• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

JKM: przez Gdańsk do Sejmu?

js
15 września 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Tusk w Gdańsku: będę premierem
Historia zatoczyła koło. W 1993 r. Roman Giertych startował w wyborach do Sejmu z pierwszego miejsca na liście UPR w Kielcach. Teraz były szef UPR Janusz Korwin-Mikke jest liderem listy wyborczej LPR w Gdańsku. Historia zatoczyła koło. W 1993 r. Roman Giertych startował w wyborach do Sejmu z pierwszego miejsca na liście UPR w Kielcach. Teraz były szef UPR Janusz Korwin-Mikke jest liderem listy wyborczej LPR w Gdańsku.

79238 głosów zamierza zdobyć w okręgu gdańskim Janusz Korwin-Mikke w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Kontrowersyjny polityk wystartuje w nich z pierwszego miejsca na liście Ligi Polskich Rodzin i ma być lokomotywą wyborczą "nowej prawicy".

- Dziś po wielu latach powstała nowa prawica. Naszym celem jest wygrać w Gdańsku, wygrać Gdańsk dla Polski i poprzez Gdańsk wygrać dla Polski wielkie sprawy - mówił w piątek na wspólnej konferencji prasowej lider LPR Roman Giertych.

Były minister edukacji liczy, że w okręgu gdańskim cała lista LPR zdobędzie 35 proc. głosów.

Zadanie ma więc Janusz Korwin-Mikke ambitne, bo Trójmiasto to od wielu lat teren, na którym rządzi Platforma Obywatelska. Zresztą owe 79238 głosów, które polityk obiecał zdobyć też nie zostało podane do wiadomości przypadkowo. Jest to bowiem dokładnie o jeden głos więcej od poparcia, jakim cieszył się Donald Tusk w Gdańsku w wyborach parlamentarnych dwa lata temu. Teraz lider PO zdecydował się jednak na uczestnictwo w batalii wyborczej w Warszawie.

- Donald Tusk z Gdańska uciekł, więc ktoś musi go zastąpić. - mówi z przekąsem nowy kandydat na posła. - Startowałem już jednak w kilku wyborach z różnych regionów i nie jestem tym typem polityka, który z góry obiecuje, że będzie się troszczył o tylko jedną część kraju. Musimy dbać o całą Polskę - dodaje.

To jednak nie jedyny powód, dla którego honorowy członek Unii Polityki Realnej startuje właśnie tutaj. Jak twierdzi Roman Giertych Gdańsk to miasto, w którym narodziła się wolność, a jej najlepszym reprezentantem jest właśnie Janusz Korwin-Mikke, który od wielu lat walczy z uciskiem państwa na obywateli.

- To prawdziwy liberał z krwi i kości. Wszyscy go znają. To barwna postać, osoba z temperamentem. Nie ma tutaj takiej osoby w Gdańsku na listach - podkreśla były wicepremier.

Swój optymizm liderzy "nowej prawicy" opierają również na fakcie, że Unia Polityki Realnej cieszyła się w latach 90. nad Motławą sporym poparciem. W wyborach samorządowych w 1994 r. w Gdańsku, Gdyni i Sopocie UPR zdobyła 11 proc. głosów i był to jeden z najlepszych wyników w historii tej partii w całym kraju. W Radzie Miasta Gdańska UPR zdobyła wówczas siedem mandatów, a przez półtora roku wiceprezydentem ds. gospodarczych w mieście był członek UPR Sylwester Pruś.

Dużo gorzej było z kolei w XXI wieku. W ostatnich wyborach prezydenckich na Janusza Korwina-Mikke swój głos oddało w Gdańsku zaledwie 1,2 proc. mieszkańców.

Liga Polskich Rodzin, UPR i Prawica Rzeczypospolitej wspólnie startują w październikowych wyborach parlamentarnych. Ugrupowania te przyjęły roboczą nazwę Liga Prawicy Rzeczypospolitej. Natomiast w wyborach do Sejmu kandydaci tych ugrupowań będą startować z list Ligi Polskich Rodzin. Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała komitet wyborczy LPR.

Główne cele, jakie stawia sobie komitet wyborczy Liga Prawicy Rzeczypospolitej to: prowadzenie polityki na rzecz cywilizacji życia i praw rodziny, silna pozycja Polski, obniżanie podatków i wprowadzenie większościowej ordynacji w wyborach do Sejmu.

- Od początku chcieliśmy realizować program konserwatywny w sferze społecznej i liberalny w sferze gospodarczej. To jest właśnie istota prawdziwej prawicy - mówi Maciej Winklas, pełnomocnik Prawicy RP w woj. pomorskim.
js

Zobacz także

Opinie (281) ponad 50 zablokowanych

  • "Giertych nie z własnej woli opuścił koalicję ale wtedy dopiero zaczął narzekac"

    doskonale pamietam jak z głupawym uśmiechem twierdził, że to jarosław MUSI go wyrzucić:-) jarek podarł mu spis lektur i wywali do kosza publicznie sie odcinając od tego, ale giertych dalej udawał, że deszcz pada:-) "narzekanie", to brak klasy
    taki rokita od narzekania ma kobiete he he he he a sam zbiera punkty jaki to on jest honorowy:-) pewnie robi to dla "tego kraju", prawie jak marszałek w sulejówku:-)

    • 0 0

  • Nie bójcie się mówić, głosować na kogo chcesie.
    I uwaga, PIS,PO,LID chcą by frekwencja była najwyższa, żeby te MASY włączające codziennie TV przyszły i zakreśliły tych pokazywanych, a nie tych, którzy mają włąsne zdanie. Większa frekwencja, to mniejsze poparcie dla małych partii
    Poczekajmy do kampanii.
    pzdr

    PS.JESLI NIE WIESZ NA KOGO GŁOSOWAĆ, NIE GŁOSUJ WCALE. Nie musisz być bydłem w stadzie.
    Trochę lektury \"http://www.michalkiewicz.pl/\"

    Radarro

    • 0 0

  • właśnie, jaki jest Giertych taki jest, ale TU zabrakło mu klasy, niestety

    • 0 0

  • A najśmieszniejsze, że nawet było mi go żal, jak mu podarli ten spis lektur. Myślałam sobie, że w koncu wybrano go na ministra edukacji, niech robi z lekturami co uważa, ani on tym dzieciakom spisem lektur nie pomoże, ani nie zaszkodzi.
    Teraz już inna bajka.

    • 0 0

  • mity o UPR

    wit pisze
    "Zbieram głosy na UPR

    Przypominam"
    UPR mając kilkunastu posłów w kontraktowym parlamencie przeforsował ustawę lustracyjną,która o mały włos nie zakończyłaby podłego zywota okrągłostołowego monstrum."

    a jaka jest prawda?

    "W wyborach do Sejmu I kadencji i Senatu II kadencji w 1991 r. do Sejmu wprowadzono trzech posłów: Janusza Korwin-Mikke (z Poznania), Lecha Pruchno-Wróblewskiego (z Warszawy) i Andrzeja Sielańczyka (z Katowic). W trakcie kadencji do koła poselskiego UPR dołączył poseł Antoni Dzierżyński (z Legnicy). Na UPR oddano w sumie 253 024 głosy (2,3%). W swych działaniach w Sejmie posłowie UPR skupiali się na zagadnieniach gospodarczych, w tym prywatyzacji i reprywatyzacji."

    jak to z 3 posłów mozna zrobić kilkunastu:-) 2.3% to ich najlepszy wynik:-)
    no nie:-) w 93 mieli 3.2%
    Podczas wyborów prezydenckich w 1995 Janusz Korwin-Mikke uzyskał 428 969 głosów (2,4%).
    w 1997 2.1%
    W wyborach prezydenckich w 2000 Janusz Korwin-Mikke uzyskał 252 499 głosów (1,4%).
    Podczas wyborów parlamentarnych w 2001 kandydaci UPR startowali z listy Platformy Obywatelskiej. Wedle umowy kandydaci na posłów z rekomendacji Unii Polityki Realnej znaleźli się na ostatnich miejscach list Platformy Obywatelskiej w każdym okręgu wyborczym. Do senatu UPR wystartowała samodzielnie z wyjątkiem Wrocławia, gdzie lider UPR Janusz Korwin-Mikke startował z listy Bloku Senat 2001. W wyniku wyborów nikt z UPR nie dostał się do Parlamentu RP
    jeszcze?

    • 0 0

  • JKM w Gdańsku

    Prawdzwy człowiek ,on nigdy nie ciągał by POLSKI po manowcach aby na końcu zawrzeć koalicję z Samoobroną a nasz wielki strateg to zrobił.A widać że nie wolno było wszystkie resorty siłowe oddać PIS .W następnej koalicji raczej Tusk powinien zawiązać koalicję z PIS a dla pisowców zarezerwować ministerstwa GOSPODARKI MORSKIEJ,DO SPRAW NAUCZANIA WSTĘPNEGO,MELIORACJI,itp.

    • 0 0

  • PiS bedzie rządził samodzielnie albo wcale:-)

    • 0 0

  • Błagam was, zwłaszcza młodzi, nie oglądajcie sondaży, to czysta manipulacja. PIS już wygrał, jako partia socjalistyczna przejął beton wyborczy po KOMUNIE.
    Teraz idzie o to, żeby zrozumieć jak to nagle wg sondaży w Polsce 80% ludzie chce popierać "prawicowe partie" !!!????. To bzdura. LPR+UPR+PR to zaledwie przyczułek prawicy, POP-IS to partie popierające eurosocjalizm, nie zamierzające obniżać podatków, a w wykonaniu PIS mamy do czynienia aktualnie z MASARNIĄ - socjalistycznę rozdawnictwo przedwyborcze:

    sucha kiełbasa pielęgniarska
    parówka alimentacyjna
    kaszanka "bezpłatnej" służby zdrowia
    frankfurterki ala Rospuda

    • 0 0

  • hahaha!

    niby ludzie popierajacy JKM mienia sie inteligentami, a 90% z nich popiera go ze wzgledu na tani chwyt socjalny - obietnice zniesienia podatkow.

    czyli jak zwykle: obiecaj Polakowi, ze mu cos dasz (i to za darmo) i masz jego glos.

    tylko zupelny kretyn moglby uwierzyc, ze panstwo moze istniec bez podatkow. tylko zupelni kretyni bez szkol (widac naturalna selekcja edukacyjna zadzialala zanim jeszcze musza placic za nauke) moga uwierzyc, ze po wprowadzeniu absolutaryzmu kapitalistycznego jakiego chce Mikke spadnie przestepczosc i wzrosnie ludzka pracowitosc, ze komukolwiek bedzie sie chcialo lapac przestepcow, a co gorsza, ze komukolwiek bedzie sie chcialo placic na sluzby ich lapiace.

    do tych, ktorzy twierdza tez, ze JKM nigdy sie nie sprzedal i nie pojdzie na manowce: hahaha! JKM startowal juz ze wspolnych list z PiS, z PO, teraz z LPR, a sam przyznal, ze dla odpowiedniej ilosci glosow moze isc do wyborow nawet z Lepperem.

    CZEGO MOZNA SIE SPODZIEWAC PO CZLOWIEKU, DLA KTOREGO JEDYNA I NAJWYZSZA WARTOSCIA W ZYCIU JEST PIENIADZ?

    • 0 0

  • nie łżyj
    kiełbase rozdawali wszyscy:-) PO i SLD z LPR i SO
    to własnie PiS w osobie gilowskiej ostrzegał przed rozdawnictwem
    widzisz chłopczyku jak to jest? nie potrafisz opisać rzeczywistości, zgodnie z faktami, tylko uprawiasz kiepską retoryke wujcia bronka:-)
    albo opisujcie rzeczywistość albo głosujcie na kononowicza, bo ten głos zmarnowany być nie może
    zajmą się tym po wyborach psycho i socjologowie:-)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane