- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (175 opinii)
- 2 Okradała drogerie, zmieniając peruki (47 opinii)
- 3 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (221 opinii)
- 4 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (333 opinie)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (82 opinie)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (73 opinie)
Holendrzy wyciągną zatopiony w Naucie statek
Holenderskie konsorcjum podpisało ze Stocznią Remontową Nauta umowę, na mocy której ma w ciągu 30 dni podnieść z dna statek i pływający dok, które zatonęły w stoczni pod koniec kwietnia.
Czytaj więcej: Wypadek w Naucie. Statek zatonął wraz z dokiem.
Potem zaczęło się śledztwo, a także prace komisji powołanej przez stocznię. Na razie nikt nie ustalił przyczyn wypadku. Wiadomo jednak, kiedy jednostka zostanie podniesiona. Nauta podpisała już bowiem umowę z renomowanymi firmami holenderskimi Smit Salvage BV i Multraship Salvage BV, które w konsorcjum podjęły się operacji podniesienia zarówno statku, jak również doku pływającego.
- Obiekty zostaną podniesione metodą odzyskiwania pływalności poprzez opróżnianie i napełnianie zbiorników. Firmy, według zawartego kontraktu, mają około 30 dni na zakończenie operacji, wtedy też będzie można ustalić ostateczną przyczynę przechyłu doku wraz z jednostką - mówi Anna Bulman, rzecznik prasowy Stoczni Remontowej Nauta.
Miejsca
Opinie (141) 5 zablokowanych
-
2017-06-28 07:02
podniesienie doku ze statkiem (4)
Operacja podniesienia zatopionego doku NR 1 wraz statkiem Hordafor V od strony technicznej
nie stanowi żadnego problemu. Kiedyś w Polsce PRO zajmowało się podnoszeniem wraków, usuwaniem z dna zatopionych konstrukcji , dzisiaj takie prace są rzadkością . Katastrofa jaka wydarzyła się w stoczni NAUTA dowodzi, że brakuje w stoczni ludzi znających się na pracach
stoczniowych. Statek Hordfafor V nie powinien być zadokowany na doku nr 1 mimo, że masa statku była minimalnie mniejsza od dopuszczalnej nośności doku. Dok zbudowany był 79 lat temu
a więc dosyć dawno.Przed dokowaniem należałoby sprawdzić stateczność układu wspólnego
dok + okręt, tego najprawdopodobniej nie zrobiono bo nie miał kto to zrobić. Podczas postoju statku w doku podjęto decyzję o wykonawstwie prac stalowych w zbiornikach doku, ktoś kazał otworzyć włazy w pokładzie doku do zbiorników. Zezwolono na jazdę dźwigu na baszcie doku
co spowodowało przechył i w efekcie woda z kanału stoczniowego zaczęła się wlewać do zbiorników doku. Tu pracownicy wykonujący prace w zbiornikach cudem prawie uciekli z nich
ratując swoje życie. Zachodzi pytanie co robił maszynista doku, czy był w maszynowni i obserwował wskaźniki? Prawdopodobnie nie a jeżeli był to dlaczego nie podjął działań mających na celu wyprostowanie doku? I dalej już wszystko poszło błyskawicznie bo woda to żywioł , którego nie można opanować. Prokurator powinien ustalić winnych sprowadzenia katastrofy wielkich rozmiarów i narażenia utraty życia ludzi. Należy domniemywać , że winę ponosi nadzór
tak z wydziału dokowego jak i pionu produkcji i technicznego ( o ile taki jest w stoczni) czy ktoś jeszcze , nie wiem bo to zadanie prokuratury.- 23 0
-
2017-06-28 08:44
moze dla tego ze POprzednie rządy (1)
pozwalniały 1000siace Polaków a stocznie za zeta wysprzedawały Niemcom?!?
- 2 5
-
2017-06-28 09:19
Ja słyszałem, że Bierecki w biąłych rękawiczkach kasę z klubu wyprowadził
- 1 0
-
2017-06-28 10:44
IMO 9148843 698T netto plus woda i paliwo (1)
Statek miał 100t wody i paliwa. Chętnie posłucham do którego momentu katastrofy można było uniknąć i czy woda przy zamkniętych włazach nie spowodowałaby katastrofy?
- 0 0
-
2017-06-28 18:25
IMO 9148843
Statek w momencie przyjęcia do stoczni podaje różne dane + informację o stateczności
Kiedyś na wydziale dokowym był człowiek, który wszystko sprawdzał , obliczał i ustalał
czy można dokować na tym lub innym doku. Dzisiaj na wydziale dokowym nie ma pracowników mających wiedzę konieczną przy dokowaniu jednostek.W przypadku HORDAFORA V zadokowanego na doku nr 1 popełniono kilka błędów - nie dokonano koniecznych obliczeń, prawdopodobnie w maszynowni doku nie było nikogo lub obsługa nie posiadała koniecznej wiedzy co robić w przypadku przechyłu doku. Bezmyśłna decyzja o pracach stalowych w zbiornikach doku, otwarcie włazów , zgoda na jazdę dźwigu dokowego itd. itd. - wszystko to złozyło się na przewrócenie i zatopienie doku razem ze statkiem. Czy przy zamknietych włazach mogłoby dojśc do wypadku ? To zależy od wielu informacji : jaka była masa statku + zapasy, jaka jest oficjalna nośność doku ( papiery PRS-u, i jeszcze trochę innych informacji. Nie od dziś wiadomo, że na wydziale dokowym nie ma pracowników umiejących dokonać choćby oceny , (nie mówiąc o obliczeniach) możliwości dokowania.Brak podstawowej wiedzy technicznej nadzoru - mistrz, kierownik wydziału, budowniczy, i in.- 2 0
-
2017-06-28 08:20
Kolejna dobra zmiana - nominant PiS zatapia statek wraz z dokiem. (1)
A w Szczecinie ogłaszają budowę promu, bez projektu i stoczniowców.
- 8 4
-
2017-06-28 08:40
heheeh
no tak, ściemniać aby do wyborów, a że promu nie będzie to chyba żadna tajemnica dla wtajemniczonych...
- 4 1
-
2017-06-28 08:39
Widać że Rudy nie bezpiecznie wysprzedał wszystko (3)
Jak widać stocznie są Potrzebne!
dojczlowska to Dno! uhodzcy nie beda tam pracować
Odnowić Polskie stocznie! Zabrać Gdańską Develooperom!- 3 6
-
2017-06-28 08:42
Jarosław?
ten Polksęzbaw? Bo retoryka podobna.
- 2 1
-
2017-06-28 08:46
Znasz sie jak cholera.
W Naucie pracuja ludzie, ktorzy nie pasowali do Remontowej z roznych przyczyn. Nauta sie rozrosla skokowo, nie miala ludzi do pracy, to przyjmowali wszystkich. Porownanie procedur Nauta vs Remontowa, to jak porownywac trabanta do passata. Niby oba to auta, a jednak nie to samo.
Nauta sie nauczy, a w Remontowej tez statek sie obalil, dwa lata temu.- 4 1
-
2017-06-28 08:52
Wiesz tyle ile ci proboszcz na kazaniu powie
- 1 0
-
2017-06-28 08:41
Nie dobra zmiana! (2)
Tylko raz Dwa Proszę wyegzekwować Holendrzy raz dwa zabieac ten złom z Portu!
w każdym Kraju jak zatonie Nam jednostka Jesteśmy zobowiązani do wyciągniecia go!- 1 0
-
2017-06-28 08:42
chyba ze se nie radzi zarząd owej Stoczni ,nabrzeza portu
To Rząd moze Wam Pomóc!
- 1 0
-
2017-06-28 08:43
Z Ukrainy jesteś czy co?
Jak to bedzie po polsku???
- 0 1
-
2017-06-28 08:57
ps. (2)
Uchodzcy to nie
Imigranci i Migranci!!! CI drudzy WON! DEPORT Proste!
chyba mamy jakieś prawa w Tej UNi- 3 3
-
2017-06-28 08:59
a Uchodzców niech najpierw Polska zweryfikuje!
Jaką nam Makrela Gwarancjie da ze Ten 8-latek nie wysadzi sie za 10 lat jak Tatuś?!?
- 1 1
-
2017-06-28 14:51
Zawracać statki zanim dopłyną do włoch..
Kałach w łapę i wracaj bronić swojej ojczyzny.. i wtedy obudziłem się..
- 0 0
-
2017-06-28 09:36
to on jeszcze leży ? co za wstyd. własna stocznia nie potrafi po sobie posprzątać,co za nieudaczniki. (1)
jak dzieci,narozrabiały i proszą o pomoc.
- 7 2
-
2017-06-28 09:43
Pozdrawiam
autora postu. Co za jedność myśli . Przysięgam , nie czytałem .
- 0 0
-
2017-06-28 09:37
To on
jeszcze leży ? Myślałem , że szybciutko , bez rozgłosu został dawno podniesiony i załatwiono sprawę z armatorem. Wstyd.
- 5 3
-
2017-06-28 09:38
nie znacie przyczyn wypadku? przecież to zwykłe partactwo.
- 6 1
-
2017-06-28 09:43
już kogoś przesłuchali?
jeśli tak, to przecież można się tu anonimowo wpisać i wyjaśnić mniej więcej o co pytali (bez nazwisk). Tak, aby nie zlokalizowano dyskutanta...
- 1 3
-
2017-06-28 09:53
PRS nie mógł obliczyć
a polskie firmy wydobyć?
Mamy jakąś pracę doktorską na ten temat?- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.