• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jack Nicholson reklamuje otwarcie Europejskiego Centrum Solidarności

Katarzyna Moritz
5 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Otwarcie ECS promują plakaty z Jackiem Nicholsonem oraz młodzieżą na tle stoczniowych dźwigów. 100 billboardów stanie w Trójmieście, 50 w Warszawie.  Otwarcie ECS promują plakaty z Jackiem Nicholsonem oraz młodzieżą na tle stoczniowych dźwigów. 100 billboardów stanie w Trójmieście, 50 w Warszawie.

Jack Nicholson ze znaczkiem Solidarności w klapie marynarki widnieje na plakatach, które zawisły na ulicach Gdańska i w Warszawie, i które informują o uroczystym otwarciu Europejskiego Centrum Solidarności. Czy aktor weźmie udział w tym wydarzeniu?



Nicholson widząc znaczek na ubraniu Jerzego Kośnika poprosił go o wypożyczenie. Kośnik podarował aktorowi znaczek, a Nicholson (prywatnie dobry znajomy Jerzego Skolimowskiego, gwiazda nominowanego do Oscara filmu Romana Polańskiego "Chinatown") odtąd dumnie paradował z nim po festiwalowych kuluarach. W operacji wpinania w klapę asystuje aktorka Jessica Lange, z którą Nicholson promował film "Listonosz zawsze dzwoni dwa razy". Nicholson widząc znaczek na ubraniu Jerzego Kośnika poprosił go o wypożyczenie. Kośnik podarował aktorowi znaczek, a Nicholson (prywatnie dobry znajomy Jerzego Skolimowskiego, gwiazda nominowanego do Oscara filmu Romana Polańskiego "Chinatown") odtąd dumnie paradował z nim po festiwalowych kuluarach. W operacji wpinania w klapę asystuje aktorka Jessica Lange, z którą Nicholson promował film "Listonosz zawsze dzwoni dwa razy".

Czy wybierzesz się na otwarcie ECS?

Za niespełna miesiąc, 30 i 31 sierpnia, nastąpi uroczyste otwarcie siedziby Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku. We wnętrzu obiektu trwają prace związane z budową multimedialnej wystawy, a na ulicach Gdańska i stolicy pojawiło się łącznie 150 bilbordów promujących to wydarzenie.

Czytaj więcej na: 800 tys. zł na promocję otwarcia ECS

Twarzą kampanii stał się Jack Nicholson. Co o tym zdecydowało?

Słynne zdjęcie aktora wpinającego sobie w klapę marynarki znaczek "Solidarności" w maju 1981 roku. Wykonał je fotograf Jerzy Kośnik, podczas festiwalu filmów w Cannes. Aktor był wtedy gościem festiwalu i promował swój film, a "Człowiek z żelaza" Andrzeja Wajdy zdobył główną nagrodę - Złotą Palmę.

- Zamysłem kampanii z Nicholsonem było pokazanie, że Solidarność nie jest odległą ideą, ale że wiele znaczyła dla ludzi na całym świecie. Wtedy w Cannes w 1981 roku, a także później, Jerzy Kośnik wykonał całą serię zdjęć z gwiazdami kina i estrady: Nastassją Kinski czy Grace Jones, które w spontanicznym geście solidaryzowały się z nami w okresie karnawału Solidarności. Nicholson powoduje dobre skojarzenia i dlatego chcemy pokazać, że ECS to nie jest tylko pomnik, ale jest miejscem dla każdego, dla miłośników kina czy dla młodych ludzi, którzy będą mogli poznać w ciekawej i atrakcyjnej formie historię ruchu i stąd pomysł na taką kampanię - tłumaczy Aleksandra Dulkiewicz z biura prasowego Europejskiego Centrum Solidarności.

ECS ma w swojej kolekcji całkiem sporo zdjęć Jerzego Kośnika, które będą prezentowane na otwarciu placówki, która właśnie udostępniła program uroczystości 30 i 31 sierpnia.

Czy Jack Nicholson przyjedzie do Gdańska?

- Zaproszenie zostało wysłane, ale jeszcze nie mamy potwierdzenia. Zobaczymy, może aktor sprawi nam niespodziankę - zastanawia się Aleksandra Dulkiewicz.

Nicholson nie musiał wyrazić zgody na udostępnienie swojego wizerunku, bo zdjęcie zostało wykonane w miejscu publicznym, na konferencji prasowej i został spełniony konieczny warunek przy jego publikacji. Jaki?

- Jeżeli zdjęcie jest wykonane w miejscu publicznym to prawo wizerunku nie jest naruszone zgodnie z prawem autorskim, bo jest to element większej zbiorowości. Ale konieczne jest, chociaż niewielkim drukiem, wskazanie tego miejsca na plakacie - tłumaczy mecenas Roman Nowosielski z kancelarii prawniczej Nowosielski Gotkowicz i Partnerzy - Adwokaci i Radcy Prawni.

Poza Nicholsonem, na połowie plakatów z kampanii zobaczymy też zdjęcia młodzieży na tle stoczniowych dźwigów. Koszt akcji plakatowej to 160 tys. zł. Dodatkowo w sierpniu będą pokazywane spoty reklamowe w lokalnych mediach (radio i telewizja) oraz w ogólnopolskich mediach informacyjnych i w Internecie. Całkowity koszt promocji otwarcia ECS wyniesie 800 tys. zł i będzie pochodzić ze środków unijnych.

W sobotę 30 sierpnia Europejskie Centrum Solidarności zostanie otwarte dla publiczności. Przez cały dzień będzie można w różnych formach zwiedzać wystawę i budynek, nawet umawiać się na indywidualne zwiedzanie. Tego dnia pojawią się też ciekawi prelegenci jak fotograf Chris Niedenthal, rektor Europejskiego Uniwersytetu Viadrina we Frankfurcie nad Odrą Gesine Schwan czy satyryk Jacek Fedorowicz. Wieczorem odbędzie się koncert niespodzianka.

Natomiast w niedzielę 31 sierpnia, w rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych, uroczystości będą miały oficjalny wymiar. Po mszy św. w Bazylice św. Brygidy i złożeniu kwiatów pod pomnikiem Poległych Stoczniowców, ECS uroczyście otworzy prezydent Bronisław Komorowski, a następnie zasadzi dąb wolności.

Budowa Europejskiego Centrum Solidarności przy placu Solidarności w Gdańsku trwa od jesieni 2010 roku. Powierzchnia użytkowa budynku ECS to niemal 26 tys. metrów kwadratowych. W obiekcie znajdzie się nie tylko wystawa stała, ale i wystawy czasowe, archiwum, biblioteka wraz z czytelnią, mediateka, ośrodek badawczo-naukowy, ośrodek edukacyjno-szkoleniowy oraz pracownie warsztatów twórczych dla młodzieży.

Koszt budowy obiektu to 229 mln zł, z czego 113 mln zł przekazała UE, pozostała część pochodzi z budżetu Gdańska. Powstanie wystawy stałej za 38 mln zł sfinansuje minister kultury i dziedzictwa narodowego.

Rocznie utrzymanie obiektu ma kosztować ok. 17 mln zł. Zakłada się, że ECS będzie zarabiać ok. 4-4,5 mln zł rocznie. Resztę mają dokładać: Pomorski Urząd Marszałkowski - 1,3 mln zł, Ministerstwo Kultury - 6 mln zł oraz - od 4,2 do 4,7 mln zł - Gdańsk.

Wydarzenia

Otwarcie Europejskiego Centrum Solidarności (4 opinie)

(4 opinie)

Miejsca

Opinie (210) 5 zablokowanych

  • To centrum już zmieniło moje życie. Bardziej niż Solidarność roku 80.

    Solidarność 80 roku była tylko polska, a ECS jest EUROPEJSKI.
    Solidarność 80 roku byłą rozporoszona po miasta i zakładach, a to jest CENTRUM.
    SOlidarność 80 roku łączyła miliony ludzi w nadziei (złudnej) na zamianę losu, a ecs łączy mniej, bo tylko krewnych i znajomych, ale za to SOLIDARNI między sobą są bardzo skutecznie. BYt zapewniony.

    Europejskie Centrum Solidarności. Trzy słowa - trzy kłamstwa.

    • 29 3

  • Żenada !!

    Zrujnowali stocznię i cały przemysł a teraz muzea stawiają !!!! Złodzieje, ludzie chcą pracy w polsce a nie łazić po muzeach. Budyń nie ma się z czego cieszyć.

    • 24 2

  • bezrobotni!!

    ciekawe czy któryś z byłych stoczniowców robotę w tym muzeum dostanie :))))
    władze zapewne swoim już dawno ciepłe posadki załatwiły!!!
    złodzieje!!!!!!!!!!!!!!

    • 19 2

  • PAMIETAM JAK BUDYŃ Z LISEM

    pamiętam jak budyń z lisem przekonywali mieszkańców gdańska że budowa będzie kosztować max 86 milionów zł.tyleż samo miał kosztować nowy most na wyspę sobieszewską. WIĘC SIĘ PYTAM PO CO NAM TA MURZYŃSKA KUPA ZWANA ESC . Panie prezydencie gratuluje stworzenia nowych etatów dla kolesi...

    • 24 2

  • Kilkaset miejsc pracy, a gdy poszukasz pracy jako szarak znajdziesz...

    wolontariat, wolontariat, wolontarat...
    Reszta już dawno obsadzona pociotkami i "swoimi".
    ECS - przechowalnia tłustych d..p, nic więcej.

    • 21 2

  • ''Czy Jack Nicholson przyjedzie do Gdańska''?. Ale to...

    troche durna pytania. Oczywiście ze nie! bo on bedzie czekal na kasa za reklamowania w US.

    ''Zaproszenie zostało wysłane, ale jeszcze nie mamy potwierdzenia. Zobaczymy, może aktor sprawi nam niespodziankę''. Hahahahahaha, no tak, bedziemy czekać na niespodziankę caaały zycia

    • 10 2

  • teraz będzie Lśnienie ?

    • 7 2

  • Nicholson? A czemu nie Bolesław?

    Znowu wyłazi ta niska samoocena Budynia
    zwana przez Radka murzyńskością

    • 10 2

  • gdyby pokazywali tam prawdę, a nie mit o elektryku znikąd (1)

    i teatr kukieł pt "Okrągły stół - włos Wam z głowy nie spadnie", to może bym poszedł. Niech wywieszą sweet focie z Magdalenki.

    • 14 2

    • ależ właśnie po to buduje się teatry, żeby pisać legendy i basnie

      teatr Miniatura we Wrzeszczu nie wystarczy, sama nazwa wskazuje, że kukiełki dużego formatu potrzebuję czegoś na miarę czasów.

      "My Stoczniowcy domagamy się równouprawnienia gejów!"
      - przywódca strajku, R.Biedroń, 17.08.1980 na bramie Stoczni.
      Wystawa Drogi do Wolności - juz niedługo...

      • 6 0

  • W Berlinie ten cały check-point-charlie to muzeum

    w bieda kamienicy i wystarczy... Jedyna biografia Wałęsy (po 25 latach "Wolności") napisana przez historyka to książka Zyzaka...
    To wiele mówi, np. nie ruszaj góvvna nie będzie śmierdzieć? Albo: nie chcesz
    mieć problemów trzymaj się tych tematów z daleka...

    • 11 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane