• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Honorowy lombard

Grzegorz Kalata
10 marca 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
W jednym z gdańskich lombardów pewien mężczyzna zastawił "słowo honoru". Postanowiliśmy sprawdzić z czym jeszcze przychodzą tam mieszkańcy Trójmiasta.

W Gdańsku, Sopocie i Gdyni działa czterdzieści lombardów. Udzielają one pożyczek przyjmując pod zastaw najróżniejsze przedmioty. Oprocentowanie w większości wynosi 1 proc. dziennie.

Odwiedziliśmy kilkanaście z trójmiejskich lombardów. Żaden z ich właścicieli i pracowników rozmawiając z nami nie chciał podać nazwiska. Dowiedzieliśmy się jednak, że najczęściej przyjmują w zastaw telefony komórkowe, złoto, biżuterię oraz RTV. Zdarzają się też rzeczy niecodzienne. W książce ewidencyjnej jednego z lombardów w Gdańsku widnieje w miejscu zastawionej rzeczy wpis: "słowo honoru". Wyceniono je na 20 zł.

- Człowiek, który potrzebował szybko dość drobnej sumy, nie miał co zastawić. Wyglądał na dość poważnego, a suma 20 zł też nie była wygórowana, więc się zgodziłem - mówi jego właściciel. - I nie pomyliłem się. Facet oddał co do grosza.

W pewnym lombardzie usłyszeliśmy opowieść o kobiecie, która regularnie zastawia tam swoją obrączkę, żeby móc dotrwać do końca miesiąca. Częstymi gośćmi innego punktu pożyczek pod zastaw są stoczniowcy zmuszeni do korzystania z tego typu usług z powodu nieregularnych wypłat. Gdzie indziej pojawiają się też ludzie potrzebujący szybko gotówki na różnego rodzaju opłaty: ZUS, podatki czy rachunki.

Do lombardów przychodzą także złodzieje, którzy chcą się pozbyć kradzionych rzeczy. Właściciele tego rodzaju punktów narzekają, że praktycznie nie mają szans na ustalenie skąd są zastawiane rzeczy.

- Brakuje np. dostępu do bazy skradzionych telefonów komórkowych - usłyszeliśmy. - Zgłaszanie się na policję z każdym zastawionym telefonem w celu jego sprawdzenia jest po prostu nierealne.
Echo MiastaGrzegorz Kalata

Opinie (17) 1 zablokowana

  • baza skradzionych telefonow

    poco baza skradzionych komorek wystarczy ze by sprawdzalindokumenty zastawianych sprztow

    • 0 0

  • jak można sprawdzić dokumenty Nokii 3310??

    czy ktos jeszcze takie papierzysta trzyma? NIE! Wiec jedynym rozwiazaniem jest baza danych kradzionych numerwo imei - ktora byla by na bierzaco uaktualniana

    • 0 0

  • Asia, Tasior - kupcie sobie słowniki ortograficzne, albo nie wylewajcie debilizmów ze swoich pustych czach.

    • 0 0

  • Ciekawe odsetki... Ten nasz zwykly, codzienny honor jeszcze mniej wart. Dwadziescia zeta. Coz, przedwojenna elita sie wykrusza. Smetne, i tak filozoficznie, przy piatku.

    • 0 0

  • Na początku XX wieku

    Kaszubi pod zaborem Pruskim żyli w skrajnej nędzy. Banki Polskie żeby utrzymać ziemię w Polskich rękach pożyczały Kaszubom pieniadze na utrzymanie gospodarstw lub ewentualną ich rozbudowę. Ludzie ci byli bardzo często nie piśmienni a pożyczkę kwitowali zwykłym uściskiem dłoni mimo to nie zdarzyło się by któryś z nich spóźniał się lub nie oddał zaciągniętej pożyczki.

    • 0 0

  • 1 % dziennie !!!

    Ludzie, czy wy umiecie czytać !? Zajmujecie się bzdetami (baza skradzionych komórek !) a oni oficjalnie mają 1 % dziennie ! Zgodnie z prawem ! To jest dla niekumatych - 365 % rocznie ! Jak bank wam pożyczy i żąda 20 % rocznie to płaczecie. A Ci "dobroczyńcy" z lombardów mają 18 razy więcej ! Kto tu jest normalny ?

    • 0 0

  • Ale pozyczki z banku (tak mówią moi znajomi) nie możesz oddać wcześniej. Czy to normalne?

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane