• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Honor przeciw czołgom

M.W.
1 września 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
"Jak wszystkie rzeczy na świecie i pokój ma swą cenę - wysoką, ale wymierną. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę. Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna. Tą rzeczą jest honor."
5 maja 1939 roku minister spraw zagranicznych Józef Beck oficjalnie zapowiedział zbliżającą się wojnę. Przemówienie szefa polskiej dyplomacji było reakcją na wypowiedzenie przez Niemcy traktatu o nieagresji z Polską oraz na żądania ustępstw terytorialnych.

W przededniu wojny Polska dysponowała gwarancjami brytyjskimi i francuskimi oraz własną nie do końca zmobilizowaną (pod naciskiem aliantów) armią. Nieliczny nowoczesny sprzęt był rozproszony w rozmaitych jednostkach wojskowych, co znacznie obniżało jego wartość. Niemcy mieli wojsko przygotowujące się do wojny od 3 kwietnia, nowocześnie wyposażone. Mieli też układ ze Związkiem Radzieckim, zapewniający im pomoc Rosji w zamian za wschodnie ziemie Rzeczypospolitej.

Wojna nigdy nie została wypowiedziana. Za moment jej wybuchu przyjmuje się godzinę 4.45 1 września, kiedy składający "kurtuazyjną wizytę" w Gdańsku niemiecki pancernik "Schleswig Holstein" rozpoczął ostrzał Westerplatte.

14 godzin broniła się Poczta Polska w Gdańsku, 1 dzień udało się utrzymać "korytarz pomorski", 5 września Niemcy zajęli Kraków i Bydgoszcz, gdzie dokonali masowych aresztowań Polaków, 6 września podjęto decyzję o ewakuacji stolicy, 7 - skapitulowała załoga polskiej wojskowej składnicy tranzytowej na Westerplatte. 17 września na wschodnie tereny Rzeczypospolitej wkracza armia radziecka. Rozkaz naczelnego wodza zobowiązuje wojsko, by w miarę możliwości nie stawiało oporu Rosjanom. Tego samego dnia polski rząd i naczelne dowództwo opuściło kraj udając się do Rumunii. 27 września pada Warszawa. 2 października kapituluje ostatni skrawek Polski - Hel. 5 października po trzydniowej zwycięskiej bitwie pod Kockiem - z braku amunicji - składa broń Samodzielna Grupa Operacyjna Polesie gen. Franciszka Kleeberga. Do końca walk w Polsce, do 5 października alianci zachodni nie zdążyli utworzyć drugiego frontu. Uczynił to dopiero Hitler w 1940 r.

Pomimo heroicznej postawy obrońców Polska przegrała kampanię wrześniową. Całą wojnę jednak rzekomo wygrała. Gorzkie jednak to było zwycięstwo. Utraciliśmy ziemie, które przypadły Związkowi Radzieckiemu w wyniku paktu Ribbentrop-Mołotow. Zginęło 6 milionów polskich obywateli.
Głos WybrzeżaM.W.

Opinie (25)

  • a to dobre...

    "Do końca walk w Polsce, do 5 października alianci zachodni nie zdążyli utworzyć drugiego frontu. Uczynił to dopiero Hitler w 1940 r."

    no to mamy nieznanego alianta:)) adolfa hitlera
    kurde, jak przycinam małolatom z błędami to co mam powiedziecieć o takim stylu??
    dalej
    " Całą wojnę jednak rzekomo wygrała. Gorzkie jednak to było zwycięstwo."
    no albo albo:))
    czy z perspektywy blisko 60 lat można pisać w ten sposób o wrześniu 1939 albo o polskim wysiłku zbrojnym??
    lepiej jest czasem milczeć (przytomnie) i patrzeć:))

    • 0 0

  • WYPĘDZENI

    A po sześciu latach wojny i okupacji i blisko 50 lat po totalnej klęsce Niemcy czują się pokrzywdzeni w wypędzeniu... A to ci dopiro przykrość!

    • 0 0

  • zamiast Schleswiga, było rozdać kilka medali ówczesnej klasie politycznej a następnie poprzyjmować do róźnych instytutów. Reszcie społeczeństwa obiecać gruszki, tj. pardon, dotacje i za kilka lat zrobić referendum.
    Wyszłoby bezkrwawo i tanio. Choć obawiam się, że tamci Polacy by na to nie poszli. Może dlatego że byli przyzwyczajeni do czegoś tak abstrakcyjnego jak honor?
    pozdrawiam prounijnie
    Sieg hail

    • 0 0

  • ówczesne niemieckie czołgi to były pojazdy uzbrojone w karabiny maszynowe albo bardzo lekkie działka
    na tę broń mieliśmy świetny i bardzo skuteczny karabin przeciwpancerny
    z honorem i bez kompleksów możemy pisać o wrześniu
    ALE NIEKTÓRYM PRZYPOMNIEĆ TRZEBA 17 WRZEŚNIA I DZICZ CZERWONĄ ZDRADZIECKO MIMO PAKTU NAPADAJACĄ NA POLSKĘ
    a o tym M.W zapewne w trybunie już nie wyczytał
    a może coś było o bratniej pomocy krasnej armii narodom ukrainy i białorusi??

    • 0 0

  • Nie do konca gallux masz racje

    Gdyby "czerwona dzicz" nie napadla na Polske pewnie i tak bysmy przegrali, z ta roznica, ze wojna trwala by kilka miesiecy dluzej. Oczywiscie, mozna gdybac, ze gdybysmy walczyli tak dlugo, moze Francuzi zweszyli by interes w ponownej okupacji Niemiec i utwozyli jednak drugi front, co zakonczylo by wojne w 39 roku.
    Mozna tez gdybac, ze gdyby Francuzi i Brytole utwozyli drugi front, moze tow. Stalin nie zdecydowal by sie zaatakowac?
    Fakt jednak jest taki, ze gdybysmy zaatakowali Niemcy pierwsi w 1936, wygralibysmy i nie bylo by obozow koncentracyjnych i 6 mln Polakow nie stracilo by zycia. Takie byly plany Pilsudzkiego, ktory za wczesnie widac zmarl. Tak czy inaczej, mielismy sojusznikow, a oni nie pozwolili by.

    • 0 0

  • ja nie twierdzę, że kampania wrześniowa była do wygrania
    ale bez 17 września jej obraz jest FAŁSZYWY
    1 września polskie granice przekroczono z 3 stron
    z zachodu, południa i północy
    żaden kraj nie wytrzymałby walki na tak wydłużonych liniach frontu
    dodatkowo 17 września runęła jeszcze czerwona nawała ze wschodu
    a tam własnie polskie dowództwo przewidywało dalszą obronę
    tam spływały polskie jednostki rozbite w walkach z niemcami
    17 września rząd RP przekroczył rumuńską granicę
    dzięki temu utrzymano legalność i ciagłość władzy
    gdyby wpadli w CZERWONE ŁAPSKA podzieliliby zapewne los 16 000 pomordowanych w Katyniu, Miednoje.....

    • 0 0

  • do galluxa

    Jak wiadomo we wrześniu 1939 napadli nas Rosjanie, a Niemcy szli nam na pomoc - to jest aktualna interpretacja historii zgodna z aktualnymi sojuszami RP. A tak naprawdę, to wystarczy narysować na mapie położenie stron (Polski i Niemiec)z 16 wrzesnia 1939 wieczorem, aby zobaczyć , że w sensie militarnym wkroczenie Armii Czerwonej nie miało już żadnego znaczenia.Pozdrowienia.

    • 0 0

  • to wie każde dziecko
    a czy wie, ze rosja miała z Polską pakt o nieagresji??
    że i rosja (zd)radziecka jako NAJEŹDŹCA i SOJUSZNIK hitlera powinna zasiąść w Norymberdze??
    że powinna ODPOWIEDZIEĆ ZA KATYŃ I MIEDNOJE??
    przed międzynarodowa opinia publiczną??

    • 0 0

  • no tak francuzi nie mieli ochoty umierac za Gdańsk
    za to polacy lubuja sie w umieraniu na wszystkich frontach...

    • 0 0

  • fakt - Francuzom sie nie chcialo bo w Gdansku prawie Polakow
    nie bylo.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane