- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (58 opinii)
- 2 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (207 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (87 opinii)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (77 opinii)
- 5 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (78 opinii)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (75 opinii)
5 maja 1939 roku minister spraw zagranicznych Józef Beck oficjalnie zapowiedział zbliżającą się wojnę. Przemówienie szefa polskiej dyplomacji było reakcją na wypowiedzenie przez Niemcy traktatu o nieagresji z Polską oraz na żądania ustępstw terytorialnych.
W przededniu wojny Polska dysponowała gwarancjami brytyjskimi i francuskimi oraz własną nie do końca zmobilizowaną (pod naciskiem aliantów) armią. Nieliczny nowoczesny sprzęt był rozproszony w rozmaitych jednostkach wojskowych, co znacznie obniżało jego wartość. Niemcy mieli wojsko przygotowujące się do wojny od 3 kwietnia, nowocześnie wyposażone. Mieli też układ ze Związkiem Radzieckim, zapewniający im pomoc Rosji w zamian za wschodnie ziemie Rzeczypospolitej.
Wojna nigdy nie została wypowiedziana. Za moment jej wybuchu przyjmuje się godzinę 4.45 1 września, kiedy składający "kurtuazyjną wizytę" w Gdańsku niemiecki pancernik "Schleswig Holstein" rozpoczął ostrzał Westerplatte.
14 godzin broniła się Poczta Polska w Gdańsku, 1 dzień udało się utrzymać "korytarz pomorski", 5 września Niemcy zajęli Kraków i Bydgoszcz, gdzie dokonali masowych aresztowań Polaków, 6 września podjęto decyzję o ewakuacji stolicy, 7 - skapitulowała załoga polskiej wojskowej składnicy tranzytowej na Westerplatte. 17 września na wschodnie tereny Rzeczypospolitej wkracza armia radziecka. Rozkaz naczelnego wodza zobowiązuje wojsko, by w miarę możliwości nie stawiało oporu Rosjanom. Tego samego dnia polski rząd i naczelne dowództwo opuściło kraj udając się do Rumunii. 27 września pada Warszawa. 2 października kapituluje ostatni skrawek Polski - Hel. 5 października po trzydniowej zwycięskiej bitwie pod Kockiem - z braku amunicji - składa broń Samodzielna Grupa Operacyjna Polesie gen. Franciszka Kleeberga. Do końca walk w Polsce, do 5 października alianci zachodni nie zdążyli utworzyć drugiego frontu. Uczynił to dopiero Hitler w 1940 r.
Pomimo heroicznej postawy obrońców Polska przegrała kampanię wrześniową. Całą wojnę jednak rzekomo wygrała. Gorzkie jednak to było zwycięstwo. Utraciliśmy ziemie, które przypadły Związkowi Radzieckiemu w wyniku paktu Ribbentrop-Mołotow. Zginęło 6 milionów polskich obywateli.
Opinie (25)
-
2003-08-31 23:19
a to dobre...
"Do końca walk w Polsce, do 5 października alianci zachodni nie zdążyli utworzyć drugiego frontu. Uczynił to dopiero Hitler w 1940 r."
no to mamy nieznanego alianta:)) adolfa hitlera
kurde, jak przycinam małolatom z błędami to co mam powiedziecieć o takim stylu??
dalej
" Całą wojnę jednak rzekomo wygrała. Gorzkie jednak to było zwycięstwo."
no albo albo:))
czy z perspektywy blisko 60 lat można pisać w ten sposób o wrześniu 1939 albo o polskim wysiłku zbrojnym??
lepiej jest czasem milczeć (przytomnie) i patrzeć:))- 0 0
-
2003-08-31 23:29
WYPĘDZENI
A po sześciu latach wojny i okupacji i blisko 50 lat po totalnej klęsce Niemcy czują się pokrzywdzeni w wypędzeniu... A to ci dopiro przykrość!
- 0 0
-
2003-08-31 23:37
zamiast Schleswiga, było rozdać kilka medali ówczesnej klasie politycznej a następnie poprzyjmować do róźnych instytutów. Reszcie społeczeństwa obiecać gruszki, tj. pardon, dotacje i za kilka lat zrobić referendum.
Wyszłoby bezkrwawo i tanio. Choć obawiam się, że tamci Polacy by na to nie poszli. Może dlatego że byli przyzwyczajeni do czegoś tak abstrakcyjnego jak honor?
pozdrawiam prounijnie
Sieg hail- 0 0
-
2003-08-31 23:54
ówczesne niemieckie czołgi to były pojazdy uzbrojone w karabiny maszynowe albo bardzo lekkie działka
na tę broń mieliśmy świetny i bardzo skuteczny karabin przeciwpancerny
z honorem i bez kompleksów możemy pisać o wrześniu
ALE NIEKTÓRYM PRZYPOMNIEĆ TRZEBA 17 WRZEŚNIA I DZICZ CZERWONĄ ZDRADZIECKO MIMO PAKTU NAPADAJACĄ NA POLSKĘ
a o tym M.W zapewne w trybunie już nie wyczytał
a może coś było o bratniej pomocy krasnej armii narodom ukrainy i białorusi??- 0 0
-
2003-09-01 03:29
Nie do konca gallux masz racje
Gdyby "czerwona dzicz" nie napadla na Polske pewnie i tak bysmy przegrali, z ta roznica, ze wojna trwala by kilka miesiecy dluzej. Oczywiscie, mozna gdybac, ze gdybysmy walczyli tak dlugo, moze Francuzi zweszyli by interes w ponownej okupacji Niemiec i utwozyli jednak drugi front, co zakonczylo by wojne w 39 roku.
Mozna tez gdybac, ze gdyby Francuzi i Brytole utwozyli drugi front, moze tow. Stalin nie zdecydowal by sie zaatakowac?
Fakt jednak jest taki, ze gdybysmy zaatakowali Niemcy pierwsi w 1936, wygralibysmy i nie bylo by obozow koncentracyjnych i 6 mln Polakow nie stracilo by zycia. Takie byly plany Pilsudzkiego, ktory za wczesnie widac zmarl. Tak czy inaczej, mielismy sojusznikow, a oni nie pozwolili by.- 0 0
-
2003-09-01 07:09
ja nie twierdzę, że kampania wrześniowa była do wygrania
ale bez 17 września jej obraz jest FAŁSZYWY
1 września polskie granice przekroczono z 3 stron
z zachodu, południa i północy
żaden kraj nie wytrzymałby walki na tak wydłużonych liniach frontu
dodatkowo 17 września runęła jeszcze czerwona nawała ze wschodu
a tam własnie polskie dowództwo przewidywało dalszą obronę
tam spływały polskie jednostki rozbite w walkach z niemcami
17 września rząd RP przekroczył rumuńską granicę
dzięki temu utrzymano legalność i ciagłość władzy
gdyby wpadli w CZERWONE ŁAPSKA podzieliliby zapewne los 16 000 pomordowanych w Katyniu, Miednoje.....- 0 0
-
2003-09-01 08:24
do galluxa
Jak wiadomo we wrześniu 1939 napadli nas Rosjanie, a Niemcy szli nam na pomoc - to jest aktualna interpretacja historii zgodna z aktualnymi sojuszami RP. A tak naprawdę, to wystarczy narysować na mapie położenie stron (Polski i Niemiec)z 16 wrzesnia 1939 wieczorem, aby zobaczyć , że w sensie militarnym wkroczenie Armii Czerwonej nie miało już żadnego znaczenia.Pozdrowienia.
- 0 0
-
2003-09-01 08:31
to wie każde dziecko
a czy wie, ze rosja miała z Polską pakt o nieagresji??
że i rosja (zd)radziecka jako NAJEŹDŹCA i SOJUSZNIK hitlera powinna zasiąść w Norymberdze??
że powinna ODPOWIEDZIEĆ ZA KATYŃ I MIEDNOJE??
przed międzynarodowa opinia publiczną??- 0 0
-
2003-09-01 09:50
no tak francuzi nie mieli ochoty umierac za Gdańsk
za to polacy lubuja sie w umieraniu na wszystkich frontach...- 0 0
-
2003-09-01 10:02
fakt - Francuzom sie nie chcialo bo w Gdansku prawie Polakow
nie bylo.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.