- 1 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (140 opinii)
- 2 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (73 opinie)
- 3 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (185 opinii)
- 4 Gdynia najszczęśliwsza, ale kto robił raport? (163 opinie)
- 5 121 tys. zł kary dla "Solidarności" za baner (383 opinie)
- 6 Wieczorem zwykłe skrzyżowanie, rano rondo (46 opinii)
Badani przez CBOS niejednokrotnie podkreślali, że przeszkadza im nie tyle nagość sama w sobie, ile szczególnie nieumiejętne eksponowanie ciała, nieestetycznego z ich punktu widzenia, np. "tłusty brzuch na wierzchu". Odsłonięte brzuchy kobiet, niezależnie od ich wyglądu, nie podobają się 9 proc. ankietowanych. 12 proc. nie podobają się kobiety ubrane wyzywająco i ekstrawagancko.
Najbardziej krytycznie do ubrań odsłaniających zbyt dużo ciała nastawieni są najstarsi respondenci - ponad połowa osób w wieku powyżej 65 lat wymienia zbytnie roznegliżowanie jako wadę współczesnej mody.
W sposobie ubierania się współczesnych kobiet najbardziej ceniona jest elegancja i klasyczny styl (19 proc. badanych) oraz dobry gust (16 proc.). Podobają się odsłonięte kobiece nogi (6 proc.).
12 proc. badanych ceni też współczesną kolorystykę i barwność strojów. Doceniana jest wygoda, różnorodność oraz ekstrawagancja (po 7 proc. ankietowanych).
- Mnie akurat smuci, że nie ma tutaj wyeksponowanych kobiecych ciał - mówi Jakub z Wrocławia. - Przyjechałem na wakacje nad morze, a tu pogoda jest taka, że nikt się nie opala, tylko wszyscy uciekają przed deszczem. Żadnych foczek.
Styl ubierania się współczesnych mężczyzn nie budzi tak wielu kontrowersji. Podobnie jak u pań, ceniona jest elegancja (19 proc.). Tyle samo badanych deklaruje, że podoba im się noszenie przez panów garniturów, koszul i krawatów. Jako zaleta męskiego stroju postrzegana jest również wygoda ubrań (10 proc.) oraz schludność (8 proc.).
Mimo iż 8 proc. ankietowanych uważa, że mężczyźni dbają obecnie o wygląd znacznie bardziej niż kiedyś, niechlujstwo i zaniedbanie w ubiorze nadal są postrzegane jako największy ich "grzech".
- Jeśli chodzi o ubiór to faceci potrafią być zupełnie nieprzewidywalni - mówi Bogna Bruntal z Gdańska. - Na przykład zakładają skarpetki do sandałów, albo przychodzą w krótkich spodenkach na jakieś oficjalne spotkanie. Najgorsze ze wszystkiego są jednak dresy traktowane nie jako strój do uprawiania sportu, a do codziennego noszenia.
Opinie (165)
-
2005-07-24 21:38
ubieram sie na czarno.
bez żadnych dodatków.
włosy mam czarne.
a cerę bladą.- 0 0
-
2005-07-24 21:47
łojesus
Czarna Madonna:)- 0 0
-
2005-07-24 21:49
raczej bieda sycylijska
- 0 0
-
2005-07-24 21:51
taki opis jak podałaś kojarzy mi sie z Ewą Demarczyk i "Czarnymi madonnami"
- 0 0
-
2005-07-24 21:53
żartowałam oczywiście.
Jestem pulchną blondynką i do malowania ust używam perłowego błyszczyka w kolorze karminowym.- 0 0
-
2005-07-24 21:55
jasne:)
a ja jestem gubernatorem kaliforni- 0 0
-
2005-07-24 21:56
no i fajnie ;)
- 0 0
-
2005-07-24 21:57
szary tweed i czarna wełna fajne zestawienie
i skóra:)- 0 0
-
2005-07-24 21:59
mój typ: szczupłe wysportowane i pachnace ciało i ubiór minimalistyczny w gatunkach naturalnych.
- 0 0
-
2005-07-24 22:01
surowy, ale godny w sobie
odpycha i intryguje:)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.