- 1 Będzie pył, nie będzie premii? (175 opinii)
- 2 Okradała drogerie, zmieniając peruki (47 opinii)
- 3 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (221 opinii)
- 4 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (332 opinie)
- 5 Chciał być uczciwy, ale z naturą nie wygrasz (82 opinie)
- 6 Podwodne progi w Orłowie uchronią klif? (73 opinie)
Hotel w budynku po dawnych zakładach mięsnych
W ruinach po jednym z budynków dawnych zakładów mięsnych powstanie hotel z lokalem gastronomicznym. Taką deklarację składa nowy właściciel budynku przy ul. Na Stępce 2A. Prace miałyby ruszyć w przyszłym roku.
- Mury obwodowe są pod nadzorem konserwatora zabytków, dlatego też nie zostaną rozebrane, lecz będą zachowane. Konstrukcja hotelu będzie jednak od nich niezależna, ponieważ nie udźwignęłyby one nowego budynku - mówi Dariusz Marzecki z firmy Studio Projektowe WM, który na zlecenie właściciela działki przygotowuje projekt jej zagospodarowania.
Czytaj także: 500 wołów na tydzień. Historia rzeźni w Gdańsku
Hotel ma być prowadzony nie przez sieć zewnętrzną, lecz inwestora. Obecnie na terenie przyszłej inwestycji trwa sprzątanie terenu.
- Inwestor jest w trakcie uzyskiwania zgody na prace rozbiórkowe współczesnych (powstałych po 1945 r.) dobudówek. Za wcześnie jednak mówić o szczegółowych ustaleniach w zakresie przyszłego obiektu hotelowego, bo to jeszcze nie ten etap prac - dodaje Marcin Tymiński, rzecznik Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Inwestor planuje, że uzyskanie pozwolenia na budowę nastąpi w drugim kwartale przyszłego roku, zaś same prace potrwają nieco ponad 12 miesięcy.
Kim jest jednak inwestor? Tu nasi rozmówcy odmawiają udzielania informacji.
Z ksiąg wieczystych wynika natomiast, że właścicielem działki, na której stoją ruiny, pod koniec ub. r. została firma Domus Amica UAB z Kłajpedy (UAB to skrót od litewskiego odpowiednika spółki z ograniczoną odpowiedzialnością). Jej właściciel posiada jeszcze dwie spółki, w tym jedną zajmującą się pracami budowlanymi.
Opinie (64) 1 zablokowana
-
2015-05-13 22:10
Sprawa nadaje się do prokuratury !!! (1)
W jaki to sposób i kiedy i kto za to odpowiada że taka firma została właścicielem takiego zabytkowego obiektu? Czy to nie z PO Prezydent Miasta Gdańska p. Paweł Adamowicz za tym stoi ? Co ma nam i Prokuraturze w tej kwestii do powiedzenia? Proszę o zbadanie tej sprawy, kto się nią zainteresuje???!!!
- 5 5
-
2015-05-14 17:49
Następny pacjent z Kocborowa
- 3 0
-
2015-05-13 22:28
na bank się zawali
- 0 0
-
2015-05-13 23:02
jest to na pewno (1)
bardzo dobrze wypalona cegła!!!
- 2 0
-
2015-05-14 16:03
dwukrotnie palona
- 0 0
-
2015-05-13 23:54
podpowiedz !
Domus Amica, UAB ,,.Firma A. Afanasjevo firma JŪRGAMA ,,,SEASIDE AMBER-Bursztynowa biżuteria - produkcja, sprzedaż hurtowa ,Klaipėdoje bus privatus Gintaro muziejus itd............
- 0 1
-
2015-05-14 07:51
Lepiej by kiełbasy robili !!!!!!
- 0 0
-
2015-05-14 08:32
Podziwiam
Po kilku latach udało się. Doprowadziliśmy do ruiny. Cena spadła a i konserwator nie będzie się czepiał. To nic ze ktoś przy tym zginął. Biznes to biznes
- 2 0
-
2015-05-14 09:02
Spichlerze do furażu (1)
Stojące w ruinie obydwa spichlerze nie należały do sąsiadującej, młodszej rzeźni. Były to wojskowe spichlerze furażu.
- 2 0
-
2015-05-14 09:27
Chciałem to samo napisać
Czasem się można zastanawiać, dlaczego dziennikarze pisujący o pewnych obiektach, nawet nie sprawdzą ich historii.
- 1 0
-
2015-05-14 09:44
brawo (3)
Gdańdsk miastem hoteli i bezrobocia
- 4 5
-
2015-05-14 10:55
(2)
to w Gdańsku jest bezrobocie ?
- 2 0
-
2015-05-14 17:45
TO się dziwisz ---- przecie pisiory widzą lepiej ..... nie ma autostrad...do wa-wy (1)
jedzie sie 12 godzin koleją jest bezrobocie i ogólnie bieda.
- 0 1
-
2015-05-14 22:09
stawre wiadomości
Do Warszawy koleją jedzie się trzy godziny.Nie rób fermentu.
- 0 0
-
2015-05-14 11:44
to bardzo dobry pomysł- trzymam kciuki za powodzenie!!
- 1 0
-
2015-05-14 12:51
Budynek doprowadzono do ruiny i zupełnie bez winy?
Ostatnio brak było skutecznego nadzoru właściciela. Czyli miasta? Ciekawe co było w tym budynku do 1935 roku, co działo się za złych czasów do 1945 roku, kto był właścicielem? Obecnie ceny gruntów dyktują dalsze losy nawet zabytkowych cennych budynków. W Oliwie przy głównej drodze, przy stawie od lat straszą stare i czy to zabytkowe mury i nic miasto nie może zrobić?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.