- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (147 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (95 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (184 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (73 opinie)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (363 opinie)
Hipermarket w prokuraturze
Koncepta Sp. z o.o. nie uzupełniła w terminie wymaganych przez wydającego decyzję braków w dokumentacji projektowej, wobec czego miasto odrzuciło projekt i nie wydało pozwolenia na budowę. Od tej decyzji inwestor wniósł zażalenie do wojewody i szybko uzyskał wymaganą zgodę.
- Najbardziej bulwersujący jest w tej sprawie mechanizm, który doprowadził do budowy marketów w Gdańsku - powiedział "Głosowi" Wiesław Kamiński. - Wojewoda pomorski nadużył swoich praw nadzorczych, wydając pozwolenie chociaż miasto wydało decyzję odmowną ze względu na niekompletny wniosek inwestora (brak uzgodnień konserwatorskich). Dokładnie tak samo stało się w przypadku marketu "Real" na gdańskim Przymorzu. Z uzyskanych przeze mnie informacji wynika, że inwestor nie ma umowy użyczenia pasa drogowego niezbędnego do przebudowy wjazdu na teren budowy oraz w późniejszym czasie użytkowania. Realizowany projekt jest również niezgodny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego uchwalonego przez Radę Miasta Gdańska, co również uniemożliwia wydanie zgodnego z prawem pozwolenia na budowę.
Pod wnioskiem do prokuratury podpisało się kilkudziesięciu sąsiadów przyszłego "Lidla". Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska miał kilka wątpliwości dotyczących budowy hipermarketu (m.in. przebieg sieci dla obsługi hipermarketu, parkingu).
- Usytuowanie zaprojektowanego obiektu handlowo-usługowego moim zdaniem w sposób niedopuszczalny narusza ustalenia planu miejscowego, szczególnie gdy przeanalizuje się wszystkie parametry tego obiektu i porówna z ustaleniami planu - stwierdził ostatecznie wiceprezydent.
Wojewoda Jan Ryszard Kurylczyk jest odmiennego zdania. Według niego inwestor spełnił wszystkie warunki, więc odmowa prezydenta narusza prawo.
Prezydent miasta Gdańska postanowieniem z 10 grudnia 2003 roku nałożył na inwestora obowiązek usunięcia w terminie do końca 2003 roku braków polegających na konieczności uzgodnienia projektu budowlanego z pomorskim wojewódzkim konserwatorem zabytków w Gdańsku, doprowadzenia do zgodności z planem zagospodarowania terenu i doprowadzenia do zgodności linii zabudowy budynku usługowo-biurowego z zapisem z planu miejscowego. Ponieważ wszystkie warunki inwestor spełnił, ponadto prezydent uzyskał uzgodnienie inwestycji od PWKZ, nie mógł odmówić wydania inwestorowi pozwolenia na budowę.
Opinie (45)
-
2004-06-23 12:44
Wojewoda Jan Ryszard Kurylczyk jest odmiennego zdania.
I, jak zwykle, myli się. Po tym można poznać tego pana. Jest permanentnie w opozycji do zdrowego rozsądku, a nawet prawa.
Kiedy zburzono zabytkowy budynek na rogu Kościuszki i Grunwaldzkiej we Wrzeszczu, ówczesny konserwator zabytków, p. dr inż. Marcin Gawlicki, obiecał na łamach "Gazety Morskiej", że obiekt zostanie z powrotem zrekonstruowany. Jak zwykle kłamał (bo musiał); nawet dziecko wie, że taki teren to gradka dla inwestora (nie mieszkańców, którzy mają supermarketów dość).
Ubolewam, że coraz mniej mądrych i uczciwych ludzi rządzi w Gdańsku, który, biorąc pod uwagę mentalność i poziom kultury władz, staje się gigantyczną wiochą. To nic, że mnogo tu hipermarketów i innych przybytków. Po prostu prymitywna wiocha, w najgorszym tego słowa znaczeniu.- 0 0
-
2004-06-23 13:01
ile bylo szumu o real , i co? cos sie komus stalo?chyba nie.
jesli nie bedzie to syf pokroju biedronki wygladajacy jak blaszak z postkomunistycznego targowiska to jestem za . a w zamian niech market wyremontuje 300m slowackiego w strone rebiechowa.. pozyteczne z pozytecznym :)- 0 0
-
2004-06-23 13:27
Brawo Wiesiu !
Też nie lubię Kurylczyka.
Już pokazał w Słupsku jak buduje się most za 2 min zł do nikąd.- 0 0
-
2004-06-23 13:31
Nie niszczyć charakteru Gdańska !!!
Lidl to wiocha do kwadratu i to w centrum aglomeracji trójmiejskiej !!! a Pan Kurylczy to nie bojownik o atostradę A1 ale nieudacznik który tylko o nie gada i mami ludzi gadkami. Niezapominajmy, ze był dyrektorem na budowie elektrowni jądrowej w Żarnowcu i Sowieci dopuścili go do najtajniejszych technologii jadrowych. Zwykli ludzie nie byli tak traktowani. Podpisywało sie pewne cyrografy przy takich decyzjach.
- 0 0
-
2004-06-23 13:32
lidl i tak powstanie
bo stoi za nim prawo, rozsadek i wola konsumentow. a przeciwko lidlowi jest zasciankowosc, bezprawie i kilku oszolomow...
- 0 0
-
2004-06-23 13:33
ajajaj w lidlu
jak w słupskim kiblu- 0 0
-
2004-06-23 13:39
Kurylczyk budował najdłuższy most w Słupsku bo budował go ..... wzdłuż rzeki!
- 0 0
-
2004-06-23 13:44
to nie jest zadna walka z marketami
w tej sprawie chodzi tylko o architektoniczny charakter
miasta
takie za przeproszeniem gowno jak ten lidl nie moze stanac przy glownej ulicy aglomeracji
a wojewoda w ostatnich agonalnych r******h swojej kadencji chce zrobic na zlosc miastu i mieszkancom
jak tu juz ktos napisal szkoda ze nie dziala tak szybko w sprawie A1- 0 0
-
2004-06-23 13:52
Kurylczykowi pewnikiem Gdańsk ze Słupskiem się pomylił
No, ale tak bywa jak prowincja rządzić zaczyna!!!!!!
- 0 0
-
2004-06-23 14:38
ex
Twój kanon estetyki to lidl?
To nie czasy zatrzymywania hipermarketów a rozsądnego gospodarowania cennymi terenami.
Ja osobiście nie chcę tego paskudztwa w Gdańsku.
A jak to już napisano, Kurylczyk jest na wylocie.
Niech więc wylatuje nie zostawiając zgniłych jaj.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.