- 1 Jadowite pająki w porcie w Gdańsku (149 opinii)
- 2 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (87 opinii)
- 3 Za grób w Gdańsku zapłacisz więcej (117 opinii)
- 4 Kopał kobietę po głowie, nie trafił do aresztu (243 opinie)
- 5 Odzyskali dwa kradzione rowery (33 opinie)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (19 opinii)
Internet już nie zmyli bezrobotnych
Od września ubiegłego roku bezrobotni mogli rejestrować się w gdańskim Urzędzie Pracy przez internet. De facto jest to jednak tylko wyznaczenie terminu wizyty, o czym na własnej kieszeni przekonali się gdańscy bezrobotni.
- Ucieszyłam się, że nie będę musiała stać w długiej kolejce i po kilku kliknięciach będę miała sprawę z głowy. Wypełniłam wszystkie pola, otrzymałam termin pierwszej wizyty za trzy tygodnie i zajęłam się szukaniem pracy na własną rękę - relacjonuje nasza czytelniczka.
Po trzech tygodniach bezowocnych poszukiwań, wybrała się na umówioną wizytę w Urzędzie Pracy, gdzie dowiedziała się, że status bezrobotnej uzyskała dopiero w momencie złożenia podpisu na dokumentach. Wcześniejsza rejestracja przez internet była jedynie umówieniem wizyty.
Przez ten czas nie była ubezpieczona, a zasiłek został jej wypłacony jedynie za tę część miesiąca, która upłynęła po wizycie w urzędzie.
- Dostałam zaledwie 200 zł, ale najgorsze jest to, że gdybym trafiła w tym czasie do szpitala, musiałabym płacić za leczenie - denerwuje się pani Justyna.
Chcieliśmy sprawdzić jak działa system rejestracji bezrobotnych przez internet, ale uruchomiony we wrześniu 2009 roku z wielką pompą program, został zawieszony.
- Korzystało z niego bardzo dużo osób. Musieliśmy wprowadzić zmiany, także w pracy urzędników. Do końca marca błędy zostaną poprawione i system będzie działał szybciej i wydajniej - mówi Łukasz Iwaszkiewicz, rzecznik PUP w Gdańsku.
Do tej pory na wizytę w urzędzie czekało się nawet kilka tygodni. Przy obsłudze internetowego rejestru pracowały bowiem tylko dwie osoby.
- Taka ilość pracowników wystarczyłaby, gdyby tak jak przed dwoma laty rejestrowało się do 1000 osób miesięcznie. Ale teraz jest ponad dwukrotnie więcej, stąd tak długi czas oczekiwania - przyznaje Łukasz Iwaszkiewicz.
Od kwietnia system będzie działał szybciej, zmieni się kolejność wyświetlania okien, będzie bardziej czytelny, a przede wszystkim skróci się czas oczekiwania na wizytę w Urzędzie Pracy, która wciąż będzie niezbędna.
- Status zarejestrowanego bezrobotnego uzyskuje się w momencie złożenia podpisu w obecności urzędnika - tak stanowi ustawa i z tym nic zrobić nie możemy. Naszym celem jest skrócenie czasu oczekiwania na wizytę do dwóch, trzech dni - kończy Łukasz Iwaszkiewicz.
W tym celu część pracowników zostanie przesunięta do obsługi internetu. Osoby, które przyjdą do Urzędu Pracy bezpośrednio, będą obsługiwane do godz. 11.45, a po godz. 12 rejestrowani będą wyłącznie bezrobotni wcześniej umówieni przez internet.
Miejsca
Opinie (115) ponad 10 zablokowanych
-
2010-03-12 10:25
(12)
pośredniak i tak nie pośredniczy w znajdowaniu pracu , co najwyżej w zbieraniu podpisów raz w miesiącu .
- 112 5
-
2010-03-12 10:52
(4)
święta racja. ostatnio mam przyjemność odbywać comiesięczne pielgrzymki do urzedu pracy i przypatrywać się jak skrupulatnie panie wypełniają poszczególne rubryki na mojej karcie! Przy ostatniej uzyskałam wpis: bezrobotna nie potrzebuje pomocy urzędu pracy ze względu na jej zardność w poszukiwaniach poprzez ogłoszenia internetowe!!!! umarłam jak to przeczytałam i ręce i mi opadły, tak to właśnie wygląda w tych naszych wspaniałych urzędach:/siedzą, piszą i nic z tego nie ma....
- 38 0
-
2010-03-12 11:43
brak synchronizacji (3)
Mimo skrupulatnego wypełnienia rubryk i zasygnalizowania przez to, jakie szkoły się ukończyło i w jakich branżach się wcześniej pracowało, zastanawia zachowanie urzędników i ich pytania, co pan/pani umie itp. Przecież po to jest ta baza danych, a pracownik powinien być na tyle inteligentny, by na ich podstawie określić kierunek poszukiwań rozwiązań dla bezrobotnego. A poza tym również ten brak synchronizacji pomiędzy różnymi komórkami w UP. Te żenujące pytania pracowników z działu szkoleń. Powtarzam: skoro jest formularz, na jego podstawie należy wyciągać wnioski. Dobry pośrednik pracy, czy osoba od kierowania na staż, to osoba która przede wszystkim powinna LOGICZNIE myśleć. I nie wysyłać np. na staż w takie miejsce, które absolutnie nie ma nic wspólnego z profilem wykształcenia i doświadczenia zawodowego konkretnego bezrobotnego.
Poza tym sprawa klubów pracy. Zastanawia fakt, ze wysyła się tam osoby, które już są w trakcie zakładania własnej działalności, albo świetnie radzą sobie z pisaniem dokumentów aplikacyjnych, czy doskonale znają internet i jego możliwości w poszukiwaniu pracy. Rozumiem, ze dla doradcy zawodowego ma być to ułatwieniem, praca z ludźmi zaradnymi. Tyle, że z założenia klub pracy powinien być szansą dla osób, które na rynku pracy naprawdę sobie nie radzą.- 15 2
-
2010-03-13 00:36
Najpierw pracowałam jako (2)
kucharka w hotelu. Później jako monter w zakładzie produkującym sprzęt elektroniczny, a teraz robię biżuterię srebrną. Nie pisz więc AR takich bzdur, tylko odkrywaj swoje talenty
- 2 1
-
2010-03-13 19:58
Jak się ma wyższe wykształcenie (1)
To chyba raczej człowiek nie spełni się na hali produkcyjnej,na tzw taśmie, czy przy prostej pracy typu:manualna. A talenty kulinarne można realizować przygotowując posiłki w domu. Człowiek po studiach jednak ma trochę inne aspiracje, a poza tym też chciałby przebywać w pracy z ludźmi na poziomie.
- 2 2
-
2010-03-14 20:29
Jak się ma wyższe wykształcenie...
... to się szuka pracy w, której niewiele trzeba robić, a wiele zarobić tak uczą właśnie na studiach wyręczania się innymi. Prawda jest taka, że ludzie po studiach mają bardzo zawężoną dziedzinę wykształcenia i tak naprawdę oprócz tego nic nie potrafią uczą ich spychologii pod przykrywką aspiracji. Hehe używanie tych pięknych wyuczonych tekstów jak mnie to rozśmiesza.
- 0 4
-
2010-03-12 16:47
i trenowaniu cierpliwosci w dlugich kolejkach (2)
gdybym nie mial pracy, to bym sprzedawal tam krzyzowki za przyslowiowy grosz i zrobil przenosna wypozyczalnie szachow i warcab tez za przyslowiowy grosz.
podejrzewam, ze bylbym na bogaty- 1 1
-
2010-03-12 18:10
SKARBOWKA by cie przeswietlila (1)
a i kase fiskalna bys musial miec oczywiscie z dzialalnoscia i z zezwoleniami handlu w budynku urzedu, dotego odpalic dole urzedasa.
- 6 0
-
2010-03-12 23:03
sprzedawalbym przed wejsciem
przebralbym sie w biedna babcie co sprzedaje bratki i konwalie przy skwerku. nie widzialem u zadnej z nich kasy fiskalnej :)
- 3 0
-
2010-03-12 18:49
należy zlikwidować ten bolszewicki relikt (1)
i kurnik dla ubeckich żonek
- 7 1
-
2010-03-13 23:15
masz na mysli internet? :)
- 0 0
-
2010-03-12 20:22
Proponuje zlikwidowac urzedy pracy!!Bo to fikcja !!! (1)
Urzad pracy nic nierobi poza rtejestracja bezrobotnego daje tylko zatrudnienie urzedasom co udaja ze cos robia!!Wiec wszystko mozna załatwic przez internet!
- 5 1
-
2010-03-13 04:37
a gdzie zatrudnisz urzednikow?
wzrosnie jeszcze bardziej bezrobocie.
- 0 3
-
2010-03-12 10:27
czy mnie oczy mylą, czy to te tysiące zadwolonych i uśmiechnietych pielegniarek godnie wynagradzanych na tej focie ja wiżu?? (2)
- 25 27
-
2010-03-12 10:32
Tam tysiące, miliony!
- 5 1
-
2010-03-12 18:11
dobrze, że podpisali, że to sprzed 10 lat bo teraz wygląd to dokładnie tak samo!
- 8 0
-
2010-03-12 10:28
Obym nie musiał skorzystać z tego udogodnienia.... (2)
- 51 0
-
2010-03-12 13:04
PISowcy szerzą defetyzm.
Pracy nie brakuje. Ten artykuł to chyba Kurski sponsorował.
- 1 10
-
2010-03-14 16:55
Znakomita większość bezrobotnych może sobie tylko pomarzyć o internecie,więc pomysł ten nazwałbym ich upokorzeniem.
- 1 0
-
2010-03-12 10:39
De facto jest to jednak tylko wyznaczenie terminu wizyty.. (4)
to chyba jasne-!- , jak słońce, podobnie, jak z PITem.
Bez podpisu, PIT jest tylko świstkiem zapisanego papieru
i nie nabiera "mocy urzędowej".
Nejlepiej więc ruszyć d..sko do urzędu, bez względu czym sie zajmuje.- 13 29
-
2010-03-12 10:55
(2)
Od roku 2009 można się rozliczać przez internet.
Zatem nie jest to takie znowu jasne.- 12 0
-
2010-03-12 19:52
(1)
ale podpis musisz złożyć osobiście, chyba, że masz e-podpis.
- 0 1
-
2010-03-13 07:15
wejdź na e-deklaracje.pl, to się przekonasz, że podpis elektroniczny nie jest potrzebny do złożenia zeznania podatkowego
- 1 0
-
2010-03-13 14:54
Jeśli nie masz pojęcia o co chodzi, ani jakie są procedury urzędnicze-nie wypowiadaj się. Jedyne co okazałeś/okazałaś swoją wypowiedzią to potwierdzenie "najmniej wie ten, co najgłośniej szczeka".
- 0 0
-
2010-03-12 10:39
sądząc po ubiorach to zdjecie to chyba z początku lat 90 (4)
- 16 8
-
2010-03-12 10:56
ta....
W lumpach pełno takich ubrań.
- 1 2
-
2010-03-12 10:58
z końca lat 90., przecież napisali
- 5 1
-
2010-03-12 15:58
(1)
nauczcie się w końcu czytać ze zrozumieniem , bo mnie krew zalewa czytając takie komentarze...w tekście napisali z jakiego okresu to zdjęcie... mam wrażenie, że niektórzy to tylko nagłowki czytają i już komentarz...
- 4 3
-
2010-03-13 04:39
i co z tego ze napisali?
wierzysz we wszystko co ktos napisze? widac ze to moze byc 94 - 96 rok jesli chodzi o ludzi ze zdjecia. Ponad 10 lat to takze 18 lat ;)
- 0 0
-
2010-03-12 10:46
POLSKa =nienormalnosc,nasz kraj jest zlepkiem nieudolności i niechęci polityczno-urzędniczej-tylko dlaczego? (2)
kiedy w tym kraju można będzie czytać jakieś pomyślne informacje,o tym że społeczeństwo polskie zaczyna żyć lepiej i dorównywać poziomem życia ludzi w krajach europy zachodniej?
- 33 5
-
2010-03-12 17:24
Stachu
Popieram w 100% twoja opinie, schodzimy na samo dno.
- 7 0
-
2010-03-12 17:43
obawiam sie ze nigdy..
mam juz swoje lata i powiem ze w tym kraju brak jakichkolwiek standardow zycia
i to we wszystkich jego dziedzinach..
nie jestesmy spoleczenstwem obywatelskim nie zalezy nam na nas samych a to klucz do poziomu zycia jak w innych krajach.
szkoda czasu- 7 0
-
2010-03-12 10:50
jaja już se POrobiłem, a teraz ad rem czyli do rzeczy i nie od rzeczy (1)
"Chcieliśmy sprawdzić jak działa system rejestracji bezrobotnych przez internet, ale uruchomiony we wrześniu 2009 roku z wielką pompą program, został zawieszony."
jeżeli system rejestracji bezrobotnych ma działać POdobnie jak słynny już na jamajce i w gabonie SIP czy inny PIP, to już widzę ten burdel jaki sie wytworzy
we wrzeszczu przy dworcu PKP na tablicach cały czas widnieje info, że system jest w trakcie testów:-) i jak na system w trakcie testów wypada cały czas wyświetla tylko dwie linie (162 i 262), a o trzeciej (129) ani me, ani be, ani nawet kukuryku
dobrze, że wiem o co biega i nie daje sie nabrać
ale co mają sobie myśleć osoby, które pierwszy raz zetknęły sie z tym cudem na kiju?? pewnie to samo co pani justyna
że ktoś ją robi w bambooko- 27 9
-
2010-03-12 12:36
nie czytalem, ale i tak daje minusa jak galluux. co on moze madrego napisac?
- 4 8
-
2010-03-12 10:52
dorównujemy kolego.. -cenami za żywność,a podatkami i oplatami urzędniczymi nawet przewyższamy zachód europy
ja mam już to w du-e bo ,zmykam stąd inaczej czeka mnie eksterminacja dokonana wszystkiej maści politykami ,którzy za to wszystko wzięli walizy wypranych pieniędzy i mają społeczeństwo na samym dnie ,tam gdzie swiatło nie dochodzi ..
- 29 2
-
2010-03-12 10:52
Ciekawa matematyczna zależność (5)
Teraz w gdańskim Urzędzie Pracy rejestruje się ok. 2 tys. osób miesięcznie. Dwukrotnie więcej niż przed dwoma laty.
Teraz Platformę Obywatelską popiera około 55% społeczeństwa, dwukrotnie więcej niż przed dwoma laty.- 43 11
-
2010-03-12 10:59
to jest ten tzw POlski paradoks:-)
im gorzej tym lepiej....
- 9 4
-
2010-03-12 11:01
u mnie Andrzej mas duużego plusa za treść ,a większego za nick -Andrzej z wąsem-pozdrawiam!
mój pierwszy dzisiaj uśmiech ,dzięki ...
- 5 5
-
2010-03-12 12:47
^^ (1)
Bo Platforma mozolnie i skutecznie sprząta burdel po PiSie i SLD
- 6 18
-
2010-03-12 23:36
sprząta burdel?
poprzez olewanie wszystkich i robienia jeszcze większego burdelu? u władzy w tym kraju są ci sami ludzie od 1989 roku. nieważne, kto rządzi - zawsze swoi.
- 5 1
-
2010-03-12 14:05
Bo w POlsce to tak juz jest
ze jestesmy za a nawet przeciw, parafrazujac pewnego medrca z Oliwy, prezydenta, zwierzchnika sil zbrojnych i buka jesze wie kim on tam bywal :)
- 6 3
-
2010-03-12 10:53
Pani Justyna nie doczytała, czy na stronie brak informacji o tym że internetowe zgłoszenie jest jedynie rezerwacją terminu wizyty?
- 20 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.