa.

      • 1 0

  • przypomina mi się scena z Misia kiedy to prezes Ochódzki dając znaleziony na londyńskiej ulicy kamień pomylił się i powiedział że to kamień z Jeleniej Góry by po zdziwieniu obdarowanego pana Jana poprawił się i powiedział żre to kamień z Jasnej Góry

    • 1 0

  • Dlaczego Hans Kross a nie marynarz Sambor albo Gniewomir ?

    • 1 1

  • Phi! U mnie na Kaszubach

    odkryłem kamień który ma 2 miliony lat! I jakoś nikt się tym nie wzruszył...

    • 0 0

  • No rewelacja na skalę międzynarodowa !!! Leżał sobie spokojnie tyle lat i nikt go nie widział !!!! to jest odkrycie !!!!!!

    • 0 0

  • No popatrz. Nie mieli wtedy for fit 55 i Timmermansa i stąd te powodzie.

    • 2 1

  • Szok co za idi.... zabiera ten kamień, chyba powinien leżeć na swoim miejscu.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane