- 1 Biegli zbadali list Grzegorza Borysa (101 opinii)
- 2 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (275 opinii)
- 3 Paragon grozy za kurs taksówką (427 opinii)
- 4 Zuchwały napad na sklep z elektroniką (144 opinie)
- 5 List gończy za byłym senatorem PiS (276 opinii)
- 6 Port nie radzi sobie z pyłem nad Gdańskiem (286 opinii)
IPN, Lisy, Podolski i Ziobro z Palikotem przy Okrągłym Stole
Piłka nożna, polityka i show-business dominowały podczas obrad Okrągłego Stołu Satyryków, które w piątek odbyły się w Gdańsku w ramach IX Festiwalu Dobrego Humoru.
Żartów, ironii i sarkazmu jak zwykle nie zabrakło. Obradujące w Dworze Artusa jury (aktorzy, satyrycy) miało twardy orzech do zgryzienia, bowiem z niektórych tegorocznych wydarzeń nie wiadomo było czy się śmiać, czy nad nimi płakać.
I tak Plamą Roku został IPN, czyli Instytut Plam Narodowych. Polityka była zresztą silnie reprezentowana, bowiem Ciosem Roku wybrano cios ziobrującej ręki, który zniszczył laptopy w ministerstwie sprawiedliwości, a Narzędziem Roku narzędzie z dodatkowymi bateriami Janusza Palikota, czyli przeciwnika z sejmowych ław Zbigniewa Ziobro.
Dostało się również obecnemu premierowi i prezydentowi. Ten pierwszy wygrał w kategorii Zboczenie Roku - Donald na marychce, a drugi w kategorii Unik Roku za unikanie byłego prezydenta Lecha Wałęsy podczas meczu Austria-Polska.
Wyczyn Lecha Kaczyńskiego można równie dobrze sklasyfikować w dziedzinie piłki nożnej. Zresztą, futbol, z racji kończących się w niedzielę Euro 2008 również musiał się pojawić w żartach obradującego jury. Martyrologią Roku wybrano hasło: "Polak strzela, Niemiec wygrywa", co jest aluzją do losów piłkarza reprezentacji Niemiec Łukasza Podolskiego, który urodził się w... Gliwicach i mógłby grać w kadrze naszego kraju, gdyby przedstawiciele Polskiego Związku Piłki Nożnej w odpowiednim czasie się tym zainteresowali.
Zresztą cały polski futbol doskonale zobrazował przed obradami Krzysztof Skiba, który spuścił z niego, czyli w tym przypadku wielkiego nadmuchanego balona, powietrze.
Używano sobie również na show-businessie. Happeningiem Roku uznano Sygnał o zbliżaniu się końca świata, czyli udział Dody w najnowszym filmie Krzysztofa Zanussiego "Serce na dłoni", zaś Paranoją Roku Amerykański hermafrodyta (Isis Gee), reprezentujący polską kulturę narodową na festiwalu Eurowizji w Serbii.
Z kolei Ofiarą Roku została Kasia Cerekwicka, czyli 15-minutowa laureatka festiwalu w Opolu, Zwierzętami Roku Lisy w kurniku TVP, a Piosenką Roku "Papaja" Urszuli Dudziak.
Konstrukcją Roku wybrano "O Boże, jak oni śpiewają taniec z gwiazdami na lodzie".
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (33) 7 zablokowanych
-
2008-06-30 08:33
Dlaczego nie śmiejecie się z Bolka? UB zabroniło ?
- 0 0
-
2008-06-30 08:36
(2)
Ale jak czytam o najlepszych w Polsce zarobkach w Gdańsku, boomie inwestycyjnym, najszczęśliwszych Gdańszczanach (wykazały badania socjologów), pełnych rozmachu wizjach włodarzy, Europejskim Centrum, które będzie walczyc o prawa człowieka w Europie, o GDAŃSKU, w którym TU SIĘ ŻYJE!
- wiem, ze mieszkam prawie w stolicy Europy.
Oficjalne potwierdzenie tego to tylko kwestia czasu.- 0 0
-
2008-06-30 08:55
(1)
Satyrycy urzadzający festiwal dobrego humoru w Dworze Artusa (kim byli widzowie?) mają najlepszy punkt widokowy, własciwy dystans i perspektywę.
- 0 0
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2008-06-30 09:15
"Nagroda, ufundowana przez Prezydenta Miasta Gdańska, w wysokości 15 tysięcy złotych"... (czyt. Trójmiasto)
- 0 0
-
2008-06-30 10:58
I tak własnie upada prawdziwa satyra.
- 0 0
-
2008-06-30 12:56
Satyrycy z Partią, PO z satyrykami !!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.