- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (74 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (135 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (264 opinie)
- 5 Po pożarze hali. Zakaz kąpieli do piątku (169 opinii)
- 6 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
Jacek Kuroń patronem jednej z gdyńskich ulic?
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/25/300x0/25969__kr.webp)
Na pomysł wpadli działacze gdyńskiego koła Partii Demokratycznej. Ich zdaniem nadanie imienia Jacka Kuronia jednej z gdyńskich ulic mogłoby nastąpić w trzecią rocznicę jego śmierci, która przypada 17 czerwca.
"Gdynia - jako prężnie rozwijające się miasto, miasto które jest stawiane za wzór wykorzystania szans, jakie w Polsce stworzyła nową, postperelowska rzeczywistość powinna uhonorować człowieka, który swoją działalnością doprowadził do tego, że możemy żyć wreszcie 'we własnym kraju' " - napisali organizatorzy akcji w liście otwartym do prezydenta Gdyni.
- Nie nalegamy na zmianę nazwy już istniejącej ulicy, czy placu. Zdajemy sobie sprawę z jakimi kosztami i następstwami dla mieszkańców to się wiąże. Myślę, że władze Gdyni znajdą jednak odpowiedni sposób uhonorowania tak wyjątkowego człowieka, jakim był Jacek Kuroń. Nie chcemy wchodzić w ich kompetencje i wskazywać konkretnej ulicy - o inicjatywie opowiada Grzegorz Schab, przewodniczący Partii Demokratycznej w Gdyni.
- Prezydentowi ten pomysł bardzo się spodobał. Uważa jednak, że trzeba będzie poszukać odpowiedniej ulicy dla takiego patrona - powiedziała nam Joanna Grajter, rzecznik prasowy prezydenta Gdyni, gdy opowiedzieliśmy jej o pomyśle.
Trzeba jednak pamiętać, że to nie prezydent, lecz rada miasta decyduje o nadawaniu nazw ulicom i placom. Każdy taki pomysł, dotyczący bądź nowej ulicy, bądź zmiany nazwy ulicy już istniejącej musi najpierw trafić do jej komisji statutowej, która następnie przedstawia go całej radzie.
- Komisja statutowa dysponuje bankiem nazw zaproponowanych do patronowania gdyńskim ulicom - tłumaczy radny Andrzej Kieszek, przewodniczący komisji. - Zaakceptowani patroni czekają cierpliwie, aż nadejdzie ich kolej.
Ale nie tylko chronologia zgłaszania decyduje o kolejności przyznawania nazw. - Na przykład na Wiczlinie nazwy ulic pochodzą od ptaków wodnych, czy bohaterów "Trylogii" Sienkiewicza. Chcemy być konsekwentni i nie wprowadzać bałaganu nazwami z zupełnie innej beczki - dodaje Andrzej Kieszek.
Opinie (189) ponad 20 zablokowanych
-
2007-03-23 08:59
ale się psy rozszczekały
tak durne kato-oszołomy!
macie IV RP z durniami na czele!
zamiast sierpa i młota - macie krzyż,
zamiast I sekretarza KW - biskupa pedofila,
jedno co pozostało z komuny - to bezmózgi - klasa robotniczo chłopska zagnieżdżona w bandzie leppera,
wszystko to wspierją kato-faszystowskiebojówki giertycha,
nazwijcie wszystkie ulice im. JPII i jego cytujcie w swych brunatnych marszach...
zbierajcie po śmietnikach narodzone za wszelką cenę dzieci,
a w każdej szkolnej klasie obowiązkowo winien wisieć portret minstra edubikacji oraz toruńskiego szaleńca...- 0 0
-
2007-03-23 09:00
kombatant
tak ale to Kuroń za idee wolnosci przekiblował w więzieniach PRL-owskich. I nie on był kasjerem pomocy od regana tylko inni, którzy do dzisiaj i do kończ zycia sie
z tej pomocy nie rozliczą! I jakby nie było lepiej byc kasjerem niż kiblować!- 0 0
-
2007-03-23 09:02
Tak to czlowiek, ktory zrobil wiele dla innych...
Miedzy innymi to kat polskiego harcerstwa, ktory probowal (ze znamienitym skutkiem) zastapic czerwonym, bolszewckim
wzorcem !!! To awanturnik polityczny,negocjujacy, z komunistami, Zydami (Adam M. najlepszy przyjaciel) uzalezniony od alkoholu. Przebywal ciagle na TOP-ie,
ustawil kolegow, synka (uczelnie amerykanskie byly finansowane przez tate z wieziennych diet....)
Sprywatyzowal Polske po sto zl od sklepu czy nierentownej restauracji - wraz z przjacielem T. Mmmmaaazzzowieckimmmm.... Jeszcze doobiazg - bez zadnej debaty spolecznej nadal kosciolowi katolickiemu prawo wlasnosci do ponad 100000 hektarow ziemi i licznych nieruchomosci !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Za to wszystko dal narodowi ZUPE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Prosze osadzic przydatnosc patrona w swoim wlsanym sumieniu.
Zas gdyby odp. miala byc pozytywna to proponuje jakiejs ulicy nadac imie Boleslawa Bieruta. On wraz z narodem odbudowal Polske ze zniszczen wojennych !!!
Zanim podejmie sie decyzje, lepiej przyjzec sie postaci w roznym swietle. Dosyc juz Polska przezyla wstydu chocby z pewnym nie doszlym ingresem ...
Nie wiadomo ile jeszcze wstydu jest przed nami, badzmy wiec rozwazni i preferujmy piekno w postaci czystej - ulice Fiolkowa czy Rozana beda napewno blizsze sercu.
Pozdrawiam- 0 0
-
2007-03-23 09:03
"zbierajcie po śmietnikach narodzone za wszelką cenę dzieci"
i kto tu ma PRL we krwi?
ten cytat jest jakby zywcem wyjety z leszka millera hłe hłe- 0 0
-
2007-03-23 09:15
Nie byłem kasjerem opozycji i nie wiem ile tej pomocy i komu przyszło
Przestań - nie tylko on kiblował za wolność zapomniałeś o tysiącach żolnierzy Ak, NSZ, robotników w 1956 r z Poznania, w 1970 z Gdańska
- 0 0
-
2007-03-23 09:22
kombatant
ale ty nie kiblowałeś prawda?. Wiec nie wyjeżdzaj tu z tą propagandą!
Naiwni sa "mięsem armatnim" a cwani sa kasjerami.- 0 0
-
2007-03-23 09:32
kombatant
nie niszcz chłopakom ostatniej już ikony:-)
po michniku niesie sie smród, po LW tez póki co wieje procesami z wczorajszymi towarzyszami, po kwachu też nie waniajet cwietami:-)
nie pamietam w jakim to było filmie, ale pamietam, że to był komuszy gniot o "walce z reakcyjnym podziemiem"
w pokoju gdzie na ścianach wiszą marks engels i lenin odbywa się przesłuchanie podejrzanego
w pewnym momencie przesłuchujący pokazując na portret marksa pyta sie podejrzanego
wiesz kto to jest?
wiem spokojnie odpowiada podejrzany
no kto?
wernyhora!!- 0 0
-
2007-03-23 09:33
o tysiącach żolnierzy Ak, NSZ, robotników w 1956 r z Poznania, w 1970 z Gdańska
raczej oni pasują do określenia "mięso armatnie", nie Kuroń- 0 0
-
2007-03-23 09:37
Nie romawiamy o moim kiblu tylko o Kuroniu jak bedzie o mnie to odpowiem
Brak argumentów? że z tematu zeszłeś na mnie . poczekajmy moze znajda sie taśmy z nagraniami jak u Michnika czy Gudzowatego
a co to kibel to jakaś nobilitacja ? wystarczy ze kiblowali moi dziadowie , i ojciec .
Ja nie słyszałem aby w normalnym kraju np Niemcy, Hiszpania Francja czy USA ktoś kto kiblował sprawował jakąś funkcje publiczną za wyjatkiem komunistów i bananowych republik w afryce- 0 0
-
2007-03-23 09:43
myślałem że puenta będzie:
wiecie kto to jest?
Nie -odpowiada ptrzesłuchiwany
To towarzysze Marks , Lenin i Engels z miedzynarodówki- odpowiada przesłuchujący
No widzicie panie -odpowiada ptrzesluchiwany - Wy macie swoich znajomych a Ja swoich- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.