W dobie drożejących cen biletów komunikacji miejskiej i SKM wielu mieszkańców Trójmiasta zastanawia się, jak przemieszczać się taniej. Otóż przynajmniej w SKM jest na to łatwy sposób, którego zastosowanie widziałem na własne oczy - pisze, niestety z goryczą, nasz czytelnik, pan Tomasz.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
2012-05-03 13:30
nareszcie ktoś poruszył ten temat. Jadąc pociągiem z biletem jak widzę tych meneli bo inaczej nie da się ich opisać, czuć od nich mocz, piwo tanie wino a już skręty lub pozbierane pety i brak biletu robią z nich "wyjątkowych" pasażerów, bo jak można się do tego odnieść że osoba która ma bilet czasami jest traktowana gorzej niż taki bezdomny. Jeśli chodzi o przedziały służbowe to wejść tam z rowerem to w godzinach szczytu nie lada wyzwanie gdyż piknik trwa tam w najlepsze a SOK czy Policja raczą jeździć tylko w dzień i w godzinach jak jest mniejszy ruch. Raz sam byłem świadkiem jak na trasie od Gdyni Głównej do Rumi Janowo jechały trzy drużyny; najpierw SOK jak wysiedli to wsiedła Policja z psem a stacja dalej znowu SOK. Czy zamiast tego nie lepiej aby każda akipa odwiedziła skład na trasie z Wejherowa do Gdańska przynajmniej 2-3 razy. Dopóki imprezy będą trwały w najlepsze wizerunek polskiej kolei się nie zmieni.
2012-05-03 13:43
Może nawet aż tak strasznie mi nie przeszkadzają,ale ten fetor jest nie do wytrzymania, a na dodatek sikają w pluszowe siedzenia...Teraz zanim usiądę,sprawdzam bo niedawno wróciłam z pracy do domu z mokrym d*ps...m!
2012-05-03 13:43
tak samo jest w zkm. Jezdze S na uczelnie, jezdzi tam pelno pijakow, nazwijmy to po imieniu, moze uogolniam ale mala garstka z nich, zachowuje sie jak przystalo na pasazera komunikacji miejskiej. Jezdza do czerownego krzyza na darmowy obiadek do Sopotu. Sa pijani w wiekszosci i smierdza, czasem cos popija. Autobus caly sie wyludnia lub wszyscy przechodza do przodu. Bo z tylu sie z nimi nie da siedziec tak "pachna" Ale najgorsze jest ze wchodzi kontroler i co? sprawdza wszystkich procz nich, czasami z nimi pogdaja na tym sie konczy. Zastanawiam sie po co kupuje bilet... moze lepiej sie nie myc...
2012-05-03 13:46
Czemu usunąłeś moją opinię?
2012-05-03 13:47
Conajmniej kilku widuję stale w przedziałach jeżdżąc do pracy. Po czym można poznać, że są w przedziale? w najbardziej zatłoczonym przedziale jest ogromna pusta przestrzeń, której nikt nie tylko nie zajmuje, ale też nie zatrzymuje się tam nawet na sekundę bo smród unoszący się w wagonie przyjmuje formę nieomalże cielesną i zabójczą w bezpośredniej bliskości. Nieraz widziałam jak Renoma co do sekundy wyczekiwała na opuszczenie przez nich wagonu i wtedy z pełna powaga i zaangażowaniem przystępowała do sprawdzania biletów. Śmiech ogarnia po prostu!
2012-05-03 14:00
2012-05-03 14:04
2012-05-03 14:21
ostatnio podróżując SKMką poznałam zupełnie inny sposob na darmowe przejazdy, sprawdza sie jednak chyba tylko w weekendowe wieczory, kiedy to grupy ludzi zmierzających na impreze wsiadają na stacji pozbawionej kas i automatow biletowych a następnie formuja niewyobrazalnie długa kolejką w skmce w celu kupna biletow, oczywiscie obsłudze daleko do ekspresowej, w z wiazku z tym wiekszosci osob udaje się dojechac do swojej stacji docelowej nie kupujac biletu.
2012-05-12 19:16
dzienki szerloku
2012-05-03 14:23
Jak Renoma czy SOK zbyt ostro potraktuje meneli to zaraz pojawią się obrońcy praw człowieka że jesteśmy drugą Koreą Północną. Niestety takie są skutki pobłażania patologii. Ty człowieku pracuj na nich a oni piją za socjale i jeszcze dostają stadiony!!!
2012-05-03 14:38
tu trzeba specjalnie wyszkolonych ludzi którzy w trymiga zrobią porządek !
2012-05-03 14:50
Prywatny właściciel nie pozwoli aby takie sytuacje miały miejsce.
A bezdomny czy menel bez biletu nie zbliży się do pociagu.
A jak juz do tego dojdzie to wyleci na zbity pysk wywalony przez obsługe czy ochronę.
W przypadku SKM nikomu na niczym nie zależy.Dyrekcja co miesiąc idzie po wypłatę tak więc po co się wysilać.Jak bedzie za mało pieniedzy to dołożą coś z województwa i po kłopocie.
2012-05-03 21:50
no ale zaraz podniosłyby krzyk wąsy ze związków zawodowych, bo prywatyzacja=zwolnienia nierobów.
2012-05-03 14:51
A może to nie byli bezdomni ale kierownictwo SKM?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
