- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (50 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (172 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Inspektorka i specjalistka. Urząd wprowadza feminatywy
Inspektorka zamiast inspektora, naczelniczka, a nie naczelnik. Nie oznacza to wymiany kadr z mężczyzn na kobiety, a zmianę w nazewnictwie stanowisk. Sopocki Urząd Miasta wprowadza właśnie oficjalnie możliwość stosowania żeńskich form. Nie będzie to obowiązek, a zmiana, z której skorzystać mogą chętne pracownice.
"Najwyższy czas na inspektorki, dyrektorki, naczelniczki, prezydentki"
- W ustawie o pracownikach samorządowych występują znane nam formy: sekretarka, telefonistka, sprzątaczka. Funkcjonują one w języku od dawna, są bardzo często używane - mówi wiceprezydentka Magdalena Czarzyńska-Jachim. - Najwyższy czas na inspektorki, dyrektorki, naczelniczki, prezydentki. Jestem zdania, że im częściej będziemy używać żeńskich form, tym szybciej zadomowią się w języku, w dyskursie publicznym i nie będą dziwić odbiorców. Skoro funkcjonuje i nauczyciel, i nauczycielka, urzędową sprawą może także z powodzeniem zająć się główna specjalistka. Chcemy dać pracującym w magistracie paniom wybór. Jeśli zdecydują się na przykład na zmianę tabliczki na drzwiach i wybiorą żeńską formę, będą miały taką możliwość - dodaje.
Czytaj też:
Essa, RIGCz i gościni. To naturalne, że język się zmienia
Zmiana oznacza, że od 1 lutego wszystkie pracujące w Urzędzie Miasta panie będą mogły stosować żeńskie formy nazw stanowisk np. w stopkach poczty elektronicznej, na stronie internetowej i w komunikatach prasowych, w komunikacji zewnętrznej i wewnętrznej, wizytówkach czy na wspomnianych już tabliczkach przy drzwiach.
Oczywiście: jeśli tylko będą chciały.
W dokumentach formalnych zostanie forma męska
- Mam nadzieję, że pracujące w Urzędzie Miasta Sopotu panie chętnie będą stosować żeńskie formy nazw stanowisk. Zmienią stopki w e-mailach czy powieszą tabliczki przy drzwiach. Ja swoją już mam - zachęca Czarzyńska-Jachim.
Co ciekawe, w dokumentach formalnych (np. decyzjach administracyjnych lub umowach) czy kadrowych nadal stosowana będzie musiała być forma męska, ponieważ nazwy stanowisk pracowników administracji samorządowej określa rozporządzenie Rady Ministrów z 15 maja 2018 r. do ustawy o pracownikach samorządowych.
Podobnego kroku nie planują na razie urzędy z Gdańska i Gdyni. Ale feminatywy i tu nie są obce. Latem ubiegłego roku Gdańskie Autobusy i Tramwaje zamieściły ogłoszenie o pracę, w którym poszukiwano kierowczyń autobusów i motorniczych tramwajów.
Miejsca
Opinie (850) ponad 50 zablokowanych
-
2022-01-26 17:24
(1)
Wynika to z tego że kiedyś niektore zawody były przypisane tylko mezczyznom
- 7 1
-
2022-01-28 19:49
no i to się zmieniło
język się dostosuje, czy się to podoba czy nie
- 0 0
-
2022-01-26 17:28
Dyrektorka, specjalistka, preezydentka.
A betoniarka, grabarka, szlifierka, frezarka, tokarka, szambonurka, szoferka, dekarka, spawarka, stolarka, glebogryzarka, magielka, pralka/od pracza/, naukowczyni to nie łaska?
- 17 0
-
2022-01-26 17:29
Najbardziej ucieszy się z tego
Prezydent Gdyni,ups prezydentowa Szczurek.W końcu nie będzie się musiał wstydzić,że rządzi miastem kobieca ręka.I deweloperską.
- 13 1
-
2022-01-26 17:31
Rozumiem księgowa, nauczycielka, studentka
Ale prezydentka to już brzmi nienaturalnie i nie przyjmie się. Politycy mogą sobie chcieć ale życie to zweryfikuje i tabliczki trzeba będzie zmieniać.
- 23 0
-
2022-01-26 17:33
Nie ma problemu.
Już w krótce kobiety będą zakute W burki albo zaczną gadać po rosyjsku.Rosjanie szybko oduczą ich feminizmu.
- 12 2
-
2022-01-26 17:33
Koszmar (4)
Nazywanie mnie "pracownicą"odbieram jako obraźliwe. Brzmi to obrzydliwie, pogardliwie. Jestem za szacunkiem dla kobiet i równym traktowaniem, ale to nie zmienia mojego odczucia, że te formy żeńskie ( tworzone na siłę) w większości brzmią bardzo źle. Wolałabym żeby skupić się na przejawach braku równego traktowania kobiet i mężczyzn, chociażby w miejscach pracy. Same nazwy niczego nie zmienią, a zwłaszcza na lepsze.
- 27 1
-
2022-01-26 17:40
A jak byś chciała być nazywana? (2)
Wykonując pracę, będąc w zakładzie pracy, wśród innych pracowników? Kierowniczką? Dyrektorką? Prezeską? Te nazwy już nie są śmieszne i uwłaczające?
- 2 2
-
2022-01-26 18:48
(1)
Lepiej, niż "pracownica" brzmi "pracowniczka".
- 0 1
-
2022-01-26 19:04
A facet to pracowniczek?
Jest konstrukcja gramatyczna w języku polskim i się trzymajmy jak by to nie brzmiało. Język polski to przy Węgierskim czy Finskim jeden z najtrudniejszych języków. Sami się ze sobą nie potrafimy zgodzić, ale to zresztą trwa od czasów Mieszka.
- 1 0
-
2022-01-27 09:15
ale chciałabyś, żeby szef zamiast np. mówić o Tobie wróg, mówił wróżka
- 1 0
-
2022-01-26 17:36
Feminizm idzie w parze z socjalizmem
Jako że socializm mamy coraz bardziej rozwinięty, wkracza też feminizm że wszystkimi swoimi zaletami i śmiesznościami niejako z buta na obcasie wyważa drzwi.
- 23 1
-
2022-01-26 17:37
Wesolo
Na takie głupoty wydaje się kasę podatników . Śmiech na sali
- 22 0
-
2022-01-26 17:37
Brawo, czekamy na Gdańsk!
- 4 11
-
2022-01-26 17:39
A co z szewcem i hydraulikem (1)
?
- 16 1
-
2022-01-27 15:15
szewka i hydlaulica
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.