- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (221 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (764 opinie)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (120 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (116 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (55 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Ile kosztuje utrzymanie miasta?
Ile kosztuje kilometr jazdy tramwaju czy autobusu miejskiego, a ile miesięczne utrzymanie parku Oliwskiego lub fontanny Neptuna? Ile miasto wydaje na monitoring i utrzymanie sygnalizacji świetlnej? Władze Gdańska postanowiły podliczyć ile kosztują wydatki, jakie pochłania utrzymanie miasta. My sprawdziliśmy ile na swoje utrzymanie wydaje też Sopot i Gdynia.
Płacimy podatki i wciąż narzekamy, że pieniądze gdzieś się "rozpływają", a efektów nie widać. Władze Gdańska uruchomiły stronę, na której podają ile wynoszą poszczególne wydatki miasta, które składają się na jego utrzymanie - od postawienia latarni, przez dopłaty do biletów, koszty inwestycji drogowych, a na utrzymaniu parków i zieleńców wraz z pensjami urzędników kończąc.
Ile kosztuje utrzymanie miasta? Sprawdź "cennik Gdańska".
- Za pomocą cennika chcemy w sposób przyjazny zaprezentować "ile kosztuje miasto". Unikamy skomplikowanych tabel, wykresów i zestawień danych, które możemy znaleźć w tradycyjnym budżecie - mówi Katarzyna Drozd-Wiśniewska, kierownik Referatu Badań i Analiz Społeczno-Gospodarczych Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Zamiast tego pokazujemy wybrane koszty jednostkowe poszczególnych elementów infrastruktury, usług komunalnych czy wynagrodzeń.
Podliczono też koszty utrzymania zieleni miejskiej. Posadzenie tylko jednego drzewa z jego roczną pielęgnacją kosztuje 473 zł, a ustawienie ławki z oparciem - nieco ponad 1 tys. zł. Z kolei utrzymanie Parku Reagana to koszt blisko 60 tys. zł/m-c, a Parku Oliwskiego - 100 tys. zł/m-c, natomiast Fontanny Neptuna - ponad 7 tys. zł/m-c.
Miasto dopłaca też do utrzymania bezpieczeństwa. Za dodatkowy patrol policji płaci 200 zł za 7 godz. pracy policjantów, utrzymanie techniczne kamery monitoringu wraz z obsługą to wydatek rzędu ok. 1 tys. zł/m-c. Natomiast wspieranie Ochotniczej Straży Pożarnej na Wyspie Sobieszewskiej to koszt 25,7 tys. zł/m-c.
Sopot i Gdynia takiego cennika nie mają, dlatego wybraliśmy kilka pozycji z gdańskiego cennika i zestawiliśmy z wydatkami dwóch najbliższych miast. Wnioski nie są jednoznaczne.
Wysokość podatku od nieruchomości mieszkalnej za rok w Gdańsku wynosi 51 zł/50 m kw., w Gdyni w 2013 roku obowiązuje stawka 0,73 zł za m kw. (czyli 36,5 za 50 m kw.), tyle samo co w Sopocie.
Dopłata do utrzymania jednego dziecka w przedszkolu miejskim w Gdańsku wynosi 663 zł/m-c, w Sopocie sięga 509 zł/m-c, a w Gdyni 651 zł/m-c.
Z kolei utrzymanie osoby w domu pomocy społecznej kosztuje w Gdańsku 2,7 tys. zł/m-c, w Sopocie (w zależności od typu domu pomocy społecznej - dla osób w podeszłym wieku, przewlekle somatycznie chorych, przewlekle psychicznie chorych) wyniósł w ub.r. między 2,3 tys. zł a 3,2 tys. zł/m-c, a w Gdyni 3,8 tys. zł.
Utrzymanie psa w gdańskim schronisku kosztuje miasto miesięcznie 404 zł, kota 150 zł, w sopockim utrzymanie psa i kota wynosi ok. 60 zł, w gdyńskim 320 zł.
A ile miasto wydaje na zarobki prezydenta? Gdańsk wypłaca prezydentowi pensję w wysokości 8,6 tys. zł netto/m-c, natomiast zastępcom 8,5 tys. zł netto/m-c. Prezydent Sopotu zarabia ok. 10 tys. zł netto, a jego wiceprezydenci ok. 8 tys. zł netto. Natomiast w Gdyni prezydent zarabia 8,6 tys. zł na rękę, a wiceprezydenci po 7,9 tys. zł.
Opinie (178) 1 zablokowana
-
2013-06-11 23:25
Polak pracujący dla amerykańskich kapitalistów. "Gdyby Irlandczyk, Grek czy Niemiec zarabiał 1500 Euro i 5.50 Euro wydawał na litr paliwa, 20 Euro na kino i 250 Euro na średniej klasy buty, 5 tys. Euro za metr kw. mieszkania i 60 tys. Euro za średniej klasy nowy samochód, to na ulicach panowałaby regularna, krwawa wojna! Polska płaca minimalna 334 Euro, minimalna płaca w Irlandii 1462 przy zbliżonych kosztach życia. Polacy to najgłupszy naród na świecie , od zawsze okradany i poniżany, i nawet nie zdający sobie z tego sprawy (vide wyniki wyborów). A teraz jeszcze będziemy się dokładać do wymienionych wyżej państw. Bo nas stać a oni mają mityczny kryzys. To co jest w Polsce to nawet nie można nazwać kryzysem, to jest od zawsze dno i dwa metry mułu!!! Polak jest tanim wyrobnikiem UE, a Polska rynkiem zbytu dla towarów drugiej i trzeciej kategorii po cenach wyższych niż w UE !! LUDZIE OTWÓRZCIE OCZY Gdybym był okupantem i chciał zniszczyć naród to wyganiałbym młodych ,mądrych ludzi zagranicę za chlebem na emigrację, podnosiłbym podatki i wprowadzałbym nowe, dawał podwyżki i kolejne przywileje resortom siłowym, stawiałbym 500 nowych radarów, wzmacniałbym inwigilację obywateli, likwidowałbym państwowe szkolnictwo i służbę zdrowia oraz ograniczałbym do nich dostęp, oddałbym banki, media i handel obcym i wrogom Polski, wyśmiewałbym ich wartości i religię, skłócałbym młodych ze starszymi ,aby przez odwróconą hipotekę przejąć za bezcen ich mieszkania i domy, zachęcałbym ich kobiety do feminizmu ,prostytucji i aborcji ,aby nie nadawały się na dobre matki i żony, zadłużałbym ich bezpośrednio oraz pośrednio przez państwo i gminy, aby nie mogli się temu sprzeciwiać, likwidowałbym ich przemysł ,a w zamian budowałbym ogromne stadiony na kredyt, aby przynosiły straty, dopuszczałbym do sejmu złodziei i degeneratów, itd. Obejrzyj się wokoło!!!!!! niech każdy prawdziwy Polak wklei to raz pod jakimś artykułem.
- 4 0
-
2013-06-11 23:30
Postanowili sprawdzić?
To wcześniej nie wiedzieli jakie mają wydatki i co ile kosztuje? Niewiarygodne.
- 2 0
-
2013-06-12 00:32
Budyń i jego rządy nas już za drogo kosztują
i taka prawda.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.