- 1 Biegli zbadali list Grzegorza B. (135 opinii)
- 2 Osiedle zamiast KFC w Sopocie (236 opinii)
- 3 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (332 opinie)
- 4 Paragon grozy za kurs taksówką (466 opinii)
- 5 3 tys. miejsc pochówku za 18,5 mln zł (51 opinii)
- 6 W tej bibliotece wypożyczysz narzędzia (27 opinii)
Jak jeździmy po autostradzie? Zdarzają się szaleńcy i 249 km/h
Ponad 18 mln kierowców przejechało w 2016 r. pomorskim odcinkiem autostrady A1. Jeden z nich pędził aż 249 km/h, co jest niechlubnym rekordem tej trasy. Mimo wciąż sporej liczby kierowców łamiących ograniczenie prędkości - liczba wypadków i rannych na autostradzie spada.
Na pomorskim odcinku A1 z prędkością kierowców też bywa różnie. Według danych operatora pomorskiego odcinka ekspresówki, jeden na dziesięciu kierowców pokonuje odcinek od bramki do bramki ze średnią prędkością przekraczającą 150 km/h, kolejnych dwóch (na dziesięciu) statystycznych kierowców jedzie z prędkością w przedziale 130-150 km/h, pozostali - nie przekraczają 130 km/h. Warto przypomnieć, że dopuszczalna maksymalna prędkość na autostradach w Polsce wynosi 140 km/h.
- Dane o średnich prędkościach liczone są na podstawie czasu wjazdu i zjazdu z autostrady. W 2016 roku 156 pojazdów jechało z prędkością powyżej 200 km/h, co daje średnio 13 pojazdów w miesiącu. Rekordzista pędził autostradą 249 km/h - wyjaśnia Anna Kordecka, rzecznik prasowy spółki Gdańsk Transport Company, koncesjonariusza pomorskiego odcinka autostrady A1.
Zobacz więcej: Mniej wypadków, ale więcej kolizji na drogach w Trójmieście w 2016 r.
W sumie w 2016 r. pomorskim odcinkiem między Rusocinem a Nową Wsią pod Toruniem przejechało aż 18,4 mln pojazdów (średnio ok. 50 tys. dziennie). I choć z roku na rok pojazdów jest coraz więcej, a liczniki na bramkach wciąż wskazują coraz wyższe liczby, to poprawiają się statystyki wypadków.
W 2015 r. było ich 62, a w ubiegłym roku - 54. Maleją też liczby osób poszkodowanych w wypadkach: kolejno 95 rannych w 2015 r. i 86 rok później. Zarówno w 2016 r., jak i 2015 r. w wypadkach zginęły po 2 osoby.
Jak podkreślają przedstawiciele operatora autostrady, w dużej mierze to zasługa m.in. kampanii społecznych, skierowanych do użytkowników A1.
- Prowadzimy liczne kampanie edukacyjne, mające na celu edukację i zwiększenie świadomości kierowców na temat np. prędkości, właściwego zachowania się w razie awarii czy udzielania pierwszej pomocy - przypomina Kordecka.
Przed przekroczeniem bramek w Rusocinie warto zatem pamiętać o kilku podstawowych zasadach: zatrzymywaniu się (jeśli to konieczne, np. ze względu na awarię) wyłącznie na pasie awaryjnym, jak najbliżej prawej strony, opuszczaniu pojazdu przez prawe drzwi, ostrzeganiu innych, tj. włączeniu świateł awaryjnych, ubraniu kamizelki odblaskowej i ustawieniu trójkąta ostrzegawczego w odległości przynajmniej 100 m, poruszaniu się wyłącznie pasem awaryjnym lub terenem zielonym czy oczekiwaniu na pomoc w bezpiecznej odległości od pojazdu na terenie zielonym.
Miejsca
Opinie (445) 10 zablokowanych
-
2017-01-28 11:19
Macierewicz prół 249kmh
To na pewno on
- 7 8
-
2017-01-28 11:33
Dajcie już spokój temu Macierewiczowi (1)
on potrzebuje lekarza, a nie dziennikarza
- 16 7
-
2017-01-28 12:22
Jedno nie wyklucza drugiego
- 2 1
-
2017-01-28 11:40
Ostrzeżenia o warunkach drogowych
Na naszych autostradach nie ma takich ostrzeżen o warunkach drogowych, mgle itp, jakie istnieją na autostradach europejskich
- 5 3
-
2017-01-28 11:49
Ciekawe kogo stać na utrzymanie auta rozwijającego prędkość 200 km/h+ (2)
Zwłaszcza przy obecnych cenach ubezpieczenia i paliwa
- 6 13
-
2017-01-28 12:26
Pewnie wielu, choć i tak jeżdżą mocno umiarkowanie
Jednak cena paliwa swoje robi - ludzie na ogół nie jeżdżą szybko m.in. ze względu na paliwo - zwłaszcza gdy muszą jeździć dużo i regularnie. Średnie spalanie na odcinku autostradowym w mocnym aucie benzynowym wykorzystującym stały napęd 4x4 sięga 20/100 przy jeździe 200+ km/h non stop. Wir w baku - i to w osobówce, a nie w dużym SUVie z aerodynamiką klocka. Coś o tym wiem - tankowanie pod korek w Gdańsku i dojazd na rezerwie do Strykowa...
Jednak ja nie lubię jazdy 140 km/h autostradą - wszyscy jadą podobnie i za bardzo jest się zależnym od sprawności innych, jak taka owca w stadzie. Trudno to wyrazić słowami, bo to po prostu trzeba "czuć", ale są towarzystwa, w których jedzie się dobrze, kierowcy czytają w swoich myślach nawzajem, a są też takie towarzystwa, od których lepiej uciec (do przodu).- 13 0
-
2017-10-23 16:17
Gorszy sort frajerze
- 0 1
-
2017-01-28 11:50
Cbr 1000rr
286km/h
Poza tym redaktor nie wie co to.srednia.- 5 3
-
2017-01-28 12:07
I co z tego? Nie ma innych tematów!!! Zajmijcie sie drogami jak ser u adamowicza!!!
- 7 4
-
2017-01-28 12:28
ja jeżdżę raz w tygodniu i zawsze utrzymuję 95km/h (1)
bo wolniej to dłużej a szybciej nie polecę, bo w Matizowym baku robi się wir
między 95 a 110 spala mi 8,75 (czyli między kreskami na wskaźniku) na 200 km- 6 1
-
2017-01-31 00:19
ja bym zmienił samochód
a jazda 95/ h na autostradzie, aż prosi sie o tragiczny wypadek.
jedź bocznymi. dobrze ci radzę.- 0 0
-
2017-01-28 12:30
Te pogadanki to prowadxcie w MON i zandarmerii
- 5 2
-
2017-01-28 12:47
na 18 mln? to promil promila
jeżeli 60 % samochodów w polsce ma ponad 12 lat to jazda pow prędkości 120 jest po prostu nieekonomiczna... poza tym lepiej pędzić po autostradzie niż po mieście. Druga sprawa czy jazda od bramki do bramki nie może być traktowana jak odcinkowy pomiar prędkości na podstawie którego można wystawić mandat?
- 4 1
-
2017-01-28 13:14
Szybkość. .... (1)
Jaki tam rekord. ...rekord należy do mnie 289....to jest rekord
- 1 7
-
2017-01-31 00:20
rekord , ale czego?
głupoty?- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.