• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak sprzedać filtr do wody za 3 tys. zł? Wystarczą tajemnicze krople

Agnieszka Śladkowska
28 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Osad w szklance oddziałuje na wyobraźnię i jest niezłym  argumentem do zakupu filtra. Osad w szklance oddziałuje na wyobraźnię i jest niezłym  argumentem do zakupu filtra.

Co zrobić, żeby 85-letni, skromnie żyjący mężczyzna, kupił filtr do wody za 3 tys. zł? Wystarczy wlać do szklanki tajemnicze krople i przekonać go, że wytrącony osad dowodzi, że woda w kranie nie nadaje się do picia.



Tę historię opowiedział nam pan Łukasz, nasz czytelnik. - U mojego mieszkającego w Oliwie dziadka pojawił się sprzedawca filtrów do wody, które kosztują prawie 3 tys. zł. Zrobił przy nim test wody, wykazujący jak bardzo jest ona zanieczyszczona. Dziadek podpisał umowę na zakup urządzenia na kredyt - pisze nasz czytelnik.

Jak wyglądała wizyta przedstawiciela, że dziadek naszego czytelnika, który prowadzi bardzo oszczędny tryb życia zdecydował się na tak duży wydatek?

- Sprzedawca wziął szklankę, do której nalał wody z kranu. W pewnym momencie się obrócił, a gdy pokazał dziadkowi naczynie, był już w nim ten rdzawy, gumowaty osad - opisuje nasz czytelnik.

Specjalny miernik, który miał przy sobie sprzedawca, potwierdził, że woda ze szklanki nie nadaje się do picia. Potem przyszedł czas na promocję: pierwotna cena - 5 tys. zł spadła dzięki "dofinansowaniu dla emerytów" do 2870 zł. Widowiskowa prezentacja przekonała starszego pana do zakupu urządzenia na kredyt.

Jaką wodę pijesz w domu?

Co przedstawiciel firmy wlał lub wsypał do wody?

- To specjalne krople, które są stworzone tylko do badania twardości wody, ale nie mogę podać naszego dostawcy - mówi Sylwia Pawelak z gdyńskiej firmy Aqua Bee System, której pracownik odwiedził mieszkanie starszego pana. Jednocześnie zarzeka się, że sprzedawca nie chodzi ze swoją ofertą po przypadkowych domach, lecz odwiedza wyłącznie tych klientów, którzy sami poprosili o kontakt.

Jest to o tyle zaskakujące, że 85-latek nie korzysta z internetu, więc nie mógł znaleźć strony firmy i zainteresować się jej produktami.

Wróćmy jednak do zawiesiny w szklance. Jeśli chodziło wyłącznie o sprawdzenie twardości wody, to można było skorzystać z papierków testowych, jednak w takim przypadku efekt nie byłby tak spektakularny.

Zapytaliśmy o opinię chemików, czym mógł być tajemniczy specyfik. Żaden z nich nigdy nie słyszał o kroplach na sprawdzanie twardości wody, które dałyby taki efekt.

- Niewielka ilość np. siarczanu żelaza III wrzucona do wody wodociągowej w wyniku hydrolizy daje po pewnym czasie taki osad. Bo woda wodociągowa jest lekko alkaliczna - mówi dr inż. Tomasz Pluciński z Zakładu Dydaktyki Chemii na Uniwersytecie Gdańskim.

- Woda pochodząca z wodociągu potrafi przewodzić prąd elektryczny. Dzięki zawartości w wodzie soli mineralnych możliwe jest "przedstawienie" i wytrącenie z wody osadu. Wystarczy włożyć do wody "analizator" będący elektrolizerem. Jest on wyposażony w jedną elektrodę wykonaną ze stali (żelaza) i po podłączeniu do prądu następuje jej roztwarzanie, czyli inaczej rozpuszczanie. Stąd w wodzie mogło być tyle tego osadu, przypominającego barwą wodorotlenek żelaza - usłyszeliśmy interpretację w laboratorium Saur Neptun Gdańsk, czyli firmy dostarczającej wodę do mieszkań w Gdańsku.

Urządzenie, które akwizytor wcisnął starszemu panu to filtr o odwróconej osmozie. Podobne możemy znaleźć w internecie. Jego koszt to ok. 400 zł.

Pytanie: czy w ogóle potrzebujemy filtrów do wody?

- Firmy sprzedające filtry odwróconej osmozy proponują wykonanie bezpłatnego badania jakości wody. Bez względu na to, czy sprawdzimy takim "testem" wodę z kranu, czy wodę mineralną znanej marki, po takim eksperymencie zawsze wytrąci się z niej brzydki osad. Nie oznacza to jednak, że są to substancje szkodliwe. Woda powinna bowiem zawierać pewne pierwiastki korzystne dla ludzkiego organizmu - zaznacza Grażyna Pilarczyk z Saur Neptun Gdańsk.

Jeśli nie ufamy wodzie, która płynie w kranie, przed wydaniem sporej kwoty na filtr, może warto podczas badania wody poddać takim testom nie tylko naszą "kranówkę", ale też szklankę mineralnej, którą mamy w domu? Wtedy będziemy mieli pewność, czy nie ulegliśmy manipulacji zdeterminowanego handlowca.

Jeśli zdecydowaliśmy się pochopnie na zakup towaru od akwizytora poza siedzibą firmy, nie oznacza to jeszcze, że jesteśmy w sytuacji bez wyjścia.

- Zgodnie z art. 2 Ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, konsument może odstąpić od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa (czyli np. u siebie w mieszkaniu) w terminie 10 dni od daty zawarcia tej umowy - cytuje ustawę Wojciech Kawczyński, radca prawny z kancelarii Kawczyński-Kieszkowski Adwokaci i Radcowie Prawni. - Odstąpienie od umowy powinniśmy wysłać na adres firmy listem poleconym.

Wzór odstąpienia od umowy sprzedaży

Niniejszym, działając na podstawie art. 2 Ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny z dnia 2 marca 2000 r. (Dz.U. Nr 22, poz. 271), odstępuje od umowy sprzedaży filtru do uzdatniania wody zawartej w dniu XXX 2012 w moim mieszkaniu przy ul. XXX.

Zgodnie z ww. przepisem odstąpienie nie wymaga uzasadnienia.

Kwotę ceny, którą uiściłem przy zakupie proszę zwrócić na mój rachunek bankowy nr XXX.

Miejsca

Opinie (176) 9 zablokowanych

  • (9)

    Moim zdaniem to był kisiel morelowy z datą ważności "do 27 kwietnia 1999 roku"...

    • 151 7

    • a dlaczego mlodzi nie ucza starszych, ze sie drzwi nie otwiera nikomu (5)

      Po sprawie.
      W dobie wszechobecnych pelnych polek sprzedaz bezposrednia juz traci szwindlem.
      Po ktores tam kranowa w calym trojmiescie jest zdatna do picia bez obrobki termicznej.

      • 20 4

      • no własnie (3)

        do moich drzwi, ktoś zadzwonił o 1-szej w nocy. Przestraszyłam się i nie otworzyłam. Po chwili zadzwonił drugi raz to wstałam,zapaliłam światło, włozyłam szlafrok i pod drzwiami spytałam "kto tam?". Nie było odpowiedzi. Podniosłam klapke od wizjera a na klatce ciemno...... Zamknęłam klapkę, zgasiłam światło w mieszkaniu, zdjęłam szlafrok i poszłam spać.
        trzeciego dzwonka nie było.
        Teraz nie mam filtra do wody i pijam wodę z kranu.

        • 15 3

        • miałem takiego oszusta w roku 2002 na Morenie w Gdańsku (2)

          wyśmiałem go bo eksperyment obali dziecko
          z wykształceniem podstawowym,
          po dwóch latach chemii w szkole
          (no chyba, że to głupie dziecko jest).

          Zabiłem go śmiechem.
          Powinno się karać takich przestępców
          za prowadzenie takiej działalności przestępczej.
          (nieuzasadniony zysk)

          • 10 3

          • (1)

            czemu młodzi nie uczą starych że drzwi się nie otwiera nieznajomym uwaga cytuje " ja mam więcej oleju w piz(wulg) niż ty masz w głowie" dlatego...

            • 0 0

            • mam znajomego, inteligentny starszy facet, wykształcony, prowadzi biznes

              i on czyta spam,
              bo tam mogą być jakieś okazje.

              No i dlatego tłumaczenie nie działa.
              Po prostu czasy się zmieniły
              a ci ludzie już swoich nawyków nie zmienią.
              Nie rozumieją gwałtownie zmieniającej się rzeczywistości.
              Stąd raj dla oszustów.

              • 0 0

      • Budyń w wodzie daje taki efekt.

        czekoladowy

        • 8 1

    • ale tam od razu morelowy? :)

      to wygląda jak zjedzona zupa pomidorowa zalana wodą :)

      • 6 1

    • A nie budyń?

      • 5 2

    • w Gdańsku to raczej BUDYŃ ;)

      • 9 2

  • trzeba wstawić młodszego modela (11)

    gosc przezył na tej wodzie 85 lat i jedna szklanka ma mu zaszkodzić....

    • 154 2

    • Klient zapene amber gold całe zycie pił taka wode a tu nagle wywalił 3 kafle!! (10)

      na biednego nietrafiło !!normalny emeryt nawet by niemiał połowy tej kwoty a tu dziadek łatwa reką wywala 3 tys zł na filtr do wody.

      • 8 36

      • na biednego nietrafiło

        Piszesz co Ci ślina na język przyniesie. Przeczytaj tekst artykułu ze zrozumieniem a dopiero potem PISZ KOMENTARZ.

        • 28 4

      • warto umieć czytać

        "Widowiskowa prezentacja przekonała starszego pana do zakupu urządzenia na kredyt."

        • 23 2

      • nawet jeśli nie trafiło na biednego, to czy oznacza to, że mozna go oszukać?

        zastanów się?

        Taka zawiść? Jeśli ktoś ma pieniądze, to na pewno ukradł? Nie każdy w Polsce jest taką niedorajdą jak Ty. Niektórzy pracując uczciwie są w stanie pozwolić sobie na wydatek 3tys zł.

        • 10 3

      • i tu się mylisz

        odpowiednia manipulacja oraz danie do zrozumienia, ze taka woda, pewnie nawet po przegotowaniu i tak mu szkodzi to woda na młyn dla starszych osób, które są w stanie wydac kase ze strachu, zaciągnąć kredyt itd. zapożyczyć się u Chwilówek...

        • 6 1

      • po 3 tysiace emerytury to w tym raju Tuska maja tylko ZB-cy!! (5)

        Babcia 85 letnie niekupi nawet na kredyt filtra dowody bo wie ze i tak jej niestarcza na leki.I powie krutko 85lat pije wode z kranu i zyje ateraz juz mi wiele niezostało to mi nie zaszkodzi a sąsiad filtra niema i tez zyje.I niewciskajcie bajeczek niezwalajcie winy na wiek bo znam pełno takich 85 letnich i zaden znich niejest pólmózgiem !!Jak ktos był naiwnym frajerem 20 lat temu to i bedzie 20 lat pózniej !!Klienci AMBER GODL niemieli 85 lat!!!

        • 3 11

        • Kolesiu o "naiwnych"

          Jak widać analfabetów też nie sieją

          • 7 3

        • Dziwne (2)

          mój ojciec nie był ubekiem, esbekiem ani tym bardziej ZB-kiem, całe życie tyrał na budowach i emerytury ma coś około 2400zł

          • 3 3

          • a mój też nie był (1)

            tyrał w zakładzie całe życie i ma 900 zł emerytury i w dodatku zmarnowane zdrowie, bo obecnie za warunki w jakich pracował dostaje się najwyższy stopień szkodliwego.

            • 3 0

            • no i?

              • 0 2

        • Akurat Tusk im te emerytury przyciął po tym jak Kaczyński im je podniósł.

          Co prawda zrobił to na pewno z oszczędności, a nie w ramach jakiś rozliczeń, ale zawsze. PiS tylko promował SB na wysokie stołki (wiceministrów w swoim rządzie itd.)

          • 1 0

  • Wyrolowali dziadka to fakt (28)

    ale sam DOBROWOLNIE ZAPŁACIŁ za ten filtr więc nie wiem o co codzi...

    • 26 219

    • ale mądrala

      jak nie wiesz to nie pisz

      • 21 3

    • DOBROWOLNIE - pojęcie wzlędne w wieku .... (17)

      Poczekaj do jego wieku lub gdy twoi rodzice go dożyją to się dowiesz.

      • 35 3

      • Ale to była jego decyzja !!!! sam się wyrolował ! (1)

        • 2 36

        • W nogach śpisz g ... wiesz

          • 25 3

      • wlasnie o to mi chodzilo. w tym wieku to łatwo kogos wkrecić (14)

        a ten madrala nie wie o co chodzi

        • 12 3

        • Ale nawet w każdym sklepie wciskają syf (13)

          i ludzie to kupują... to znaczy, że mamy pisać artykuły o tym, że ktoś dobrowolnie kupił chłam? Paranoja

          • 2 8

          • Znasz telezakupy MĄDRALO? (5)

            Ludzie to kupują bo chcą, dziadek kupił bo chciał. Dziękuję dobranoc

            • 1 29

            • Relamy (4)

              Właśnie widzę , że chyba u ciebie w ciemnogrodzie już ciemno ;)

              • 6 1

              • Jakbyś chciał wiedzieć ziemia jest okrągła. Z resztą nic Ci do tego gdzie jestem (3)

                • 0 1

              • Heweliusz ? Kopernik ? (2)

                • 0 0

              • Skłodowska-Curie

                • 0 0

              • Nie, po prostu wnioskuję, że nie uważałeś w szkole na lekcjach

                geo i uzupełniam Twój brak wiedzy. Czekam na *dziękuję*

                • 0 1

          • jest różnica. (6)

            w sklepie zazwyczaj sam bierzesz z półki a tutaj manipulant za cel wziął starszego człowieka i zrobił "szoł" by go wkręcić

            • 16 0

            • tak tak, zahipnotyzował go po czym ukradł 3k ;) (5)

              • 0 19

              • za mało wody z kranu jeszcze wypiłeś ...

                ... aby dalej prowadzić tą dysputę.

                • 2 2

              • za mało wody z kranu jeszcze wypiłeś ... (1)

                .... aby dalej prowadzić dyskusję.

                • 3 1

              • A Ty za dużo, no jak widzę to już na Ciebie podziałała

                • 0 8

              • (1)

                Ostatnio pewien sympatyczny pan, próbował sprzedać mi "markowe" perfumy, których oczywiście jeszcze nie ma w Polsce, które "normalnie" kosztują 200 zł a on chciał ode mnie jedynie 30 zł+ dodawał magiczny krem na coś tam i nawet był w stanie spuścić cenę! Gadane miał niezwykłą i dałem się nabrać, dopóki nie otrzeźwiałem i pomyślałem: hej, po co mi perfumy? I podziękowałem grzecznie. Starszy pan omamiony ładną gadką, może nie zdążyć się zorientować, że jest wkręcany.

                • 21 0

              • a ci to sa perfidni. Stosuja techniki manipulacji, NLP, wiec nie dziwcie sie, ze dajecie sie im wmanewrowywac, bo kto nie zna tego od podszewki ten niestety da sie oszukac. A ich najlepszy myk, to: prosze na chwile potrzymac(i ci wciskaja do reki perfumy), a nastepnie zagadaja tak, ze te perfumy zostaja Ci w rece az do powrotnej drogi do domu...

                • 1 0

    • (3)

      Tym niemniej został wprowadzony w błąd (na temat jakości wody w kranie) a to już nie jest właściwe.

      • 8 1

      • Sam podjął ostateczną decyzję (1)

        Sam wbił się na minę SAM DAŁ SIĘ WYROLOWAĆ

        • 0 21

        • Został ordynarnie oszukany

          a ten "akwizytor" za dokonanie oszustwa, wyłudzenie i doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (środki płatnicze) powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej.

          • 14 0

      • Zbadaj swoją wodę,

        a zrozumiesz prawdę.

        • 0 1

    • poczekaj mądralo, pójdziesz kiedyś po kredyt mieszkaniowy, nawciskają ci kolorowanek, tylko wziąć kredki i malować i świat będzie piękny, a potem zacznie się szara rzeczywistość, bo okaże się, że wszystkie kredki są szare, a wtedy ktoś ci powie, przecież sam dobrowolnie podpisałeś umowę więc nie wiem o co chodzi....

      • 3 0

    • Dziadek ciesz się że cię przy okazji nie oskubał z renty

      • 0 0

    • nie tak znowu dobrowolnie bo pod wpływem błędnych informacji

      • 1 0

    • I tu się mylisz. Został wprowadzony przy zakupie w błąd.

      Został mu sprzedany produkt nie spełniający kryteriów zaprezentowanych przez sprzedawcę. Ponieważ został mu ten filtr sprzedany, w celu likwidacji zanieczyszczenie powodującego zaprezentowany efekt. Ponieważ ten efekt nie wynika z z zanieczyszczenia wody, filtr nie może go likwidować tak więc nie spełnia zareklamowanej roli.

      To tak jakby ktoś ci sprzedał telewizor bez głośników. W takim wypadku oczekujesz zwrotu pieniędzy a nie przyjmujesz tłumaczenie, że sam sobie taki wybrałeś, a gatka o doskonałym dźwięku jaki on zapewnia była zwykłą ściemą.

      • 2 0

    • O to chodzi że ludzie mają mieszane w głowie, to jest jedno wielkie przedstawienie. Dlaczego większość to osoby starsze, które nie wiedzą że można kupić to samo o wiele taniej. Sam byłem świadkiem kiedy u mojej starszej cioci był "pokaz" dzięki Bogu akurat odwiedziłem ciocię. Jak zapytałem o cenę nie czekając na ciąg dalszy tego cyrku i odpaliłem u wujka Google to z minuty na minutę przedstawiciel - wciskacz zrobił się czerwony i spocony ! Pogoniłem go gdzie pieprz rośnie a urządzenie kupiłem w necie za 450zł i sam założyłem.

      • 0 0

  • w tym kraku (2)

    "każdy patrzy jak zrobić mnie w ch####a za moje pieniądze" Szkoda starszego człowieka. W tym wieku łatwo go zmanipulować.

    • 108 3

    • Ja bym raczej napisał dobór naturalny (1)

      • 3 3

      • A mnie dziwia ci starsi ludzie, ktorzy juz sa na skraju smierci, a zachowuja sie jakby mieli zyc kolejne 70-80lat, no bo dziadek pil 85lat wode i co? Nagle stwierdzil, ze warto bylo by pic "oczyszczona" zeby ile wiecej zyc lat? 20? 30? Albo ludzie chadzajacy na te pokazy gdzie wciskaja zdrowe garnki, posciele, magnetyzatory za 5000zł dla dziadkow 80letnich mowiac, ze zdrowie jest najwazniejsze.

        • 6 0

  • Tyle trąbienia w temacie a naiwni rosną sami ! Bez podlewania ! ! ! (3)

    • 26 38

    • (2)

      Poczekaj do jego wieku lub gdy twoi rodzice go dożyją to się zmienisz zdanie

      • 6 6

      • rozumiem jakby miał 20 lat...

        ale jak na wodzie bez filtra dożył 85 to w czym ma mu to pomóc hehe

        • 1 1

      • Filtrują to żyją,

        jeszcze pewnie towary "E" wyrzucają, bo to trucizny.

        • 1 0

  • Kiedyś łaziło tej hołoty z obnośnym handlem cała masa, (12)

    jak widać teraz uderzają tylko w starszych.
    Gdyby trafiło to na mnie to taki akwizytor musiał by szukać protetyka.

    • 87 7

    • Gdybyś mnie uderzył to byś poszedł siedzieć. Warto? (4)

      • 12 14

      • poszedły siedzieć,

        ale dalej przed telewizorem. Żeby wygrać sprawę o pobicie trzeba mieć obdukcję i świadków.

        • 13 5

      • Gdybyś przyszedł i mnie oszukał (1)

        to byś stracił uzębienie.
        Warto?

        • 9 2

        • Zależy, ja np. nie mam uzębienia

          Opieka medyczna w szkole podstawowej w latach 90-tych skutecznie pozbawiła mnie większości zębów. I co ty na to ?

          • 2 1

      • gdybys mnie oszukał tez bys poszedł siedziec

        zgadnij dlaczego

        • 4 1

    • a ty czego bys musial szukac ? nooo..........prraawniiiiiiikaaaaaa, brawo

      • 1 4

    • Sam 16 lat temu pracowałem w takiej firmie 2 dni (2)

      W pierwszy dzień nie wiedziałem jak to dokłądnie wygląda, bo każdy gdy nie ma doświadczenia i 17 lat to nie wie co jest robieniem w balona, a co jeszcze sprzedażą. W drugim dniu wysłano mnie z gościem, który miał mnie przyuczyć, po dwóch wizytach zrezygnowałem i powiedziałem, że chciałem być sprzedawcą, a nie oszustem.

      Tyle, że 16 lat temu to był czas dzikiego kapitalizmu i oszustwa były na pożadku dziennym, a takich firm było na pęczki. Teraz naszczęście to jest margines, ale jak widać, ciągle nowe powstają.

      • 19 1

      • mam podobne doświadczenie

        z tym, że w pierwszym dniu już zrezygnowałem.

        • 10 0

      • To był wyzysk, efekt szalejącego bezrobocia, sam tyrałem za 550 zł miesięcznie gdy para sportowych butów kosztowała 220 zł.

        • 2 0

    • ty poszukaj słownika ;-)

      • 2 6

    • (1)

      a Ty adwokata ;)

      • 1 4

      • Jasne,już to widzę.

        Wystarczy aby powiedział że po uchyleniu drzwi wtargnałeś mu do mieszkania i już mamy obronę własną.

        • 4 1

  • (4)

    Raz przyszedł taki jeden "zbadać jakość wody w kranie". Czarownik, wlał z kranu do szklanki czystą, wsadził jakieś świństwo i pokazał, że mamy wodę brudną i trzeba za parę tysięcy... wyprosiłem pana z mieszkania. Jak trzeba się napić wody to piję butelkową.

    • 32 5

    • A ta butelkowana jest często taka sama jak kranówa. Warto sprawdzać źródła z jakich pobierają wodę poszczególni producenci. Z resztą w tej chwili woda z kranu jest wystarczająco dobrej jakości.

      • 20 1

    • Coperfield. Trzeba było wziąć autograf....

      • 7 1

    • (1)

      Raz przyszedł taki jeden i zapukał do drzwi. Otworzyłem, podziękowałem i do domu za nic nie wpuściłem. Ludzie ogarnijcie się - nie wpuszcza się do domu nikogo - nawet policja niech stoi na klatce - pogadać sobie możecie przez drzwi. Po co jakieś cudaki mają wam w buciorach łazić po domu, oglądać jaki sprzęt macie na wyposażeniu i generalnie robić zwiad ile wasza chata jest warta.

      • 20 0

      • Masz oczywiście rację ale to co opisałem miało miejsce niedługo po tzw "wyzwoleniu", człowiek żył jeszcze w mentalności komuny, a gościa "badającego wodę" zapowiedziała telefonicznie urzędniczka pytając, czy się zgodzę.

        Zgodziłem się na badanie wody, a nie na agitację połączoną z reklamą towarów.

        • 3 0

  • "konsument może odstąpić od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa (czyli np. u siebie w mieszkaniu) w terminie 10 dni (6)

    Gdybyście częściej odwiedzali swoich bliskich, takim sytuacjom można by często zaradzić, albo choć anulować ich błędne decyzje.

    • 86 2

    • 10/10 (2)

      ale jak się odwiedza dziadka tylko wtedy kiedy kasa jest potrzebna? Gdyby osoby starsze były pod stałą i częsta opieką tacy naciągacze musieliby się przekwalifikować.

      • 10 1

      • Co znaczy częstą i stałą opieką (1)

        Że ktoś z nimi mieszka, czy przebywa z nimi 100% czasu, czy może im odbiera prawo do decydowania o czym kolwiek.
        Jeżeli rodzina pracuje to nie masz szans być zawsze, a każda osoba w tym wieku i tak chce sama o sobie decydować i nie zawsze słucha się innych.

        • 8 2

        • Codziennie zadzwonić

          i spytać się co słychać to minimum, a przynajmniej 1 w tygodniu odwiedzić. To tak wiele? No chyba, że mieszka w odległości 100 km lub więcej. Ale zadzwonić można i trzeba. Warto też popytać się sąsiadów czy coś się nie działo - tzn. czy jacyś oszu.. tzn akwizytorzy nie kręcili się po klatce.
          Ten człowiek ma w końcu 85 lat.

          • 8 0

    • Mi sklep Albatros w Gdyni nie chciał przyjąć odtwarzacza DVD (1)

      po tym jak okazało się, że wcisnęli mi drożyznę nie spełniającą moich wymogów. Po prostu, wcisnęli mi coś czego nie chciałem. Nie przyjęto mi po sprawdzeniu,że nie działa tak jak chciałem. No i niestety, zostałem zrobiony w balona na prawie tysiaka. Podobno nie ma możliwości zwrotu w żadnym terminie, nawet 3 dni.

      • 0 5

      • No i prawa nie złamali.

        To tylko dobra wola sklepu, że zgodzi się przyjąć jakiś towar. Może, ale nie musi. Inaczej sprawa się ma przy zakupach przez Internet / telefon czy u akwizytora - wtedy towar można zwrócić.

        • 0 0

    • Obecnie ma na to 14 dni.

      Przedtem było 10 dni.

      • 0 0

  • biedny dziadek nagle znalazł 3tys zl na filtr do wody?? woda z biedronki 1,5 l 60 groszy!! (9)

    pewnie klient Amber Gold albo jemu podobni.

    • 19 71

    • Pomyślałeś ile wody człowiek pije (1)

      i jak często starszy człowiek musiałby chodzić w tę i z powrotem po jedna czy dwie butelki 1.5l wody ?

      Przecież więcej nie doniesie do domu ...

      • 6 1

      • ja wypijam 1,5 litra dziennie max i jest to woda z kranu!!

        wiec jedna butelka mu wystarczy a jak mu zaciezko to moze sobie kupic wózek na zakupy .Wielu emerytów własnie takie wózki ma i sobie chwali .

        • 1 5

    • czytaj ze zrozumieniem (1)

      zakup na kredyt! miałam okazję gościć u siebie takich akwizytorów już kilka lat temu, są bardzo przekonujący - po to są szkoleni - niejeden psycholog mógłby im pozazdrościć ;)

      • 12 0

      • zacznijmy od tego jakim cudem ich wpuscił do mieszkania są domofony..

        Pozatym nikogo obcego wszczegulnosci emeryci do domu niewpuszczaja gdy są sami. Ale są nnaiwne wyjatki niech cie cieszy ze był frajerem bo gdyby trafił na bandyte to by stracił kase i zycie. Znam wielu emerytów i jak przeczytali to sie tylko zapytali a gdzie on miał rozum?

        • 3 2

    • na kredyt, czytaj uwaznie

      • 3 0

    • (1)

      a za 5L zapłaci mniej niż 2pln, to za 3000pln miałby (3000/2)*5=7500 litrów wody, przy zużyciu do 5L na dzień to będzie na 1500 dni czyli na 4 lat spokojnie starczy - nie czepiać się szczegółów to jest grube przybliżenie

      • 1 0

      • heheh 5 litrów dziennie tyo kto tyle wypija :) starczyło by mu na 15 lat:)

        A jak by kosztował 10 tysiecy rozłozony na 20 lat tez pewnie by podpisał i splacały by go inne pokolenia:)

        A jak ludzie biorą kredyty w prowidencie na 1800% w skali roku a potem niepotrafią ich splacic to jest to tez to samo.

        • 1 1

    • przecież jest napisane, że wziął na kredyt

      • 1 0

    • NAUCZ SIĘ CZYTAĆ OŚLE

      zdecydował się płacić w RATACH cymbale -poniał? nie płacił gotówką..

      • 1 0

  • To ja mam pytanie. (1)

    Gdzie i w jakich warunkach jadają śniadania akwizytorzy?:-)

    • 39 1

    • brawo za spostrzegawcze oko!

      • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane