• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Honor Walentynowicz

mon, IAR
24 sierpnia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Volker Schlöndorff stara się przekonać... Volker Schlöndorff stara się przekonać...
Annę Walentynowicz do swoich racji. Annę Walentynowicz do swoich racji.
Anna Walentynowicz i Volker Schlöndorff nie mogą dojść do porozumienia w sprawie filmu "Strajk - Bohaterka z Gdańska". Dawna działaczka Solidarności chce zablokowania dystrybucji filmu, reżyser chce ją do niego przekonać organizując specjalny pokaz.

Film miał nosić tytuł "Legenda Anny Walentynowicz", jednak Anna Walentynowicz po przeczytaniu scenariusza zażądała usunięcia jej nazwiska z filmu, a potem przerwania jego produkcji. Dawna działaczka zarzuca filmowi fałszywe pokazanie jej własnej historii, a także zdarzeń związanych z tamtym okresem.

Film jednak powstał, zagrali w nim Katharina Thalbach (w roli działaczki) oraz Andrzej Chyra w roli Lecha Wałęsy.

"Strajk - Bohaterka z Gdańska", który kręcony był w całości w Trójmieście, ma trafić do kin już niedługo. Anna Walentynowicz wprawdzie nie widziała go, jednak chce zblokowania dystrybucji.

Przedstawiciele reżysera zaprosili ja na specjalny pokaz. Dawna bohaterka Solidarności nie chce przyjść sama, lecz w towarzystwie 13 innych osób - m.in przedstawicieli Ministerstwa Kultury, Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej i byłych działaczy Solidarności.

- To sprawa honoru narodu aby film nie był pokazany we wrześniu podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji - podkreśla Anna Walentynowicz.

Dawna opozycjonistka zaproszona jest na pokaz w piątek.
mon, IAR

Opinie (206) ponad 100 zablokowanych

  • Marek

    Sopocianka najwyraźniej na Ciebie "leci"
    Ty to masz szczęście brachu...

    • 0 0

  • Tak, tak Marku

    Kto się czubi ten się lubi jak głosi stare porzekadło.

    • 0 0

  • baja

    „Kod Leonarda da Vinci" tez jest fikcja , ale czytając tę książkę niestety zaczynasz się zastanawiać ,że to ma sens . Mimo ,że minęło wiele czasu od jej przeczytania nadal zastanawiam się czy autor faktycznie nie pisze prawdy , którą ukrywano przed nami. Nie wiem czy czytałas , ale zapewniam cię ,że można człowiekowi zrobić przysłowiową wodę z mózgu. Jeżeli p.Walentynowicz się sprzeciwia to możliwe ,że sa ku tamu przesłanki.Może wejdziesz na niżej podaną stronę to zrozumiesz protesty pani Walentynowicz
    *
    .

    • 0 0

  • w jednym muszę się zgodzić z Sopocianką: obojętność jest najgorsza
    a ostry107 - nie grzeszy empatią

    • 0 0

  • Sopocianko

    a wierzysz w "cudowne poczęcie"?

    • 0 0

  • Bolo

    Ale czy Marek leci na kobiety oto jest pytanie:)

    • 0 0

  • Jedeno mnie zdziwiło

    "Szkoda życia, a wieczorkiem można lepsze zajęcie sobie znaleść :)))) Idu bo moje kochane "zajęcie" czeka."
    Sopocianko cóż to takiego? :)

    • 0 0

  • Bolo

    Mogę nie odpowiadać są sprawy których nie chcę poruszać,zostawmy to teologom.

    • 0 0

  • baja przykro mi ale wycieli podana stronę

    Locoski , fe nieładnie byc wścipskim:)

    • 0 0

  • "fe nieładnie byc wścipskim:)"

    Ależ ja Cię o nic zdrożnego nie posądzam. To "fe" daje jednak do myślenia.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane