• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

IMMT nie chce z AMG

Olga Krzyżyńska
16 stycznia 2002 (artykuł sprzed 22 lat) 
Przeciwko włączeniu Instytutu Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni do Akademii Medycznej w Gdańsku protestują członkowie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Oficerów i Marynarzy. Wczoraj w tej sprawie spotkały się władze obu placówek. Nie doszło do porozumienia.

Do włączenia IMMiT do Akademii Medycznej miało dojść na podstawie decyzji ministra zdrowia Mariusza Łapińskiego. Decyzje ministra dotyczyły nie tylko tej placówki ale i kilkunastu innych instytutów w Polsce. Na ich podstawie instytuty miały przestać istnieć jako samodzielne jednostki.

W ubiegłym roku rektor AMG prof. Wiesław Makarewicz i dyrektor IMMiT prof. Jacek Górski mieli przygotować koncepcję połączenia obu placówek. Wczoraj doszło do kolejnego spotkania w tej sprawie.

- Pewną koncepcję połączenia naszych placówek, podpisaną przez obie strony, przedstawiliśmy ministrowi zdrowia w połowie grudnia. Odpowiedzi jeszcze nie uzyskaliśmy - powiedział "Głosowi" rektor Wiesław Makarewicz. - Władze instytutu chcą się jednak odwoływać od decyzji ministra, chcą zachować statut samodzielnej jednostki. Nam z kolei pozostaje powiadomić ministra, że rozmowy utknęły w martwym punkcie.

Protest przeciwko włączeniu IMMiT do AMG wystosowali do Ministra Zdrowia członkowie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Oficerów i Marynarzy. W piśmie, przesłanym też do "Głosu Wybrzeża", napisali między innymi, że: "IMMiT jest jedyną jednostką w Polsce realizującą program ochrony zdrowia pracowników szeroko rozumianej gospodarki morskiej, sanitarnej ochrony granic, ratownictwa morskiego oraz szkolenia kadr w tych dziedzinach. Jest nierozerwalnie związany z pracą i ochroną ludzi morza i regionu. Zaprzestanie działalności instytutu przyniesie negatywne skutki, a odbudowa jego potencjału może okazać się niemożliwa. My - ludzie morza - wnieśliśmy ogromny wkład materialny w powstanie nowej siedziby instytutu, jego wyposażenie, a następnie przez wiele lat wspomagaliśmy go finansowo."

Przewodniczący OZZOiM Andrzej Wójcik przypomniał również wcześniejszą próbę włączenia instytutu w struktury AMG. Taki incydent miał już miejsce we wczesnych latach 50. i zakończył się ponownym usamodzielnieniem instytutu z racji odmienności spełnianych przez niego funkcji.

W najbliższy czwartek obie placówki odwiedzą: podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Aleksander Nauman oraz wojewoda pomorski Jan Ryszard Kurylczyk.
Głos WybrzeżaOlga Krzyżyńska

Opinie (6)

  • Kolejny przykład dyletanctwa i niekompetencji kolejnych władz ochrony zdrowia. Inne posunięcia jak np. "darowizna" funduszy społecznych na WOŚP - świadczy o kompletnym niezrozumieniu celów działania tego ministra. Kuriozalne zarządzenie przekształcające działalność pogotowia ratunkowego w przychodnię na kółkach także świadczy dobitnie o nieznajoości realiów obowiązujących w dziedzinie ochrony zdrowia. Jestem przekonany, że Owsiak byłby o wiele bardziej kompetentną osobą na stanowsku ministra. Obecny jest godnym następcą dwóch pań na "K", które dały doskonały przykład swojej indolencji i niekompetencji w organizacji ochrony zdrowia pod przykrywką tzw "reformy".
    Daj nam Panie Boże zdrowie - bo minister je zabierze.

    • 0 0

  • lepiej niech IMMT zwalnia ludzi zmiejsza swoje laboratoria ( a tym samyn ilosc tych wysoko specjalistycznych badan) niz polaczyc sie z AMG . Podejzewam ze nikt IMMT nie przeniesie do budynku na terenie AMG tylko zostana tam gdzie sa i napewno beda swiadczyc te same uslugi i dla ludzi morza tez.

    • 0 0

  • kompletna bzdura,nonsens.m.

    • 0 0

  • A może by tak ...

    ...połączyć lecznicę weterynaryjną i na przykład szpital na Zaspie:) No co ? Tam lekarze i tu lekarze. Tu pacjenci i tam pacjenci. Niektórzy bardziej kosmaci i szczekają, ale co tam, kto by się tym przejmował.
    Ludzie puknijcie się w głowę. Instytut jest na prawdę wysoce wyspecjalizowaną jednostką leczącą i pomagającom ludziom morza... To na prawdę nie to samo co "szczury lądowe":) Za jakiś czas Instytut ten będzie barrrdzo potrzebny z uwagi na to, że praktycznie 90 % polskich marynarzy wysługuje się pod tanimi banderami. Bez ubezpieczeń i z ograniczonym dostępem do porady lekarskiej. Dopiero po przyjeździe na ląd mogą udać się do specjalistów w tym właśnie Instytucie. Kto nie był na morzu nie ma bladego pojęcia o chorobach i wypadkach wśród marynarzy ... i o specyfice tego zawodu.

    • 0 0

  • O co tu chodzi?

    Na pewno nie o zdrowie ludzi morza, lecz o fałszywie pojęte "oszczędności" tak gorączkowo poszukiwane na ministerialnych szczeblach na finasowanie programów dostosowawczych do UE.
    eeer

    • 0 0

  • Zorro

    Podobnie głupio kombinuje Marszałek Nata z AMG chcąc zlikwidować Szpital Zakaźny i przenieść tam co się da, a Kliniki Gruźlicy, Dermatologii i Rehabilitacji przede wszystkim. Ciekawe, gdzie położy - o ile zdąży przed wyborami - Nata chorych w trakcie malutkiej chocby epodemii wzw t a, która zawsze może się zdarzyć, o epidemii zapalenia opon, czy zwykłej głupoty nie wspomnę

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane