• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak poprawnie segregować śmieci

Ewelina Oleksy
7 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 

Papier, szkło, tworzywa sztuczne i metale, bio oraz odpady resztkowe, czyli pozostałości po segregacji. Od stycznia tego roku segregacja śmieci na tych pięć kategorii jest obowiązkowa. Ci, którzy z tego obowiązku się nie wywiązują, zapłacą nawet kilka razy więcej od mieszkańców rozdzielających odpady. Podpowiadamy, jak poprawnie segregować śmieci. Sprawdziliśmy też, jak wychodzi nam to w praktyce.



Czy segregujesz śmieci?

Segregowanie śmieci, które od stycznia tego roku jest ustawowym obowiązkiem, po prostu się opłaca. I to dosłownie, bo ma bezpośrednie przełożenie na rachunki, jakie dostajemy za odbiór odpadów. Najprościej mówiąc: segregujesz, płacisz mniej.

Dla przykładu: Stawka za odbiór śmieci niesegregowanych w Gdańsku jest dwa razy wyższa od tej za segregowane i wynosi 1,76 zł od metra kwadratowego lokum. W Sopocie za śmieci niesegregowane od 1 kwietnia będziemy płacić trzy razy więcej, niż za segregowane - 96 zł miesięcznie od gospodarstwa domowego.

Nowe stawki za śmieci w Gdyni

Co gdzie wyrzucić, czyli dylematy segregacji



Przyglądając się zawartości śmietników w różnych częściach Gdańska, można uznać, że z segregowaniem śmieci mieszkańcy radzą sobie coraz lepiej. Choć oczywiście nadal nie brakuje miejsc, gdzie wszystkie śmieci trafiają do jednego kosza. Ani osób, które mimo szczerych chęci do segregowania śmieci, popełniają błędy. Jednym z tym najczęstszych jest wyrzucanie kartonów po mleku, czy sokach do pojemnika na papier. Tymczasem powinny one trafiać do pojemnika na plastik, bo tetrapaki to opakowania wielomateriałowe. Warto też pamiętać, by ziemi z roślin, resztek mięsa, czy kości nie wyrzucać do odpadów bio - mimo, że to pozostałości po jedzeniu, nie nadają się do kompostowania.

Jak segregować śmieci i uporządkować dom?



- Odpady bio mogą być wyrzucane razem z workiem foliowym. Jeżeli jednak jest możliwość wyrzucenia zawartości worka do pojemnika na bio, a potem pustego worka do pojemnika na metale i tworzywa sztuczne, to jest to sytuacja idealna i mile widziana - mówi Dorota Marszałek - Jalowska, zastępca naczelnika Referatu Ekorozwoju w gdyńskim magistracie.
Z kolei do pojemnika na szkło nie powinno się wyrzucać luster, rozbitych kubków, czy naczyń.

  • Rodzaje pojemników i odpadów, które do nich wrzucamy.

Gdzie to wyrzucić?

  • fusy herbaty w torebkach - papierowe torebki z fusami do odpadów bio, inne (w woreczkach jedwabnych, bawełnianych, nylonowych itp.) do pozostałości po segregacji, czyli śmieci resztkowych
  • zużyte ręczniki papierowe i chusteczki higieniczne - Gdynia traktuje je jako odpady resztkowe, Gdańsk jako bio
  • resztki owoców cytrusowych (skórki, pestki), kiszona kapusta i ogórki - bio
  • pierogi z mięsem - pozostałości po segregacji, nie trzeba wydłubywać mięsa, by rozdzielić pierogi na odpady bio i resztkowe
  • zużyty olej jadalny - należy w dowolnym (szklanym lub plastikowym) pojemniku wyrzucić do pojemnika z pozostałościami po segregacji
  • surowe (nieupieczone) ciasto - bio
  • kubeczki po jogurtach (muszą być puste, ale nie trzeba ich myć) - metale i tworzywa sztuczne. Zawsze należy oderwać do końca wieczko i wrzucić je oddzielnie - do tego samego pojemnika.
  • ziemia z doniczek - pozostałości po segregacji
  • ściereczki z tworzyw sztucznych - pozostałości po segregacji
  • resztki zupy - część płynną zupy wylać do kanalizacji, a resztę wyrzucić do pozostałości po segregacji
  • żarówki tradycyjne - pozostałości po segregacji; świetlówki należy oddać do punktu zbiórki odpadów niebezpiecznych lub do któregoś z dużych sklepów ze sprzętem AGD
  • zbite lusterko, kubek, talerz - pozostałości po segregacji
  • szczoteczki do zębów, jednorazowe golarki - pozostałości po segregacji

  • Pojemnik na papier w zamykanej na klucz wiacie śmietnikowej na ul. Warszawskiej w Gdańsku. Część śmieci wyrzucono w plastikowych reklamówkach - to błąd. Worki powinny trafiać do żółtego pojemnika obok.
  • Pojemnik na szkło w zamykanej na klucz wiacie śmietnikowej na ul. Warszawskiej w Gdańsku. Jedyne, do czego można się przyczepić, to słoik z pokrywką, która powinna trafić do żółtego pojemnika.
  • Pojemnik na plastik i metale w zamykanej na klucz wiacie śmietnikowej na ul. Warszawskiej w Gdańsku.
  • Wiata śmietnikowa przy ul. Cedrowej w Gdańsku. Nie można było dostać się do pojemników, bo kartony i styropian leżały wszędzie.
  • Ogólnodostępny pojemnik na papier przy ul. Kartuskiej w Gdańsku.
  • Ogólnodostępny pojemnik na plastik i metale przy ul. Kartuskiej.
  • Pojemnik na plastik przy ul. Toruńskiej w centrum Gdańska.

Ustalą, że nie segregujesz, dostaniesz wyższą opłatę



Ocenę tego czy odpady są segregowane, czy nie podejmują firmy odbierające odpady. Nie ma sztywnego systemu ocen, kiedy uznać śmieci za nieposegregowane. O ile więc firma zapewne przymknie oko, gdy w pojemniku na papier pojawi się kilka foliowych worków, o tyle na pewno już tego nie zrobi, gdy pojemnik na makulaturę będzie po brzegi wypełniony plastikiem, czy szkłem. Brak segregacji musi być ewidentny.

Czytaj też: Z własnym pojemnikiem na zakupy spożywcze

- Nieposegregowane odpady odbierane są jako resztkowe, co skutkuje naliczeniem wyższej, w przypadku Gdańska podwójnej, opłaty za tę usługę. Brak segregacji w danym pojemniku dokumentowany jest zdjęciami wykonywanymi przez pracowników firmy odbierającej odpady. Informacja o braku segregacji wraz z dokumentacją zdjęciową przesyłana jest do referatu wymiaru opłat w celu naliczenia odpowiedniej opłaty - informuje Jędrzej Sieliwończyk z gdańskiego magistratu.
Co ważne, odpowiedzialność w budynkach wielorodzinnych jest zbiorowa. Co oznacza, że jeśli we własnym domu segregujemy odpady, ale nie robi tego większość sąsiadów, wszyscy zapłacą więcej.

Opinie (605) ponad 20 zablokowanych

  • Miasto powinno przejąć ten biznes (2)

    Ceny wywozu wynikają z kalkulacji prywatnych firm. Pierwszy zakup takiej firmy to luksusowe auto dla prezesa, potem gabinet i personel i na końcu samochody w leasingu, który my spłacamy w cenie.
    Proszę okazać kalkulację kosztów . Wszystkie koszty zawyżone o 100 %. Ale w Gdańsku rządzą od lat liberały czyli rączka w rączkę.

    • 16 1

    • A nie prościej zamiast brnąć głębiej w socjalizm i gospodarkę sterowaną centralnie

      to wrócić do tego co było jeszcze kilka lat temu, czyli wolnego rynku w kwestii wywozu odpadów? Wtedy jakoś to działało bez problemu, był wybór, ceny były o wiele niższe.

      • 3 0

    • jak będzie już dobry dil to niemcy to przejmą

      • 1 0

  • (1)

    Nie segreguje. Za te złodziejska stawke 88 gr m2 niech sami sobie to robia.

    • 20 1

    • Dobrze, że cena dostępu do internetu ci pasuje.

      Inaczej lud nie poznałby twej jakże cennej opinii.

      • 2 8

  • Co z fego ze segreguje skoro wynajmujacy mieszkania przybysze z Warmii i Mazur wszystko jak leci laduja do pierwszego z brzegu pojemnika

    • 15 3

  • Opinia wyróżniona

    Jest prosty sposób na segregację. (29)

    Wystsrczy, aby producent na swoim opakowaniu zrobił kółeczko z kolorem do którego pojemnika ma trafić opakowanie i po kłopocie. Tylko po co? Skoro można nałożyć karę. Owszem są przypadki jak z tym olejem ale to sporadycznie. Absurd do kwadratu, płacić za śmieci od metrażu, mieszkam sam w domku ok. 120m2 i wyrzucam 2-4 worków (35l) na tydzień, a 4-osobowa rodzina przy tym samym metrażu wyrzuca 9-16 i płacimy tyle samo, gdzie tu logika?

    • 390 17

    • REC (6)

      Na opakowaniach masz napisane.
      Trzy strzałeczki w kształcie trójkąta i numer materiału lub nazwa (alu, pap itp)
      Nie przesadzaj...

      • 2 28

      • no właśnie nie zawsze ten symbol jest; już nawet nie chodzi o to żeby zaznaczyć kolorem który pojemnik; ale niech będzie porządnie opisany skład opakowania i czy nadaje się do recyklingu czy nie. Na wielu plastikach (typu folie, woreczki) takiego symbolu nie ma.

        • 10 0

      • Nie każdy patrzy na te znaki. (3)

        To jest moja opinia i wydaje mi się, że tak będzie łatwiej i czytelniej dla starszych osób i nie tylko, bo kto szuka informacji z oznaczeń z tych strzałek, a tam maż m. in. pet, hdpe, pvc, ldpe, pp, ps, a to tylko symbole plastiku. Dlatego uważam, że kółeczka byłyby lepsze Np. część osób wyrzuca opakowania po mleku czy osokach do papieru, a jest to błąd, ponieważ są to opakowania wielomateriałowe, a trzeba wyrzucić do plastiku.

        • 12 0

        • (1)

          kurcze, jakiś czas temu wyszła ulotka, żeby właśnie kartony wrzucać do papieru

          • 2 1

          • ale potem to zmienili, jak pamiętam, bo mnie to zdziwiło

            • 1 0

        • ale my mamy w sklepach rzeczy produkcji chińskiej, koreańskiej, niemieckiej itp. różne kraje mają różne zasady i technologię

          • 0 0

      • no

        • 1 0

    • Mieszkasz sam i wyrzucasz 2-4 worki śmieci na tydzień?! (13)

      Nie mam pojęcia w jaki sposób jedna osoba może produkować tyle odpadów? Nas jest obecnie troje, a metraż nie ma tu nic do rzeczy, i wyrzucamy 1 max 2 worki po 35l na tydzień. Kiedyś segregowaliśmy śmieci, ale to jedna wielka ściema dla naiwnych, to raz. A dwa, w moim budynku jest ok 100 mieszkań, z czego ok 1/3 wynajmowana różnej barwy skóry studentom. Jeszcze nie spotkałem najemcy, który zechciałby segregować. Żadne apele, akcje społeczne ...o kant dxxy. Właściciele wynajmowanych lokali, których nota bene w Gdańsku są tysiące, mają to też w głębokim poważaniu, bo wszelkie podwyżki i tak pokryje najemca.

      • 16 18

      • Absurdem jest to, że ta sama stawka od metra obowiązuje w domach jedno i wielorodzinnych. (9)

        Koszt obsługi osiedla domków jednorodzinnych o łącznej powierzchni np. 3000 m2 jest nieporównywalnie większy niż zabranie śmieci wspólnoty mieszkaniowej z jednej wiaty.
        Natomiast co do stawki od metra zajmowanego mieszkania jest on wyznacznikiem grubości portfela. Bo wbrew pozorom ludzie wcale (poza pozostałościami roślin) nie produkują śmieci tylko je kupują, a kupują tyle na ile pozwala im grubość portfela. Trochę śmieszne jest ujadanie całej masy, ascetów będących w stanie utrzymać swoje lofty. Ludzie mieszkający po 5 na 50 m2 nie żyją tak powodowani lękiem przestrzeni, a z braku kasy. Zużywają niej odzieży, butów kupują w większych opakowaniach zbiorczych, nie stać ich na plasterki poprzekładane folijkami i mikro jogurciki z mikro dżemikami.
        PS. Przed wprowadzeniem pierwszej ustawy śmieciowej władze Gdańska publikowały badania wg których ilość generowanych śmieci na głowę mieszkańca kraju jest ściśle proporcjonalny do produktu krajowego na głowę ( w krajach Europy).

        • 15 10

        • (3)

          "Koszt obsługi osiedla domków jednorodzinnych o łącznej powierzchni np. 3000 m2 jest nieporównywalnie większy niż zabranie śmieci wspólnoty mieszkaniowej z jednej wiaty."
          A niby z czego ma wynikać ten nieporównywalnie większy koszt wywozu śmieci z 10-20 domków? Przecież śmietniki są wystawione na zewnątrz przez mieszkańców domów do tego są dużo lżejsze i nie trzeba ich wkładać do wiaty. Największy koszt czyli czas ludzkiej pracy jest w zasadzie podobny jak nie krótszy niż z wiat (nie trzeba tego wyjmować i wkładać z powrotem), dojazd do zastawionych samochodami osiedli też bywa gorszy niż do domów. Więc skąd te nieporównywalne koszty?

          • 7 5

          • Z wycieczki krajoznawczej śmieciarką po osiedlu (1)

            wraz z pracownikami, którym trzeba płacić i 30-50 opróżnień pojemników zamiast jednego. Od wystawiania kontenerów i porządki wokół wiat opowiadają osoby zatrudnione przez zarządców wspólnot.

            • 4 1

            • Widać nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz, w wielorodzinnych budynkach z wiat pojemniki obsługuje firma wywozowa...

              • 1 1

          • a czemu na osiedlu domków nie może stać śmietnik zbiorczy?

            • 3 0

        • @Opcja: zużywają mniej odzieży? (3)

          gdzie żeś się takich bzdur naczytał?

          • 2 1

          • Poszukaj (2)

            Przemysł modowy jest potężnym generatorem śmieci. Żyjemy w świecie gdzie rok po roku ciuchy się 'dezaktualizują'. No ale na aktualność trzeba mieć gruby portfel.

            • 9 1

            • (1)

              Trzeba bylo sie uczyć albo wybrac oplacalny zawód ale nie lepiej miec pretensje ze do innych ze wiecej zarabiaja

              • 2 3

              • Nie mam nic przeciwko temu, że ktoś więcej zarabia i kupuje

                Tyko o to że udaje i**otę twierdząc że kupując więcej wyrzuca standardowo.

                • 2 1

        • no i widzisz, mam (jeszcze) spore mieszkanie jak na jedną osobę (50 mkw) w zabudowie jednorodzinnej. I cieeeniutką emeryturę (to efekt prowadzonej przez 20 lat działalności gosp.) i płacę za odbiór śmieci jak za luksus. A ile tych śmieci - jedna siatka tzw. zmieszanych (bo jak dobrze segregujesz, to ich prawie nie ma) , ale każdego tygodnia odbierany jest wielki prawie pusty pojemnik (mogę mieć mniejszy ale to nie zmienia opłaty za odbiór), bio - tyle co kot napłakał, bo żywności nie marnuję i jem to, co kupię do końca, a ziemniaki obieram cienko i rzadko je jem. A ogródka nie mam. Najwięcej plastików, ale i tak staram się by było ich mało, bo żywność z plastiku jest wg mnie niezdrowa. Kiedyś, za starych czasów, wszystkich śmieci razem miałam tyle, że przyjeżdżali po nie raz na dwa tygodnie, czyli dwa razy w miesiącu cały kubeł. Więc za co ja tak właściwie płacę ponad 50 zł miesięcznie?!

          • 8 0

      • Ups

        To oczywiście odpowiedź do wątku powyżej.

        • 1 0

      • różnej barwy skóry?!

        sr*sizm!

        • 1 2

      • Owszem wyrzucam 2-4 worki ale ogółem

        Czyli jedno tygodnia będzie po jednym worku plastiku i innych śmieci, w drugim tygodniu będzie tak samo, a w trzecim po jednym worki plastiku, SZKŁA I innych. Dlatego, napisałem, że wyrzucam 2-4 worki

        • 3 1

    • I tu jest problem, bo tak jak napisano w artykule -

      Gdynia ręczniki papierowe traktuje jako resztkowe, a Gdańsk jako bio. Czy to znaczy, że producenci powinni umieszczać na produktach piktogramy osobne dla każdego miasta, w którym sprzedają dany towar? Absurdów segregacji jest cała masa, bo Polska (co ciekawe) poszła bardzo daleko i przeciętny konsument winien teraz 17 razy zastanowić się, co zrobić z danym odpadkiem. Inny absurd - mięso smażone to bio, a surowe - resztkowe.

      A węglem jak się paliło, tak będzie się palić do końca świata.

      • 21 1

    • tak jest na zachodzie - jesli chodzi o plastik

      to dosyc istotne, bo nikt nie będzie stał i zastanawiał się nad koszem, czy ten plastik to jest do plastiku czy do resztek

      • 1 0

    • słucham? oznakować opakowanie? tak tudno odróżnić papier od plastiku? (1)

      a może nie potrafimy odróżnić jogurtu od opakowania po jogurcie?

      • 0 12

      • Np. nie ma 100% pewności, czy torebka od herbaty jest z papieru, czy innego materiału.
        Może nakazać standard producentom.
        Chcecie produkować torebki, to tylko w konopi.

        • 9 0

    • Kółeczko to ty masz

      Ale poniżej pleców

      • 1 2

    • A ja z żoną wyrzucam może 1 worek śmieci na tydzień

      • 1 0

    • Bardzo

      Dobry pomysł, popieram.

      • 1 0

    • Nie logika a matematyka.

      Zdecydowanie większe prawdopodobieństwo że w domu do 120 m2 będzie mieszkać rodzina 4 osobowa niż że będzie tam mieszkać jedna osoba. Władze kierują się matematyką bo przecież nie będą sprawdzać każdego domu ile osób w nim zamieszkuje.

      • 0 0

  • (1)

    Chusteczki higieniczne w Gdańsku do Bio A w Gdyni do resztkowych. Jaka to logika? Każde miasto ma swoje zasady. Jak dobrze segregowac śmieci? I jak wierzyć w to, że wszystkie te pojemniki nie zostaną zmieszane? To jak w końcu prawidłowo segregowac?

    • 26 0

    • Ddd

      Dokladnie, powinno byc jednakowo w calym kraju bo np w Gdansku styropian po lodowce do resztkowych a w Warszawie do plastiku bo to niby produkt wielomaterialowy :/ masakra

      • 0 0

  • (2)

    Pakuje śmieci w podwójne worki i nie segreguje. od tego jest sortownia i spalarnia a nie ja.

    • 23 3

    • Żenada. (1)

      • 2 8

      • Krzysiek, miło mi.

        • 5 0

  • Trochę to chore (1)

    Gdzie postwaic dodatkowy kubeł na śmieci w mieszkaniu 30m.kw.z ślepa kuchnią to już zaczyna robić się chore ceny coraz wyższe a i tak my musimy sortować to szystko

    • 26 2

    • Nie żenuj.

      Szukasz problemów tam gdzie ich nie ma.

      • 1 7

  • "Jak poprawnie segregowac smieci" - odpowiadam, w sortowni odpadow!

    Segregowanie w domach to najbardziej niewydajny, nieefektywny, kosztowny, bledogenny i uciazliwy system jaki urzednik z mentalnoscia komunisty wymyslil. Pracy kolektywu na rzecz Polski Ludowej mu sie zachcialo, psia mac.

    • 27 0

  • Zaparzyłem sobie herbatę w saszetce i teraz mam pytanie, czy dobrze posortowałem? (6)

    Saszetka do tworzyw sztucznych. Papierek do wyciągania do papieru. Zszywka mocująca sznurek do papierka do wyciągania do metalu. Fusy do bio. A sznureczek do zmieszanych.

    • 49 3

    • BRAWO !!! :)))

      • 6 1

    • A jak papierek z marką herbaty (1)

      Wpadnie do kubka to już resztki

      • 3 0

      • No i sznureczek moze byc polimerowy, wtedy do plastikow.

        A jak nie masz zszywki tylko dwustronny papierek klejony to papierek wtedy do resztkowych.

        :)

        • 5 0

    • a jeśli papierek z metką producenta był lakierowany to wtedy do zmieszanych

      tu nie ma łatwo, tu jest kurde domowa sortownia odpadów!

      • 3 0

    • Dlatego ja dla świętego spokoju piję tylko sypaną.

      • 2 0

    • Też mam ten dylemat, ale po inżyniersku zaokrąglam i wrzucam do bio, bo biomasy tam najwięcej....

      • 0 0

  • Wiele się wyjaśniło właśnie

    Ale nie rozumiem, czemu olej do odpadów resztkowych, a jogurt do plastiku?
    Przecież to przede wszystkim tłusty papier się izoluje, a szkło może być brudne i plastik też...

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane