• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak będzie wyglądać Śródmieście?

2 listopada 2000 (artykuł sprzed 23 lat) 
Minął miesiąc od podpisania listu intencyjnego władz miasta z przedstawicielami znanego holenderskiego inwestora, ING Real Estate, w sprawie wyrażenia woli współpracy przy realizacji projektu wielofunkcyjnego centrum na terenie pomiędzy ulicami Wały Jagiellońskie, Hucisko, 3 Maja, Armii Krajowej i Okopową. (na zdjęciu projekt przebudowy Dworca Centralnego w Warszawie, realizowany także przez firmę ING Real Estate).

Projekt urbanistyczny uwzględniać może funkcje handlowe, biurowe, mieszkaniowe, hotelowe, konferencyjne i rozrywkowe, a jego zespolenie z historyczną częścią Gdańska osiągnięte być powinno poprzez budowę ciągów dla pieszych. Ma być to druga, obok planowanej zabudowy terenów postoczniowych, wielka gdańska inwestycja, zmieniająca oblicze miasta i przesuwająca "środek ciężkości" życia w mieście.

Wstępne ustalenia przewidują rozpatrzenie możliwości przedłużenia trakcji SKM i zbudowanie przystanku Gdańsk Śródmieście oraz zabudowę części torowiska, co doprowadzić powinno do zintegrowania części miasta, leżących po obu stronach ulicy 3 Maja, na odcinku od węzła Hucisko do Okopowej.

ING Real Estate posiada bogate doświadczenie w realizacji podobnych przedsięwzięć zarówno w Polsce, jak i na świecie. Holenderska firma podpisała listy intencyjne między innymi także z władzami Częstochowy, Katowic i Zabrza. ING Real Estate wybudowała centra biurowo-handlowe w Warszawie. Pod względem możliwości inwestycyjnych firma plasuje się w pierwszej piątce najpoważniejszych developerów na świecie.

Budowa ma ruszyć za kilka lat. Niestety, nierozerwalnie ma to związek z likwidacją popularnej hali Gildia. Ciężko pogodzić się z tą decyzją kupcom i ich klientom. Sprzedawcy, zadowoleni z lokalizacji obecnego obiektu, nie są zadowoleni z faktu, że w budowaniu nowego centrum nie wzięto ich propozycji pod uwagę. Klientów - zaopatrujących się do tej pory w Gildii - przeraża fakt jej likwidacji, gdyż w łatwo dostępnym punkcie można było zakupić towary po przystępnych cenach. Duże centrum handlowe niesie ryzyko zaistnienia ekskluzywnych sklepów firmowych - z cenami nie na każdą kieszeń. Holenderski inwestor ING Real Estate zmodernizuje cały system komunikacyjny przy centrum. Komunikacja publiczna na tym terenie to jeden z największych problemów. Przedłużenie ciągu Szybkiej Kolei Miejskiej do Śródmieścia dałoby szybszy i łatwiejszy dostęp do Starego Miasta, a tego dokonać może tylko silny inwestor.

Opinie (27)

  • rozwoj miasta a drobny handel

    Gdansk stoi przed wielką szansą. Rozbudowa infrastruktury, nowe funkcje centrum, nowi inwestorzy, nowe szanse rozwojowe, lepsza komunikacja, wieksza atrakcyjnosc dla turystyki. Czy rozsądny mieszkaniec może w odpowiedzialny sposob bronic Gildii, obskuranckiego placyku z tanimi towarami. Kupcy z Gildii juz teraz powinni szukac nowej lokalizacji (takze centralnej, ale niekoniecznie strategicznej dla rozwoju miasta) muszą zdać sobie sprawę że i z ich strony konieczne będą inwestycje, innowacyjnosć, dynamika. Przed zniknięciem z rynku gdańskiego może ich uchronic wyłącznie perspektywiczna współpraca z miastem i szybkie inwestycje w nową lokalizację. Oby zrozumieli to szybciej niż później. Szybka ugoda i porozumienie z miastem to ich szansa. Długotrwały spór skazuje ich na marginalizację. Wybor należy do kupców Gildii. Gdańsk na szczęscie dokonał już wyboru. Chwała mu za to.

    • 0 0

  • Handlarze wizytowka miasta.

    No! Gildia pewnie nie zablokuje tak poteżnej inwestycji. Więc napewno zniknie z zajmowanego miejsca. Ale to za kilka lat dopiero. Do tego czasu niejeden kupiec z Gildii zdąży sie dorobić, a niejeden zbankrutuje. Może więc teraz zająć się trzeba handlującymi w przejściu podziemnym kolo dworca. To dopiero ciekawy widok dla turystow odwiedzających nasz miasto. Czy władze tyle na pozwoleniach zarabiają, że nie widzą jakie to paskudne wrażenie robi? Sprzedaż kwiatów, prasy tak, ale nie obrazki jak na bazarze czy jakims stadionie. Przejść się nie da! Moze teraz trzeba się tym by zająć?

    • 1 0

  • Gildię zostawić w spokoju!

    Chciałem przypomnieć,że w Gdańsku nie mieszkają tylko nadęte snoby, które zaopatrują sie w swoje zachcianki właśnie w takich centrach jak mające powstać centrum. Zamiast pójść na zakupu za rozsądne pieniądze będziemy mogli pozwiedzać sobie nową szklaną budowlę przechodząc obok sklepów w których obecne będą tylko znudzone ładne panienki bo nikogo nie będzie stać na kupowanie w nich. Dosyć !!!

    • 1 0

  • Nareszcie czuję, że mieszkam w duzym miecie

    Bardzo się cieszę z faktu, że rusza tyle ciekawych i mądrych inwestycji w Naszym Miecie Gdańsku.
    Niewątpliwie do ciekawszych należy zagospodarowanie Śródmiecia. Szkoda tylko, ze to odłożono
    na plan dalszy,
    Nie chce mi się wierzyć, że zlikwidowanie Gildi jest aż takim dużym problemem. Czy Ci Kupcy
    mają tak dużo do zaoferowania? Ilekroć byłam w tej hali zawszę wychodziłam z pustymi rękami i pełnym portwelem.
    Towar, który oferują być moż jest doć tani, ale jakoć daje dużo do życzenia.

    • 0 1

  • Jestem za.

    To dobrze, że znalazł się inwestor, który chce inwestować w Gdańsk. Cieszę się, że wskazane miejsce będzie nareszcie zagospodarowane. Napewno zwiększy to atrakcyjność miasta, jego wygląd i funkcjonalność. Mam jednak nadzieję, że przedstawiony projekt nie będzie skopiowany w 100 %, że nie będzie to samo szkło i stal. Należałoby uwzględnić sąsiedztwo Bramy Wyżynnej, Wieży Więziennej, Banku PKO itp. Niech budynki te nawiązują charakterem do miejsca, na którym powstaną. Uważam, że inwestycja ta to zysk dla miasta i jego mieszkańców.

    • 0 0

  • GILDIA i Miasto.

    Pragnę w imieniu kupców z GILDII wyjaśnić kilka nieporozumień. Obecny kształt i wygląd hal GILDII podyktowany jest nie brakiem kapitału czy chęci utrzymaniu na siłę tego rodzaju handlu w tym miejscu ale sytuacją prawną na tym terenie. Kupcy z GILDII od 1995 roku ubiegają się o możliwość budowy "Europejskiego Centrum Handlowego" zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców a także godnego miasta Gdańska. Rada Miasta m.in na nasz wniosek podięła stosowną uchwałę dot. zmiany Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Do dnia dzisiejszego Zarząd Miasta nie wywiązał się z jej realizacji. Pragniemy zapewnić wszystkich zainteresowanych, że kupcy z GILDII nie są przeciwni budowy "Centrum w Centrum", jednak dlaczego "obcy kapitał" ma być lepszy od krajowego? Dlaczego polskich kupców traktuje się jako obywateli II-giej kategorii ? My mamy nadzieję, że w naszym mieście, nasza władza zacznie w końcu reprezentować interes Gdańszczan. Zainteresowanych rzeczywistą sytuacją zapraszam na stronę: www.gildia.com.pl gdzie opublikowany jest List Otwarty w tej sprawie. Mam nadzieję, że wyjaśni on wiele wątpliwości.

    • 0 0

  • Miasto i GILDIA

    My, tj. kilkuset osobowa grupa kupców GILDII, połączyliśmy swój kapitał już w roku 1992 rozumiejąc realia nowego systemu gospodarczego i ustroju Państwa. W wybudowane przez nas Centrum Handlowe zainwestowaliśmy ponad 6 min nowych złotych, a bieżący koszt jego utrzymania to ponad 2 min złotych rocznie z czego ok. 1/3 zasila bezpośrednio kasę Miasta w postaci opłat za dzierżawę i podatku od nieruchomości. Ponadto bez żadnych ulg płacimy podatki dochodowe, VAT i ZUS - to kolejnych kilkanaście min złotych rocznie. Stworzyliśmy ponad 400 miejsc pracy oraz m.in. dzięki nam pracę ma poważna grupa polskich producentów. A więc ludzie ci nie obciążają kasy dla bezrobotnych.
    Od 1995 r. ubiegamy się o możliwość utrwalenia nas na terenie gdzie pracujemy i deklarujemy docelowo gotowość budowy Centrum Handlowego na poziomie europejskim.
    Na nasz wniosek. Rada Miasta Gdańska w 1996 roku podjęła uchwałę o przystąpieniu do sporządzenia Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego, który miał być podstawą prawną do zbycia gruntu przez Miasto, a którego do dzisiaj nie ukończono, ponieważ został wstrzymany przez Zarząd Miasta.
    Niestety, w dniu 05.10.2000 r.. Zarząd Miasta podpisał List Intencyjny z holenderskim inwestorem ING Real Estate, w którym zobowiązuje się do zachowania wyłączności przy opracowywaniu założeń ekonomiczno-urbanistycznych inwestorowi tj. firmie ING oraz w wypadku opłacalności tego przedsięwzięcia, wyraża wolę oddania mu tego terenu w trybie bez przetargowym i (w uproszczeniu) na dogodne raty. Nam natomiast. Zarząd Miasta zaproponował możliwość wynajmu gotowej powierzchni handlowej od nowego, holenderskiego właściciela tj. ING Real Estate po komercyjnych cenach ustalonych przez nowego właściciela, lub przystąpienie do przetargu na zakup innego gruntu (?).
    Pytania otwarte do Władz Miasta:
    1. Jakie są prawdziwe powody, że nasza, wybierana przez nas - mieszkańców miasta władza samorządowa działa na szkodę własnych wyborców, a zarazem działa w interesie obcych inwestorów?
    2. Jak Zarząd Miasta chce wytłumaczyć mieszkańcom, że za oferowane towary i usługi w obcych obiektach będą musieli zapłacić znacznie wyższe ceny, ponieważ oczywistym jest, że wysoki koszt najmu powierzchni w tych obiektach będzie musiał mieć odbicie w cenach końcowych? Tu trzeba pamiętać, że zagraniczny inwestor buduje tego rodzaju obiekty wyłącznie w celu osiągnięcia zysku, a zysk ten chce zabrać do swojego kraju.
    3. Jaką Zarząd Miasta ma ofertę dla rzeszy nowych bezrobotnych, ponieważ - jak pokazują statystyki -jedno miejsce pracy w hipermarkecie likwiduje 5 miejsc pracy w tradycyjnym handlu?
    4. Dlaczego nowe Domy Towarowe w Polsce nie mogą być polskie?
    Kupcy gdańskiej GILDII

    • 1 0

  • tylko zeby nie stworzyli gorszego od gildii -nowoczesnego paskudztwa

    • 0 0

  • Trudna Sprawa

    Zgadzam sie z opiniami ze Gildia jako obiekt w centrum badz co badz zabytkowego miasta wyglada ohydnie. Opinie ze nalezy ja usunac i wybudowac w tym miejscu cos ladnego i funkcjonalnego tez sa dosyc racjonalne i popieram je. Nalezy jednak pamietac o ludziach, ktorzy pracuja w Gildii, a jest ich ok 400. Wydaje mi sie ze projekt nowego zagospodarowania tego terenu jest poprawny jednak nalezy ludziom pracujacym w Gildii zapewnic jakas rozsadna przeprowadzke i miejsce do handlu. Natomiast nie zgadzam sie z argumentacja w stylu: "Zostawic Polsce co Polskie" czy tez "Holendrzy nas wykupuja" albo inne podobne temu niedorzeczne insynuacje. Chcielismy wolnego rynku kapitalizmu i wolnego prawa handlowego. Dlatego nie nalezy blokowac roznych pozytecznych w gruncie rzeczy inwestycji tylko dlatego ze przeprowadza ja Niemiec, Holender, Anglik czy Francuz. To nie ma znaczenia! Przeciez My wszyscy bedziemy na to patrzec. Szkoda tylko, sprawa sie przeciaga.

    • 0 0

  • Srodmiescie - Gildia

    Przyznam sie szczerze , ze jestem lekko zdziwiony zawezeniem dyskusji - "Gildia przeciw - Gildia za " Takie miejsca jak Gildia docelowo powinny calkowicie zginac z pola widzenia wszystkich miast polskich . Jezeli mamy ambicje dolaczyc do krajow wysoko rozwinietych powinno sie zaczac budowac tzw.Inkubatory Przedsiebiorczosci . Sa to odpowiednio przygotowane miejsca dla wszystkich tych , ktorzy chca probowac wlasnego Businesu.Na poczatku do 4-ch lat jest tam wsparcie pomoc , tanie wspolne biura itp . Po okresie rozruchu firmy musza opuszczac inkubatory i dzialac na calkowicie wlasny rachunek zwalniajac miejsca nowym chetnym . Wielu polskich kupcow uwaza za normalne , moim zdaniem , ze wszystkie zarobione przez siebie pieniadze inwestuja w konsumpcje a nie w inwestycje rozwojowe swoich mlodych firm . Normalnoscia jest , ze obok "szczek "stoi najnowszy np. Mercedes wlasciciela .Czy to jest normalna przedsiebiorczosc i komu ona sluzy ??? Tak wiec przez cale dziesieciolecia ci przedsiebiorcy pozostaja drobnymi kupcami , nierozwijajacymi swoich firm , nie placacymi podatkow , majacymi jedynie zale do wszystkich , ze ich sie nie akceptuje w pelni (przykladem jest wlasnie Manhatan lub Gdanska Hala Targowa ). Mozna zrobic wycieczke po obecnych miejscach handlowych okupowanych przez kupcow i zaobserwowac co miasto i mieszkancy z tego maja ? To juz omowili przedmowcy . Opowiadam sie jak najbardziej za stworzeniem mniejsc umozliwiajacych mlodym przedsiebiorcom - kupcom start businesowy jednak przeciwny jestem do wpisywania w krajobraz miast na stale balaganu , brudu , nieuczciwego handlu i bezpodatkowej dzialalnosci na wieki .
    Budujmy wiec nowoczesne centra miejskie oraz zapewniajmy miejsca do rozwoju poczatkujacym firmom w nowobudowanych Inkubatorach przedsiebiorczosci udzielajac tam "wakacji podatkowych na okres 5 lat "- tylko jednorazowo .
    Stosujac takie rozwiazania mysle , ze skoncza sie ciagle protesty kupcy kontra wladze miasta .
    Panowie Radni - podejmujcie decyzje wzorem krajow , ktore te same problemy juz rozwiazaly. NIE WYWAZAJMY OTWARTYCH DRZWI !!

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane