• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cicha noc za kratami. Boże Narodzenie w więzieniu na Przeróbce

Rafał Borowski
23 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Zobacz, jak spędzą Boże Narodzenie osadzeni w więzieniu na Przeróbce

Są słodkie wypieki, świąteczne dekoracje na korytarzach, wspólne kolędowanie czy wreszcie łamanie się opłatkiem i składanie życzeń. Nie ma jednak najważniejszego - rodziny, która pozostała po drugiej stronie więziennych murów. To skłania wielu do refleksji nad błędami z przeszłości. Odwiedziliśmy z kamerą Zakład Karny w Gdańsku-Przeróbce przy ul. Siennickiej 23 zobacz na mapie Gdańska, aby przekonać się, w jaki sposób osadzeni spędzają święta Bożego Narodzenia.



Czy kiedykolwiek byłeś zmuszony spędzić Boże Narodzenie z dala od najbliższych?

Wielkimi krokami zbliża się Boże Narodzenie, zdecydowanie najbardziej rodzinne święta w całym roku. Nie wszystkim będzie dane przeżyć ten niezwykły okres w gronie najbliższych. Niektórzy będą zmuszeni spędzić go na dyżurze w pracy czy np. w szpitalu.

Z uczuciem tęsknoty będą również musieli zmierzyć się ci, którzy sami zgotowali swój los, w pełni na niego zasłużyli. Chodzi oczywiście o osadzonych w więzieniach. Tuż przed Bożym Narodzeniem odwiedziliśmy z kamerą Zakład Karny w Gdańsku-Przeróbce, aby przekonać się, w jaki sposób celebruje się święta w tych specyficznych warunkach.

Pełen katalog przestępstw



W więzieniu przy ul. Siennickiej 23 przebywa ok. 600 mężczyzn. To zakład typu otwartego oraz półotwartego, dla skazanych odbywających karę pozbawienia wolności po raz pierwszy w życiu. Wbrew pozorom nie oznacza to, że znajdują się tutaj wyłącznie sprawcy lżejszych przestępstw. W więziennych kartotekach figuruje pełen katalog czynów zabronionych: począwszy od drobnych kradzieży, na zabójstwach kończąc.

Warto jednak wspomnieć, że nie ma tu tzw. więźniów niebezpiecznych, czyli osób stwarzających bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia funkcjonariuszy Służby Więziennej oraz współosadzonych. To zakład sprzyjający tym, którzy chcą w przyszłości żyć zgodnie z prawem i nie wracać za kraty. Ponad połowa z nich pracuje, część poza więziennymi murami.

- W naszym zakładzie karnym przebywają osadzeni z różnych kategorii przestępstw, zarówno ci karani z Kodeksu Wykroczeń, jak i sprawcy tych najcięższych z Kodeksu Karnego. Warunkiem podstawowym przebywania w naszym zakładzie jest gwarancja bezpieczeństwa, czyli takie zachowanie osadzonego w czasie odbywania kary w zakładzie o wysokim stopniu zabezpieczeń, które pozwala na przeniesienie do jednostki półotwartej o niższym stopniu izolacji. W zakładzie typu półotwartego osadzeni mogą w dzień poruszać się po korytarzach, być odwiedzani przez bliskich 3-4 razy w miesiącu. Nasi osadzeni to przede wszystkim osadzeni z Pomorza. Zgodnie z przepisami staramy się, aby przebywający u nas byli w jak najbliższej odległości od swoich rodzin - mówi por. Agnieszka Szultka, rzecznik prasowy i starszy psycholog w Zakładzie Karnym w Gdańsku-Przeróbce.

Więźniowie sami tworzą ozdoby



Po wejściu do pawilonów, w których znajdują się cele skazanych, naszym oczom ukazują się dekoracje świąteczne. W korytarzach stoją przyozdobione lampkami i bombkami choinki, a na wiszących na ścianach tablicach korkowych prezentują się świąteczne kartki oraz misternie wykonane ozdoby z kolorowego papieru. Okazuje się, że niemal wszystkie elementy zostały w ciągu ostatnich tygodni zrobione własnoręcznie przez więźniów.

- W naszym zakładzie, a właściwie w naszej pracowni plastycznej, skazani mogli wziąć udział w dwutygodniowych warsztatach pod hasłem "Sztukateria", które prowadzi nasza wychowawczyni ds. kulturalno-oświatowych. W grudniu skazani wykonywali ozdoby świąteczne, które w większości ozdobiły teren zakładu. Wykonane rękodzieła, w szczególności kartki świąteczne, mogli przekazać swoim bliskim lub oddać na aukcję, z której dochód zasila różnego rodzaju fundacje, np. Hospicjum im. ks. Dutkiewicza w Gdańsku - opowiada por. Szultka.

Namiastka domowej atmosfery



Ozdoby w więziennych pawilonach to nie jedyne akcenty, które mają ułatwić osadzonym wypełnienie pustki w okresie Bożego Narodzenia. Funkcjonariusze Służby Więziennej organizują dla nich świąteczne spotkania, a także pomagają poradzić sobie w tym trudnym czasie.

- Okres świąteczny to okres, kiedy osadzeni najbardziej odczuwają brak bliskości swoich rodzin. W związku z tym, staramy się wprowadzać namiastkę bożonarodzeniowego nastroju w naszej jednostce. Oprócz tego, że w każdym oddziale mieszkalnym mamy ozdoby świąteczne, dla skazanych organizowane jest spotkanie opłatkowe, a także zwiększamy liczbę widzeń, dzięki którym każdy ma możliwość zobaczenia się z bliskimi. Ponadto, w okresie świątecznym kultywujemy tradycję. Na wieczerzę wigilijną, którą spożywają przy stolikach w celach otrzymują barszcz z uszkami, sałatkę śledziową i kompot z suszu. Dania przygotowują zatrudnieni w kuchni, pod nadzorem funkcjonariuszy, osadzeni - kontynuuje por. Szultka.

Spotkanie opłatkowe



Wspomniane wcześniej coroczne spotkanie opłatkowe - które stanowi zdecydowanie jeden z najważniejszych elementów celebrowania świąt Bożego Narodzenia w Zakładzie Karnym w Gdańsku-Przeróbce - odbyło się w tym roku w piątkowe popołudnie. Spotkaniu przewodził ks. Przemysław Kalicki, który pełni posługę duszpasterską wśród skazanych od 1993 roku. Kapłan będzie również odprawiał świąteczne msze, które zgodnie z kalendarzem liturgicznym odbędą się w więziennej kaplicy.

- Podczas spotkania dzielimy się opłatkiem, składamy sobie życzenia, śpiewamy razem kolędy i kosztujemy słodkich wypieków, przygotowanych przez zaprzyjaźnionego z zakładem piekarza. Dla skazanych to taka namiastka domu. Z jednej strony atmosfera jest bardzo wzruszająca, ale z drugiej strony bardzo trudna. Skazani są przecież pozbawieni najbliższych, a to są święta wybitnie rodzinne - opowiada kapelan Zakładu Karnego w Gdańsku-Przeróbce.

Czas gorzkiej refleksji nad własnymi błędami



Jak tłumaczą nasi rozmówcy, gdy przychodzi wigilijny wieczór, w gwarnym na co dzień więzieniu nastaje wymowna cisza. Osadzeni często biją się wówczas z własnymi myślami, w których muszą zmierzyć się nie tylko z tęsknotą za najbliższymi, ale również z wyrzutami sumienia. Właśnie wtedy wielu osadzonych dokonuje rozliczenia z własną przeszłością i obiecuje sobie prowadzić życie zgodnie z prawem po opuszczeniu więziennych murów. Nierzadko proszą wychowawców czy terapeutów o spotkanie, aby podzielić się z nimi swoimi refleksjami.

- Kiedy przychodzi pierwsza gwiazdka, składamy sobie życzenia i jemy przygotowane w kuchni wigilijne potrawy. Potem każdy z nas siedzi i myśli. Myśli o tym, jakby to było, gdyby nas tu nie było. Co wtedy czuję? Smutek i żal, że nie jestem ze swoją rodziną. Na wolności czeka na mnie żona, dzieci, mama i tata. Mam nadzieję, że to moje ostatnie święta za kratami. Trafiłem do więzienia przez własne błędy i nie chcę tu już nigdy wrócić. Chciałbym przestrzec wszystkich, żeby nie robili głupot w życiu i nie brali przykładu ze mnie. Choć mnie też ktoś kiedyś przestrzegał i nie posłuchałem... - zamyśla się pan Adam, jeden z osadzonych.

Miejsca

Opinie (424) ponad 20 zablokowanych

  • Skazani powinni walczyć na arenie gladiatorów..

    ..a nagrodą kromka chleba i 10 zdrowasiek..

    • 13 2

  • więźniowie po odbyciu kary wracają do społeczeństwa

    mogą się zresocjalizować albo stać się gorszymi zwyrolami. Model skandynawski skupia się na przyczynie, która spowodowała wykolejenie (alkoholizm, narkomania, problemy rodzinne, środowisko) i po wyjściu z pudła taka osoba ma szansę normalnie żyć. U nas po wyjsciu dostaje sie bilet na pociąg, parę złotych i zostawia sie swojemu losowi

    • 11 0

  • Powinni odsnierzać sprzątać (2)

    Żadnych świat dla osadzonych złodziei morderców gwłacicieli i innych
    Normalny dzień woda i suchy chleb na tyle zasługują

    • 21 4

    • Zaśnieżyło ci mózg patolu...

      • 3 5

    • Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka

      • 1 1

  • Już ja bym im dał święta

    Do roboty, odpracować za przewinienia!
    A nie na koszt podatnika (W tym na koszt ofiar przestępstw) pasożyty siedzą w ciepłe za darmo z pełną obsługą medyczną, wyżywieniem, etc...

    • 10 4

  • jak mozna kogos zamknac za wykroczenie (4)

    to zwykly stalinizm

    • 10 4

    • Można (3)

      Bo ktoś musi odsiedzieć np 2 tygodnie za nie zapłacony mandat,grzywnę itp bo olewał wezwania do zapłaty.Więc sąd zastosował zamiennik w postaci odsiadki.

      • 3 0

      • Dokładnie

        • 1 0

      • Śmieszy mnie to państwo dobrze ze ono nie musi się tak spinac by regulować swoje płatności wobec obywateli

        • 1 0

      • Glupota i tyle. Wgl to cale siedzenie w wiezieniu to bzdura, co nic nie daje..

        • 1 0

  • ja bym widziała raczej

    relację nie z więzienia, nie stołu na Targu Węglowym dla bezdomnych i samotnych
    ale z domu dostatniego, rodzinnego. Gdzie obydwoje rodzice, dzięki swojemu wykształceniu mają dobrą pracę, dziadkowie mają godziwą emeryturę a dzieci są szczęśliwe i czerpią dobre przykłady z życia swojej rodziny.

    • 10 6

  • Tematow juz zabraklo panie Borowski? Nie ma juz o czym pisac tylko o patologii ktora krzywde innym robila?

    Wez se pan na wstrzymanie z takimi smieciowymi tematami.
    Kij mnie obchodzi czy bandyta co mnie okradl ma fajne swieta czy nie.
    Wszystkich tych GNOI to roboty przez 365 dni w roku az padna. Tego im zycze, ciezkich robot.
    A jak widac to patola soie zre za nawsze lepiej niz seniorzy w szpitalach ktorzy budowali ten kraj i nikogo nie okradli. Te gnoje z pierdli powinni padac na pysk kazdego dnia

    • 14 7

  • (2)

    Co za cfelnia!!!
    W więźniu wycinanki robić i wypłakiwać się w rękaw gadom!
    Oj, trafiłby jeden z drugim pod prawilną celę...

    • 8 9

    • (1)

      Ojoj, ale ty grozny i prawilny jestes.. Nie skacz pajacyku, bo nozki polamiesz..

      • 1 2

      • Umówimy się jakoś?
        Chętnie bym cię spotkał, gdyż mam ci coś do udowodnienia, a wolę to zrobić przez działanie...
        Czekam na propozycję, postaram się dostosować do każdej sensownej.

        • 0 1

  • Byłem też tam

    Witam wszystkich i chciał bym pozdrowić administrację ZK przeróbka wiem ja to wygląda od tej drugiej strony naprawdę administracja ZK stara się aby jak najwięcej osób. Pozbawionych wolność mogła spędzić ten czas z rodziną na przepustce ż tego co wiem 70% osób pracuje i wychodzi na przepustki więc tylko te 30 % osób nie spędzi świat z rodzina jedyne co moge im zyczyc to oby ostatnie swieta pod cela oby zawsze z fartem

    • 7 4

  • (2)

    Jest naprawde odswietnie.Wszyscy jestesmy odswietnie ubrani w koszulki z napisem konstytucja,palimy swieczki i przy wigilijnym stole,lamiac sie swiatecznym pasztetem skladamy sobie wzajemie zyczenia,aby ten straszliwy pisowski rezim wreszcie upadl.Po wigili wlaczymy tvn,koledzy skitrali przed pisowskimi siepaczami kilka flaszek wodeczki,a potem wspolnie zaspiewamy "padmaskowskije wiecziera"

    • 8 12

    • (1)

      Na koniec wychodzi nasz ulubiony opozycjonista Stanisław ( zwany też prokuratorem) i wspólnie krzyczymy "precz z Komuną".

      • 0 7

      • I kto jeszcze?Po drugiej stronie michnikow,mazgulow,iwulskich.bonich,swicickich,bolkow,lolkow sa tysiace.

        • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane