• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak gdańska policja rozbiła oruński gang

rozmawiał Sławomir Sowula
17 stycznia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
- To nie był mały gang. Kontrolowali sprzedaż nie tylko w jednej części Gdańska. Oferowali niemal wszystko: od marihuany, do heroiny. Byli wszechstronni, bo zarzuty, jakie im postawiono, mają nie tylko związek z narkotykami - o rozbitym gangu Banana mówi inspektor Mariusz Darabasz. - To nie był mały gang. Kontrolowali sprzedaż nie tylko w jednej części Gdańska. Oferowali niemal wszystko: od marihuany, do heroiny. Byli wszechstronni, bo zarzuty, jakie im postawiono, mają nie tylko związek z narkotykami - o rozbitym gangu Banana mówi inspektor Mariusz Darabasz.

Gdańscy policjanci rozbili w tym tygodniu gang z Oruni, który żył głównie ze sprzedaży narkotyków. W "magazynach" mieli towar wart 1,5 mln zł. O sukcesie policjantów rozmawiamy z Mariuszem Darabaszem, komendantem miejskim policji w Gdańsku.



Sławomir Sowula: Jak udało się wam rozpracować gang, którego szefem był mężczyzna o pseudonimie "Banan"? Tylko niech pan nie używa tych standardowych formułek, że to "wynik pracy operacyjnej"...

Mariusz Darabasz: To naprawdę była ciężka i długa praca operacyjna policjantów zajmujących się przestępczością narkotykową. Od października mamy taką specjalną sekcję, to najlepsi ludzie w okolicy. Mieszanka rutyny i młodości. Pełni zapału do pracy pasjonaci wyselekcjonowani spośród policjantów kryminalnych. Udaje im się, bo lubią swoją pracę i przychodzą do niej uśmiechnięci. Codziennie osobiście to sprawdzam, pijąc z nimi kawę. Są dobrze zmotywowani.

Ile osób liczy grupa?

[śmiech] No, tego nie mogę powiedzieć. Może teraz udaje im się, również dlatego, że kiedy pracowali w kryminalnym, zajmowali się nie tylko narkotykami, ale też rozbojami, kradzieżami, itd. Teraz ściśle się specjalizują. I są wyniki. Mamy 120-procentowy wzrost ujawnionej przestępczości narkotykowej. To chyba nieźle?
A może zatrzymanie członków gangu to efekt nagłośnienia sprawy podpaleń pizzerii należącej do gdańskiego radnego Lecha Kazimierczyka?

Nie, nie, absolutnie nie. Choć faktem jest, że niektórzy z zatrzymanych mogą mieć z tym związek. Będziemy to sprawdzać. Faktem jest jednak, że kiedy po kolejnym podpaleniu w ubiegłym tygodniu spotkałem się z mieszkańcami Oruni w szkole podstawowej przy ul. Małomiejskiej, to wiedziałem, że będą zatrzymania. Przestępcy też nie próżnowali: w trakcie tego spotkania zniszczyli system alarmowy w szkole. Za to też odpowiedzą.

Czyli bezczelni do końca. Ponoć narkotyki na Oruni można było kupić nawet na pobliskiej stacji paliw.

Nie potwierdzam, nie zaprzeczam.

Ktoś mógłby pomyśleć, że sporo czasu zajęło wam rozpracowanie gangu. Przestępstwa, których dokonali, zaczynają się na początku 2007 r.

To naprawdę nie był mały gang, nie zwykli dilerzy. Kontrolowali sprzedaż nie tylko w jednej części Gdańska. Oferowali niemal wszystko: od marihuany, do heroiny. Byli wszechstronni, bo zarzuty, jakie im postawiono, mają nie tylko związek z narkotykami. Były też rozboje, kradzieże, paserka. Znaleźliśmy przy nich również dużo sprzętu rtv. Były też przestępstwa seksualne - gwałty. W tym na nieletnich.

Ponoć "specjalizował" się w tym właśnie "Banan".

Nie potwierdzam, nie zaprzeczam. Mogę tylko powiedzieć, że dużo się o tym pisze teraz na forach internetowych.

Czyli w mieście nie będzie można już dostać narkotyków?

To nie takie proste. Na pewno ograniczymy do nich dostęp. Jak byłem komendantem w Nowym Dworze Gdańskim, to zatrzymałem 11-osobową grupę handlarzy narkotyków i przez dwa dni w mieście rzeczywiście nie było narkotyków. Ale później pojawili się ludzie z Olsztyna.
Gazeta Wyborczarozmawiał Sławomir Sowula

Opinie (410) ponad 50 zablokowanych

  • ?! (2)

    jakos m sie nie chce w to wierzyc ze 40 letni facet spojrzałby na małolate z orunii ...s**** by we własne gniazdo, bo wszyscy go znają i predzej zy pozniej dowiedziałaby sie ta jego narzeona o tym...co lepsze, by sie za nią uganiał jak wychodzi z psem......jak i pił piwo przy torze, co za bajka....

    • 1 2

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Czlowieku, ten facet jest chory psychicznie. Moglby miec nie jedna z*******a babke za chajc ale wlasnie jara go to ze wezmie na sile a nie ze ktoras mu da

      • 3 0

  • oruniak (2)

    zrobiliście z banana głównym bohaterem forum; przecież ich było 16-tu; znam prawie każdego z nich - na co dzień normalni sympatyczni chłopacy (muszę to napisać - oprócz banana i takiego grubasa z Rejtana- im starsi tym głupsi); ale pomimo tego że to koledzy, będę obiektywny - to byli dilerzy którym to się należało - i sam im tego szczerze życzyłem- kiedy szedłem rano ulicą i patrzyłem jak otoczone są te bloki radiowozami byłem w szoku ale jak się dowiedziałem że ich pozamykali - to uwierzcie uśmiech od ucha do ucha i tak miał każdy kto tylko się o tym dowiedział nawet ich ZNAJOMI

    • 5 0

    • (1)

      A to ze zamkneli Damiana i Fabiana? tego tez sie cieszysz?

      • 2 0

      • cieszy mnie KAŻDY WINNY który siedzi bo sobie na to zasłużył; a jeśli zamknęli niewinnych to zupełnie odmienna kwestia..

        • 3 1

  • oruniak

    nawet nie wiecie jak się cieszę jak widząc wasze opinie które obsmarowują im ryje - zgadzam się z każdym z Was - ale muszę Was uświadomić w jednym - wiem bo na Oruni mieszkam od lat i znam ich - banan nie będzie schylał się po mydło - może wydaje się Wam to dziwne ale nie wiecie jak jest naprawdę /czy to będzie Gdańsk, Malbork, Wejherowo bez różnicy

    • 4 2

  • oruniak

    teraz na oruni jest już pusto od dilerów /spokój był od lat bo prochy to naprawdę dochodowy interes i oprócz tego mankamentu nic więcej się tu nie dzieje bo tylko tym się zajęli - zresztą sami możecie to ocenić bo od min 5 lat opinia oruni ucichła do minimum / mówię serio nic tylko prochy - samochód mogłeś zostawić na 2 dni i nawet by na niego nie zwrócili uwagi

    • 2 0

  • oruniak

    teraz to już jest zupełny spokój bo nie musisz ich oglądać - nawet są wieczorne patrole policji (nie mam na myśli patroli zmotoryzowanych bo to było zawsze) mam tu na myśli tzw "krawężników" ( z pełnym szacunkiem dla policji) bo od lat nie widziałem żeby policja spokojnie spacerowała po ulicach oruni -teraz czują się jak u siebie - i prawidłowo

    • 3 1

  • oruniak (3)

    mam ogromny szacunek dla policji za tak zorganizowaną akcję bez względu co Ich do tego zmotywowało / to jest nie do uwierzenia że co do jednego, na prawdę co do jednego zamknęli

    co do reszty forum - nie uogulniajcie - spytajcie tych co wiedzą jak było na prawdę

    • 3 0

    • oruniak frajerze (1)

      zmien ten nick palo bita bo jesli bys byl prawdziwym oruniakiem to nie wypisywal bys tych głupot pe.d..ale s**** na ciebie.szacun dla pozamykanych

      • 1 3

      • Masz dostęp do internetu w ZK?

        Prawdziwy oruniak wg ciebie to pewnie ktoś, kto handluje prochami, kradnie samochody i kroi frajerów z innych dzielnic, którzy mieli czelność się tu zapuścić... Właśnie miejsce takich jak ty jest w szambie.

        • 3 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • (1)

    Szkoda tylko ze 2 niewinnych chlopakow zamkneli :-(((

    • 1 3

    • nie ma niewinnych niech siedza to im sie nalezy

      • 2 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Uwarzasz sie za oruniaka ale prawdziwy ORUNIAK nie jest konfidentem. Jak jesteś taki pewny tego co piszesz to sie przedstaw. Gadasz na ludzi których nawet nie znasz bo jak byś ich znał to byś tak nie pisał bo nie każdy kto stał na ślimaku chandlował lub wszystkich (niby) zaczepiał. Może im zazdrościsz!!! Dlaczego im nie powiedziałeś tego w twarz że ich tak nie lubisz.

    • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane