- 1 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (251 opinii)
- 2 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (90 opinii)
- 3 Trójmiejskie mola, których już nie ma (93 opinie)
- 4 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (336 opinii)
- 5 Pozbieraliśmy śmieci, ale nie dorzucajcie (91 opinii)
- 6 Złe parkowanie nie pozwoliło posprzątać ulic (180 opinii)
Iwona Wieczorek - priorytetowa zaginiona?
Całe Trójmiasto żyje poszukiwaniami 19-letniej Iwony Wieczorek. Szuka jej policja, szuka sławny detektyw Krzysztof Rutkowski. W akcję angażują się lokalni politycy, a każdy krok ekip poszukiwawczych relacjonują trójmiejskie media. Iwona to jedna z ponad 160 osób, których zaginięcie zgłoszono na Pomorzu od początku czerwca.
Iwona Wieczorek w nocy z 16 na 17 lipca bawiła się ze znajomymi na dyskotece w sopockim Dream Clubie. W pewnym momencie doszło do sprzeczki między dziewczyną a osobami, z którymi imprezowała. Po godz. 3 w nocy Iwona wyszła z klubu, i poszła w stronę promenady nadmorskiej. Przed godz. 4 dzwoniła do jednej z koleżanek, później rozładowała się jej komórka. Wiadomo, że szła alejką wzdłuż plaży, w kierunku swojego domu. Mijała wejście nr 63 na plażę w Jelitkowie. Do przejścia zostały jej dwa kilometry. Do domu nie dotarła...
Prawdziwy szum medialny wybuchł jednak wokół sprawy ponad tydzień później, gdy Krzysztof Rutkowski zarzucił sopockiej policji brak profesjonalizmu. Zaczął się wyścig o to, kto znajdzie Iwonę. Policja przeszukuje z psami tereny wzdłuż trasy, którą dziewczyna mogła iść. Pojawiają się kolejne nagrania z monitoringu, na których widać Iwonę. Pierwsze - na początku tygodnia - ujawnia Rutkowski, kolejne - w środę - policja.
Detektyw i niektórzy policjanci praktycznie uśmiercają już zaginioną w mediach, nie dając rodzinie złudzeń, że znajdzie się żywa. Ciała szuka policyjny helikopter. Rutkowski zapowiada z kolei poszukiwania zaginionej - a w domyśle zamordowanej - za pomocą paralotni. Pojawiają się obietnice nagród dla osób, które pomogą odnaleźć Iwonę lub jej ciało. Jacek Karnowski, prezydent Sopotu, obiecuje 20 tys. zł, Rutkowski daje o 5 tys. więcej.
Film z monitoringu, na którym po raz ostatni widać Iwonę Wieczorek (przed 4 minutą filmu).
- Cały ten szum tylko utrudnia nam działanie. Zamiast skupiać się na pracy, musimy się tłumaczyć. Tymczasem pracujemy w tym wypadku dokładnie tak samo, jak w innych podobnych przypadkach, tylko tym razem mamy wrażenie, że dla pewnych osób sprawa staje się pretekstem do robienia zamieszania wokół siebie - mówi nam jeden z policjantów pracujących nad sprawą.
Trudno jednak nie zadawać policji trudnych pytań. Dlaczego blisko 100 funkcjonariuszy z Sopotu i Gdańska szuka z 22 psami Iwony dopiero od czasu, gdy pojawia się presja niektórych mediów, a nie od razu po jej zaginięciu?
- Dziewczyna zaginęła niespełna dwa tygodnie temu. Statystyki mówią jasno, że 95 proc. zaginionych znajduje się w ciągu dwóch tygodni od momentu zgłoszenia ich zniknięcia. Niemniej jednak każde zgłoszenie traktujemy tak samo i poważnie. Nie ma lepszych i gorszych zaginionych. Dopiero w momencie, gdy pojawiają się okoliczności mogące świadczyć o tym, że zaginiona osoba mogła paść ofiarą przestępstwa, przechodzimy do określonych działań - mówi podinsp. Jan Kościuk, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Policjanci tłumaczą, że już w pierwszych dniach po zaginięciu Iwony przesłuchano ponad 80 świadków i zabezpieczono zapisy z monitoringu - m.in. te, które po tygodniu, za pośrednictwem Rutkowskiego, trafiły do mediów. - Nie możemy udostępniać opinii publicznej wielu informacji. Załóżmy, że dziewczyna padła ofiarą przestępstwa - zgromadzony przez nas materiał to także dowody, które mogą doprowadzić do wykrycia i zatrzymania jego sprawcy. Nie możemy w takim wypadku podawać mu ich na tacy - dodaje Kościuk.
Teraz jednak funkcjonariusze zdecydowali się na pokazanie jednego z dowodów - zapisu monitoringu, na którym widać, jak za Iwoną idzie około 30-40-letni mężczyzna z ręcznikiem. Może się on okazać kluczowym świadkiem. Co, jeżeli nie uda się w najbliższym czasie znaleźć ani jego, ani Iwony?
- Będziemy szukać do skutku. Cały czas analizujemy zebrany materiał dowodowy, trwa obróbka zapisów monitoringu. Dostajemy także informacje z terenu całego kraju. Wszystko sprawdzamy i będziemy sprawdzać, tym bardziej, że dziewczyna cały czas może żyć - kończy Kościuk.
Spośród wszystkich 161 osób zaginionych na Pomorzu w tym roku od początku czerwca, do tej pory odnalazło się 129. W zeszłym roku, od 1 czerwca do 31 sierpnia zgłoszono zaginięcia 291 osób. 248 odnaleziono.
Listę osób zaginionych w Trójmieście znajdziesz w naszym serwisie.
Opinie (29501) ponad 500 zablokowanych
-
2010-08-01 23:28
pozdrowiena dla czarownicy (6)
- 0 0
-
2010-08-01 23:30
z czarownica nie rozmawialem ,bo ona nie ma czasu (2)
zmienia meble i ma remont
- 0 0
-
2010-08-01 23:32
to chyba mowisz o mojej dziewczynie (1)
tez zmienia meble i ma remont
- 0 0
-
2010-08-01 23:36
jakis zbieg okolicznosci
tez za 20 000?
czarownica jeszcze kupila nowa pralke :)))- 0 0
-
2010-08-01 23:30
(2)
dziekuje
- 0 0
-
2010-08-01 23:33
a Ty za co dziekujesz? (1)
- 0 0
-
2010-08-01 23:34
za czarownice
- 0 0
-
2010-08-01 23:34
sprawdzalem poczte mailowa- nikt o nic nie spytal (3)
- 0 1
-
2010-08-01 23:35
(2)
chyba mnie jednak nie lubita...
- 0 0
-
2010-08-01 23:37
jak mnie podrabiasz to wiedz ze ja posluguje sie jezykiem polskim nie gwara öudowa (1)
- 0 0
-
2010-08-01 23:39
joooo?
- 0 0
-
2010-08-01 23:36
jeszcze czarownica jakaś klątwe rzuci (1)
- 0 0
-
2010-08-01 23:37
pewnie tak:D
- 0 0
-
2010-08-01 23:38
Skończcie ten cyrk!
- 2 0
-
2010-08-01 23:39
czas spac (1)
miejmy nadzieje ze jutro będzie duży postęp w sledztwie i nowe info
- 2 0
-
2010-08-01 23:41
zeby ja jutro znalezli cała i zdrowa!
- 1 0
-
2010-08-01 23:39
(3)
twierdze że wszystkie bunkry w tej okolicy trzeba przetrzepać, w szczególności te które są zalane !! wpiszcie na YouTube "bunkier Gdańsk Jelitkowo" są tam pokazane 3 bunkry, w Jelitkowie jest ich od groma, bunkier 2 jest najbliżej położony alejek
- 3 1
-
2010-08-01 23:41
Tom nie wiedzialem ze pracujesz w Policji
- 0 0
-
2010-08-01 23:43
(1)
straszne te bunkry! ja mysle ze policja powinna je w pierwszej kolejności przetrzepać eh...
- 1 0
-
2010-08-01 23:45
dla Ciebie wszystko
bedziemy sprawdzac i napewno przetrzepiemy
- 0 0
-
2010-08-01 23:41
Napis na ręczniku to Bogatynia (2)
Może porównać gościa zarejestrowanego przez kamerę z poszukiwanymi z Bogatynii?
h t t p://w w w.zgorzelec.policja.gov.pl/www/index.cgi?strona=poszukiwani&numer=10- 2 0
-
2010-08-01 23:42
przeciez to glowny podejrzany ,lepszego nie mamy (1)
- 0 0
-
2010-08-01 23:45
mamy. Ciebie :D
- 3 0
-
2010-08-01 23:44
(3)
A może to observer jest tym facetem z recznikiem? Robi sobie jaja na forum. Dlaczego nikt go nie sprawdzi?
- 4 0
-
2010-08-01 23:45
(1)
sprawdzi sprawdzi, spoko:)
- 0 0
-
2010-08-01 23:47
On wydaje mi się bardzo podejrzany!!!!
- 0 0
-
2010-08-01 23:47
pewnie jestem wiarygodny
w Poicji tez pracuja madrzy ludzie,szczegolnie w ABW
- 0 0
-
2010-08-01 23:44
nowicjuszka - ja obstawiam 4 !
- 1 0
-
2010-08-01 23:46
Do studentki (4)
Pisałaś że latają tam helikoptery, naprawdę?
- 0 0
-
2010-08-01 23:48
gdzie latają?
- 0 0
-
2010-08-01 23:54
(2)
tak cały czas. mieszkam b.blisko tego miejsca.
- 0 0
-
2010-08-01 23:57
(1)
czy tam sie cos dzieje?
- 0 0
-
2010-08-02 00:07
no pisałam, że dzisiaj cały dzień przeszukiwali plaże, wydmy. plakaty są porozwieszane, ciągle helikoptery latają.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.