- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (180 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (709 opinii)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (82 opinie)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (89 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (53 opinie)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (17 opinii)
Inżynier, hostessa i święty Mikołaj
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/23/300x0/23733__kr.webp)
Poszukujący zatrudnienia przypuścili szturm na stoiska, przy których oferty prezentowało prawie 50 pracodawców.
- Na początku mieliśmy kłopot, by nad wszystkim zapanować - mówi Dariusz Kwiatkowski, dyrektor Centrum Edukacji i Pracy. - Przewróciło się kilka stolików. Widać prawdziwy głód pracy, stała posada to towar deficytowy. Dominują oferty pracy sezonowej - hostessy, osoby do ustawiania towaru na sklepowych półkach, czy święci Mikołajowie. Z ofert stałych jest praca dla informatyków, budowlańców, chemików i handlowców.
Po dwóch godzinach tłok znacznie zelżał, ale i ofert ubyło. Oprócz propozycji pracy można było znaleźć oferty szkoleń, także w dość egzotycznych dyscyplinach, jak feng-shui, hipnoza, czy numerologia.
- Zdarza się, że nawet dla tych, którzy mają wyższe wykształcenie, nie ma zatrudnienia - dodaje D. Kwiatkowski. - Potrzebne są dodatkowe kursy podnoszące lub zmieniające kwalifikacje. Stąd obecność prawie dwudziestu firm szkoleniowych.
Chętni brali udział w warsztatach aktywnego poszukiwania pracy oraz korzystali z porad doradców zawodowych.
- Znalazłyśmy parę ofert pracy przy promocjach w supermarkecie i przy roznoszeniu ulotek - mówią Marzena Puławska i Edyta Wesołowska z Gdańska. - Uczymy się jeszcze i na pracę nie zostaje nam zbyt wiele czasu, więc chyba na nic więcej nie możemy co liczyć. Zarobki kształtują się od 4,5 do 6 zł za godzinę. Trudno powiedzieć, czy to mało czy dużo, ale nam wystarczy.
- Natknąłem się na ofertę firmy ubezpieczeniowej - mówi Marcin Kozik z Gdyni. - Bardzo mi się ta propozycja spodobała. Myślę, że sprawdziłbym się jako agent ubezpieczeniowy. Obiecali mi, że oddzwonią jeszcze w tym tygodniu.
Opinie (17)
-
2002-12-03 09:42
póki co,
najlepiej schodzi denaturat.
- 0 0
-
2002-12-03 09:54
jak ci powiedza
ze oddzwonia to to znaczy szukaj natychmiast innego zatrudnienia, bo z tej oferty nici dla ciebie.
- 0 0
-
2002-12-03 11:56
z tym dzwonieniem...
z tym dzwonieniem to nie jest regula, duzo zalezy od firmy. ale najczesciej jak mowia ze zadzwonia to nie dzwonia. Choc raz mi pracodawca zalatwil swieta w ten sposob ;).
Powiedzial ze zadzwoni i zadzwonil i pracowalem w wigilie i potem jeszcze 8 miesiecy :)- 0 0
-
2002-12-03 15:00
Do ubezpieczeń zadzwonią tam zawsze potrzeba nowego mięsa .Zasada jest prosta nowy ubezpieczy siebie może żone i może jeszcze brata a jak skończą się znajomi to jak inne 99% polegnie.Ale 3 może 4 polisy sprzeda.I prosimy następny
- 0 0
-
2002-12-03 22:48
Każda szanująca się firma oddzwania...
- 0 0
-
2002-12-03 22:53
bez względu na wynik rozmowy, jedynie kłopot w tym że ubywa szanujących się firm... Z drugiej strony kto przesłuchując 20 czy 100 osób na kilka stanowisk podejmie decyzję od razu i daną osobę poinformuje? Oczywiste jest, że musi zadzwonić za kilka dni... Zgadzam się z opinią że takie targi to głownie reklama firm, jak na przykład Dni Marsa na UG itp (pracę dostaną najlepsi, wybitni studenci, za 2000 zł, którzy gdzie indziej dostaliby 3000 - dali się jednak naciągnąć na propagandę). A w Polsce jak każdy wie najłatwiej jest znaleźć pracę po znajomości....
- 0 0
-
2002-12-04 01:14
znajomosci..
kupujac używany samochód lepiej jest odkupić go od kogoś znajomego niż z giełdy .. mniejszy ryzyk.
Sorry za porównanie.
Ja bym tak w czambuł nie potępiał ten sposób pozyskiwania pracowników.
Pracodawca kupując czyjąś pracę ponosi ryzyko i spore finansowe obciążenia .. ostrożności nigdy za wiele- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.