- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (408 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (249 opinii)
- 3 Piłeś? Nie włamuj się do auta (49 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (154 opinie)
- 5 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (53 opinie)
- 6 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (15 opinii)
Jak monopoliście woda sodowa uderza
Zdarzyło mi się uchybienie niezmierne wobec systemu preferowanego przez gdańską energę. Oto z własnej nieprzymuszonej woli naczytawszy się głupot w internecie zmieniłem sobie licznik, ze zwykłego na cud nowoczesności elektroniczny - przedpłatowy. Już Pan instalator patrzył na mnie, jak, na co najmniej skrzyżowanie wiewiórki z wielbłądem i dopiero po siódmym potwierdzeniu, że i owszem tak ma być, dokonał stosownej wymiany. Tu powinienem doznać przeczucia i wycofać się z niewczesnych pomysłów, bowiem sygnały te były złowieszcze.
Cóż brnąłem dalej, po dniach kilku udałem się do Energii na ul. Towarową w celu zakupienia kilku kilowatów. Po odstaniu dwóch godzin (wiwat organizacja), panienka z okienka przyjęła moje zamówienie ze zdziwieniem. Po konsultacji z kierownikim doszła do wniosku, że z oczu źle mi patrzy i nie zasługuję na prawo zakupu żądanej ilości prądu. Rzuciwszy się na kolana wybłagałem czwartą część zapotrzebowania. Jako, że dociekliwość ma nie znała granic, udałem się do kierownika, na którego owa panienka ze strachem w oczach się powoływała. Po odstaniu kolejnej godziny pod drzwiami, dopuszczony zostałem przed oblicze...
- No czego? usłyszałem od osobnika, który z lekka wylał się w moim kierunku z fotela. Przedstawiłem sprawę, rzeczowo, konkretnie, spodziewając się sprostowania oczywistej pomyłki. Niestety ...
-Ma pan zaległości - usłyszałem.
Mój protest, zbyty został uśmiechem pobłażania,
- Że faktura nie doszła? Dojdzie, bo została wczoraj wysłana.
A termin płatności? No cóż będzie za dwa tygodnie, ale ponieważ mógłbym nie zapłacić, to trzeba mnie pilnować. Tak oto stałem się osobnikiem podejrzanym, a dozując energię niczym obowiązek meldowania się na komisariacie, energa złożyła mi kajdany.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (13)
-
2005-04-29 22:48
aldwyn - widzę że ktoś tu zmienił nick
inny nick - te same bzdury wypisywane. żal d.. ściska
- 0 0
-
2005-04-30 16:55
Do autora O co chodzi?
Przeczytałem tekst dwa razy.
Wniosek: autor dziwi się dlaczego list wysłany wczoraj jeszcze nie dotarł.
Na poważnie.
No czego?
Autor ma jakieś pretensje do Energii, ale nie potrafii ich opisać.
Ma pan zaległości. A termin płatności?
Ale co z tego, że nie wiadomo o co chodzi ważne że przeciwko monopoliście.- 0 0
-
2005-05-02 08:59
Piotrusiu
no tak, kolejny frustrat, krzyczy jak mu ukradną, ale jak sam ukradnie to sie bulwersuje jak krzycza inni. Idź się leczyć, a nie do portali pisac. Albo wejdz na www.katolik.pl znajdziesz tam podobnych sobie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.