• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ile strażnicy miejscy płacą za paliwo?

Patsz
5 stycznia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Strażnicy tłumaczą, że paliwo do samochodów musi być najwyższej jakości, by mogli realizować bez problemów nałożone na nich zadania. Strażnicy tłumaczą, że paliwo do samochodów musi być najwyższej jakości, by mogli realizować bez problemów nałożone na nich zadania.

Jednym z podstawowych narzędzi pracy dla strażników jest samochód. Dziesiątki tysięcy kilometrów kosztują, jednak mniej niż zwykłych kierowców. To efekt rabatów udzielanych przez firmy dystrybucyjne.



Funkcjonariusze Straży Miejskiej z Gdyni 31 grudnia po raz ostatni korzystali ze stacji Shell. Funkcjonariusze Straży Miejskiej z Gdyni 31 grudnia po raz ostatni korzystali ze stacji Shell.

W co powinna najbardziej inwestować straż miejska?

W osłupienie mieszkańca Gdyni wprawił widok strażników tankujących 31 grudnia 2013 roku na stacji Shell. Zdjęcie dystrybutora z ceną benzyny i jego rodzajem rzeczywiście może budzić kontrowersje.

Czytaj też: Straż miejska w Trójmieście. 25 mln na niespełna 500 etatów

- Panowie strażnicy spokojnie wlewali paliwo Shell Nitro+ w cenie 5,74 za litr. Czy potrzebują aż tak wysokooktanowego paliwa do zakładania blokad na koła? - pyta ironicznie nasz czytelnik przesyłający nam zdjęcie dystrybutora.

Okazuje się, że strażnicy miejscy w całym Trójmieście mogą sobie na to pozwolić. Tankują bowiem paliwo dużo taniej od przeciętnego kierowcy. Przyczyną są rabaty oferowane przez firmy startujące w ogłaszanym przez urzędy miast przetargach. Decydującym kryterium w ich rozstrzygnięciu jest najczęściej właśnie udzielony upust.

- Płacimy według odrębnych umów, cenę niższą niż obowiązująca taksa, dlatego stać nas na lepszą jakość. W ogólnym rozrachunku zyskujemy na mniejszych kosztach eksploatacji samochodów, bo wiadomo, że samochody jeżdżące na dobrym jakościowo paliwie spalają go o wiele mniej, a w porze zimowej nie mają problemów z uruchomieniem silnika - wyjaśnia Danuta Wołk-Karaczewska z gdyńskiej Straży Miejskiej.

Ostatni przetarg na paliwo dla wszystkich samochodów Urzędu Miasta (Straż Miejska jest jednostką budżetową UM) wygrała firma Shell. Umowa obowiązywała od 1 grudnia 2012 do końca grudnia 2013 roku. Na paliwo została wydana kwota 734 tys. zł. Od tego roku przez dwa lata urzędnicy, w tym strażnicy miejscy, tankują na stacjach firmy Statoil, która wygrała kolejny przetarg. Do wykorzystania na paliwo pozostaje 686 tys. zł.

Zobacz też: W Gdańsku jak w Rzymie: twitter pomaga strażnikom

W Gdańsku przetarg na zakup paliwa do 24 samochodów oraz łodzi w 2014 roku został rozstrzygnięty w grudniu ubiegłego roku. Jedyną ofertę złożyła firma Lotos. Miasto za tankowanie strażników zapłaci ponad 360 tys. zł. W zeszłym roku ta kwota była o 30 tys. zł mniejsza.

- Każdym samochodem opiekuje się jedna osoba, która dba o jego czystość i utrzymanie. Przy okazji tankuje również samochód za pomocą udostępnionej karty. Wszystkie transakcje odbywają się bezgotówkowo. Nie dopuszczamy do innej formy rozliczeń - wyjaśnia Miłosz Jurgielewicz, rzecznik prasowy gdańskiej straży miejskiej.

W Sopocie za paliwo do dwóch samochodów, którymi dysponuje straż miejska trzeba było w zeszłym roku zapłacić 7 tys. zł. Funkcjonariusze tankują na stacjach BP. Kolejny przetarg zostanie ogłoszony wiosną.

- Przetargi odbywają się w cyklu trzyletnim. Zwycięzca obsługuje wszystkie samochody będące w służbowym użyciu przez pracowników Urzędu Miasta w Sopocie - tłumaczy Anna Dyksińska z biura prezydenta Sopotu.
Patsz

Miejsca

Opinie (266) 6 zablokowanych

  • haha (1)

    Ciekaw jestem jakie paliwo tankuja auta sluzbowe firm Shell bp orlen czy lotos?
    Paliwa wzbogacane to taka sama lipa jak olej opalowy.

    • 1 1

    • chyba cie zryło, masz na ryju olej opałowy

      • 0 0

  • Właśnie wróciłem z kina. Ok 19.00 pod Gemini stał sobie samochód straży miejskiej, miedzy zaparkowanymi samochodami. (4)

    W środku strażnik i strażniczka, grzejąc się przy włączonym silniku, obserwowali, czy ktoś, niezgodnie z przepisami, zaparkuje po drugiej stronie ulicy na chodniku. Zamiast patrolować, nawet jeżdżąc dookoła skweru, zajmowali miejsce parkingowe, zużywając paliwo, czekali aż ktoś się nadarzy, aby go skasować. Numer boczny 108.

    • 10 3

    • Zakochana para 108?

      Może jakaś zakochana para ?Trzeba było filmik nakręcić i do sieci niech wszyscy widza jak ciężko tyrają na swoja pensje

      • 3 0

    • straznikom nie zalezy na holowaniu ( co jest obligatoryjne w tym miejscu) lub mandacie. a wciaz dziesiatki kierowcow nie widzi znaku i chce jak najblizej gemini zaparkowac bo ciezko troche dalej, zgodnie z przepisami, przejsc sie. samej zdarzylo mi sie dwa razy zaparkowac i kazali tylko odjechac

      • 2 0

    • Dzisiaj (poniedziałek) znowu stali, tylko że, nie na drodze przy Gemini, (1)

      ale z drugiej strony, na małym parkingu, jak się wjeżdża na Skwer. Znowu marnowali czas na czekaniu, aż się ktoś da złapać. Nie wiem o co tu chodzi, czy pieniądze z mandatów, statystyki są takie ważne dla miasta ? Nie ma poważniejszych problemów ? Przecież jeżdżąc, więcej się widzi, można co 20min. wjechać na ten Skwer, jak ktoś parkuje przy Gemini, to na dłużej. Monitoring nie działa ?

      • 0 2

      • opowiedz cos jeszcze zacznij tam chodzic przez caly miesiac co dziennie i zdawaj relacje nadajesz sie do tego , badz komandosem

        • 0 0

  • ZLIKWIDOWAĆ STRAŻ MIEJSKĄ !!!!!!!!!!!!!! (2)

    wcielić nierobów do policji...może zaczną pracować i zarabiać na siebie...
    a nie nękać 'babcie z pietruszką'...

    • 7 3

    • (1)

      a policja pracuje?;p

      • 1 0

      • jestem za do policji ich przynajmniej beda wiecej zarabiac

        • 0 0

  • To jest kpina na chodnik z tymi nierobami! (1)

    Nic tylko jeżdżą bezsensu w kolko i przepalaja paliwo! Albo stoją w krzakach z zapalonym silnikiem.
    Pogonic tę bandę nierobów na patrole piesze niech porządku pilnują a nie bez celu cały dzień tyłki wozić!

    • 4 1

    • maja tajne zadania operacyjne nie zrozumiesz tego

      • 0 0

  • Pewnie topalikociarz podniosł raban

    Niech paligłup zrezygnuje z dotacji na swoja palikciarnie i z diety bo to dopiero sa wydatki z budżetu

    • 2 1

  • nieroby i żulia bardzo nie lubią policji i straży miejskiej, która ma ich cały czas na oku i spycha ich z centrum i miejsc prestiżu do podmiejskich miejsc zdegradowanych i opuszczonych.

    • 1 2

  • (1)

    skoro SM jest najbardziej znienawidzona formacja, to dlaczego dziennie kilkaset ludzi dzwoni pod nr 986 i prosi o interwencje (parkowanie, osoba bezdomna, tarasowanie, zadymienie itp.)????? skoro SM jest niepotrzebne to ludzie!, nie dzwoncie:)))))

    • 4 5

    • bo nie rozumieją że mieszkają w mieście, w którym potrzebne są podstawowe służby porządkowo-komunalne ;)

      • 1 0

  • ...

    a pozniej jeden z drugim pewnie bierze karte z pracy i zalewa prywatne autko.. polska to jednka dziki kraj :)

    • 2 2

  • ile???????? 734 tysiące????? GDYNIA rządzi. Szkoda tylko, że nie ma parkingów w mieście.

    • 3 1

  • Ale debilna wypowiedź p. Wołk-Karaczewskiej (2)

    Zasilanie samochodu tzw. paliwami "premium" nie tylko nie powoduje, że te spalają go "o wiele mniej" niż zwykłego, ale w ogóle nie wpływa na zużycie paliwa. To już bardziej dobór oleju silnikowego wpływa na spalanie paliwa, czy choćby rodzaj i rozmiary ogumienia, nie mówiąc już o zasadniczym czynniku - sposobie i trybie jazdy. Paliwa premium zawierają wyłącznie dodatki uszlachetniające - myjące. Spalanie na zwykłym paliwie (o wymaganej jakości, a nie ze stacji Zenek i s-ka) oraz na Dynamicu/Vervie/VPower itd. będzie dokładnie TAKIE SAME. Więc argument kompletnie chybiony, a wręcz żałośnie śmieszny.

    • 5 0

    • jesteś załosny (1)

      weź zagłęb się troszkę w temat paliwa, a zrozumiesz że dzięki lepszej mieszance składników da się osiągnąć ten sam efekt spalania mniejszą dawką, czym sterują ecu w samochodach, badając gazy wlotowe, wylotowe, spalanie stukowe itp, na tej podstawie wtryski mogą dać mniej paliwa

      • 0 0

      • a Ty zacznij jeździć, a nie teoretyzuj zza biurka, Mr. Teoretyk...

        Od jakiś 3 lat jeżdżę tylko na on lotos dynamic (niemal każde tankowanie, a nie od święta) - wyłącznie ze względu na właściwości myjące dodatków i stałą, wysoką jakość tego paliwa (brak problemów z wodą w filtrze). Stać mnie, na autach nie oszczędzam, więc leję zawsze dynamica. Ale nie z uwagi na rzekomo niższe spalanie! - bo takie nie jest i nie ma prawa być. Inne czynniki fizyczne i charakterystyki samochodu mają nieporównywalnie większy wpływ na spalanie. Moje samochody mają silniki tdi na pompowtryskiwaczach (używam od nowości) i cdti (de facto jtd) na common rail. W sumie tdi pali mi ostatnimi czasy nawet ok. 0.5 l / 100km więcej niż za nowości, gdy jeździł na zwykłym paliwie (i innym oleju - 5w30 zamiast obecnego 5w40). Nigdy nie zaobserwowałem żadnej oszczędności.

        poza tym - czy koncernom opłacałoby się produkować paliwo, którego spalanie byłoby zauważalnie mniejsze...? To wyłącznie oszukiwanie świadomości. Realia są takie, że nie ma mowy o mniejszym spalaniu.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane