- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (58 opinii)
- 2 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (207 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (88 opinii)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (77 opinii)
- 5 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (78 opinii)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (75 opinii)
Holownik uszkodził budynek Filharmonii. Rusza remont
Do końca marca ma potrwać naprawa narożnika Filharmonii Bałtyckiej na Ołowiance . Budynek zaczął pękać i osuwać się po tym, jak przed dwoma laty, podczas remontu nabrzeża, konstrukcja została naruszona przez holownik.
- Według przygotowanej ekspertyzy technicznej i dokumentacji technicznej naroże budynku wymaga remontu - mówi Magdalena Malara-Świtońska, rzecznik prasowy Filharmonii Bałtyckiej. - Prace budowlane przy nabrzeżu były ubezpieczone, więc wszystkie koszty związane z przywróceniem budynku Filharmonii do stanu sprzed uszkodzeń pokryje firma ubezpieczeniowa inwestora i wykonawcy. Filharmonia nie poniesie przy tym żadnych kosztów.
Ponad 2 lata na formalności
Remont ma ruszyć w lutym i potrwa kilka tygodni. Poza uszkodzonym ceglanym murem prace obejmą także przyległe do narożnika ściany pomieszczeń na parterze, a także na 2 i 3 kondygnacji. Ekipa remontowa będzie musiała usunąć uszkodzenia spękanych cegieł oraz luźnych spoin muru, wypełnić spękania i zarysowania ścian. Odnowione zostaną też filary międzyokienne, część ścian zostanie przemurowana. Potrzebne będzie też odgrzybienie fragmentu murów i tynków oraz regulacja i przekucie stolarki okiennej.
- Przygotowanie do remontu i ogłoszenie przetargu trwało prawie 2,5 roku, bo niezbędnym jest w takim przypadku opracowanie ekspertyz technicznych związanych z remontowanym nabrzeżem i budynkiem Filharmonii. Etapy technologiczne zawarte w ekspertyzach technicznych określały tok postępowania, ostatnim etapem było opracowanie dokumentacji na roboty naprawcze, uzyskanie zgody Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i otrzymanie pozwolenia na budowę - wylicza rzecznik Filharmonii.
Prace naprawcze potrwają kilka tygodni
Zgodnie z otrzymaną ekspertyzą techniczną opracowaną przez ekspertów z zakresu hydrotechniki i budownictwa wodnego władze Filharmonii nie mogły przystąpić do napraw przed zakończeniem remontu całego nabrzeża.
- Ubezpieczyciel zabezpieczył już część potrzebnej kwoty, kolejna transza ma wpłynąć od ubezpieczyciela niebawem - dodaje Magdalena Malara-Świtońska.
Przetarg ma zostać rozstrzygnięty pod koniec stycznia. Wykonawca na wszystkie prace będzie miał ok. 2 miesięcy. Roboty naprawcze mają się zakończyć do końca marca 2016 r.
Zobacz jak wyglądała przebudowa nabrzeży Wyspy Spichrzów
Nabrzeże Wyspy Spichrzów po remoncie (wideo archiwalne)
Opinie (47) 7 zablokowanych
-
2016-01-14 22:55
Jeżeli budynek "pęka" to oznacza, że jest słabo osadzony w gruncie. (1)
Czyli, zburzyć, wzmocnić fundament, odbudować.
- 3 1
-
2016-01-15 10:49
Sam jesteś słabo osadzony...
Ten budynek ma 120 lat, przetrwał wojnę, a przez większość jego życia wewnątrz pracowały potężne maszyny i nic mu nie było. Nie sądzę, żeby był spartaczony.
- 0 0
-
2016-01-15 06:09
Do Siesty się zagoi :)
- 0 0
-
2016-01-15 06:45
Zacznijcie pisać jak dla ludzi, zamiast tego miękiego, lewackiego stylu.
"Holownik wyqrvił w nabrzerze i rozjbbał filharmonię"! Nawet się normalnie pisać tu nie da, bo lewacka cenzura...- 2 2
-
2016-01-15 09:24
wyburzyć (1)
proponuję wyburzyć. Budynek jest nikomu niepotrzebnym zabytkiem (bo kto normalny chodzi do opery-no dobrowolnie to tylko pracownicy) i na tym placu wzorem z Szafarin postawić Water Line 2 z apartamentami
- 0 0
-
2016-01-15 10:47
Ja bardzo chętnie bym tam chodził, niestety, jest problem - niczego sensownego tam nie grają.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.