- 1 Zamkną przystanek SKM na pół roku (74 opinie)
- 2 Ruszył rozruch spalarni na Szadółkach (136 opinii)
- 3 Nawałnica wycięła spory kawałek lasu (163 opinie)
- 4 Nowe życie dawnej szkoły w Brzeźnie (75 opinii)
- 5 Szukają świadków... zderzenia rowerzystów (264 opinie)
- 6 Gwałtowna ulewa nad Trójmiastem (326 opinii)
Jak oceniamy pasażerów komunikacji miejskiej?
W komunikacji miejskiej jest za dużo chuliganów i pijaczków - uważają nasi czytelnicy. W ankiecie z końca lipca uznali, że przede wszystkim chcieliby poprawy bezpieczeństwa w transporcie zbiorowym. Narzekamy też na głośne rozmowy, słuchanie muzyki bez słuchawek i brak higieny współpasażerów.
Jeśli to, co mówimy o współpasażerach, jest dokładnym odzwierciedleniem tego, co myślimy o innych - nie świadczy to dobrze o naszym społeczeństwie. Bo w komunikacji miejskiej przeszkadza nam praktycznie wszystko: od nieustępowania miejsca, przez przewożenie zwierząt, płacz dziecka, niezdejmowanie plecaków, jedzenie, a nawet... skierowany na nas wzrok innej osoby.
O stosunek do komunikacji miejskiej zapytaliśmy pasażerów na przystanku tramwajowym przy Dworcu Głównym PKP w Gdańsku.
- Zawsze staram się tak siadać, żeby nie mieć kontaktu wzrokowego z innymi pasażerami. Nie jestem dziwakiem, ale po prostu nie lubię i nie chcę, żeby ktoś obcy się na mnie patrzył. Tym bardziej nie chcę, żeby zagadywał, dlatego zawsze czytam książkę albo mam słuchawki na uszach - opowiada Kuba.
Muzyka też potrafi drażnić. - Młodzi słuchają jej non stop. Nawet jak mają słuchawki, to i tak wszystko słychać i wtedy robi się kakofonia - mówi pani Bożena. - Ale najgorsze są grupki nastolatków, którzy puszczają sobie muzykę z komórek na głos. Nikt oczywiście nie zwróci im uwagi, bo każdy się boi ich reakcji.
Boimy się też innych współpasażerów pod wpływem alkoholu i zachowujących się w sposób wulgarny czy agresywny. W naszej ankiecie, którą dołączyliśmy do artykułu o ocenie pracowników komunikacji miejskiej, aż 32 proc. osób wskazało na ten problem i potrzebę poprawy bezpieczeństwa.
- Jestem w stanie zrozumieć taką sytuację w godzinach popołudniowych, w upalny dzień, kiedy ludzie wracają z pracy do domu. Ale jak wytłumaczyć ten zapach z samego rana? - pyta retorycznie pani Marta. - I nie ma często znaczenia, młody czy stary, kobieta czy mężczyzna. Mam wrażenie, że jest to nasz społeczny problem. Często jeżdżę za granicę, gdzie też przemieszczam się transportem zbiorowym i śmiało mogę powiedzieć, że to, co u nas jest normą, wszędzie indziej jest wyjątkiem - skarży się mieszkanka Gdańska.
Mniej jednoznaczni jesteśmy w krytykowaniu osób, które głośno rozmawiają przez telefon. Dużą część pasażerów - prawie 30 proc. - to denerwuje. Jest jednak też spora grupa, która... lubi podsłuchiwać.
- Bardzo często słucham albo - mówiąc wprost - podsłuchuję innych - przyznaje Ania, studentka socjologii. - Może ma to związek z moim kierunkiem studiów, ale po prostu lubię obserwować ludzie zachowania. Raz słyszałam kilkunastominutową kłótnię dziewczyny z chłopakiem, która zakończyła się zerwaniem. Innym razem mężczyzna wracający z imprezy ok. 8 rano tłumaczył swojej wybrance, że tylko ją kocha i już właśnie do niej jedzie. Takie życie w pigułce - śmieje się Ania.
Głośne rozmowy potrafią przeszkadzać też motorniczym i kierowcom, którzy przyznają, że często przez to nie mogą się skupić na prowadzeniu pojazdu.
Co jeszcze przeszkadza im w pasażerach? - Najczęściej narzekają na kulturę, a raczej jej brak - mówi Alicja Mongird, rzecznik ZKM w Gdańsku. - Przy zakupie biletu zapominają o powiedzeniu "proszę" czy "dziękuję". Kierowcy często czują się niezauważalni przez pasażerów.
Niestety, na to samo narzekają pasażerowie. I tak można byłoby odbijać piłeczkę, ale na szczęście są też miłe akcenty.
- Jechałam tramwajem 97 w kierunku Chełmu. Wypełniony był po brzegi kibicami Lechii, którzy akurat wracali z meczu. Przy Bramie Wyżynnej wsiadła para turystów, starsze małżeństwo o azjatyckich rysach. Niemal natychmiast dwóch młodych mężczyzn poderwało się z miejsc i ustąpili je przyjezdnym - opowiada pani Agnieszka. - Miło było zobaczyć uśmiech i usłyszeć "thank you".
Miejsca
Opinie (394) ponad 20 zablokowanych
-
2013-08-07 06:53
fatalnie!
cuchnace wieprze nie wylaczajac kobiet czyli loch:-]
- 4 2
-
2013-08-07 07:33
Jest ok
Wczoraj ustąpiłem stojące miejsce brudnej i śmierdzącej babie :)
- 5 2
-
2013-08-07 07:36
artykuł pokazał że...
bydło, świnie, lochy, brudasy i gnoje i inne pomioty to pasażerowie komunikacji miejskiej w Gdańsku..
- 5 2
-
2013-08-07 07:56
171 z oliwy do gdyni
to dopiero smrodliwa porazka
- 4 0
-
2013-08-07 08:03
Przeginacie
Ludzie śmierdzą, taka ich natura. Jak wracają z pracy to często nie mają się gdzie umyć. Sam mam taką sytuację, że po prostu nie ma się gdzie umyć po pracy. W lato jeżdżę rowerem, w zimę zkm, bo nie ukrywam ubrać czyste ciuchy żeby od razu śmierdziały to bez sensu, wiec jadę brudny do domu, gdzie dopiero mam się gdzie umyć i mogę się przebrać. Nie jeżdżę samochodem, bo po prostu nie chce żeby śmierdział, taka prawda. Wiele osób tak robi, nawet wśród moich znajomych. Może problem leży gdzie indziej, i odpowiednie służby zaczęłyby kontrolować sytuacje sanitarna w zakładach pracy.
- 15 1
-
2013-08-07 08:14
"Skarżą się na (...) nieustępowanie nawzajem miejsca."
No właśnie, ja czasami komuś ustąpię ale mi to już nikt nie ustąpi miejsca. A byłoby miło...
- 6 0
-
2013-08-07 08:16
skoro głośne rozmowy przeszkadzają kierującym pojazdem, to nie powinno ich być
najbardziej mi przeszkadzają głośne rozmowy, a tymczasem tylko 30% pasażerów się na nie skarży - 70% paple na cały regulator?
- 5 0
-
2013-08-07 08:19
autobus linia 175 z Maćkowych do Jana z Kolna godz.5,45 przystanek Kolorowa podjeżdża ruina z lat 5o-tych z 2-ma małymi okienkami z tyłu pojazdu,więc pytam czy ktoś normalny kieruje taki złom na tak długą trasę? a 113 i 275 linia Orunia Górna - Moje Marzenie klimatyzowane i praktycznie bez pasażerów ponieważ te 3 autobusy nakładają się godzinowo i wloką się jak kundy jeden za drugim a póxniej długo długo nic!
- 7 1
-
2013-08-07 08:31
stare dortmundy (1)
same w sobie śmierdzą, do utylizacji się nadają niestety
- 8 0
-
2013-08-07 13:08
Jako motorniczy zgadzam się z tobą w 100%
- 2 0
-
2013-08-07 08:43
Naciąganie na mandaty
Niby się poprawiła kultura kontrolerow mimo tego dostalem ostatnio absurdalny mandat. Co ciekawe mialem bilet na wszystkie linie w obrebie gdyni. Jesli ktos z was walczyl z takimi zagraniami nie fair ze strony zkm prosze was o pomoc.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.