• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ile rodzin skorzysta na programie 500 Plus?

Krzysztof Koprowski
7 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najwięcej dzieci w pomorskim żyje w Gdańsku, stanowiąc ponad 16 proc. całej ludności miasta. Najwięcej dzieci w pomorskim żyje w Gdańsku, stanowiąc ponad 16 proc. całej ludności miasta.

W których gminach odsetek rodzin, korzystających ze wsparcia finansowego z rządowego programu Rodzina 500 Plus, będzie najwyższy? W Trójmieście przypuszczalnie prym będzie wiódł Gdańsk. Najmniej w skali miasta będzie takich rodzin w Sopocie, w którym udział dzieci jest jednym z najniższych w kraju.



Czy będziesz ubiegał(a) się o wsparcie z programu Rodzina 500 Plus?

Projekt ustawy rządowego programu wsparcia rodzin 500 Plus został skierowany do Sejmu. Posłowie mają się nim zająć w przyszłym tygodniu.

Warto przy tej okazji sprawdzić, gdzie żyje najwięcej osób w tzw. wieku przedprodukcyjnym, czyli do ukończenia 18 lat. Pamiętać przy tym należy, że nie wszyscy rodzice będą uprawnieni do otrzymania dodatkowych pieniędzy - np. gdy przekroczą dochód 800 zł na jedną osobę w rodzinie z jednym dzieckiem.

Rekordowe są małopolskie Słopkowice. Tam blisko 30 proc. tej 6,5-tysięcznej gminy stanowią dzieci do lat 18. Ale już cztery kolejne gminy znajdują się na Pomorzu: Sierakowice (28,41 proc.), Stężyca (28,11 proc.), Przodkowo (27,43 proc.) oraz Luzino (27,33 proc.).

Stawkę zamykają podlaskie Dubicze Cerkiewne (9,91 proc.) oraz Czyże (11,87 proc.). Trzecie miejsce od końca zajmuje Sopot (12,04 proc.; 37,7 tys. mieszkańców).

Gdańsk i Gdynia wśród prawie 2,5 tys. gmin w Polsce klasyfikują się pod koniec całego rankingu. Stolica województwa pomorskiego zajmuje 2260. miejsce (16,15 proc.; 461,4 tys. mieszkańców), zaś Gdynia 2294. miejsce (15,99 proc.; 247,8 tys. mieszkańców). Warto przy tym zauważyć, że pomiędzy Gdańskiem a Gdynią jedynym większym miastem jest 111-tysięczny Tarnów.

Grupy wiekowe mieszkańców Trójmiasta w 2014 r. (w proc.)
Create bar charts


W oparciu o projekt Otwarty Gdańsk, możemy również sprawdzić, gdzie żyje najwięcej dzieci w Grodzie Neptuna. Zaskoczenia nie ma - dominują dzielnice, gdzie powstało w ostatnich latach sporo nowej zabudowy: Ujeścisko-Łostowice (25,70 proc.), Jasień (23,65 proc.) oraz Kokoszki (23,30 proc.).

Ponad dwukrotnie mniejszy udział najmłodszej grupy społeczeństwa jest w dzielnicach: VII Dwór (10,17 proc.), Młyniska (11,36 proc.) oraz Żabianka-Wejhera-Jelitkowo-Tysiąclecia (11,45 proc.).

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej szacuje, że programem Rodzina 500 Plus w naszym województwie objętych zostanie łącznie ok. 245 tys. dzieci, zaś w całym kraju ok. 3,7 mln dzieci.

Rekordowe pod tym względem będzie województwo mazowieckie - ok. 463,1 tys. dzieci, zaś najmniej dzieci objętych programem zostanie w opolskim - ok. 81,5 tys.

Zobacz w naszym katalogu spis żłobków oraz przedszkoli

Udział osób niepełnoletnich w ludności dzielnic Gdańska (2014 r.)
Create bar charts

Opinie (372) 3 zablokowane

  • Jednym zabrać żeby drugim dać a po drodze część zmarnować. Socjalizm albo śmierć!!!
    PiS PO jedno zło!

    • 7 1

  • Popieram 500+, brawo PiS (2)

    Uważam, ze to program 500+ to dobry pomysł, może nie idealny, ale bardzo ważny dla wielu rodzin.

    • 5 12

    • Ten program jest niestety nieudolny. Nie skupia się na tych, którzy rzeczywiście potrzebują dodatkowych pieniędzy. Przynajmniej nie na wszystkich. Lepiej zrobiliby ogólne kryterium dochodowe ale dla każdego, bez względu na liczbę dzieci. Najlepiej w formie bonów na artykuły dziecięce, a te z kolei opieczętowane aby ich później nie odsprzedać na allegroszu, bo na wódzię brakuje.

      • 3 1

    • pomysl jest fatalny i rujnujacy kraj.
      Wasze dzieci potem beda splacac te dlugi.

      • 0 0

  • 500 zlociszy (1)

    Najlepiej na tym wyjdzie monopolowy .

    • 4 5

    • jkc

      To że Ty masz problemy alkoholowe nie znaczy że inni je mają

      • 1 1

  • Mało rzetelny artykuł

    W artykule jest mowa o ilości dzieci w danych regionach a nie ile z tej grupy stanowią osoby załapujące się na program 500+.
    Wstyd że takie ogólniki Pan pisze Panie Koprowski.

    • 0 1

  • Przy dwójce dzieci limit 800zł na głowę

    Ale brutto czy netto

    • 0 1

  • Populizm (3)

    500 zł na dziecko to durna obietnica wyborcza. Najlepsze jest to że przed wyborami było "na każde dziecko" a teraz jest "na każde drugie dziecko". O ile w pierwszym zwrocie słowo każde zasadne o tyle w drugim jest dziwne i zbędne.

    Powiedzmy sobie szczerze, że obecnie naszego państwa nie stać na takie rozdawnictwo.

    Tak na logikę. Skoro ten program ma zwiększyć dzietność to po co płacić za dzieci już urodzone, Jeśli ktoś ma 2 dzieci to bardzo mało prawdopodobne żeby z różnych względów chciał mieć 3. A jakby się zdecydował to dopiero wtedy należałoby wypłacać pieniądze ale podpisując umowę i gwarantując wypłatę do 18 roku życia dziecka.

    W tym roku rząd wyda pieniądze które jednorazowo zarobił na paśmie LTE ale w przyszłym już tak łatwo nie będzie i może się okazać że program 500 zł na dziecko zostanie zlikwidowany. I tu kolejne pytanie kto da gwarancje że te pieniądze będą dawane dłuższy czas. Tak jak becikowe które nagle się pojawiło i nagle zniknęło.

    Najlepsze jest to że zlikwidowano dopłaty do invitro gdzie faktycznie finansowana była dzietność a zaczyna się finansowanie czegoś czego skuteczność jest dyskusyjna.

    Bardziej prawe i sprawiedliwe byłoby 200 zł na każde dziecko przy rozliczeniu PIT.

    • 10 2

    • a dziura w budżecie 53mld zł (1)

      To teraz zastanówcie się skąd są pieniążki na program 250+ ( tak tak, przy dwójce dzieci dostajesz 250zł na dziecko a nie 500zł)
      Koszt programu 250+ to 17mld złotych, co stanowi 1/3 kredytu jaki Państwo zaciągnie w tym roku na regulowanie bieżących należności.
      Pis obiecywał zastopować zadłużanie Państwa, a tu niespodzianka, robi to szybciej ( w 2015 roku planowano 46mld deficytu, skonczyło się na 50mld zł)

      • 1 0

      • I kogo to obchodzi. Przeciez USA maja dziure w wysokosci 101% przychodow. Ty chyba nie wiesz c osie dzieje na swiecie. To sa przygorowania do kolejnego 1929 roku.

        • 0 0

    • "Powiedzmy sobie szczerze, że obecnie naszego państwa nie stać na takie rozdawnictwo." - powiedzmy szczerze: przestan pier...

      • 0 3

  • Zlodzieje

    • 1 1

  • reasumując. (4)

    Dzieci które juz są , to dzieci gorszego sortu . Dzieci urodzone za panowania Jarosława Gniewnego zwanego malym, to dzieci dobrego sortu dlatego dostaną . W przyszłości mogą liczyć na stypendia w uczelni ojca dyrektora.

    • 2 0

    • (3)

      w przyszłości nie, za 3 lata będzie musiała przyjść ekipa, która wyciągając nas z długów zlikwiduje 500+ i jeszcze wszystko co się da.

      • 0 0

      • (2)

        Z długów nie wyciągnie nas nikt nawet za 100 lat. Nawet za 100 lat nic się w Polsce nie zmieni na lepsze. Ludzie powinni więcej zarabiać , to napędza gospodarkę .

        • 1 0

        • (1)

          Oczywiscie. Ale beda wiecej zarabiac, jesli Polska stanie sie krajem bogatym w technologie. Bo technologia zwieksza wydajnosc. A w Polskich fabrykach nadal panie recznie zawijaja cukierki.
          I to wlasnie powinien wspierac rzad - inwestycje, technologia, odpowiednia edukacja.

          • 0 0

          • Ten rząd słabo mi się kojarzy z technologią .

            • 0 0

  • My bierzemy.
    Razwm rozwalmy budżet!

    • 1 0

  • (1)

    Nie wiem z czego tu sie cieszyc.
    Rzad planuje socjalizm i rozdawnictwo, zwiekszenie deficytu do niebotycznych wymiarow.
    Nalozone podatki tak naprawde dotkna klientow, bo banki i sprzedawcy przerzuca je na nas.
    Rzad obcina inwestycje, zeby miec na socjale. Dlugofalowo skutki beda dzieki temu fatalne.
    Na dodatek socjale nie zacheca do pracy.
    Rzad nie wspiera rozwoju technologii a to one sprawiaja, ze panstwo jest wydajniejsze i place rosna. Ludzie moga wtedy mniej pracowac a wiecej zarabiaja.
    Tak jest wlasnie na Zachodzie - TECHNOLOGIA. Naklady na badania i rozwoj technologii. Oni nieustannie sciagaja do siebie inzynierow.
    Polska idzie w socjalizm.
    Skoro nie bedzie inwestycji to nie bedzie tez pracy.
    Nastapi stagnacja i cofanie sie w rozwoju.
    Zamiast tych 500zl wolalabym wspieranie kobiet w powrocie do pracy, dostep do przedszkoli, zapewnienie wlasciwej opieki i edukacji w szkole. Edukacji, ale nie wiecej religii, tylko zwlaszcza matematyka, srodowisko, robotyka, nauka myslenia i pracy w zespole.
    Elastycznosc pracodowawcow jesli chodzi o godziny pracy dla kobiet z dziecmi itd. Bo pracujaca kobieta to wiekszy dochod w rodzinie... a nie odwrotnie.

    • 8 0

    • Bardzo mądrze napisane. Popieram w 100%.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane