• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hodowca egzotycznych zwierząt z zarzutami. Zwierzęta zabezpieczone przez służby

Ewa Palińska
3 lipca 2024, godz. 09:30 
Opinie (119)
aktualizacja: godz. 15:47

Podczas wtorkowej interwencji zabezpieczono ptaki i gady. Na czas trwania czynności zabezpieczono też znajdujące się na posesji psy.

W wyniku zawiadomienia złożonego przez TOZ i Straż Miejską służby wkroczyły na teren posesji zajmowanej przez Rafała M., który za opłatą od lat eksponował i udostępniał turystom, głównie na Trakcie Królewskim, egzotyczne zwierzęta. Znalezione na miejscu ptaki oraz gady zostały zabezpieczone i przetransportowane do miejsc, w których zostaną poddane obserwacji. Hodowca został zatrzymany i usłyszał dwa zarzuty - znęcania się nad zwierzętami oraz posiadania dwóch pojedynczych porcji substancji psychoaktywnej.





Aktualizacja, 3 lipca, godz. 15:45

Rafał M. z zarzutami znęcania się nad zwierzętami i posiadania substancji psychoaktywnej



Prokuratura poinformowała, że Rafał M. usłyszał dwa zarzuty:

- Pierwszy z Art. 35 ust. 1 Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt, za znęcanie się nad: pytonem siatkowym, pustułką, myszołowcem towarzyskim, sową oraz pięcioma królikami, poprzez przechowywanie ich w nieodpowiednich warunkach bytowania - informuje Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Drugi zarzut dotyczy posiadania dwóch pojedynczych porcji środka odurzającego (Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii). Mężczyzna przyznał się do posiadania, nie przyznał się natomiast do znęcania nad zwierzętami. Złożył wyjaśnienia, które zostaną zweryfikowane.
Art. 35. [Zabijanie, uśmiercanie lub ubój zwierząt z naruszeniem przepisów; orzeczenie przepadku zwierzęcia; zakaz posiadania zwierząt; zakaz prowadzenia określonej działalności]

1. Kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia z naruszeniem przepisów art. 6 ust. 1, art. 33 lub art. 34 ust. 1-4, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

1a. Tej samej karze podlega ten, kto znęca się nad zwierzęciem.


Po czynnościach prokurator podjął decyzję o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci dozoru policji oraz nakazał podejrzanemu powstrzymać się od prowadzenia wszelkiej działalności związanej z opieką nad zwierzętami i obrotem wszelkimi zwierzętami.




TOZ zgłasza, prokuratura wszczyna dochodzenie



Czy powinno się definitywnie skończyć z pokazami zwierząt na ulicach w celu zarabiania pieniędzy?

Rafał M. jest osobą doskonale znaną zarówno mieszkańcom Trójmiasta, jak i turystom. Od lat można go bowiem spotkać w najbardziej reprezentacyjnych częściach Gdańska w towarzystwie egzotycznych ptaków i gadów, które za opłatą udostępnia do zdjęć.

Choć proceder ten trwał od lat i skargi na podejrzenie popełnienia przestępstwa znęcania się nad zwierzętami nieustannie zgłaszano zarówno policji, jak i straży miejskiej, mężczyzna pozostawał nieuchwytny. Okres bezkarności najwyraźniej minął, bo hodowcą zainteresowały się finalnie odpowiednie służby.

- Prokuratura Rejonowa Gdańsk Śródmieście w Gdańsku nadzoruje dochodzenie dotyczące podejrzenia czynu z art. 35 ust 1a Ustawy o ochronie zwierząt, to jest czynu znęcania się nad zwierzętami - informuje Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Postępowanie zostało zainicjowane zawiadomieniem Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami oraz Straży Miejskiej w Gdańsku, dotyczącym postępowania ze zwierzętami przez osobę prezentującą je w Gdańsku na ul. Długiej.


Materiał archiwalny z lipca 2017 r.

Rafał M. chętnie opowiadał przechodniom o zwierzętach, pozwalając im brać je na ręce i robić sobie z nimi zdjęcia.

Zwierzęta zabezpieczono, hodowcę zatrzymano



We wtorek, 2 lipca, od godz. 11, w celu ustalenia warunków utrzymywania zwierząt oraz ich stanu w miejscu ich przechowywania prowadzono czynności, które skutkowały zabezpieczeniem gadów i ptaków. Zwierzęta zostały przetransportowane i zostaną poddane obserwacji oraz objęte opieką.

W akcji brali udział funkcjonariusze policji i straży miejskiej, a także osoby specjalizujące się w opiece nad ptakami i gadami.

- Poczynione w  trakcie czynności ustalenia skutkowały zabezpieczeniem gadów i ptaków, które zostaną poddane obserwacji - informuje prok. Grażyna Wawryniuk. - Zatrzymano również ich właściciela, którego działania zostaną poddane ocenie w świetle przepisu art. 35 ust 1 a ustawy o ochronie zwierząt.


Mężczyzna zatrzymany przez policję jest doskonale znany mieszkańcom Trójmiasta, bo regularnie i od lat odstępuje zwierzęta do zdjęć w najbardziej uczęszczanych miejscach, w tym na Trakcie Królewskim. Mężczyzna zatrzymany przez policję jest doskonale znany mieszkańcom Trójmiasta, bo regularnie i od lat odstępuje zwierzęta do zdjęć w najbardziej uczęszczanych miejscach, w tym na Trakcie Królewskim.

"Trzymanie węża w walizce to nie przestępstwo?"



Na przestrzeni lat sprawę możliwości popełnienia przestępstwa znęcania się nad zwierzętami przez Rafała M. zgłaszało straży miejskiej wiele osób prywatnych, a także fundacje, organizacje i stowarzyszenia prozwierzęce.

- 18 lipca 2023 r. na ul. Długiej, tuż obok wizytówki Gdańska - pomnika Neptuna - odbywał się taki nielegalny pokaz zwierząt, w trakcie którego dochodziło także do znęcania się m.in. poprzez zamykanie węża w walizce, w trakcie upałów, bez zapewnionej wentylacji - relacjonowała Pomorska Fundacja Bracia Mniejsi. - Sprawa została zgłoszona gdańskiej Straży Miejskiej, jednak dwóch funkcjonariuszy odmówiło zajęcia się tą sprawą. Jak został poinformowany zgłaszający przez strażnika dyżurnego, Straż Miejska nie jest w stanie nic z tym zrobić i "nie istnieje coś takiego jak nielegalne pokazy zwierząt".
Trzymanie węża w walizce to nie wykroczenie? Fundacja interweniuje Trzymanie węża w walizce to nie wykroczenie? Fundacja interweniuje

Spotkanie mieszkanki Gdańska z mężczyzną spacerującym z wężem pod Długim Targu, które miało miejsce 2 lipca, skończyło się wezwaniem policji.

Reakcją na zwrócenie uwagi o znęcaniu się nad zwierzętami agresja słowna



Na przestrzeni lat skargi składano nieustannie. Mieszkanka Gdańska, która poprosiła o anonimowość, zrobiła to 2 maja br.

- Zgodnie z tym, co radzi TOZ, zgłosiłam strażnikom miejskim możliwość popełnienia przestępstwa znęcania się nad zwierzętami - opowiada gdańszczanka. - Panowie odpowiedzieli, że jedyne, co mogą zrobić, to sprawdzić "papiery", jakie pan powinien posiadać na tego węża. Nie mieli jednak odpowiednich kompetencji, aby stwierdzić, czy są to dokumenty dotyczące tego konkretnie gada. Kiedy poinstruowałam, że powinni węża zabezpieczyć, odpowiedzieli, że nie mogą takich rzeczy sami robić. O tym, że Straż Miejska ma podpisaną umowę z odpowiednią jednostką, zajmującą się zabezpieczaniem w takich właśnie sytuacjach zwierząt egzotycznych, funkcjonariusze dowiedzieli się od przedstawicielki TOZ, którą miałam na linii telefonicznej i która przysłuchiwała się temu, jak przebiegają czynności.
Finalnie w sprawę została zaangażowana też policja.

- Widząc, że go nagrywam, Rafał M. zareagował na tyle nerwowo, że poczułam się zagrożona. Za radą Straży Miejskiej wezwałam policję. Kiedy patrol dotarł na miejsce po kilkunastu minutach, hodowcy węża już nie było. Pokrzyczał i oddalił się z miejsca.

Materiał archiwalny z 2017 r.

Zwierzęta ciężko pracują na trójmiejskich ulicach niezmiennie od lat. Może zatrzymanie Rafała M. okaże się początkiem końca tego procederu.

Miejsca

Opinie (119) ponad 10 zablokowanych

  • w końcu!

    Ileż to musiało trwać przez nieudolność urzędników - "nie da się", "nie można" itp. A typ męczył zwierzęta.

    • 17 6

  • Straz miejska podlega Powskiej władzy Gdańska wiec to zalezy od kaprysu urzednika czy zareagują!!Wczesniej mieli to gdzies

    • 9 1

  • Wystarczy nie robic foto, nie dotykać zwięrząt i nie dawać (3)

    kasy. Gość sam zrezygnuje po kilku dniach bezczynnego stania. Problem rozwiąże się bezkosztowo i bez angażowania służb.

    • 20 4

    • Od tego głupiego społeczeństwa oczekujesz aż tyle?!

      O naiwności. :)

      • 9 1

    • Powiedz to tej chołocie co przyjeżdża tutaj na wakacje

      • 7 1

    • Niestety, dawno przestałem wierzyć, że można działać wyłącznie edukacją. Wystarczy, że spojrzysz na niektóre komentarze tutaj. Dla wielu zwierzę to wciąż coś, co nie czuje i jedynie ma służyć człowiekowi niczym przedmiot - nawet jeśli to ma być tylko chwilowa uciecha. Wiele osób też nie ma żadnego moralnego kompasu, a jedynie są w stanie przyswoić z góry narzucone prawa.

      • 3 3

  • Jak się ukaże jednego Rafała M. to innym wybije się podobne pomysły z głów.

    • 3 3

  • (2)

    wszystko na gębę i widzimisię. zmienia się prokurator, nowy sobie wymyśla nową interpretację znęcania i cyk, nic się w prawie nie zmieniło a coś co było dla służb legalne przez kilka lat nagle staje się nielegalne i jest podstawą do zabrania zwierząt.

    to sejm powinien przyjąć ustawę która mówi, że nie wolno zarabiać na udostępnianiu zwierząt, albo że można to robić w jakichś określonych warunkach.

    • 75 14

    • polecam odwiedzić wystawę gadów egzotycznych w amber expo i sprawdzić w jakich warunkach handlarze trzymają zwierzęta... czy tylko biedne pieski sie boja fajerwerków reszta się nie liczy

      • 8 0

    • Taaa i potrzebni byli gliniarze w pełnym uzbrojeniu

      z workami zrzutowymi na d*pie i w kamizelkach... Gdzie oni tyle amunicji zużyją, że puste magazynki będą do worków zrzucać? Lepiej by poszli na strzelnicę nauczyć się strzelać.

      • 2 1

  • A najlepsze jest to że wszyscy Ci którzy zgłaszali tego faceta nie mają pojęcia jak trzeba zajmować się takim wężem, ale co tam. (5)

    • 48 103

    • a to trzeba? (1)

      Ty jak marudzisz na służbę zdrowia, podatki, dziury w drogach to masz dogłebną wiedzę w danym temacie?

      • 24 3

      • tak

        • 1 4

    • ale okazalo sie, ze intuicja ich nie zawiodla.

      • 18 5

    • (1)

      Trzeba trzymać go w walizce na długim targu

      • 44 2

      • Ale co w tym zlego. Wąż to zwierze zmiennocieplne. Lepiej go trzymac w walizce na słońcu niż psa w mieszkaniu.

        • 0 1

  • Wiecie, że w Polsce mogą zakładać fundację wszyscy?

    I zakładają ludzie z zagranicy, biorą młodzież i nie tylko młodzież, też z zagranicy która później oczywiście" za darmo " stoi pod marketami, na Długiej itp. Miejscach , co ciekawe jak zauważyłem ich ziomkowie nie wrzucają do puszek, mówią; Ja też jestem z ...

    • 8 2

  • zielony fanatyzm się rozwija (3)

    • 9 12

    • ustawe o ochronie zwierzat postrezgasz jako fanatyzm? (2)

      nie wypisuj tu, tylko rusz sie i wyprowadz od rodzicow, zapanuj nad swoim zyciem

      • 4 4

      • A brak rozumku dzieciaku masz po rodzicach? (1)

        • 2 0

        • nie znam twoich rodzicow, ale ewidentnie nie ma co dziedziczyc

          • 1 1

  • Teraz kolej na

    Pana z białymi psami na jedzenie dla psów To dosyć cwany sposób na legalne żebranie. Podejrzewam, że ten jegomość wyrabia sobie męczeniem w upale tych psów niezłą pensję. Jak go nie stać na utrzymanie takich zwierząt to niech ich nie posiada albo weźmie się do uczciwej pracy miglanc jeden.

    • 19 3

  • Dziwne to trochę że trzymanie ptaków hodowlanych w klatkach czy węża na ręce to znęcanie (13)

    zaś trzymanie psa w M2 to wyraz rodzicielskiej miłości do "pupila", strzelanie do saren to regulacja ekosystemu a zabijanie tysięcy zwierząt dziennie na mięso to po prostu dziedzina gospodarki
    Nie widzicie tutaj trochę jakby niekonsekwencji w tym hołubieniu piesków, kotków i egzotycznego węża jak jakichś nad-ludzi przy jednoczesnym uznawaniu odstrzału dzików czy uboju kurcząt za coś zupełnie oczywistego? Kanarek w klatce cierpi bardziej niż świnia rażona prądem czy po prostu uznajemy pewne gatunki za godne współczucia a inne za niegodne współczucia?

    • 14 13

    • Zwierzę zwierzęciu nie równe (3)

      • 1 3

      • no właśnie tego nie rozumiem że "zwierzę zwierzęciu nierówne?" wąż ma jakąś wyższą wrażliwość od zająca czy jak?

        Zrobienie z faceta "zwyrodnialca" i "przestępcy" za to że hoduje i wystawia zwierzęta na pokaz jak się ma do konkursów hodowców na piękne koty, jak się ma do cyrków, ogrodów zoologicznych , hodowców futerkowców i jak się ma do dumnych z siebie myśliwych?

        • 8 0

      • co za bełkot

        • 1 1

      • Przepisy też nie zawsze są logiczne

        Trzymanie w zagrodzie krów czy danieli jest ok, a saren lub dzików nie...

        • 1 1

    • Nie ma w tym nic dziwnego (2)

      Im ktoś jest większą kanalią tym czystsze ciuchy zakłada. Im ktoś jest większym oprawcą dla zwierząt tym bardziej troskliwy swój wizerunek próbuje kreować. Taka jest psychologia moralnej równowagi.

      • 3 0

      • sugerujesz, że ponieważ podświadomie czujemy że zabijanie zwierząt na mięso jest złe to dla zagłuszenia wyrzutów sumienia (1)

        Tak działa ta psychologia? Ponieważ wiem w głębi serca że strzelanie do zwierząt leśnych to okrucieństwo dla przyjemności to racjonalizuję sobie że reguluję gatunek i pielęgnuję odwieczną tradycję?

        • 2 0

        • W szczegółach idzie utonąć wiec powtórzę ogólnie

          po pierwsze zabijanie dla jedzenia jest normalnością. Po drugie to właśnie oprawcy różnej maści najczęściej i najgłośniej krzyczą o ekologii, dbaniu o zwierzątka, środowisko czy ludzi.

          • 3 0

    • (5)

      Co ludzie mają z tym "trzymaniem psów w M2"? Komuś się wydaje, że pies bez przerwy biega po mieszkaniu w tę i z powrotem, i potrzebuje w związku z tym jakichś wielkich przestrzeni? Pies w mieszkaniu głównie odpoczywa, a nawet jeśli się bawi, to nie polega to na tym, że biega jak opętany. Niezależnie od tego, jaki masz metraż, psu i tak trzeba zapewnić odpowiednią dawkę ruchu i bodźców na spacerach, na zewnątrz, tam gdzie spotka się np. z innymi zapachami. Małe mieszkanie nie jest dla psa żadną torturą, podobnie jak wielki dom z ogrodem nie może zastąpić regularnych spacerów poza ogrodzeniem. A co do reszty zgoda - wszystkim zwierzętom należą się szacunek i ochrona.

      • 4 3

      • mieszkanie to nie jest naturalne środowisko dla psa a więc znęcanie się nad nim (1)

        w dodatku taki pies jest niebezpieczny i uciążliwy dla otoczenia - to, że hodujemy w Polsce jakieś 5 (a może i 8) milionów psów świadczy tylko o ubóstwie mentalnym.

        • 2 1

        • A jakie jest naturalne środowisko dla psa, który jest zwierzęciem hodowlanym, od dekad przebywającym z ludźmi i wśród ludzi? Leśna dzicz, bezkresny step, bezludna wyspa? :) Kolejne wynurzenie z serii akademii chłopskiego rozumu, że przecież pies to praktycznie to samo co wilk, w mieszkaniu się męczy, polować nie może i sfrustrowany tylko łypie, kogo by tu zagryźć dla zabawy. Z tematem psów jest tak, jak ze wszystkim - najwięcej do powiedzenia mają ci, co akurat psa nie mają i całą wiedzę czerpią ze swoich wyobrażeń.

          • 0 0

      • (2)

        Pies w mieszkaniu się męczy. Miejsce psa na pewno nie jest w domu

        • 0 1

        • Pies ma się zmęczyć na dworze, a w mieszkaniu najeść się i spać.

          Sen zajmuje zdrowemu psu większą część doby.

          • 1 0

        • A na czym polega to męczenie się psa w mieszkaniu? Tylko skupmy się na faktach, potwierdzonych przez weterynarzy, behawiorystów, kynologów, a nie na akademii chłopskiego rozumu, że "przecież pies potrzebuje się wybiegać, w mieszkaniu ma za mało miejsca". Takie tezy może głosić jedynie ktoś, kto nie ma pojęcia o psach i opiera się na swoich wyobrażeniach, a nie na wiedzy i faktach. No to na czym tak konkretnie polega to męczenie się psów w mieszkaniu, co jest dla nich w tym uciążliwego?

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane