- 1 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (58 opinii)
- 2 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (207 opinii)
- 3 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (88 opinii)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (77 opinii)
- 5 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (78 opinii)
- 6 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (75 opinii)
Jadł krokodyle i wróble, miał trudny charakter. Teraz będzie dyrektorem w Gdańsku
Ziemowit Borowczak, nowy dyrektor Gdańskich Nieruchomości, w przeszłości zasłynął tym, że... jadł krokodyla i pieczone wróble. Głośno było też o jego konflikcie z szefową poznańskiego zoo, które mu podlegało, oraz o "trudnym charakterze", za co ostatecznie stracił pracę. Władze Gdańska nie odnoszą się do tych kontrowersji, bo - jak podkreślają - o wyborze decydowały "wyłącznie kwestie merytoryczne".
Został też przewodniczącym Rady Nadzorczej Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku.
Chwalił się jedzeniem krokodyla i pieczonych wróbli
Okazuje się, że Borowczak w Poznaniu był bohaterem skandalu kulinarno-obyczajowego. Wybuchł on w 2019 r. Wtedy to urzędnik - zatrudniony właśnie w Gdańsku - był dyrektorem Wydziału Gospodarki Komunalnej w poznańskim magistracie.
- Uwaga, food porn! Dziś krokodyl smażony sauté. Do tego sałatka z mango, kokosa i granatów. Wracamy do zdrowia - napisał w 2019 r. Borowczak na swoim facebookowym profilu i załączył zdjęcia smażącego się na patelni mięsa.
Czego nie zjemy w Trójmieście: stek z bizona i mięso z krokodyla
Potem w komentarzach pisał, że krokodyl od kurczaka "jest bardziej sprężysty. Smaczny i o przyjemnym aromacie". Wcześniej - za czasów, gdy był wiceprezydentem Ostrowa Wielkopolskiego - urzędnik opowiadał też o jedzeniu pieczonych w miodzie wróbli, podczas zagranicznej podróży.
Do Poznania przeprowadził się za pracą na stanowisku dyrektorskim.
Konflikt z dyrektorką poznańskiego zoo
Chwalenie się jedzeniem krokodyla działo się w czasie, gdy pod Borowczaka podlegał nadzór nad poznańskim ogrodem zoologicznym. Gdy jego szefowej - Ewie Zgrabczyńskiej - obciął premię o 30 proc., to wywołało to duże kontrowersje, bo Zgrabczyńska znana była wtedy z głośnej akcji ratowania tygrysów z polsko-białoruskiej granicy.
W Poznaniu konflikt na linii Borowczak-Zgrabczyńska nie był tajemnicą.
- Obcięcie mi premii to czysta złośliwość dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej i kolejna odsłona walki ze mną - komentowała wtedy Zgrabczyńska. - Kulinarne upodobania pana dyrektora pokazują przepaść w naszych światopoglądach. Obawiam się, że to wpływa na nasze zaburzone relacje - dodawała.
Głos oburzenia w tej sprawie zabrał m.in. muzyk Zbigniew Hołdys.
- Urzędnik z Urzędu Miasta, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej, Ziemowit Borowczak, robi wszystko, by utrudnić życie dyrektorce poznańskiego zoo. Potrąca jej premie, nasyła kontrole. Sam w wolnych chwilach żywi się pieczonymi wróblami (w Polsce gatunek ginący!) i mięsem... krokodyli. OHYDA - napisał w mediach społecznościowych Hołdys.
Miasto nie zamierza płacić 150 tys. zł za owce. Zerwie umowę?
Władze Poznania mówiły wtedy, że upodobania kulinarne dyrektora są jego prywatną sprawą i nie powinny być przedmiotem zainteresowania opinii publicznej.
Stracił stanowisko za "trudny charakter"
Stanowisko w poznańskim urzędzie Borowczak stracił w 2020 r. Władze miasta zapewniały, że sprawa z zoo i preferencjami kulinarnymi nie była decydująca.
- Uzasadnieniem tego zwolnienia był trudny charakter pana dyrektora, co przekładało się z kolei na relacje z nadzorowanymi jednostkami i spółkami miejskimi - mówił wiceprezydent Poznania.
I wskazywał, że "w ostatnim czasie dochodziło do konfliktów w związku międzygminnym GOAP", w którym dyrektor Borowczak był reprezentantem Poznania.
- W GOAP-ie jest 9 gmin oraz różne osobowości i osoby reprezentujące różne interesy gmin, temperament pana dyrektora, jego charakter powoduje, że ta praca zespołowa nie wyglądała najlepiej i częste spory utrudniały działania miasta i GOAP - mówił wiceprezydent.
Pracę w Gdańskich Nieruchomościach zaczyna 1 września
Ziemowit Borowczak wygrał konkurs na nowego dyrektora Gdańskich Nieruchomości. To miejska spółka zarządzająca mieszkaniami komunalnymi i gminnymi budynkami. Pracę zaczyna od 1 września.
Władze Gdańska nie odnoszą się do doniesień o przeszłości dyrektora ani nie odpowiadają na pytanie, czy o nich wiedziały. Ale podkreślają, że to nie kulinarne upodobania ani konflikty z przeszłości były przedmiotem konkursu, tylko kompetencje zawodowe.
Był jedynym kandydatem w konkursie
- O wyborze nowego dyrektora zdecydowały wyłącznie kwestie merytoryczne - jego umiejętności i doświadczenie. W zaprezentowanej podczas konkursu koncepcji trafnie zidentyfikował wyzwania oraz wskazał dobre rozwiązania, które pomogą usprawnić działanie Gdańskich Nieruchomości. Przestawione założenia, zarówno w obszarze działań strategicznych, jak i kwestii dotyczących procesów, organizacji czy zarządzania tą jednostką, spotkały się z uznaniem komisji rekrutacyjnej - komentuje Piotr Kryszewski, wiceprezydent Gdańska. - Kluczowe były dotychczasowe osiągnięcia kandydata w zakresie miejskiej polityki komunalnej oraz jego pomysły na usprawnienie i podnoszenie jakości usług świadczonych przez Gdańskie Nieruchomości. Decyzja o wyborze nowego szefa GD została podjęta w oparciu o te właśnie względy.
Ziemowit Borowczak był jedynym kandydatem, który zgłosił się do konkursu na dyrektora Gdańskich Nieruchomości.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-08-26 15:04
(29)
To, że ktoś został zwolniony z pracy, bo miał trudny charakter to JEST kwestia merytoryczna, która powinna być brana pod uwagę przy zatrudnianiu na każde stanowisko, na którym pracuje się z ludźmi. A już zwłaszcza na stanowisko, na którym się zespołem ludzi zarządza.
- 874 20
-
2022-08-28 07:22
Opinia
Ale się ustawił duże pieniądze ale i tak będzie robił przekrety
- 2 1
-
2022-08-27 15:18
Czyli szpieg
Kiedyś takich w teczce przywozilo SB za zgodą PZPR
- 6 0
-
2022-08-27 14:58
A osła jadł czyj to znajomy
- 5 0
-
2022-08-26 17:03
Konfliktowy z twarzy...
- 26 0
-
2022-08-26 16:35
W pełni się zgadzam.
Zatrudnili tego zbuka i teraz ludzie będą się z nim w Gdańsku męczyć!
- 24 2
-
2022-08-26 16:04
właściwy człowiek na właściwym miejscu
tymi z GN i tak każdy pomiata
- 4 11
-
2022-08-26 15:24
Jestes w błędzie bo piszeszs o standardach w firmie prywatnej Urzad miasta tez jest kierowany jak prywata tylko partyjna na (1)
wiec tutaj ręka ręke myje ,i nic wie3cej sie nie liczy ludzie zatrudnieni są według klucza POlitycznego .Zadnej odpowiedzialnosci nie ponoszą chyba ze przesadzą i to przed wyborami jak ten z Owcami:)
- 20 3
-
2022-08-26 19:49
prywatnej?!
To standard wszedzie gdzie jeden polak ma odrobine wladzy nad drugim..
- 6 0
-
2022-08-26 15:20
W Gdańsku będzie się czuł jak ryba w wodzie (3)
- 63 3
-
2022-08-27 14:59
Ta zje fokę i delfina (2)
- 16 0
-
2022-08-27 15:18
Osmiorniczki (1)
- 9 0
-
2022-08-28 08:35
Ważne że był jedynym kandydatem i że Niemcy go POpierają
- 7 7
-
2022-08-26 15:21
(15)
A może właśnie dobrze ze ma trudny charakter? Nie będzie kolesiostwa? Chciałbym. Dajmy mu popracować.
- 11 80
-
2022-08-26 19:10
Trudny charakter- może oznaczać (1)
Tylko ja mogę kombinować, reszta nie, albo w uzgodnieniu ze mną ( czyli bez działki dla mnie nic nie zrobisz)
- 21 2
-
2022-08-26 23:00
Budyń też nie lubił gdy ktos kombinował za plecami, tylko on mógł kombinować
Ale jego ogłosili santo subito a nie trudnym charakterem. daltego tez najchętniej otaczał się takimi miernotami , które zawdzięczały mu swoje błyskotliwe kariery urzędniczo-samorzadowe a potem przejęły schedę.
- 19 2
-
2022-08-26 17:47
a myślisz że jak tu trafił? Wiesz że Jej Serdeczność przyjaźni sie z władzami posepowego Poznania
może tam facet już był tak spalony, że znaleźli wyjscie z trudnej sytuacji w ten sposób że trafił do "zaprzyjaźnionego" miasta. W Gdańsku w razie afer na razie upychają po społkach miejskich ale czasem jak jest coś grubszego to może się skończyć emigracją
- 33 1
-
2022-08-26 15:30
od kiedy w polityce nie ma kolesiostwa? xD
to tylko kolejny pionek w grze o nasza krwawice
- 34 0
-
2022-08-26 15:31
będzie mobbing (1)
- 34 1
-
2022-08-26 16:26
a bo teraz mobbingu nie ma w ratuszu..;)
- 20 0
-
2022-08-26 15:31
Dokladnie dajmy mu popracowac
Nie jakiś zwykły kurczakojad.Kwalifikacje ma.. krokodyla zjadł i wróblem nie pogardził.Oby sobie zębów nie połamał na GZNK. Wpisuje się w egzotyczną scenerię z tymi preferencjami, wiec zapewne będzie ciekawie cokolwiek przez to rozumieć. W każdym razie powodzenia życzę i po owocach go poznamy
- 14 23
-
2022-08-26 15:25
(6)
Trudny charakter może oznaczać wiele cech. I dodam, że nie jest panaceum na kolesiostwo.
- 56 1
-
2022-08-28 08:36
Taki Niesiołowski i jego trudny charakter mirwbelkowy, i ten szczaw
- 2 1
-
2022-08-26 15:27
(4)
I nie zawsze jest tez minusem. Dajmy mu działać. Gorzej być nie może
- 17 33
-
2022-08-27 23:16
nie badz pesymista
troche optymizmu. Moze byc, moze byc gorzej...
- 1 0
-
2022-08-26 20:25
Oj nie (1)
trudny charakter, jeśli oznacza zarządzanie przez konflikt, to wada i cecha dyskwalifikująca menedżera. Zachowania typu: nieuzasadnione zaniżanie premii, trudne relacje z pracownikami to już mobbing.
- 46 2
-
2022-08-26 22:22
Kolejna osoba która używa modnego słowa mobbing mimo że nie wie co oznacza.
- 5 39
-
2022-08-26 17:20
Wierz mi. Może.
- 31 2
-
2022-08-26 15:26
Naiwniaku ale to ze był jedynym kadydatem i ze go wybrali juz jest przykładem kolesiowstwa!!
I to samo pisałes naiwniaku gdy wybierali dyrektora nowego do DRMG!! a jak jest kazdy widzi.
- 40 3
-
2022-08-26 15:17
Dokładnie,ja przypomnę tylko cytat o "doświadczeniu"...:
Doświadczenie to nazwa, którą każdy nadaje swoim błędom...dziękuję za uwagę,życzę miłego dnia.- 26 5
-
2022-08-26 16:00
Doświadczenie to nie jedyny warunek (2)
W każdej pracy można pokazać się z najlepszej strony ale przeszłość zostaje. Jeżeli ktoś w przeszłości kradł i był karany to pracy u jubilera nie znajdzie. Osoba, która była podpalaczem to strażakiem nie zostanie. Podobnie jak ludzie konfliktowi, zwłaszcza na stanowiskach zarządzających nie powinni zasiadać. W tym przypadku będzie on kierował ludźmi i nikt nad nim nie stoi i nie będzie upominał. Jeżeli wiadomo jest o jego skłonnościach do konfliktów to powinien pracować pod kimś.
- 411 7
-
2022-08-26 18:05
Idealny kandydat
Dodatkowo wygrał konkurs (widmo) :-)
Będzie działał w tym cyrku z panią w baletkach.
Jeszcze chwila...- 21 1
-
2022-08-26 17:42
Skoro w jego oskarżenia zaangażował się lewak Hołdys, to znaczy że z niego porządny człowiek.
- 9 30
-
2022-08-26 17:49
Może jeść dżdżownice i robaki, byle zarządzal dobrze GN (13)
Co mnie obchodzi co on je, jakie gatki nosi, z kim się całuje wieczorami? Obchodzi mnie to, by oczyścił te Stajnie Augiasza, jaką są GN, żeby zachęcił więcej firm do startowania w przetargach, żeby nie robil po 5 razy remontu jendego mieszkania, żeby GN dotrzymywały umów podpisywanych z mieszkańcami Gdańska, żeby zamówienia były realizowane na czas. Jeśli to osiągnie, to może jeść wróbe i zagryzać sikorkani
- 85 191
-
2022-08-28 08:14
Niczego nie oczyści, nie po to został dyrektorem
- 2 0
-
2022-08-27 14:48
Podaj konkrety (1)
Podaj adresy lokali remontowsnych 5 razy . Zamówienia realizują wykonawcy przy remontach starej substancji mieszkaniowej naprawdę trudno jest określić dokładnie wszystkie prace i dlatego są zmiany terminów. Zmusić firmy do startowania w przetargach to chyba tylko "znajomych" ale tego prawo zabrania
- 1 4
-
2022-08-28 08:18
Sąsiadka czeka na remont komunalnego mieszkania
3 lata od przyznania tego lokalu. Lokal pusty niszczeje -zagrzybiony, instalacja elektryczna stwarza realne zagrożenie. Urzędnicy nic nie wiedzą, mówią że nie mają ludzi do remontów (???).
- 4 0
-
2022-08-27 01:07
Tym nie da się dobrze zarządzać.
- 6 2
-
2022-08-26 20:20
Krokodyli i wróbli absolutnie niech nie je. (1)
Robaki spokojnie może.
- 10 1
-
2022-08-28 00:06
komary może konsumować
- 1 0
-
2022-08-26 18:06
Można być dobrym menadżerem, ale gow....ym człowiekiem? (5)
Nie sądzę.
Wcześniej czy później wypłynie na wierzch i będzie śmierdzieć- 26 4
-
2022-08-26 19:43
w naszych warunkach to pewnik (4)
Bo takich ludzi na wiekszosci stolkow sie potrzebuje. Ma zapewniac spokoj wyzszym szczeblom i robic brudna robote. Sukcesy przynosic w zebach, porazki skrupulatnie ukrywac. Rowniez historia ma spory wplyw, bo zarzadzanie powojenni "wybrancy", pomazancy i karierowicze znali jedynie z reki folwarcznego karbowego, od ktorego brali w zeby.
To sie utrwalilo, ze tak ma byc i ch***- 11 0
-
2022-08-26 21:09
Ok. Tylko gdzie te sukcesy??? (3)
Gdańsk, baletnica i jej ziomki to nie pasmo sukcesów. Wręcz przeciwnie
- 14 1
-
2022-08-27 10:47
Było gorzej
Za Jamroża
- 1 2
-
2022-08-27 00:34
kwestia definicji (1)
Im jest dobrze. Sukcesy sa w dostarczanych sprawozdaniach.
A ten, ktory odwazy sie mowic o "nagosci krola", poznaje metody managementu folwarcznego.- 8 1
-
2022-08-27 13:02
Mieszkańcom ma być dobrze, a nie tej mafi urzędniczej
Każda spółka spoleczka miejska ma w zarządzie radzie nadzorczej i Bóg wie gdzie jeszcze ludzi pani w baletkach i jej ziomka krzyżaka. To jest dramat co się dzieje.
Tak, tak wiem że w kraju podobnie a nawet gorzej za kadencji tych troglodytów z PiS ale mnie interesuje Gdańsk- 3 1
-
2022-08-26 17:58
O po co się tym tak obnosi w sieci, skoro np. Ciebie to nie obchodzi? Widocznie zależało mu na wzbudzeniu kontrowersji. A chwalenie się jedzeniem mięsa zagrożonych gatunków to bezczelność i głupota zarazem. Mam wierzyć, że był tylko jeden kandydat? Widocznie tylko do jednego dotarło, że ktoś odchodzi, aby zająć jego miejsce mógł ktoś.
- 29 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.