Gdy PKP po raz kolejny wydłuża czas podróży pociągiem do stolicy, warto pamiętać, że tę trasę możemy pokonać też z innymi przewoźnikami.
2011-03-14 09:41
oj daleko
2011-03-14 09:42
trzeba o tym pisać i pisać
2011-03-14 09:42
podroż do Warszawy?? Chyba nie ,nic się nie zmieniło . Tyle samo godzin jechałem pamiętam gdy pierwszy raz jechałem z Gdyni do Warszawy w 1957 roku. Podroż pociągiem "osobowym" trwała 6 godz. Podejrzewam że szefostwo kolei ma duże klapki na oczach i nie dostrzegają zmian zachodzących w kolejnictwie.
2011-03-14 09:45
"Kolej, mimo że przez wielu jest źle oceniana z powodu długich podróży, wygrywa z innymi środkami lokomocji pod względem liczby kursów w ciągu dnia."
proponuję bukiet biało czerwonych róż dla autora!!
powinien zostać asystentem ministra grabarczyka
2011-03-14 10:01
2011-03-14 10:19
Witam polecam BUSA do Warszawy!!!
kursuje dwa razy dziennie 7:45 i 20:30 odjazd z PKS Gdańsk st nr10
koszt biletu 55 zł, normalny,45 ulgowy. www.kewin.pl
rezerwacja telefoniczna 505-44-29-29
2011-03-14 11:31
Podpisuję się - sprawdzona oferta. I bardzo mi się podoba to, że dzięki rezerwacji nie trzeba się pchać kto pierwszy ten lepszy :)
2011-03-14 17:41
Bus i masz PKP głęboko w ...
Szybko, czysto i bez nerwów -"informujemy, że pociąg intercity Neptun zwiększył opóźnienie o 20 minut "
2011-03-14 10:21
zupełnie nie rozumiem, czemu tanie linie lotniczne, nie wprowadzą w Polsce (w tym na linii Gdańsk - Warszawa) swojej oferty lotów krajowych. W innych krajach jest to standardem. Np w Hiszpanii linia Ryanair ma bardzo fajnie rozwiniętą siatkę połączeń krajowych, z którcyh korzysta bardzo dużo ludzi. Na takiej obleganej linii jak Gdańsk-Warszawa, nawet przy cenach biletów ok. 100 zł i tak samolot miałby pełen pokład. Niech trochę o tym pomyślą władze lotniska, może warto zasugerować liniom takie rozwiązanie. Spróbować przynajmniej jeden sezon. Jeśli do Sztokholmu opłaca sprzedawać się bilety za 30 zł, a do Arhus są nawet za 15 zł. to czemu nie opłaca się tego do Warszawy...
2011-03-14 10:46
nie opłaca się dlatego, że loty za 1 zł czy za 15 zł są nierentowne.- czytaj nie utrzymują się same. Niech 100 pasażerów zapłaci po 15 zł za bilet- to masz 1500 zł. Przyjmując z przymrużeniem oka, że koszt paliwa lotniczego to 2 zł (pewnie więcej) a samolot spala je w tonach (nie w litrach), nawet gdyby do warszawy spalił 2 tony paliwa to jest 2x2000 L = 4000 zł. Do tego amortyzacja samolotu, pensje dla pilotów, obsługi lotniska, stewardes, serwisu, amortyzacja innego sprzętu, w sumie może to być ok 10.000 PLN/za 1 lot.
Tanie linie są dotowane przez państwa, którym zalezy na rozwoju danego regionu. Czyli zapraszają w ten sposób klienta do odwiedzania i wydawania pieniedzy w tych krajach, bądź mają jakieś inne cele.
I teraz odpowiedz sobie na pytanie kto dofinansuje loty - Gdańsk - Warszawa - Gdańsk ? Premierowi na tym ma zależeć ? Budyniowi ? Może kogoś pominąłem ?
Kto ma się dostać do stolicy i tak się dostanie, odwrotnie też.
2011-03-14 11:29
No dobra, 15 zł to może przesada, ale gdyby było np. 80 zł w stałej ofercie, chętnych na pewno by nie brakowało.
2011-03-14 11:58
ale o kwotach porównywalnych do biletów kolejowych. Nawet jeśli w samolot wsiądzie połowa (90 osób) a bilet będzie kosztował 120 zł to wychodzi 10 800 zł. Czy to się nie opłaca? Nie wiesz skąd masz takie informacje że regiony dopłacają do tanich przewozów? Jeśli możesz, to mie oświeć. Czy taka Szewcja dopłca do polskich biletów, by podróżni z Gdańska mogli kupić bilety w cenach 15-30 zł do Sztokholmu??? Nie wyobrażam sobie by Hiszpania dopłacała do wewnętrzych lotów Ryanair, a nie dofinasowuje swoich własnych linii jak np. Iberia! Podobnie jest w innych krajach: Włochy, Francja, Niemcy. Ceny linii takich przewozników jak Ryanair czy Wizzair to wewnętrzna polityka tych firm i nikt w nią nie ingeruje. Ale w Polsce to pewnie niemożliwe bo monopol na loty krajowe póki co ma LOT, który do najtanszych nie należy a konkurencja ze strony JetAir to żadna konkurencja
2011-03-14 16:27
To, że sobie nie wyobrażasz pewnych rzeczy świadczy jedynie, że mało wiesz i powinienieś poszerzać wiedzę w rożnych kierunkach nie tylko związanych z podróżowaniem.
2011-03-15 08:37
Ryanairowi płaci i Bydgoszcz, i Rzeszów; nie wiem, czy i nie Łódź...
2011-03-14 12:28
każdy tani lot a zwłaszcza te za pojedyncze złotówki są nierentowne. Nawet nie pokrywają kosztu zatrudnienia załogi. Linie lotnicze dostają kasę z gminy za dowiezienie np. turystów do danego miasta, dlatego cena biletu nie ma się nijak do rzeczywistych kosztów.Pozdrawiam
2011-03-14 16:23
a co ja napisałem ? Dokładnie to samo , tylko wytłumaczyłem przy okazji podróżnikowi na przykładach bo narysować raczej trudno wiec opisałem jak jest i tyle.
2011-03-15 10:07
Najwięcej samolot pali na starcie, potem to już z górki. Czyli im dalej leci tym ten koszt jest niższy (na km). Dlatego na odległościach do 1 tys, powinna działać szybka kolej (prędkości 200-300km) a powyżej samoloty. Polska nie ma 1 tys w żadną ze stron więc tylko szybka kolej.
Powinniśmy zastanowić się nad Maglevem lub podobnymi rozwiązaniami nie kołowymi. Maglev to droga technologia koszt budowy gd-wawa 20 mld zł, prędkość 430km/h koszt obecnej przebudowy to 12 mld prędkość do 160 km/h.
2011-03-14 10:37
Nie trzeba sie cofać aż do końca lat 80-tych, jeszcze w 2002 i 2003 roku do Wa-wy jeździłem w czasie 3:50.
2011-03-14 10:52
..."Podróż pociągiem z Gdańska Głównego do Warszawy Centralnej trwa teraz od 6 do 7 godzin. Sprawę pewnie pogorszy planowane na wiosnę rozpoczęcie przebudowy torów dalekobieżnych"...
To zdanie wystarczy moim zdaniem za caly komentarz:
350 km. w 6-7 godzin, a z racji na remont torowiska bedzie jeszcze dluzej.
Ciezko mi sie zdecydowac- smiac sie, czy plakac...
2011-03-14 11:03
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
