- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (451 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (37 opinii)
- 3 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (162 opinie)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (191 opinii)
- 5 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (277 opinii)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (63 opinie)
Jacek Karnowski stawił się w prokuraturze
Jacek Karnowski stawił się w czwartek w Prokuraturze Krajowej. Nie był jednak przesłuchiwany, za to oddał śledczym służbowy laptop.
W gdańskim oddziale PK prezydent kurortu stawił się z własnej woli. Przyniósł ze sobą służbowy laptop, o którego pytali agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego. CBA zwróciło się we wtorek do magistratu o udostępnienie dokumentacji dotyczącej kamienicy przy ul. Czyżewskiego. To właśnie w tym budynku Jacek Karnowski, w zamian za pozwolenie na jego rozbudowę, miał od biznesmena Sławomira Julkego zażądać dwóch mieszkań.
Z racji tego, że prezydent nie był wzywany, prokuratorzy nie chcieli dziś słuchać jego wersji wydarzeń.
- Chcę jak najszybszego rozwiązania tej sprawy - powiedział prezydent po wyjściu z budynku prokuratury.
Dodatkowo Jacek Karnowski zarzuty Sławomira Julkego nazwał "bzdurnymi, oszczerczymi i prowokacyjnymi" i zapowiedział, że aby się z nich oczyścić będzie ściśle współpracował z prokuraturą. Oświadczył również, że do końca czynności prokuratorskich nie będzie już w tej sprawie udzielał żadnych informacji.
Tymczasem pomorski oddział Młodych Konserwatystów wezwał Sławomira Julkego do rezygnacji z funkcji prezesa całej organizacji. Stanowisko to sopocki biznesmen objął 22 czerwca.
Jak czytamy w liście otwartym wystosowanym przez zarząd regionalny MK, biznesmen nie powinien startować w wyborach, skoro "planował ofensywę medialną przeciwko prezydentowi Sopotu".
- Kandydując, w niedopuszczalny sposób uwikłał stowarzyszenie w moralnie dwuznaczną sytuację - twierdzą Młodzi Konserwatyści.
Dodatkowo, pomorscy działacze młodzieżówki PO poddają w wątpliwość zasadność zarzutów Julkego wobec Jacka Karnowskiego. Jak piszą prezydent Sopotu nigdy nie dał im powodu, aby posądzać go o nieuczciwość. Nie są też pewni intencji swojego prezesa, dla których oskarża prezydenta.
- Obraz prezesa MK biegnącego po Trójmieście i nagrywającego własnych przyjaciół oraz premiera RP budzi nasze zażenowanie - twierdzą młodzieżowcy.
- Nie zamierzam ponosić konsekwencji tego, że Jacek Karnowski złożył mi propozycję korupcyjną - odpowiedział w czwartek kolegom Sławomir Julke.
Opinie (213) 9 zablokowanych
-
2008-07-18 11:39
-------wyszło szydło--------
w końcu!
i dobrze, może co niektórzy się ockną z letargu!- 0 0
-
2008-07-18 12:03
Karnowski
Karnowski podobno sprzedał Łysą Górę koledze z klasy, nie wiem dokładnie ale tak się plotkuje w mieście...
- 0 0
-
2008-07-18 12:03
Karnowski jestes skończony
- 0 0
-
2008-07-18 12:27
karnowski sprzedał wszystko
Teraz myśli jak by sprzedać zatokę .Geniu jak Grobelny
- 0 0
-
2008-07-18 13:11
Pawliki Morozowy !!!!!!!!
Do dzieła!!!!!!!!
- 0 0
-
2008-07-18 14:00
dlaczego
nie zwinęli go jak Wądołowskiego z Helu. Teraz chodzi do kumpli i załatwia niewinność.
- 0 0
-
2008-07-18 14:21
Jak może być Prezydentem Sopotu człowiek z tak wulgarnym językiem a w dodatku z tytułem doktor. Nie chcę takiego prezydenta, który swoim zachowaniem obraża nasze Miasto i nie może być żadnym przykładem .Mieszkańcy Sopotu zasłużyli na lepszego Prezydenta-gospodarza anie ...
- 0 0
-
2008-07-18 16:47
Młodzi Konserwatyści...
...to nie jest młodzieżówka PO!!!!!!
- 0 0
-
2008-07-18 17:29
Nagle wszystkim język przeszkadza.
A jak niejaki Mojzesowicz w pokoju beger sypal miesem to jeszcze za to ministrem został .
- 0 0
-
2008-07-18 17:31
A mnie bardzo ciekawi tranzakcja sprzedania
kawiarni Julkiego Ruchowi. Kto , co i za ile.?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.