- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (455 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (46 opinii)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (280 opinii)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (166 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (67 opinii)
Iwona Wieczorek - priorytetowa zaginiona?
Całe Trójmiasto żyje poszukiwaniami 19-letniej Iwony Wieczorek. Szuka jej policja, szuka sławny detektyw Krzysztof Rutkowski. W akcję angażują się lokalni politycy, a każdy krok ekip poszukiwawczych relacjonują trójmiejskie media. Iwona to jedna z ponad 160 osób, których zaginięcie zgłoszono na Pomorzu od początku czerwca.
Iwona Wieczorek w nocy z 16 na 17 lipca bawiła się ze znajomymi na dyskotece w sopockim Dream Clubie. W pewnym momencie doszło do sprzeczki między dziewczyną a osobami, z którymi imprezowała. Po godz. 3 w nocy Iwona wyszła z klubu, i poszła w stronę promenady nadmorskiej. Przed godz. 4 dzwoniła do jednej z koleżanek, później rozładowała się jej komórka. Wiadomo, że szła alejką wzdłuż plaży, w kierunku swojego domu. Mijała wejście nr 63 na plażę w Jelitkowie. Do przejścia zostały jej dwa kilometry. Do domu nie dotarła...
Prawdziwy szum medialny wybuchł jednak wokół sprawy ponad tydzień później, gdy Krzysztof Rutkowski zarzucił sopockiej policji brak profesjonalizmu. Zaczął się wyścig o to, kto znajdzie Iwonę. Policja przeszukuje z psami tereny wzdłuż trasy, którą dziewczyna mogła iść. Pojawiają się kolejne nagrania z monitoringu, na których widać Iwonę. Pierwsze - na początku tygodnia - ujawnia Rutkowski, kolejne - w środę - policja.
Detektyw i niektórzy policjanci praktycznie uśmiercają już zaginioną w mediach, nie dając rodzinie złudzeń, że znajdzie się żywa. Ciała szuka policyjny helikopter. Rutkowski zapowiada z kolei poszukiwania zaginionej - a w domyśle zamordowanej - za pomocą paralotni. Pojawiają się obietnice nagród dla osób, które pomogą odnaleźć Iwonę lub jej ciało. Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, obiecuje 20 tys. zł, Rutkowski daje o 5 tys. więcej.
Film z monitoringu, na którym po raz ostatni widać Iwonę Wieczorek (przed 4 minutą filmu).
- Cały ten szum tylko utrudnia nam działanie. Zamiast skupiać się na pracy, musimy się tłumaczyć. Tymczasem pracujemy w tym wypadku dokładnie tak samo, jak w innych podobnych przypadkach, tylko tym razem mamy wrażenie, że dla pewnych osób sprawa staje się pretekstem do robienia zamieszania wokół siebie - mówi nam jeden z policjantów pracujących nad sprawą.
Trudno jednak nie zadawać policji trudnych pytań. Dlaczego blisko 100 funkcjonariuszy z Sopotu i Gdańska szuka z 22 psami Iwony dopiero od czasu, gdy pojawia się presja niektórych mediów, a nie od razu po jej zaginięciu?
- Dziewczyna zaginęła niespełna dwa tygodnie temu. Statystyki mówią jasno, że 95 proc. zaginionych znajduje się w ciągu dwóch tygodni od momentu zgłoszenia ich zniknięcia. Niemniej jednak każde zgłoszenie traktujemy tak samo i poważnie. Nie ma lepszych i gorszych zaginionych. Dopiero w momencie, gdy pojawiają się okoliczności mogące świadczyć o tym, że zaginiona osoba mogła paść ofiarą przestępstwa, przechodzimy do określonych działań - mówi podinsp. Jan Kościuk, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Policjanci tłumaczą, że już w pierwszych dniach po zaginięciu Iwony przesłuchano ponad 80 świadków i zabezpieczono zapisy z monitoringu - m.in. te, które po tygodniu, za pośrednictwem Rutkowskiego, trafiły do mediów. - Nie możemy udostępniać opinii publicznej wielu informacji. Załóżmy, że dziewczyna padła ofiarą przestępstwa - zgromadzony przez nas materiał to także dowody, które mogą doprowadzić do wykrycia i zatrzymania jego sprawcy. Nie możemy w takim wypadku podawać mu ich na tacy - dodaje Kościuk.
Teraz jednak funkcjonariusze zdecydowali się na pokazanie jednego z dowodów - zapisu monitoringu, na którym widać, jak za Iwoną idzie około 30-40-letni mężczyzna z ręcznikiem. Może się on okazać kluczowym świadkiem. Co, jeżeli nie uda się w najbliższym czasie znaleźć ani jego, ani Iwony?
- Będziemy szukać do skutku. Cały czas analizujemy zebrany materiał dowodowy, trwa obróbka zapisów monitoringu. Dostajemy także informacje z terenu całego kraju. Wszystko sprawdzamy i będziemy sprawdzać, tym bardziej, że dziewczyna cały czas może żyć - kończy Kościuk.
Spośród wszystkich 161 osób zaginionych na Pomorzu w tym roku od początku czerwca, do tej pory odnalazło się 129. W zeszłym roku, od 1 czerwca do 31 sierpnia zgłoszono zaginięcia 291 osób. 248 odnaleziono.
Listę osób zaginionych w Trójmieście znajdziesz w naszym serwisie.
Opinie (29500) ponad 500 zablokowanych
-
2017-01-26 18:09
(1)
wiem ze iwona zyje i jest dzieckiem
- 2 9
-
2017-08-03 16:48
Skad takie info?
- 0 0
-
2017-06-04 22:46
Ciekawe jak wygląda sytuacja (4)
po blisko siedmiu latach
- 6 0
-
2017-09-15 21:58
I dalej (3)
Ciekawe jak wygląda sytuacja po ponad 7 latach
- 0 0
-
2019-02-15 10:06
I dalej (2)
Po 8 latach, prawie 9ciu...
- 1 0
-
2020-02-02 05:29
I dalej (1)
Po 9 latach, prawie 10 :)
- 1 0
-
2021-06-03 01:16
10 lat pękło
- 0 0
-
2017-09-07 12:10
a co sie stao sie (1)
tu ręcznik, co sie stao sie, ktoś o mnie pytał? bo spałem
- 3 5
-
2020-08-11 19:20
Tak
Nie
- 0 0
-
2017-09-07 12:22
POLICJA NICZ NIE MOŻE ZROBICZ (3)
Akurat tak się skłąda że pracuję w Policji i Policja nicz nie może zrobicz. Sugerowanie, że czasem nie przychodzą do nas osoby (przeważnie młode karyny z matką), mówiące że ktoś tam włamał się na komputer i maila/nk/fb i zamieścił rozebrane zdjęcie. Po pierwsze nikomu z nas nie chce się przyjmować takiego zgłoszenia bo dużo pracy papierkowej a koniec końców potem kij z tego, więc wszyscy parzą sage. Najpierw takiej osobie mówi się, że nic nie można zrobić, że nie warto, że nie ma szans. Potem jak jest głupią kurką i mówi, że ma prawo to się spisuje zeznania, po to żeby za 3 tyg umorzyć sprawę z powodu braku możliwości stwierdzenia znamion przestępstwa. Sugerowanie, że prokuratura, która co by nie mówić nam pomaga nie dostaje kurkicy jak jej przynosimy g*wnosprawy, bo mają dużo do roboty swoich własnych spraw, od razu idzie niska społeczność czynu, nawet jeśli u nas trafi się jakiś dzieciak któremu da się coś takiego na pierwszy raz do roboty w ramach ćwiczenia. Jak pytałem się starych to podobno tylko raz pamiętają, żeby doszło do sądu za coś takiego, a i tak skończyło się na jakiejś śmiesznej grzywni i bez wpisu do akt. GENERALNIE NIC NIE MOZEMY ZROBICZ ALBO NIE CHCEMY. No, chyba że to będzie córka komendanta, wtedy enjoy wjazd na chate i wszystkie możliwe kurestwa.
Also ciekawostka. Faktycznie istnieje specjalna komórka do walki z cyberprzestępczością ale jest ona w pod wojewódzką, co znaczy że aby oddać im sprawę muszę to zrobić z poleceniem starego. JUŻ TO kurkA WIDZĘ jak ide do tego s*******a i mówię mu "ale panie komendancie niech pan wysyła g*wnianym jednostkom tom sprawe co ewelina wkladala sobie penis na zdjeciach i jakis 13latek się włamał i wysłał do jego rzony i odpalajmy bagietowóz TWARDE PRAWO ALE PRAWO". No kurka xD Tak to mnie jeszcze nie porąbalo, dostalbym najgorsze patrole wieczorami w piątki i soboty na jakiś mordowniach, + over 9000 wniosków do wypełnienia.- 13 13
-
2018-01-02 16:41
taaak (1)
z policją to ty może masz coś wspólnego ale jako zatrzymany. Wiem, że mało płacą i może mają mało chętnych do służby, ale ty się człowieku nawet do mycia okien w policji nie nadajesz.
- 0 6
-
2020-02-10 14:57
obracaj się
dookoła głowy
- 5 0
-
2022-05-28 12:52
Niewybałe
za iste
- 7 0
-
2019-10-13 14:42
Priorytet i to pierwszej kategorii ! (1)
Poniewaz wszystko wskazuje na to ze sa w te sprawe policja i mafia zamieszane.
- 8 1
-
2019-12-31 18:38
Pytanie mam
ta sprawa nie daje mi spokoju.... czy coś wiadomo nowego w tej sprawie?
- 3 0
-
2020-01-25 23:43
Do zainteresowanych
Może spróbujcie poszukać jej w Tajlandii lub Mongolii bo chyba już tam jest
- 3 8
-
2020-02-10 14:54
Jak do tego doszło (1)
nie wiem
- 16 0
-
2022-12-28 18:54
miłość osobie dała znać
- 5 0
-
2020-03-05 14:31
a co z tą magdą- koleżanką iwony??? (2)
Wiele przeczytałam o tej sprawie i wiele obejrzałam nagrań. Może coś przeoczyłam... Dużo było o przesłuchaniu Patryka, reszty chłopaków, tej całej Adrii i przyjaciółki Kasi. A nic nie słyszałam o Magdzie- koleżance Iwony, która wysłała jej sms, że w tym klubie Banana Beach bawi się Patryk z dwiema dziewczynami. Po tej wiadomości Iwona postanowiła opuścić towarzystwo. Patryk się przecież wypierał, że wogóle był w tym klubie. Ta Magda faktycznie go widziała? Co z nią? Nic nie miała do powiedzenia? Też amnezja? Dziwne...
- 16 0
-
2020-03-15 19:14
Nie interere się bo kociej mordy dostaniesz
- 0 11
-
2020-07-30 14:49
Taa
Tam wszyscy mają amnezję, szkoda że sprawcy nie dostali sr*czki
- 4 0
-
2020-03-11 11:58
lipa
i co?
- 0 2
-
2020-05-12 22:04
Iwona Wieczorek
Ktoś brał pod uwagę panów ze śmieciarek?
- 3 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.