- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (221 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (764 opinie)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (120 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (116 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (55 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Izolacja pomogła poznać sąsiadów (niestety)
Zanim rozpoczęła się pandemia koronawirusa, cykl życia wielu z nas wyznaczały ramy: praca/szkoła, popołudnie w domu lub gdzieś na mieście i wolny weekend. Izolacja z powodu koronawirusa sprawiła jednak, że duża część osób zaczęła uczyć się i pracować zdalnie. - Więcej czasu w domu to jednak nie tylko pozytywne odkrycia, zwłaszcza gdy słyszy się sąsiadów - pisze nasz czytelnik, pan Maciej. Oto jego spostrzeżenia.
Po pierwszym zachwycie wynikającym z tego, że nie tracę czasu i pieniędzy na dojazdy, a także jem znacznie zdrowsze obiadki, przyszła jednak smutna refleksja. I nie dotyczy ona mnie, ale... sąsiadów. To coś, czego w życiu bym się nie spodziewał. Ale do rzeczy.
Jak rozwiązywać sąsiedzkie spory
Pracuję w godz. 8-16, więc z domu wychodziłem zawsze ok. godz. 7 rano i wracałem najwcześniej o godz. 17. Po drodze jeszcze zakupy, czasem squash, kino - bywało, że o godz. 20 byłem z powrotem. Sąsiadów oczywiście widywałem i choć mieszkam na Morenie zaledwie siedem lat, to większość zdążyłem poznać. Nie tylko "na dzień dobry", ale wiem, gdzie pracują, ile mają dzieci, co lubią, gdzie wyjeżdżają. Nie o wszystkich, ale czuję się tu bardzo dobrze. A raczej czułem... do czasu pracy zdalnej.
Disco polo i "rozmowy" z żoną
Mieszkanie w bloku ma to do siebie, że czasem słyszy się to, co dzieje się u sąsiadów. A ja wcale nie spodziewałem się, że miły pan z jamnikiem niemal codziennie wydziera się na żonę, używając takich słów, że uszy więdną. Wydają się takimi spokojnymi emerytami, mijanymi na klatce...
Sąsiedzkie zwyczaje: kartki wciąż w modzie
Drugi katuje wszystkich od rana disco polo i choć nie puszcza muzyki na "cały regulator", to jednak przy cienkich ścianach w starym budownictwie te refreny zaczynają mi się wwiercać w mózg. Uwagi przecież nie zwrócę, bo nie przesadza, ale w ciszy we własnym mieszkaniu nie posiedzę.
No i jeszcze te śmieci wystawiane przed drzwi. Stoją po kilka godzin, są już, gdy wracam rano z pieczywem, są po kilku godzinach, czasem nawet do godz. 16. Nie mam pojęcia, co wyznacza rytmy ich wynoszenia, ale na pewno nie jest to poszanowanie powonienia sąsiadów.
Sąsiedzie, nie wystawiaj śmieci na klatkę
Tego wszystkiego nie wiedziałem przed rozpoczęciem pracy zdalnej. Wolałbym raczej wciąż żyć w błogiej nieświadomości z wiedzą na temat wędkarskich wyczynów jednego sąsiada i zamiłowania do stolarstwa kolejnego z nich. Zamiast tego wiem, że jeden wyklina żonę od najgorszych, bo nie może znaleźć siatki na ryby, a drugi szlifuje półeczki w rytmie "majteczki w kropeczki"... Gdy jeździłem do pracy, te wszystkie "atrakcje" mnie omijały i jestem pewien, że wcale nie chciałem ich poznać.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (940) ponad 20 zablokowanych
-
2021-01-17 11:15
choroba
choroba.
- 3 0
-
2021-01-17 11:25
Na szczescie nie mieszkamy w bloku (1)
Nikt by nie wytrzymal naszych zabaw BDSM i moich krzyków. Pewnie skonczyloby sie to wezwaniem przez sasiadow policji aby mnie ratowala przed oprawca :) mysleliby że ktos kogoś chce zabic. W starym budownictwie nawet dodatkowe wygluszenia mogłyby niewiele pomóc...
- 7 13
-
2021-01-17 14:01
Oj tam wszyscy to wiemy
Ale te 3 min na miesiąc wytrzymujemy
- 10 0
-
2021-01-17 11:31
Morena i... (1)
...stare budownictwo. Taa...
- 3 0
-
2021-01-18 14:36
no, te bloki mają już 50 lat, więc stare ;)
- 0 0
-
2021-01-17 11:38
W domach z cienkimi ścianami nie ma wolnej miłości.
- 16 0
-
2021-01-17 11:43
U mnie patologia za ścianą nocny tryb życia 20 interwencji policji mieszkanie wynajmują, właściciel niechce ich wywalić i jest problem tylko wyzywanie bicie się krew się leje policja nic przyjadą pogadają nawet im mandatu nie wystawią i tak jakby nic się nie stało aż kiedyś dojdzie do tragedii...
- 18 0
-
2021-01-17 11:44
Usuniętą opinia (2)
o kiepskiej jakości bloków "Górskiego "
Ciekawe dlaczego ?
Przecież to szczera prawda- 29 1
-
2021-01-17 12:27
a od kogo teraz są dobrej jakości ?
- 8 0
-
2021-01-17 17:01
Pewnie że prawda.
- 2 0
-
2021-01-17 11:50
Sąsiedzie- nie wystawiaj śmieci (1)
Gdzie te czasy kiedy to buty były co noc na klatce wystawione "aby w domu nie śmierdziało"?
Podejrzewam że są miejsca gdzie do dziś ten zwyczaj trwa. :)- 14 1
-
2021-01-17 13:52
My wystawiamy żeby w mieszkaniu nie śmierdziało
Gdynia Gryfa Pomorskiego 54 d
- 5 0
-
2021-01-17 11:54
Patent na wyprowadzanie psa (1)
Sąsiadka wypuszczała psa dobermana z 4 piętra o 6 rano, a ten z ujadaniem zbiegał do samego parteru i skakał na drzwi. Pomysłowa pani wyliczywszy czas dobiegnięcia pupila na dół w odpowiednim momencie otwierała drzwi domofonem i zwierzak wybiegał na dwór. Trwało to do czasu kiedy domofon zawiódł i pieseczek z całym impetem pirzgnął w drzwi...
- 26 3
-
2021-01-17 13:00
A z powrotem, jak .... ?
potrafił się klamką posłużyć ?
- 2 2
-
2021-01-17 11:59
Człowieku jestes w miescie jak chcesz cisze to kupse domek na wsi :) ale takiej odludnej :) (2)
Ostatnio rolnicy się smiali ze korposzczurki kupują sobie domki na wsi i maja pretensje do nich ze traktor hałasuje :)
- 7 37
-
2021-01-17 21:22
(1)
To może ty się wyprowadź jak lubisz drzeć japę i nie masz szacunku dla innych, terrorysto
- 8 1
-
2021-01-18 07:56
idź do klasztoru, tam Ci będzie dobrze
- 0 3
-
2021-01-17 12:01
gosc
A ja z sasiadami zawsze byłem na dzien dobry i dowidzenia. Nic więcej ponieważ predzej czy póżniej obrobą ci wśród ludzi szanowne cztery litery czyli d..e .
- 29 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.