- 1 Loty z Gdańska na Maderę od jesieni (82 opinie)
- 2 Parkują w polu kapusty, by oszczędzić 9 zł (304 opinie)
- 3 Serce do przeszczepu leciało nad Gdynią (32 opinie)
- 4 Brak zgody na obniżkę opłat za parkowanie (43 opinie)
- 5 Sinice zakwitły szybciej niż zwykle (122 opinie)
- 6 Fala na kolei jesienią, na wiosnę rewolucja (138 opinii)
Jak będzie wyglądał okręt Miecznik? Już tylko dwie firmy walczą o udział w projekcie
Babcock z Wielkiej Brytanii lub niemiecki TKMS będą partnerem programu Miecznik, czyli budowy fregat dla Marynarki Wojennej. Z walki o kontrakt wypadła hiszpańska Navantia. To będzie jeden z największych kontraktów w historii polskiego przemysłu zbrojeniowego. PGZ przedstawiła harmonogram prac. Budowa pierwszego okrętu ma się rozpocząć w 2023 roku.
AKTUALIZACJA, 15.02.2022
MON wybrał dwie oferty w postępowaniu na fregaty. W grze o realizację programu Miecznik pozostały stocznia Babcock z projektem Arrowhead 140PL) oraz niemiecki TKMS z projektem A-300PL.
Dziś trwają prace w ramach etapu 1. Trzy zespoły projektowe, niezależnie od siebie, opracowują tzw. projekt koncepcyjny platformy okrętu. Trzy zespoły, bo trzy firmy zostały zakwalifikowane do tego etapu - Babcock z Wielkiej Brytanii, Navantia z Hiszpanii i TKMS z Niemiec. Po analizie, wybrany zostanie najlepszy partner, czyli de facto typ okrętu. Wcześniej jednak zamawiający, czyli MON otrzyma tzw. przemysłowe studium wykonalności.
Czytaj też:
ORP Orzeł w naprawie. MW bez podwodnej gotowości bojowej
- Zostanie ono złożone zamawiającemu 10 grudnia 2021 roku. To nie tylko projekty koncepcyjne platform okrętów oraz wariantowa propozycja konfiguracji zintegrowanego systemu walki, ale także analizy techniczno-ekonomiczne, gdzie oszacowane zostaną m.in. koszty cyklu życia przyszłych Mieczników, koncepcje transferu technologii i wiedzy oraz rozwoju infrastruktury, a także m.in. zarządzania programem, łańcuchem dostaw i jakością. To kompleksowa koncepcja realizacji tego bardzo złożonego przedsięwzięcia - powiedział Cezary Cierzan, dyrektor Programu Miecznik PGZ.
Wybór tzw. konfiguracji zintegrowanego systemu walki, o której wspomniał dyrektor Cierzan to równie ważny punkt programu, jak wyłonienie partnera oferującego typ okrętu. We wrześniu tego roku konsorcjum PGZ Miecznik dokonało wstępnej selekcji czterech potencjalnych dostawców systemu zarządzania walką na okręty. Wybrany w finale dostawca będzie także głównym partnerem konsorcjum w zakresie wsparcia w obszarze integracji systemu walki. A kto jest na liście? Firmy: Thales (CMS Tacticos), Navantia (CMS Catiz), Leonardo (CMS Athena) oraz Saab (CMS 9LV).
Według przedstawionego właśnie harmonogramu wybór oferentów nastąpi w lutym 2022 roku, a budowa rozpocznie się w 2023 roku. Pierwszy z okrętów ma być gotowy do czerwca 2028 roku, drugi dopiero w 2033 roku, a ostatni rok później. A skąd aż pięcioletnia przerwa między oddaniem pierwszej fregaty a drugiej? Okazuje się, że Marynarka Wojenna chce wypróbować jednostkę w różnych warunkach, także na manewrach i dopiero wrócić do rozmowy o drugim i trzecim z ewentualnymi uwagami z użytkowania tego pierwszego okrętu.
Kolejna sprawa to podział zadań pomiędzy członkami konsorcjum. Obie stocznie, i PGZ Stocznia Wojenna, i Remontowa Shipbuilding przygotowują się do tego.
- Fundamentem realizacji tego projektu jest posiadanie odpowiedniej infrastruktury, technologii oraz przede wszystkim profesjonalnej kadry. Powołaliśmy zespół liderów z różnych obszarów, począwszy od procesów projektowych, technologicznych, planowania, po przygotowanie produkcji i samą produkcję. Przed nami sporo inwestycji, m.in. trzeba zbudować nowa halę, zainwestować w podnośnik mechaniczny i dźwigi - powiedział Paweł Lulewicz, prezes zarządu PGZ Stoczni Wojennej.
- My mamy praktycznie gotową infrastrukturę, mamy zespół. Jednak dziś za wcześnie rozmawiać o podziale zadań. Teraz trwa pierwszy etap, czyli wybór partnera. Od tego kto nim zostanie, jakie będzie miał wymagania, zależy dalszy postęp prac. W tych pracach koncepcyjnych, w tych trzech zespołach uczestniczą też nasi inżynierowie. Jak zakończymy etap 1, to usiądziemy to stołu i ustalimy co, gdzie i kiedy. Teraz na to za wcześnie - powiedział z kolei Marcin Ryngwelski, prezes zarządu Remontowa Shipbuilding.
Według zapowiedzi i szacunków, realizacja projektu budowy fregat w Polsce pozwoli na wytworzenie około 2 tys. miejsc pracy w stoczniach, przedsiębiorstwach zbrojeniowych oraz innych sektorach przemysłu bezpośrednio zaangażowanych w projekt. Pozyskane kompetencje pozwolą rozwinąć nowe możliwości i pomogą w pracach przy innych projektach na rzecz Marynarki Wojennej RP. Szefostwo konsorcjum obiecało, że będzie cyklicznie i na bieżąco informować o postępie prac. Kolejne spotkanie zaplanowano na koniec pierwszego kwartału przyszłego roku, czyli już po wyborze jednego z projektów platformy okrętu oraz jego konfiguracji przez zamawiającego, czyli MON.
Miejsca
Opinie (175) 4 zablokowane
-
2021-10-23 08:08
Wodowanie juz w 2045roku!
- 5 2
-
2021-10-23 08:35
celebryci za 5 groszy
na każdego pompona na zdjęciu przypada w stoczni pół inżyniera i ćwierć spawacza
- 7 3
-
2021-10-23 08:39
Banda pisowsko-monowskich cwaniakow.
Caly projekt udupi spolka MARS pociagajac na dno nastepne i nastepne firmy.Mafia.Pomimajac fakt ,ze sa bardziej potrzebne projekty wojskowe.
- 2 2
-
2021-10-23 09:54
w sumie zamiast tracić czas i pieniądze na długie budowy
te 3 okręciki mogli zamówić u producenta, przynajmniej były by dobrze zrobione a nie to co u nas z Gawronem i na czas
- 3 2
-
2021-10-23 10:00
8 Mld Pln
to mniej niż połowa, którą juma nam vatykanistan w skali roku.
- 3 1
-
2021-10-23 11:34
Pisowskie marnotrawstwo na wielką skalę.
Tak istnienie PGZ-u, jak i powierzanie jej publicznych pieniędzy powinno skończyć się sprawami w sądach karnych. Te okręty nie powstaną, a nasze pieniądze pójdą w błoto i na konta ludzi związanych z rządzącą mafią.
- 7 3
-
2021-10-23 11:49
Macierenko obiecal helikoptery i sa... to i te statki beda...
- 5 2
-
2021-10-23 11:50
Wy tam statki... star wars bedzie... Albo partia szuka miejsca a by miala gdzie spierd...
Wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk została wybrana na przewodniczącą Rady Polskiej Agencji Kosmicznej - poinformował resort. Priorytetami dla przewodniczącej będą: kreowanie polityki kosmicznej, realizacja zadań wynikających z Polskiej Strategii Kosmicznej przyjętej przez rząd w 2017 r. i przygotowanie Krajowego Programu Kosmicznego.
Najlepsze jest to "kreowanie polityki kosmicznej,"
PInokio juz calkiem idzie...- 5 2
-
2021-10-23 14:30
Wspaniałe okręty i na pewno będą na czas!!! Brawo Rząd Rzeczpospoliej! Na pohybel niemcowi. (2)
- 1 7
-
2021-10-23 19:47
Rzeczpospoliej
Dokładnie tej patridioto.
- 2 0
-
2021-10-24 06:37
ORW Jarozbaw
Okret Republiki Wolskiej.... Chyba ze ORK Republiki Kaczystanu
- 1 0
-
2021-10-24 18:37
Jak ?
Tak jak prom
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.