|
|
Maciej Sandecki
2006-07-04 12:29
ale wszystkie kumpelki rodzące jakoś zawsze zdążały wziąć prysznic w obliczu nadchodzącego porodu. Wiem, bo otwarcie pytałam - chciałam wiedzieć jak to jest, a wiadomo że człowiek by się chciał umyć przed wyjazdem do szpitala.
Da radę - więc widocznie dla tej pani nie był to priorytet ;) Z szorowaniem pięt pumeksem może trochę gorzej, bo pewnie brzuch przeszkadza, ale jak się je na bieżąco utrzymuje w porządku z pomocą męża chociażby, to powinno być OK.
2006-07-04 12:32
każdy normalny facet powie to samo
pierwsze doświadczenia seksualne to ręka w majtkach zaplątana w buszu i nerwowo próbujaca zrobic to po co sie wsuneła...
futerko nie za długie broń Boże skropione jakims dezodorantem
dezodoranty to osobny temat
wielu ludziom zastepują codzienne mycie, i to powinno być scigane - rozsiewanie wokół siebie woni "gówna z lasu bądź łąki"...
2006-07-04 12:33
..."wiadomo że człowiek by się chciał umyć przed wyjazdem do szpitala"...
To sie nie zdarza tak czesto , ale zeby tak tez na przyklad przed wyjsciem do kosciola ?
Byloby to juz raz na tydzien , a nie raz na 9 miesiecy .
2006-07-04 12:34
ani nie mówię o swych preferencjach, poza oczywiście tym, że przyznaję się do - dość naturalnych - skłonności do płci męskiej.
Żadnych bliższych doświadczeń z niemytymi wackami nie miałam, bowiem kandydaci co do których miałam wątpliwości natury higienicznej, byli odsiewani w przedbiegach - dało się to wyCZUĆ, oj dało ;)
Tak se tylko dywaguję, na temat tego co widzę, słyszę i CZUJĘ wśród narodu ;)
2006-07-04 12:35
Żmija, ja Ci powiem tak: nic mnie bardziej nie odrzuca niż przkry zapach od laski. Smrody płci męskiej mnie walą. Są uciążliwi, ale nie w moim typie. Ale jak fajna lalka wsiada do tramwaju i roznosi za sobą fetorek nie zmienionej podpaski no to sorry. Żadkość na całe szczęście, ale się zdarza.
2006-07-04 12:36
Idź do kościoła w upał, a pogadamy. Sporo "zapaszków" spod tych stylonowych bluzek z żabotami, oj sporo... w zimie za to naftalinowo zatęchłe płaszczyki... ;)
2006-07-04 12:38
a moim zdaniem i damski, i męski smrodek jest tak samo ohydny. Fakt, że wśród pań znacznie częściej zdarzają się próby maskowania smrodku przy pomocy perfum "de bazare", panowie częściej mają podejście "to mój smród i jestem z niego dumny".
2006-07-04 12:40
czasem włos pojawia sie w takim miejscu w jakim najmniej bysmy go oczekiwali
np kilka prostych jak drut jak mysie ogony włosów wyrastających prosto z sutka
nie wiem co na to medycyna, ale wygląda to dość zaskakująco i byłbym za usuwaniem takich 'partyzantów"...
2006-07-04 12:40
Nic to powoła się ministerstwo czystości narodowej, brudasów zlustruje, w podatkach można będzie zrobić jakiś tam odpis na konkretne środki czystości i będzie dobrze a nawet lepiej..., naftalinowo - podpaskowym śmierdzielom nasze stanowcze nie ot co.
2006-07-04 12:42
Ale z damskiego sutka, czy męskiego? ;)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
