- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (92 opinie)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (172 opinie)
- 3 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (177 opinii)
- 4 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (129 opinii)
- 5 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (195 opinii)
- 6 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
Jak już narzekać, to śpiewająco
Lubisz sobie pomarudzić na otaczający świat? Przyjdź w sobotę o godz. 18 pod Ratusz Staromiejski w Gdańsku i dołącz do tych, którzy robią to śpiewająco - członków Gdańskiego Chóru Narzekań.
- Otrzymaliśmy kilkadziesiąt zgłoszeń o mocno zróżnicowanej tematyce - mówi koordynatorka projektu, Magda Zakrzewska-Duda. - Wiele z nich dotyczyło bardzo konkretnych spraw, takich jak likwidacja linii planetobusu czy brak czynnych kawiarni na ulicy Mariackiej po zmroku. Były też tematy bardziej ogólne, jak np. nielubiane szczególnie przez panie zjawisko tycia na zimę.
Następnie zgłoszone narzekania zostały odpowiednio literacko doszlifowane przez poetkę Barbarę Ptak. Muzyczną stroną przedsięwzięcia zajął się jazzman Cezary Paciorek. W efekcie powstało aż sześć pieśni w różnych stylach muzycznych: od krakowiaka, poprzez reggae, aż po salsę.
Potem przyszedł czas na próby. - Oś projektu stanowią dwa gdańskie chóry: Non Serio i Chór Mieszczan Gdańskich - opowiada Magda Zakrzewska-Duda. - Oczywiście, nie trzeba być profesjonalnym śpiewakiem, żeby wziąć udział w tym przedsięwzięciu. Wystarczy chęć wyrzucenia z siebie tego wszystkiego, co na co dzień nas irytuje.
"Marudzących" chórzystów jest w Gdańsku około siedemdziesięciu. Ich debiutancki występ będzie można zobaczyć już w sobotę, około godz.18, przed Ratuszem Staromiejskim.
Na razie nie wiadomo, czy będzie to jednorazowy happening, czy też początek większego tournée. - Sama jestem ciekawa, jak ten koncert wypadnie -przyznaje Magda Zakrzewska-Duda.- Jedno jest pewne: postaramy się wciągnąć w nasze śpiewające narzekanie publiczność.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (138) 3 zablokowane
-
2009-06-19 16:20
tu nie chór jest potrzebny, ale ściana płaczu!! najlepiej na ścianie urzędu gdzie rezyduje budyń!!
- 7 3
-
2009-06-19 16:36
chór wujów
- 0 0
-
2009-06-19 17:30
gallux
trafiles w jeden punkt...ja bym sciane placzu rozstawil wzdluz gdanskich ulic buheheheh jedz podskakuj stoj w korku i placz
- 1 0
-
2009-06-19 17:46
czasem chcesz sie wyzalic ale nie masz do kogo...................
- 0 0
-
2009-06-19 17:51
Wszystko się zgadza, ćwiczymy żeby narzekać śpiewająco :)
Ale jest też grupa, choć nieliczna, z trzeciego chóru - z Grace Gospel Choir :) Szkoda, że jest nas tak mało w tym ciekawym przedsięwzięciu, ale jesteśmy :)
- 1 0
-
2009-06-19 18:02
ja bede wyc do ksieżyca ze jestem gruba i brzydka (1)
;-(
- 3 0
-
2009-06-20 20:27
a ja lubię grube i brzydkie !
- 1 0
-
2009-06-19 18:55
zjadłem czekolade i mi nie dobrzre (2)
- 0 0
-
2009-06-20 08:42
bp może to nie była czekolada tylko ślad twojego szefa popleczniku budynia
- 0 1
-
2009-06-20 20:24
Czekolada
była czekoladopodobna.
- 0 0
-
2009-06-19 19:07
Dla naszego Słońca Karpat: (2)
"Czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się przemęcza dla naszego klubu prezes Adamowicz Paweł, naszego klubu Tęcza. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie - to wilki! To mówiłem ja - Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy. Niech żyje nam prezes sto lat! (...) To jeszcze ja - Jarząbek Wacław, bo w zeszłym tygodniu nie mówiłem, bo byłem chory. Mam zwolnienie. Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu! Niech żyje nam! To śpiewałem ja - Jarząbek".
- 8 0
-
2009-06-20 01:07
Irek
To do Adamowicza?
- 1 1
-
2009-06-20 20:29
Łubub dubu łubu dubu niech żyję nam prezes budyniowego klubu .
- 0 0
-
2009-06-19 20:01
budyń niech cie jasny szlag...,po całpości ,a przede wszystkim za KORKI w centrum Gdańska!!!
- 2 0
-
2009-06-19 20:52
nie tak ostro bo nam jeszcze ulice kocimi lbami wybrukuje hihih ;)
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.