- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (138 opinii)
- 2 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (256 opinii)
- 3 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (87 opinii)
- 4 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (446 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Jadł krokodyle i wróble, miał trudny charakter. Teraz będzie dyrektorem w Gdańsku
Ziemowit Borowczak, nowy dyrektor Gdańskich Nieruchomości, w przeszłości zasłynął tym, że... jadł krokodyla i pieczone wróble. Głośno było też o jego konflikcie z szefową poznańskiego zoo, które mu podlegało, oraz o "trudnym charakterze", za co ostatecznie stracił pracę. Władze Gdańska nie odnoszą się do tych kontrowersji, bo - jak podkreślają - o wyborze decydowały "wyłącznie kwestie merytoryczne".
Został też przewodniczącym Rady Nadzorczej Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku.
Chwalił się jedzeniem krokodyla i pieczonych wróbli
Okazuje się, że Borowczak w Poznaniu był bohaterem skandalu kulinarno-obyczajowego. Wybuchł on w 2019 r. Wtedy to urzędnik - zatrudniony właśnie w Gdańsku - był dyrektorem Wydziału Gospodarki Komunalnej w poznańskim magistracie.
- Uwaga, food porn! Dziś krokodyl smażony sauté. Do tego sałatka z mango, kokosa i granatów. Wracamy do zdrowia - napisał w 2019 r. Borowczak na swoim facebookowym profilu i załączył zdjęcia smażącego się na patelni mięsa.
![Czego nie zjemy w Trójmieście: stek z bizona i mięso z krokodyla](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/2193/150x100/2193317__kr.webp)
Potem w komentarzach pisał, że krokodyl od kurczaka "jest bardziej sprężysty. Smaczny i o przyjemnym aromacie". Wcześniej - za czasów, gdy był wiceprezydentem Ostrowa Wielkopolskiego - urzędnik opowiadał też o jedzeniu pieczonych w miodzie wróbli, podczas zagranicznej podróży.
Do Poznania przeprowadził się za pracą na stanowisku dyrektorskim.
Konflikt z dyrektorką poznańskiego zoo
Chwalenie się jedzeniem krokodyla działo się w czasie, gdy pod Borowczaka podlegał nadzór nad poznańskim ogrodem zoologicznym. Gdy jego szefowej - Ewie Zgrabczyńskiej - obciął premię o 30 proc., to wywołało to duże kontrowersje, bo Zgrabczyńska znana była wtedy z głośnej akcji ratowania tygrysów z polsko-białoruskiej granicy.
W Poznaniu konflikt na linii Borowczak-Zgrabczyńska nie był tajemnicą.
- Obcięcie mi premii to czysta złośliwość dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej i kolejna odsłona walki ze mną - komentowała wtedy Zgrabczyńska. - Kulinarne upodobania pana dyrektora pokazują przepaść w naszych światopoglądach. Obawiam się, że to wpływa na nasze zaburzone relacje - dodawała.
Głos oburzenia w tej sprawie zabrał m.in. muzyk Zbigniew Hołdys.
- Urzędnik z Urzędu Miasta, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej, Ziemowit Borowczak, robi wszystko, by utrudnić życie dyrektorce poznańskiego zoo. Potrąca jej premie, nasyła kontrole. Sam w wolnych chwilach żywi się pieczonymi wróblami (w Polsce gatunek ginący!) i mięsem... krokodyli. OHYDA - napisał w mediach społecznościowych Hołdys.
![Miasto nie zamierza płacić 150 tys. zł za owce. Zerwie umowę?](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3252/150x100/3252209__c_116_20_867_626__kr.webp)
Władze Poznania mówiły wtedy, że upodobania kulinarne dyrektora są jego prywatną sprawą i nie powinny być przedmiotem zainteresowania opinii publicznej.
Stracił stanowisko za "trudny charakter"
Stanowisko w poznańskim urzędzie Borowczak stracił w 2020 r. Władze miasta zapewniały, że sprawa z zoo i preferencjami kulinarnymi nie była decydująca.
- Uzasadnieniem tego zwolnienia był trudny charakter pana dyrektora, co przekładało się z kolei na relacje z nadzorowanymi jednostkami i spółkami miejskimi - mówił wiceprezydent Poznania.
I wskazywał, że "w ostatnim czasie dochodziło do konfliktów w związku międzygminnym GOAP", w którym dyrektor Borowczak był reprezentantem Poznania.
- W GOAP-ie jest 9 gmin oraz różne osobowości i osoby reprezentujące różne interesy gmin, temperament pana dyrektora, jego charakter powoduje, że ta praca zespołowa nie wyglądała najlepiej i częste spory utrudniały działania miasta i GOAP - mówił wiceprezydent.
Pracę w Gdańskich Nieruchomościach zaczyna 1 września
Ziemowit Borowczak wygrał konkurs na nowego dyrektora Gdańskich Nieruchomości. To miejska spółka zarządzająca mieszkaniami komunalnymi i gminnymi budynkami. Pracę zaczyna od 1 września.
Władze Gdańska nie odnoszą się do doniesień o przeszłości dyrektora ani nie odpowiadają na pytanie, czy o nich wiedziały. Ale podkreślają, że to nie kulinarne upodobania ani konflikty z przeszłości były przedmiotem konkursu, tylko kompetencje zawodowe.
Był jedynym kandydatem w konkursie
- O wyborze nowego dyrektora zdecydowały wyłącznie kwestie merytoryczne - jego umiejętności i doświadczenie. W zaprezentowanej podczas konkursu koncepcji trafnie zidentyfikował wyzwania oraz wskazał dobre rozwiązania, które pomogą usprawnić działanie Gdańskich Nieruchomości. Przestawione założenia, zarówno w obszarze działań strategicznych, jak i kwestii dotyczących procesów, organizacji czy zarządzania tą jednostką, spotkały się z uznaniem komisji rekrutacyjnej - komentuje Piotr Kryszewski, wiceprezydent Gdańska. - Kluczowe były dotychczasowe osiągnięcia kandydata w zakresie miejskiej polityki komunalnej oraz jego pomysły na usprawnienie i podnoszenie jakości usług świadczonych przez Gdańskie Nieruchomości. Decyzja o wyborze nowego szefa GD została podjęta w oparciu o te właśnie względy.
Ziemowit Borowczak był jedynym kandydatem, który zgłosił się do konkursu na dyrektora Gdańskich Nieruchomości.
Miejsca
Opinie (365) ponad 50 zablokowanych
-
2022-08-26 15:12
Zatem wspaniale się wpisuje w tiktokersko- fejsbukową politykę naszego miasta.
- 47 2
-
2022-08-26 15:12
Mało mnie obchodzi dieta tego człowieka (3)
Natomiast biorąc pod uwagę gdańskie tradycje to wiem, że jeśli sprowadzają do miejskich spółek "specjalistów" z całej Polski to już to wygląda śmierdząco a jeśli do tego dodać jak już wygląda nepotyzm i kumoterstwo w gdańskiej demokracji to już nic dobrego nam nie wrózy.
- 78 2
-
2022-08-26 15:19
wlasciwie, to dziwne, że nie wsadzają swoich z miasta
- 5 0
-
2022-08-26 15:20
Pomyliłeś to z kumoterstwem towarzyszy z PiS :) (1)
- 0 13
-
2022-08-26 15:25
kumoterstwo pis i po niczym sie nie róznią
poza kwestią skali i mozliwości. pis nie wsadzi nikogo do samorządu gdańskiego bo nie ma możliwości. po nie wsadzi nikogo do spólek państwowych bo nie ma możliwości. Jak role się odwróca to nie zauważysz różnicy w obsadzaniu stołków
- 8 2
-
2022-08-26 15:13
(4)
Ile straty rocznie generują GN i jakie jest całkowite zadłużenie?
- 42 1
-
2022-08-26 15:18
mniejsze niż stadion!
- 2 2
-
2022-08-26 17:16
Straty
I zadłużenie generują mieszkańcy komunalni, których gmina nie ma już gdzie eksmitować.
- 3 5
-
2022-08-27 21:22
17 milionów za 2021 rok.
- 1 0
-
2022-09-02 21:55
GN
Nowy dyrektor straty zwiększą się 4 krotnie póki nie nachapie się w radach nadzorczych.
- 1 0
-
2022-08-26 15:14
tak generalnie to kogo to obchodzi, że jadł krokodyla? to nie dozwolone jest? ale w sumie rzeczy wygląda na bufona, ciekawe, że tylko 1 kandydat był
- 50 3
-
2022-08-26 15:15
(1)
Idealnie będzie pasował do gdańskiej rodziny urzędników dyrektorów. Świetny wybór.
- 63 1
-
2022-08-26 17:06
Podejrzewam że to jakiś deal Dulkiewicz z Jaśkowiakiem
Prezydenci miast rzadko wywalają dyrektorów na zbity pysk. Za dużo wiedzą...
- 5 1
-
2022-08-26 15:15
No cóż - kolejny dzban na stołku
a że smakował się w grilowanych meduzach...
- 45 1
-
2022-08-26 15:16
Zdolny Towarzysz z opozycji peło (3)
- 38 5
-
2022-08-26 15:25
Pomyliłeś z lewakami z PiS :) A dokładnie z narodowo socjalistami :) (2)
- 3 9
-
2022-08-26 15:38
Ciężko ci dać swój nick tylko się podszywasz (1)
- 5 3
-
2022-08-27 21:22
przestań się podszywać!!!
- 0 2
-
2022-08-26 15:18
A co do tego ma trudny charakter? Chłop ma kompetencje i tyle w temacie :) (2)
Wolę takiego z kompetencjami od takiego bez kompetencji ( vide O`bajtek) który jak wiadomo ma bardzo ugodowy charakter ale zarządzać nie może nawet stacją CPN bo się na tym nie zna :)
- 10 50
-
2022-08-26 15:39
Znajdź sobie jakiś nick, a nie rabujesz czyjś.
Z pisu jesteś
- 4 3
-
2022-08-26 17:07
Tak was czytam Maliniak
I te wasze komentarze to jakby ktoś od Grzelaka pisał. Jesteś bardzo progrzelakowy
- 7 0
-
2022-08-26 15:19
no jak się wypowiedział polski Clapton, czyli Hołdys, to wiedz ze cos sie dzieje (1)
- 29 1
-
2022-08-27 21:23
Clapton dla ubogich
- 4 0
-
2022-08-26 15:20
W Gdańsku zawsze jest jeden kandydat na kierownicze stanowisko A jedynym kryterium wyboru jakie musi spełniać to ze jest (4)
ze jest znajomym królika :)
I bez znajomości Politycznej inny niema szans.I naturalnie nie utrzyma sie na stanowisko jesli bedzie podskakiwał ma byc wszystko według lini partyjnej bo jej interes jest najważniejszy.- 63 2
-
2022-08-26 15:21
(2)
Trzeba bylo startowac.
- 3 7
-
2022-08-26 15:27
Próbował jaworski ale Gdańsk pokazał mu środkowy palec i to dwukrotnie więc podkulił ogon i uciekł do Torunia :) (1)
- 2 9
-
2022-08-26 15:32
Trolu ciebie to nawet geografii nie potrafili nauczyć w podstawówce :)
- 7 0
-
2022-08-27 15:22
Całkiem jak u Kosińskiego - wystarczy być...
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.