- 1 Tunel czy pasy: co wybierają piesi? (103 opinie)
- 2 Nocny hałas z lotniska. Cena za rozwój? (315 opinii)
- 3 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (63 opinie)
- 4 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (71 opinii)
- 5 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (129 opinii)
- 6 Trójmiejskie mola, których już nie ma (111 opinii)
II Zlot Sympatyków trojmiasto.pl - relacja
Był tort, choć to nie urodziny, było gorąco, choć to już wrzesień. Były nocne skoki do basenu i niesamowita zabawa, ponieważ nie zawiedliście nas i licznie pojawiliście się na spotkaniu sympatyków Portalu Trojmiasto.pl!
Gdybyśmy napisali, że wyczekiwaliśmy naszego spotkania bez niepokoju, wyczulibyście nasze kłamstwo. Sami wiecie, że znajomości wirtualne nie zawsze sprawdzają się w realu. I dlatego z niepokojem odliczaliśmy dni i godziny do rozpoczęcia imprezy.
Czekaliśmy na Was już od 20.30 w sopockiej Copacabanie. Przy bramce witali i zapraszali Was do środka Monika i Maciek. Część zespołu pilotowała Was do strefy V.I.P, żebyście nie zbłądzili po drodze i nie przestraszyli się średniej wieku osób balujących na pierwszym parkiecie. U nas towarzystwo było nieco starsze, ale na pewno wszyscy młodzi duchem.
Na szczęście nie trzymaliście nas długo w napięciu: pierwszy przyszedł Krzysiek i zrobił nam psikusa... Kwadrans po 21 przywitaliśmy naszego najbardziej zaangażowanego w budowanie opinii do artykułów Galluxa z rekordową liczbą, ponad 20 000 wypowiedzi. Gallux zdecydował się nawet na plakietkę w klapie marynarki, ale... po jej wewnętrznej stronie. Niczym agent specjalny tajemniczo raz na jakiś czas odchylał jej poły. Kolejka do baru wydłużała się stopniowo, część z Was usiadła przy stolikach.
Prowadzący imprezę Olo, na szybko przepytywał Was ze znajomości portalu. Nic dziwnego, że kupony na drinka wgrywali Ci, którzy są z nami już od dawna.
O 21:40 Redaktor Naczelny powitał wszystkich przybyłych. Przedstawił swój piętnastoosobowy zespół; zdecydowana większość to mężczyźni. Ile się potem Aga nasłuchała jak to ma fajnie w pracy...
Potem sprawy potoczyły się szybko: wystarczyło, że mikrofon przejął Przemek z Salsa Kings. Występ cha cha wywołał piorunujące wrażenie.
Chipsy, orzeszki i ciasteczka serowe z gdańskiej Cukierni Heweliusz znikały ze stołów. Na szczęście mieliśmy ich 25 kilo. Nie było niebezpieczeństwa, że skończą się przed upływem imprezy.
Ci, którzy są z nami od dawna, dzięki prezentacji na telebimie mieli możliwość przypomnienia sobie zmian, jakie zachodziły w naszym portalu. Inni, którzy dołączyli do nas całkiem niedawno, dopytywali się o naszą historię oraz o szczegóły naszej pracy. Później część z was "wyginała śmiało ciało" w rytmie salsy, inni skupili się na rozmowach - mniej burzliwych, niż w portalu. Tu nas zaskoczyliście, tym bardziej, że piwo i drinki lały się szerokim strumieniem...
W pewnym momencie doszło do historycznego spotkania: w jednym miejscu i w jednym czasie spotkali się Bolo, Gallux i Grisza. Trójmiejscy mistrzowie ciętej riposty tym razem byli dla siebie wyjątkowo wyrozumiali...
Przed północą wjechał olbrzymi tort ze świeczkami i po pokonaniu chwilowych trudności - wybaczcie, ale nie mamy doświadczenia w krojeniu tortu na 300 kawałków, każdy miał na talerzyku jego wielosmakowy kawałek. Szczęśliwcy załapali się na literki z naszego adresu internetowego.
Po torcie był taniec coraz bardziej gorący i intensywny. Tak gorący i tak intensywny, że niektórzy musieli szukać chłodu w basenie.
Jeżeli robiłeś zdjęcia na naszym spotkaniu i chciałbyś żeby znalazły się przy tej relacji, wstaw je do naszej galerii
Wydarzenia
Opinie (320) 1 zablokowana
-
2005-09-12 22:37
!!!!
"Cz-Ż to niezła dupa"
dupe to masz w gaciach !!!!
Cz-Ż to piekna kobieta !
zapamietaj to gruboskorny chamie !!!!- 0 0
-
2005-09-12 22:46
baja!!
a daj mi spokój,ze niby ja mam wierszyczki dla józki pisac...nonie,bez przesady..ja mam swoja zonke kochana i jej tylko moge pisac ...poematy!!! -wziosłe i romantyczne!!
- 0 0
-
2005-09-12 22:47
Bez sensu i absolutnie nie na temat, ale nie moge sie opanowac slyszac Stana Tyminskiego... Rozpoczelo sie puszczanie wyborczych blokow reklamowych partii. Poczatki o szostej - ot, taki polgodzinny koncert zyczen z rana. Teraz slucham juz trzeciego seciku w ciagu dnia. Niby nic, a juz mi sie robi po prostu N I E D O B R Z E, ciekawe czy dotrwam o zdrowych zmyslach do wyborow? O, Kalinosiu sie zjawil... i te kawalki muzyczne, przed, po, w trakcie. Jezzzuuuuniuuuuu, oszaleje zaraz.
- 0 0
-
2005-09-12 22:51
baja :) argument został zawarty w poprzednim poście :).
A teraz mam już następny :) - nie czytasz ze zrozumieniem.- 0 0
-
2005-09-12 23:37
ty fan klub Cz-Ż
Kobiety dzielą się na niezłe dupy i te "piękne", zwane też koszmarami z ulicy wiązowej ;P
- 0 0
-
2005-09-13 07:24
czy była na spotkaniu Babka N ?
- 0 0
-
2005-09-13 08:29
Kurcze, znów przegapiłem... może za rok
- 0 0
-
2005-09-13 10:12
Cze-żet
To ani "dupa" (dupę to sobie może macie w domu, ale uwaga żebyście w pysk nie dostali), ani za specjalnie piękną się nie uważa, aczkolwiek całkiem jest z siebie zadowolona - chociaż z pewnością znajdą się i tacy którym się podoba, i tacy którym nie. To jej jednak w żaden sposób nie wzrusza.
Ale śmieszni jesteście z tym ocenianiem zdjęć - ten gruby, ten chudy, ten nietoperz... Ciekawe jak was by oceniono; )
PS. Portalowicze, wbrew temu co się tu czasami wyprawia i jak się ludzie zagryzają, wyglądają mi na całkiem sympatyczne osóbki - jedni ładniejsi, inni mniej, ale wszyscy mają w sobie COŚ co sprawia, że chciałoby się z nimi pogadać:)- 0 0
-
2005-09-13 10:18
Otóż to, mają w sobie COŚ i charakter
takie ładne gładkie mordki bardziej przystoją dzieciom- 0 0
-
2005-09-13 10:41
Vazelina la grande
Folks. Nie lejcie tej wazeliny aż tyle, Józefa sie jeszcze na tym poślizgnie;-)Prawdopodobnie wlaliście za dużo browarów, ale odwagi wam nie starczyło zeby się z nią umówić. Musiała starczyć woda z kwiatów na poranna popitę i jazda na racznym pod wspomanienia ;-)
Wychwalając Józefe wprowadzacie stopniową zazdrość pozostałych lasek z forum, która jak to bywa przeradza sie w nienawiść- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.