• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak połączyć historię i współczesność na obszarze Młodego Miasta?

Krzysztof Koprowski
20 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał
Młode Miasto to naturalny teren rozwojowy Śródmieścia Gdańska. Czy uda się jednak zagospodarować w sposób przemyślany, równoważąc potrzeby deweloperów, pamięć o historii tego miejsca oraz kreując dobrą przestrzeń publiczną - szczególnie na styku z wodą? Młode Miasto to naturalny teren rozwojowy Śródmieścia Gdańska. Czy uda się jednak zagospodarować w sposób przemyślany, równoważąc potrzeby deweloperów, pamięć o historii tego miejsca oraz kreując dobrą przestrzeń publiczną - szczególnie na styku z wodą?

W czwartek rozpoczyna się cykl spotkań i debat poświęconych przyszłości Młodego Miasta. Urzędnicy zachęcają do wspólnego zastanowienia się nad sposobem połączenia współczesnej architektury z przemysłowym dziedzictwem terenów postoczniowych. Pierwsza z sześciu zaplanowanych debat odbędzie w I LOMapka.



Ile lat zajmie deweloperom zabudowa całego obszaru Młodego Miasta?

To już kolejna debata nad przyszłością terenów postoczniowych w Gdańsku. Zagadnienie jest o tyle ważne, że w trakcie realizacji są pierwsze budynki mieszkalne i biurowe tuż przy sali BHP.

Jednocześnie rozpoczynają się prace projektowe w zakresie przedłużenia ul. Nowej Wałowej (al. Popiełuszki) tunelem na drugą stronę Motławy.

Przyjęto także nowe miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego m.in. dla terenów Gazowni oraz Polskiego Haka.

Ponadto w najbliższy weekend planowane jest otwarcie Muzeum Sztuki Nomusbudynku zajmowanym wcześniej przez warsztaty szkolne Zasadniczej Szkoły Budowy OkrętówMapka, a następnie Instytut Sztuki Wyspa.

Czytaj też:

Trójmiasto w Budowie. Nowe oblicze Marynarki Polskiej w Gdańsku


Finowie zbudują mieszkania i biurowiec na Młodym Mieście



- Chcemy wrócić do publicznej dyskusji dotyczącej architektury oraz urbanistyki Młodego Miasta. W szczególności zależy nam na tym, aby dyskusja dotyczyła kierunków rozwoju, jakie widzimy dla tej części Gdańska. W trwającym od lat dyskursie pojawia się wiele pytań m.in. na ile współczesnej kreacji możemy sobie pozwolić w połączeniu z zachowaniem dziedzictwa stoczniowego, ile powinno być zabudowy mieszkaniowej, a ile terenów pod usługi, a także jak zaplanować i realizować obsługę komunikacyjną tego terenu zgodnie ze współczesnymi potrzebami i trendami. Mamy mnóstwo tematów do poruszenia, ale także korzystać możemy z całej palety światowych doświadczeń i koncepcji - mówi Piotr Lorens, architekt miasta Gdańska.
  • Historyczna zabudowa obszaru dawnej Stoczni Cesarskiej na Młodym Mieście.
  • Iluminowany żuraw stoczniowy przy ul. Nowej Wałowej przypominający o historii Młodego Miasta.
Pierwsze spotkanie (w formie stacjonarnej) odbędzie się w czwartek 21, października o godz. 17 w auli I Liceum Ogólnokształcącego w Gdańsku (Wały Piastowskie 6Mapka).

W ramach cyklu otwierającego dyskusje nad Młodym Miastem przewidziano przeprowadzenie dyskusji w formie panelu eksperckiego, w skład którego wejdą: Zbigniew Canowiecki, Jacek Dominiczak, Arkadiusz Hronowski, Janusz Lipiński, Roman Sebastyański oraz Aneta Szyłak.

Kolejne pięć spotkań przewidziano w następne czwartki (z wyłączeniem dni świątecznych). Przyjmą one formę warsztatów, debat eksperckich oraz prezentacji z postępu prac nad studiami kierunków rozwoju Młodego Miasta.

Konferencja podsumowująca cały cykl spotkań planowana jest na 9 grudnia 2021 r.

Debaty organizowane są przez Biuro Architekta Miasta Gdańska przy współpracy ze stowarzyszeniem Inicjatywa Miasto.

Czytaj też artykuł z 2016 r.

Pomysły na atrakcyjną przestrzeń między muzeami w Gdańsku


Jaka powinna być architektura Gdańska? Debata o tożsamości architektonicznej



Nowa zabudowa wzdłuż ul. Marynarki Polskiej


Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (130) 3 zablokowane

  • Budowac tam tylko koscioly. Niech pedofile beda w jednym miejscu. Latwiej ich wtedy upilnowac.

    • 1 2

  • Nie zapomnijcie o zieleni

    nie ma tego w centrum Gdańska, i nie będzie, bo interesy deweloperów są ważniejsze

    • 1 0

  • Co z tego że napcha się tam ludzi i samochodów,

    Jeśli woda cuchnie smarem a powietrze to smog? Ratować tam przestrzeń zielenią trzeba, jak największą ilością. Drzewa sadźcie już o zakładajcie trawniki prowadzące od parku do parku. Na razie to postapokaliptyczne miejsce i nie nadaje się do życia. Te instalacje upiorne tam pasują, nie żywa istota jakakolwiek.

    • 0 0

  • chyba trzeba odbudowac pzemysl. za chwile wszyscy bedziecie jezdzili na uberze i glovo i pracowac w galeriach i marketach..

    • 1 0

  • Urzednicy jawnie kpią z mieszkanców zniszczone tereny stoczni to dla nich młode miasto,autostrada przez park doga zielona :)

    • 1 0

  • Poco nam przemysł stoczniowy jak jest w Hamburgu i widac oto własnie chodziło.

    • 0 0

  • Drobiazgi

    Największy urok dużych miast, to drobna, mocno urozmaicona zabudowa (gęstość nieistotna), a nie budowlane kolosy lub rzędy identycznych kloców budowlanych. Niektóre osiedla podmiejsce, mimo niewielkiej zabudowy, wyglądają jak obozy koncentracyjne. Starówki są dlatego lubiane, że właśnie mają bardzo urozmaiconą drobną architekturę. Każdy budynek powinien być perełką architektoniczną (przynajmniej fasady). Ustawienie zabudowy mozliwie asymetryczne, co da możliwość kształtowania równiez urozmaiconych fragmentów zielonych. Człowiek źle się czuje w towarzystwie murowanych kolosów, które w wysokiej perspektywie sprawiają wrażenie, że zaraz poleca na głowę.

    • 1 0

  • Sztuczka

    Ogłoszenie, że panel, że dyskusja,Prawda jest taka-deweloperka już dawno ma swoje wizje dotyczące tych terenów,a miasto się dostosuje...

    • 1 0

  • Debatować można

    Ale to niestety nic nie zmieni. Tereny wyprzedane, mpzp uchwalony, miasto nie ma narzędzi nacisku już. Walczy jedynie konserwator, ale w źle rozumianym interesie całkowitego blokowania inwestycji (co tez jest złe). Na dobrą wolę deweloperów bym nie liczył, bo określony w excelu zysk musi być. Zostanie zbudowane to na co będzie aktualnie popyt na rynku. Teraz schodzą klitki na wynajem i tego będzie sporo. Jak/jeśli ten segment się przesyci to deweloperzy zmienią ofertę. Proste jak konstrukcja cepa.

    Najzabawniejsze, jest to, że tak naprawdę wystarczyło by w pewnym uproszczeniu skopiować rozwiązania z Hafen City w Hamburgu, ale tutaj potrzebujemy zmian ustawodawczych na poziomie krajowym, a do tego niestety nie ma chęci ani odwagi (bo kilka niepopularnych pomysłów by się pojawiło).

    • 5 0

  • Zapytajta Barylajta.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane