• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Izabela Jaruga-Nowacka przewodniczącą UP na Pomorzu

tom
29 marca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Izabela Jaruga-Nowacka została nową przewodniczącą Unii Pracy na Pomorzu. Zastąpiła na tym stanowisku ustępującego Andrzeja Pastuszka. Nowa pomorska szefowa UP, a zarazem wiceprzewodnicząca partii w kraju zapowiedziała też, że nie zamierza iść w ślady drugiego wiceprzewodniczącego, Tomasza Nałęcza, który chce przejść do tworzonej właśnie Socjaldemokracji Polskiej.

Za wyborem Izabeli Jarugi-Nowackiej padło podczas pomorskiego walnego zebrania sprawozdawczo-wyborczego delegatów UP 65 spośród 98 ważnie oddanych głosów. Jaruga-Nowacka była jedyną kandydatką, choć przed głosowaniem w kuluarach mówiło się, że jej kontrkandydatką może zostać Krystyna Gozdawa-Nocoń, wicewojewoda pomorska. Walne zebranie przyjęło też uchwałę o utrzymaniu jedności partii i powrocie do programu wyborczego z 2001 roku. W dyskusji przewijało się sporo głosów dotyczących konieczności poprawy wizerunku UP, wyrażono też sprzeciw wobec udziałowi polskich wojsk w interwencji na terenie Iraku. Nie było natomiast wystąpień nawołujących do współtworzenia SdPl wraz z grupą polityków, którzy wyszli z SLD oraz Tomaszem Nałęczem, który namawia swoich partyjnych kolegów do połączenia się z nową partią. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wielu członkom UP nie odpowiada do końca skład personalny SdPl.

Izabela Jaruga-Nowacka powiedziała, że w nowym rządzie, który ma powstać po ustąpieniu Leszka Millera, nie widzi miejsca ani dla niego, ani dla wicepremiera Marka Pola, przewodniczącego UP. Minister Jaruga-Nowacka uznała, że kojarzą się oni obywatelom ze źle ocenianymi dokonaniami rządu. Nie chciała jednak powiedzieć, czy UP w ogóle poprze nowy rząd. Wyraziła natomiast życzliwość wobec powstającej SdPl, choć dostrzega również złe strony tej decyzji.

- Bardzo żałuję, że wraz z odejściem marszałka Nałęcza, nie będzie już klubu parlamentarnego UP. Będzie to niewątpliwie osłabienie naszej pozycji w Sejmie - powiedziała Izabela Jaruga-Nowacka. - Ja się nie wybieram do nowej partii, jestem osobą "monogamiczną", byłam założycielką UP i będę w niej na dobre i na złe. Odejdę wtedy, kiedy uznam, że moja działalność jest nieskuteczna i nie widzę dalszej możliwości firmowania swoim nazwiskiem polityki, z którą się nie zgadzam. Jest oczywiście przychylność dla gestów w stronę UP, ale nie wiem kto poza marszałkiem Nałęczem zdecyduje się przejść do SdPl. Muszę wiedzieć nie tylko jaki program ma partia, ale też jak go realizuje. Będę przyglądała się czynom, a nie bardzo pięknym i w dużej mierze zgodnym z moimi przekonaniami deklaracjom wyborczym. Życzliwie przyglądam się tej inicjatywie, naprawdę życzę jej wszystkiego dobrego - przede wszystkim dlatego, że w Polsce musi być partia, która będzie realizowała lewicowy program. Inaczej czekają nas rządy populistycznej PO pod wodzą Jana Marii Władysława Rokity lub też Samoobrony pod wodzą Andrzeja Leppera.

Tymczasem w związku z rozwojem sytuacji na lewicy, najprawdopodobniej przyspieszony zostanie kongres UP, który planowany był na maj. W tym tygodniu rada krajowa partii ma zadecydować, czy przenieść go na kwiecień.
Głos Wybrzeżatom

Opinie (22)

  • Gallux,

    noż cholercia, znów mnie prowokujesz. Czego się uczepiłeś jak rzep tego Rokity? Wiem, wiem, Giertych wypada marnie i LEPIEJ NIE WYPADNIE, bo za głupi. Ale bądź bardziej uczciwy w swoich osądach. Z tych dwóch Giertych trochę więcej nakradł, mogę to udowodnić na podstawie art. prasowych, więc WYLUZUJ.

    • 0 0

  • Baju

    To prostu. Gejux jest pedałem, a Rokita nie jest w jego typie, więc zostaje mu obrabiać jego tyłek na forum :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane