• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Im więcej słońca, tym mniej serca? Zwierzęta porzucane przed latem

Jakub Gilewicz
15 maja 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Część czworonogów trafia do schroniska po interwencji inspektorów.



Do wakacji jeszcze ponad miesiąc, a schroniskom dla zwierząt zaczyna grozić przepełnienie. Powód? Coroczne porzucanie czworonogów z powodu letnich wyjazdów właścicieli rozpoczęło się szybciej niż zwykle. Ponadto wzrosła liczba zwierząt zabieranych właścicielom przez inspektorów OTOZ Animals. W gdyńskim Ciapkowie przebywa aż 290 psów i 120 kotów.



- Zadzwoniła do mnie kobieta i mówi, że kupiła dla całej rodziny wycieczkę last minute i jutro wylatuje. Jednak żaden z jej znajomych nie chce zaopiekować się kotem, więc zaczęła pytać, czy możemy zabrać jej pupila - opowiada Anna Drewa z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt, które prowadzi schronisko Ciapkowo w Gdyni.

Czy adoptował(a)byś zwierzę ze schroniska?

Według relacji inspektora ds. ochrony zwierząt kobieta chciała nawet zapłacić za pobyt kota w schronisku i deklarowała, że odbierze go po powrocie z wycieczki. Schronisko jednak musiało odmówić.

- Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt schronisko może przyjmować tylko zwierzęta, które nie mają właściciela lub do czasu jego ustalenia, bądź też, kiedy zwierzę zgubiło się i jest zabierane z ulicy - tłumaczy Paweł Gebert, główny inspektor ds. ochrony zwierząt OTOZ Animals.

Część właścicieli czworonogów zdaje sobie jednak sprawę z powinności schroniska. Tylko w maju br. inspektorzy odebrali kilkanaście telefonów o treści: "wyjeżdżam, chciałbym zostawić u państwa mojego psa". Najczęściej bez opcji odbioru pupila. W tym miesiącu zdarzyły się już także porzucenia zwierząt w okolicy schroniska, co jest typowo letnią praktyką.

- Pracownicy wyskoczyli z budynku schroniska, w momencie, kiedy właściciel uciekał. Wcześniej przywiązał do drzewa dużego psa rasy moskiewskiej stróżującej - rozkłada ręce Anna Drewa i dodaje: - Wszystko działo się w biały dzień!

Kolejnym powodem rosnącej w schronisku liczby czworonogów są interwencje inspektorów ds. ochrony zwierząt. Patrole OTOZ Animals sprawdzają nawet kilka miejsc dziennie. Przez ostatnie miesiące zabierano zwierzęta często od starszych ludzi.

- Zdarzało się, że wiekowi właściciele nie byli w stanie zadbać o siebie, a co dopiero o zwierzęta - przyznaje Anna Drewa i dodaje: - My zajmowaliśmy się czworonogami, a o stanie zdrowia i warunkach życia ludzi powiadamialiśmy często MOPS.

Aby zmniejszyć wciąż rosnącą liczbę czworonogów w schronisku, pracownicy OTOZ Animals wzmogli akcję "Adoptując mnie - ratujesz mi życie". Tylko w ubiegłym miesiącu udało się znaleźć nowych właścicieli dla 81 psów i 26 kotów.

- Każde ze zwierząt, które oddajemy jest odrobaczone, zaszczepione, a do tego wysterylizowane lub wykastrowane i posiada swoją książeczkę zdrowia - wyjaśnia Katarzyna Kownacka, kierownik schroniska Ciapkowo w Gdyni.

Pracownicy OTOZ Animals liczą, że w tegorocznym sezonie letnim uda im się przekazać do adopcji więcej czworonogów niż wyniesie łączna liczba porzuconych psów i kotów.

Miejsca

Opinie (152) 6 zablokowanych

  • A może schronisko mogłoby taki hotel założyć (1)

    i zarabiać? Tak jak przychodnie. Byłoby na te zwierzaczki, których nikt nie chce.

    • 6 0

    • sa takie hotele na terenie trójmiasta, wystarczy poszukać

      • 0 0

  • KAŻDEMU POTWOROWI KTÓRY ZROBIŁ LUB ZROBI KRZYWDĘ STWORZENIU ŻYWEMU ŻYCZĘ BY TA KRZYWDA SZYBKO DO NIEGO WRÓCIŁA ZE ZDWOJONA MOCĄ.

    • 13 0

  • Piesek nie moze przebywać w takich warunka ale stary dziadek jak najbardziej (2)

    • 2 3

    • dziadek ma corke i sa odpowiedznie instytucje .

      zwierze jest zdane na człowieka wiec nie bredz

      • 6 0

    • ble, ble, ble

      ten dziad chleje na umów z własnej woli a zwierzęta są na niego skazane przez jego głupotę i brak chęci leczenia z nałogu....nie przyjmuje pomocy, woli gnić zawszony-wolna wola-jego wybór.

      • 0 0

  • dlatego kocham zwierzęta

    nie ludzi. Zawsze zakładam że ludzie to mendy i nigdy się nie mylę. Bezinteresownie kocha cię tylko zwierzę. Wiem to po moim psie

    • 10 4

  • Czyli ty też jesteś medą mark :)

    • 1 3

  • ten człowiek nie jest zły dla zwierząt

    on poprostu sobie sam ze soba nie radzi ! jak pomozecie człowiekowi poprawi sie i los tych biednych piesiątek

    • 2 0

  • Piesiątka, zwierzaczki...

    Zemdlić może od tej słodyczy.
    Pytanie: to obłuda czy kuku na muniu?

    • 1 9

  • porzuczone zwierzeta

    Polsaka to jest chory kraj i nie ma co duzo gadac. Wyrzucaja zwierzeta bo wyjezdzaja na urlop . Jeszcze troche a te bezmozgowia beda wyrzucac swoje dzieci do domow dziecka lub po prostu wyrzucac na ulice bo wyjezdzaja wszystko jest mozliwe u poj...nych polakow.

    • 12 0

  • hotele dla zwierząt

    Przypominam że w trójmieście i okolicach istnieją tzw hotele dla zwierząt (jeden jest zdaje sie przy obowdnicy) gdzie za opłatą można zostawić pupila na czas urlopu. Rozumiem, że nie każdy żyje w zgodzie z sąsiadami i czasem nie ma co ze zwierzakiem zrobić.
    Hotele i tylko hotele - nie wyrzuajcie zwierząt i nie podrzucajcie ich schroniskom. WSTYD.

    • 8 1

  • nie rozumiem ludzi ktorzy moga tak traktowac zwierzeta sama 3 lata temu wzielam psa ze schroniska i nie wyobrazam sobie abym mogla go teraz wywalic bo wyjezdzam na wakacje. Taki czlowiek ktory wyrzuca psa jest zdolny wywalic czlowieka lub dziecko bo mu przeszkadza

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane