Przygotowany przez redakcję Trojmiasto.pl sondaż wyborczy w Gdańsku bardzo dokładnie przewidział ostateczny wynik wyborów. Ponieważ wyborców pytaliśmy także o to, na kogo głosowali w pierwszej turze wyborów prezydenckich jesienią, udało nam się zaobserwować przepływ elektoratów pomiędzy dwoma elekcjami.
Na kogo głosowały gdańszczanki
2019-03-04 19:31
Fajnie, ze 0% popierających Adamowicza zagłosowało na Brauna skoro oddałem głos na Brauna a wcześniej na Adamowicza to w tym momencie mój głos się nie liczył? Ciekawe
2019-03-04 19:36
Wciąż jakiej wątpliwości po jakiej stronie jest PiS. Wyborcy PiS nie widzieliby problemu w głosowaniu na Hitlera.
2019-03-04 19:38
takie nic...
2019-03-04 19:44
Fajna analiza!
2019-03-04 20:17
Gdańszczanie chcą płacić ogromne rachunki za ogrzewanie bo Adamowicz sprzedał GPC Niemcom . Gdańsk chce płacić duże rachunki za wodę bo Saur N sprzedany żydom . Gdańszczanie chcą drogich mieszkań budowanych przez żydowskich deweloperów z Robyg .Dzieci w szkole mają być rozbudzane seksualnie od 1 klasy przez nauczycieli propagujących zboczenia i homoseksualizm . Największym pracodawcą w mieście urząd miejski . Gdańszczanie chca być oblewani g.em tak co roku każdej wiosny . Zakupy tylko w kiepskich zachodnich sieciach . Gdańszczanie chcą otwarcia wreszcie nowo zbudowanej wielkiej synagogi . Żadnych zmian choćby na lepsze.
2019-03-04 19:45
rządzących i to naj radykalna. A podobno nie wystawili swojego kandydata. Wiedziałem, że nie wytrzymają, Gdańsk im kością w gardle stoi.
2019-03-04 20:00
na podejrzanego o oszustwa podatkowe, łapownictwo, aroganta, bufona, renegata antypolaka. Dlatego w pierwszej turze głosowałem na Płażewicza. A w drugiej na Brauna.
2019-03-04 20:11
Ja bym sie nie chwaliła.
2019-03-04 21:10
2019-03-04 20:14
Wybory z jakiego miasta i roku wspominasz?
2019-03-04 20:45
Arogancja i bufoniarstwo to tryskało z wypowiedzi Pana Brauna. Pisiaku :)
2019-03-04 21:29
Nie było kandydata o nazwisku Płażewicz,był Płażyński.Jak można nie znać nazwiska osoby na którą się głosowało?Płażewicz,to chyba taki Adamowicz w połączeniu z Płażyńskim.
2019-03-05 00:39
Przeciez to troll pisał.
Na Dulkiewicz pisali Kasia albo Turkiewicz.
2019-03-04 21:39
2019-03-04 22:33
jesienią na Kaczewicza. Swoją droga to współczuję im takiego wyborcy.
2019-03-04 20:01
2019-03-05 08:34
Rosjanie też PO-pierają Tuska?
2019-03-04 20:07
Komitet Grzegorza Brauna próbował "zatuszować" wybory w Gdańsku. Komisarz wyborczy: Złamanie prawa.
Mężowie zaufania reprezentujący Grzegorza Brauna próbowali nielegalnie podmieniać tusz do stemplowania kart wyborczych na taki, który przynieśli ze sobą. - Nie wiedzieliśmy, czy to aby nie był atrament, który potem zniknie, aby następnie oskarżyć organy wyborcze, że w urnach znalazły się nieostemplowane karty - mówi komisarz wyborczy.
Podczas niedzielnych wyborów w Gdańsku doszło do kilkunastu incydentów wyborczych z udziałem mężów zaufania reprezentujących komitet Grzegorza Brauna, skrajnie prawicowego kandydata.
– Polegały one na tym, że mężowie zaufania, w niektórych przypadkach uzyskując początkową zgodę przewodniczącego komisji albo bez takiej zgody, lub w sposób podstępny i znienacka, wlewali przyniesiony przez siebie tusz do przygotowanych poduszeczek z tuszem w kolorze czerwonym, które miały służyć do opieczętowania kart wyborczych – tłumaczy Marek Jasiński, komisarz wyborczy w Gdańsku.
Policja poinformowała nas, że w trakcie niedzielnych wyborów dostała 13 zgłoszeń o takich incydentach.
– Polegały m.in. na usiłowaniu podmieniania przez mężów zaufania tuszu na inny kolor niż ten, którego komisja używała do stemplowania kart wyborczych, a także próbie rozdania wyborcom własnych długopisów przez jednego z mężów zaufania – informuje Karina Rembiewska, rzeczniczka gdańskiej policji.
Przewodniczący zgłaszali te incydenty do organów wyborczych, które dostarczały im nowe poduszki do stemplowania. Wydarzenia te nie wpłynęły poważnie na przebieg głosowania, choć jedna komisja, nr 167 przy ul. Czyżewskiego, musiała z tego powodu rozpocząć pracę godzinę później.
Grzegorz Braun: "Hulaj dusza, piekła nie ma”
Chwilę po godz. 21 w niedzielę, tuż po zamknięciu lokali wyborczych w Gdańsku okazało się, że akcję z tuszem wykonali mężowie zaufania z komitetu Grzegorza Brauna, który opowiedział o tym na konferencji prasowej.
Twierdził, że jego ludzie zrobili to po to, aby... nie doszło do fałszerstw wyborczych.
2019-03-04 22:15
Mężowie zaufania Grzegorza Brauna przeszli w większości szkolenie przez Ruch Kontroli Wyborów. Według szkolenia, stemplować karty do głosowania w dniu wyborów może tylko przewodniczący komisji i to jemu powinno zależeć, żeby mieć własny kolor i sposób stemplowania jednakowy dla wszystkich kart swojej komisji. Wtedy wszystkie karty przyniesione z zewnątrz i podstemplowane jedynie słusznym gdańskim tuszem w kolorze czerwonym są kartami nieprawidłowymi w tej komisji - łatwo wykryć takie fałszywe karty po wyjęciu z urny. Jeśli mężowie zaufania zmienili tusz za porozumieniem z przewodniczącym komisji to ja nie widzę problemu.
2019-03-04 23:10
2019-03-04 23:35
2019-03-05 09:06
2019-03-04 20:07
tak, życzę powodzenia dla dobra Gdańska i jego mieszkańców. Nam tu obcych nie potrzeba.
2019-03-04 20:12
i wszystko jasne
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
