- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (308 opinii)
- 2 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (13 opinii)
- 3 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (112 opinii)
- 4 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (294 opinie)
- 5 Trójmiejskie mola, których już nie ma (103 opinie)
- 6 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (106 opinii)
Iwona Wieczorek - priorytetowa zaginiona?
Całe Trójmiasto żyje poszukiwaniami 19-letniej Iwony Wieczorek. Szuka jej policja, szuka sławny detektyw Krzysztof Rutkowski. W akcję angażują się lokalni politycy, a każdy krok ekip poszukiwawczych relacjonują trójmiejskie media. Iwona to jedna z ponad 160 osób, których zaginięcie zgłoszono na Pomorzu od początku czerwca.
Iwona Wieczorek w nocy z 16 na 17 lipca bawiła się ze znajomymi na dyskotece w sopockim Dream Clubie. W pewnym momencie doszło do sprzeczki między dziewczyną a osobami, z którymi imprezowała. Po godz. 3 w nocy Iwona wyszła z klubu, i poszła w stronę promenady nadmorskiej. Przed godz. 4 dzwoniła do jednej z koleżanek, później rozładowała się jej komórka. Wiadomo, że szła alejką wzdłuż plaży, w kierunku swojego domu. Mijała wejście nr 63 na plażę w Jelitkowie. Do przejścia zostały jej dwa kilometry. Do domu nie dotarła...
Prawdziwy szum medialny wybuchł jednak wokół sprawy ponad tydzień później, gdy Krzysztof Rutkowski zarzucił sopockiej policji brak profesjonalizmu. Zaczął się wyścig o to, kto znajdzie Iwonę. Policja przeszukuje z psami tereny wzdłuż trasy, którą dziewczyna mogła iść. Pojawiają się kolejne nagrania z monitoringu, na których widać Iwonę. Pierwsze - na początku tygodnia - ujawnia Rutkowski, kolejne - w środę - policja.
Detektyw i niektórzy policjanci praktycznie uśmiercają już zaginioną w mediach, nie dając rodzinie złudzeń, że znajdzie się żywa. Ciała szuka policyjny helikopter. Rutkowski zapowiada z kolei poszukiwania zaginionej - a w domyśle zamordowanej - za pomocą paralotni. Pojawiają się obietnice nagród dla osób, które pomogą odnaleźć Iwonę lub jej ciało. Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, obiecuje 20 tys. zł, Rutkowski daje o 5 tys. więcej.
Film z monitoringu, na którym po raz ostatni widać Iwonę Wieczorek (przed 4 minutą filmu).
- Cały ten szum tylko utrudnia nam działanie. Zamiast skupiać się na pracy, musimy się tłumaczyć. Tymczasem pracujemy w tym wypadku dokładnie tak samo, jak w innych podobnych przypadkach, tylko tym razem mamy wrażenie, że dla pewnych osób sprawa staje się pretekstem do robienia zamieszania wokół siebie - mówi nam jeden z policjantów pracujących nad sprawą.
Trudno jednak nie zadawać policji trudnych pytań. Dlaczego blisko 100 funkcjonariuszy z Sopotu i Gdańska szuka z 22 psami Iwony dopiero od czasu, gdy pojawia się presja niektórych mediów, a nie od razu po jej zaginięciu?
- Dziewczyna zaginęła niespełna dwa tygodnie temu. Statystyki mówią jasno, że 95 proc. zaginionych znajduje się w ciągu dwóch tygodni od momentu zgłoszenia ich zniknięcia. Niemniej jednak każde zgłoszenie traktujemy tak samo i poważnie. Nie ma lepszych i gorszych zaginionych. Dopiero w momencie, gdy pojawiają się okoliczności mogące świadczyć o tym, że zaginiona osoba mogła paść ofiarą przestępstwa, przechodzimy do określonych działań - mówi podinsp. Jan Kościuk, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Policjanci tłumaczą, że już w pierwszych dniach po zaginięciu Iwony przesłuchano ponad 80 świadków i zabezpieczono zapisy z monitoringu - m.in. te, które po tygodniu, za pośrednictwem Rutkowskiego, trafiły do mediów. - Nie możemy udostępniać opinii publicznej wielu informacji. Załóżmy, że dziewczyna padła ofiarą przestępstwa - zgromadzony przez nas materiał to także dowody, które mogą doprowadzić do wykrycia i zatrzymania jego sprawcy. Nie możemy w takim wypadku podawać mu ich na tacy - dodaje Kościuk.
Teraz jednak funkcjonariusze zdecydowali się na pokazanie jednego z dowodów - zapisu monitoringu, na którym widać, jak za Iwoną idzie około 30-40-letni mężczyzna z ręcznikiem. Może się on okazać kluczowym świadkiem. Co, jeżeli nie uda się w najbliższym czasie znaleźć ani jego, ani Iwony?
- Będziemy szukać do skutku. Cały czas analizujemy zebrany materiał dowodowy, trwa obróbka zapisów monitoringu. Dostajemy także informacje z terenu całego kraju. Wszystko sprawdzamy i będziemy sprawdzać, tym bardziej, że dziewczyna cały czas może żyć - kończy Kościuk.
Spośród wszystkich 161 osób zaginionych na Pomorzu w tym roku od początku czerwca, do tej pory odnalazło się 129. W zeszłym roku, od 1 czerwca do 31 sierpnia zgłoszono zaginięcia 291 osób. 248 odnaleziono.
Listę osób zaginionych w Trójmieście znajdziesz w naszym serwisie.
Opinie (29501) ponad 500 zablokowanych
-
2010-08-02 10:34
Dlaczego nie pomyśleli
że Iwona mogła przyspieszyć, zwolnić... szukają w złym miejscu. Na domiar złego policja dostaje donosy od ludzi, którzy rzekomo coś widzieli i wiedzą, gdzie Iwona jest. To niemoralne
- 2 5
-
2010-08-02 10:36
Czy ktoś pomyślał,
że mogła zawrócić tam gdzie nie ma kamer i jest teraz w Krzywym Domu?
- 1 14
-
2010-08-02 10:37
działania mało skuteczne!!!!!!!! (4)
dlaczego policja dokładnie nie przeczesuje każdego metra lasu,hoteli,pobliskich domów,piwnic,itp- od Sopotu do Brzeźna.Dlaczego nigdzie nie wisi portret pamięciowy mężczyzny z ręcznikiem(przed chwila na tvn24 podawali ,ze jest poszukiwany)!monitoring uszkodzony?-śmieszne.GODZINA 4 rano-zero strazy miejskiej,policji!!!!!!w takim miejscu gdzie ludzie wracają z imprez,gdzie pełno jest niedopitych typków-dziwne!!!!!!bezradność jest okrutna!!!
- 16 1
-
2010-08-02 10:44
(2)
dlaczego na stronie komendy policji w Sopocie nie ma go wśród poszukiwanych???????????????????
- 4 1
-
2010-08-02 10:52
a czemu ma byc?
nie popelnil chyba zadnego przestepstwa czy jak to zwal tak zwal.
dobrowolnie moze zglosic sie. jak znajda jakis dowod, ze to on to oglosza jako podejrzanego i dopiero wtedy moga opublikowac wizerunek.
moze to zwykly facet, ktory akurat szedl do zony-tego cam nie widzi- 1 1
-
2010-08-02 10:53
a po co ?
to jest Polska, radz se sam- 2 0
-
2010-08-02 10:50
bzdura
przjdz sie o 4 nad ranem z sopotu w kierunku gdyni-od molo w lewo az do orlowa. jak przejdziesz park, ktory jest niedaleko aquaparku to bedziesz niezly.
pelno krzakow, strumykow, zakatkow i czarnych typow. teren calkowicie zakryty. to nie to samo co glowna aleja do brzezna. nie wierzysz? przejdz sie i zobacz- 4 0
-
2010-08-02 10:52
wróżenie z fusów (1)
a może facet z białym ręcznikiem tez zaginął i dla tego się nie zgłasza. Moze nie miał rodziny i nikt nie powiadomił o jego zniknięciu. TA sprawa jest bardzo dziwna i na forum jest za dużo detektywów którzy już znaleźli winnego . Ja na miejscu tego faceta nawet jak nic nie zrobił to bym się ukrył i czekał na jakiś inny trop bo wielu ludzi go i tak już skazało , a policja lubi mieć "sukcesy". ON po prostu nawet jak jest niewinny to się boi. JA mim wszytko obstawiam ze za jej znikniecie odpowiedzialny jest ktoś z jej znajomych którzy byli z nią na imprezie, a cała tragedia rozegrała się po za tymi parkami tylko gdzieś blisko osiedla na którym mieszkała.
- 7 2
-
2010-11-12 09:17
mhm ???
Może jednak ?
- 0 0
-
2010-08-02 10:58
Czy ktoś pomyślał,
żeby przesłuchać mężczyzne idącego za nią? Zwróćcie uwagę że idzie za nią jakiś facet.
- 1 13
-
2010-08-02 11:06
Zauważcie że
on ma chyba biały ręcznik na ramieniu, przyjrzyjcie się uważnie! Po co komu ręcznik nad wodą?
- 2 14
-
2010-08-02 11:07
ludzie ,dajcie na luz nie podszywajcie się pod observera,
sami na krecacie w ten sposób siebie i innych i wierzcie mi ze nie ma w tym nic zabawnego
- 10 0
-
2010-08-02 11:10
Ja myślę, (1)
że podejrzane mogą być te 2 dziadki z wózkiem. Czy ktoś sprawdził akt własności złomu który jest na wózku?
- 3 3
-
2010-08-02 11:13
tak!!! a teraz wziolem się za twoje ip i węzeł z którym się łączy
- 0 3
-
2010-08-02 11:12
Ja ten nick
właśnie przed chwilą zhakowałem.
- 2 2
-
2010-08-02 11:20
z tym recznikiem to raczej prawda... tez to czytalem.
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.